Pływanie to jedna z najbardziej uniwersalnych i wszechstronnych form aktywności fizycznej, dostępna dla osób w każdym wieku. W Chełmcu istnieje kilka obiektów basenowych, zarówno małych basenów szkoleniowych, jak i dużych 25-metrowych basenów, które oferują zajęcia w różnych formach. Jednym z najbardziej efektywnych sposobów nauczenia się pływania jest zajęcie w małej grupie, składającej się z 4-6 osób. Poniżej omówimy kilka zalet tego podejścia.
Dopasowanie według umiejętności i wieku
Grupy są zazwyczaj dobierane według umiejętności i wieku uczestników, co sprzyja efektywnemu nauczaniu. Młodsze dzieci uczą się w innym tempie i w inny sposób niż dorośli czy seniorzy. Ponadto, dopasowanie poziomu umiejętności pozwala na indywidualizację treningu, a jednocześnie zachowanie dynamiki grupy.
Małe grupy – duże korzyści
W małej grupie każdy uczestnik otrzymuje więcej uwagi od instruktora. Dzięki temu można skupić się na indywidualnych potrzebach i osiągnąć szybszy progres. Jednocześnie nauka w grupie sprzyja motywacji i rywalizacji w zdrowy sposób, co dodatkowo przyspiesza rozwój umiejętności. Więcej informacji: szkoła pływania nowy sącz - zapisy.
Opcje basenów – mały czy duży?
Mały basen szkoleniowy
Małe baseny szkoleniowe są idealne dla początkujących, dzieci i osób, które mogą czuć się nieśmiało w głębszej wodzie. Niewielka powierzchnia i głębokość stwarzają poczucie bezpieczeństwa, a mniejsza liczba osób na basenie umożliwia skupienie na nauce.
Duży 25-metrowy basen
Zaawansowani pływacy oraz osoby, które mają już pewne podstawy, mogą korzystać z większych basenów. Dłuższy basen daje możliwość nauki różnych stylów pływackich i pracy nad wytrzymałością.
Chełmiec oferuje różne możliwości w zakresie nauki pływania, zarówno dla mieszkańców Nowego Sącza, Chełmca, jak i dla osób z okolic. Dzięki dobrze przygotowanym obiektom i wykwalifikowanemu personelowi, każdy może znaleźć coś dla siebie.
youtube
Nauka pływania w grupie na basenie w Chełmcu to sposób, który łączy w sobie efektywność indywidualnych lekcji z dynamiką i motywacją płynącą z nauki w grupie. Wybór między małym basenem szkoleniowym a dużym 25-metrowym basenem zależy od indywidualnych potrzeb i poziomu zaawansowania. Bez względu na wybór, nauka w dobrze dobranych, małych grupach jest zawsze efektywna i przyjemna.
Oszustka Barbara Emilia Kleszyk. Z informacji, które dostępne są w internecie Barbara Kleszyk pochodzi z Małopolski, najprawdopodobniej z Rzepiennika Strzyżewskiego lub wsi Karwodrza w powiecie tarnowskim. Najprawdopodobniej zaangażowana wcześniej w różnego rodzaju działalność pracowała jako pomoc kuchenna w pensjonacie w Zakopanem i wg. informacji, które udało się zgromadzić pracowała za granicą w Austrii, najpewniej w Wiedniu. Około roku 2015 prowadziła działalność gospodarczą pod nazwą Imprezy po Zbóju w Nowym Targu, gdzie z niepowodzeniem kandydowała do Sejmu z listy wyborczej Zbigniewa Stonogi. 14. OKW Nowy Sącz (Nowy Targ, Gorlice, Chełmiec) zdobywając 0.17 procent głosów w okręgu.
Który to już przewodnik po Dolnym Śląsku, jaki polecamy w naszym kwartalniku? Trudno się doliczyć, było ich bowiem sporo, jednak nam nigdy się nie nudzą. Każdy kolejny wnosi coś nowego, coś dodaje, w inny sposób ujmuje, wyjątkowymi trasami przez region prowadzi.
Dzisiaj mamy „Dolny Śląsk. 99 miejsc” autorstwa Beaty i Pawła Pomykalskich, którzy przygotowali wizytówki 99 miejsc tajemniczych, niezwykłych, ciekawych lub pięknych, jakie można na Dolnym Śląsku odwiedzić.
Każdy z obiektów opisywany jest według jednolitego schematu: zostaje wskazany jego adres i nazwa, lata budowy i architekt, który za projektem danej budowli stoi, a także informacje o przebudowie.
Przewodnik jest pięciojęzyczny – poza polskim wszystkie informacje
prezentowane są w językach: angielskim, niemieckim, czeskim
i ukraińskim. Układ obiektów jest alfabetyczny (według nazwy miejscowości, w której się znajdują).
Największą rolę odgrywają w przewodniku zdjęcia. O ile Beata Pomykalska odpowiada za warstwę treściową, o tyle za te wszystkie przepiękne fotografie (a także za skład całości) – Paweł Pomykalski.
Jakie obiekty znajdziemy w publikacji? Między innymi: Most św. Jana nad rzeką Młynówką w Kłodzku, dawny pałac królewski w Mysłakowicach (w którym obecnie mieści się szkoła podstawowa), dawny Dom Towarowy Schocken (dzisiejszy Dom Handlowy Chełmiec) w Wałbrzychu czy dworzec kolejowy w Węglińcu. Poza obiektami dawnymi, zabytkowymi, umieszczono w publikacji także miejsca całkiem współczesne, których zwykle w przewodnikach nie znajdujemy, jak np. Letia Business Center w Legnicy czy Galeria handlowa Victoria w Wałbrzychu.
Przewodnik inspiruje do zwiedzania Dolnego Śląska nie tylko szlakiem zabytków, ale także obiektów powstałych stosunkowo niedawno. Z pewnością może stanowić inspirację do wytyczania całkiem nowych szlaków turystycznych, prowadząc nas w miejsca nieoczywiste. Dla tych zaś, co zwiedzać wolą palcem po mapie, z pewnością będzie stanowił interesujące uzupełnienie „zdalnych” podróży, zachwycając fotografiami. [jk]
Beata Pomykalska
Paweł Pomykalski
DOLNY ŚLĄSK 99 MIEJSC
Wydawnictwo Księży Młyn 2021
ISBN: 9788377295625
156 stron, 220x220 mm
oprawa twarda
Nie samymi zabytkami człowiek żyje😉 Na szczęście w okolicy Wałbrzycha gór nie brakuje. Co więcej na wiele szczytów szlaki prowadzą prosto z miasta. Jeden z takich szczytów, Chełmiec, z wielkim stalowym krzyżem na szczycie widać wyraźnie już z Wałbrzycha - obraliśmy go więc na cel jednej z kilku naszych górskich wycieczek. Jednak wymarsz z Wałbrzycha byłby dla Pogodzinka zbyt długą wycieczką, więc skróciliśmy wycieczkę, zaczynając z Boguszowa-Gorce. Najciekawsze widokowo były pierwsze dwa kilometry szlaku wytyczone wzdłuż malowniczych łąk i pól. Trudno było nam uwierzyć, że po drugiej stronie jest Wałbrzych i Szczawno-Zdrój, które ujrzelismy dopiero dopiero z wyżej położonych prześwitów na szczycie. I to musiało wystarczyć, gdyż wieża otwarta jest tylko w weekendy, ale wież na tym wyjeździe nam nie brakowało, więc machnęliśmy ręką i zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie zaliczając kolejny szczyt w Koronie Gór Polski. Co ciekawe, według nowych pomiarów, Chełmiec nie jest najwyższym szczytem Gór Wałbrzyskich - ten tytuł należy się Borowej. Na wszelki wypadek zdobyliśmy więc oba szczyty😉 Wzdłuż szlaku wytyczona jest Droga Krzyżowa Trudu Górniczego. Jak trudny i niebezpieczny to zawód dowiedzieć się można z kolejnych jej przystanków - oraz z wystawy w wałbrzyskiej Starej Kopalni, o której już wkrótce. Widać ją na jednym ze zdjęć i pobliską hałdę górniczą. #polskapogodzinach #chełmiec #chelmiec #wałbrzych #walbrzych #gory#góry #polskiegóry #dolnyśląsk #dolnyslask #dolnoslaskie #dolnośląskie #lubiępolskę #polskawobiektywie #igerspoland #igerspolska #beautifulpoland #polandways #polandphotos #blogpodróżniczy #podróże #travel #travelblog #wakacje #landscapephotography #landscape #mountains #koronagorpolski #koronagórpolski (at Chełmiec 851 m n.p.m.) https://www.instagram.com/p/CTDJri6s7I8/?utm_medium=tumblr
Ćwiczenia nóg w kraulu na brzuchu (styl dowolny). Jak nauczyć się popraw...
Pływanie kraulem wymaga odpowiedniej techniki rąk, nóg i oddechu. Technika nogami do kraula polega na wykonywaniu szybkich i rytmicznych ruchów nogami w górę i w dół. Nogi powinny być lekko wyprostowane i rozluźnione, a palce u stóp złączone. Nogi nie powinny się bujać na boki ani wynurzać ponad poziom wody. Aby poprawnie pływać nogami do kraula, musisz także utrzymywać odpowiednią pozycję ciała. Ciało powinno być wyciągnięte i opływowe, a głowa w jednej linii z tułowiem. Gdy oddychasz, nie podnoś głowy do góry, ale obracaj ją na bok.
Aby poprawnie wykonywać ruchy nogami do kraula, musisz pamiętać o kilku zasadach: - nogi powinny być lekko wyprostowane i rozluźnione - palce u stóp powinny być złączone - ruch nogami powinien być szybki i rytmiczny - nogi powinny pracować w kolanie, ale nie zbyt mocno - nogi nie powinny się bujać na boki ani wykonywać ruchu jak na rowerze - nogi nie powinny wynurzać się ponad poziom wody
Aby ćwiczyć ruch nogami do kraula, możesz skorzystać z makaronu lub deski pływackiej. Chwyć makaron lub deskę dłońmi i połóż się na niej brzuchem. Wykonuj ruchy nogami do kraula i staraj się utrzymać równowagę ciała. Możesz także podłożyć deskę pod brzuch i ćwiczyć bez używania rąk.
Sprawdź więcej ćwiczeń na stronie: https://www.emilsiedlarz.pl/kraul-na-piersiach-styl-dowolny/kraul-na-piersiach-styl-dowolny-cwiczenia-do-nauczania-ruchow-nog/
District 12 lake and meadow scenes are currently being filmed for The Ballad of Songbirds and Snakes on locations in Chełmiec and Grzędy reservoir in Poland.
Tragedia pod Nowym Sączem. Nie żyje 6-miesięczny chłopiec
Tragedia pod Nowym Sączem. Nie żyje 6-miesięczny chłopiec
Policjanci z gminy Chełmiec (powiat nowosądecki, woj. małopolskie) o godzinie 5 nad ranem otrzymali zgłoszenie o śmierci 6-miesięcznego dziecka. Kiedy dotarli na miejsce, lekarz pogotowia ratunkowego potwierdził, że chłopiec już nie żyje. Sprawą śmierci dziecka zajmuje się prokuratura. Rodzice zostali wezwani do złożenia wyjaśnień. źródło informacji: FAKT Author:
To jedyna taka kalwaria w Polsce. 14 granitowych tablic ciężkich jak górniczy trud prowadzi wzdłuż trasy turystycznej aż na sam szczyt. Każda zawiera inskrypcję związaną trudnym górniczym losem.
Boguszów-Gorce to 17-tysięczne miasto, które powstało jako osada górnicza po odkryciu w masywie Chełmca rud srebra i ołowiu w XIV wieku przez gwarków z Saksonii. Gdy w XVIII i XIX wieku zamykano ostatnie kopalnie rud srebra i ołowiu, rozpoczynało się wydobycie węgla kamiennego, który był w tym miejscu pozyskiwany już od XVI wieku, jednak największe pokłady odkryto w 1721 roku w Kuźnicach Świdnickich.
W 1973 roku Boguszów, Gorce, Kuźnice Świdnickie i włączony wcześniej do Boguszowa Stary Lesieniec zostały połączone w jedno miasto Boguszów-Gorce. Kopalnie funkcjonowały tu do lat 90. XX wieku, a w 2001 roku z inicjatywy proboszcza parafii Świętej Trójcy w Boguszowie, księdza kanonika Andrzeja Bujaka przy szlaku turystycznym na górę Chełmiec rozpoczęto budowę Drogi Krzyżowej Górniczego Trudu.
Stacja I poświęcona jest pamięci górników kopalń barytu, z o których ostatnia zakończyła swoją działalność w 1997 roku właśnie w Boguszowie Gorcach. Stacja II - górnikom kopalń uranu w Kowarach i Stroniu Śląskim, którzy pracowali w czasach gdy zagrożenie promieniotwórcze było jeszcze w ogóle nieznane. Kolejne 3 stacje upamiętniają górników kopalń wałbrzyskich - KWK Wałbrzych, KWK Victoria i KWK Julia.
Stacja VI została dedykowana górnikom noworudzkich kopalń węgla kamiennego, stacja VII - górnikom wydobywającym w dawnych czasach w Boguszowie ołów i srebro, a stacja VIII - skalnikom pracującym w kamieniołomach, kopalniach surowców skalnych i mineralnych. Następne 3 stacje poświęcono górnikom reemigrantom z Francji i Belgii, którzy trafili na Dolny Śląsk po II wojnie światowe oraz górnikom Niemcom, którzy na tym Śląsku po 1945 roku pozostali aby pracować w polskich już kopalniach.
Dwie przedostatnie stacje poświęcono pamięci górników kopalń Kresów Wschodnich, którzy wydobywali torf na Polesie lub ropę naftową w Zagłębiu Borysławskich oraz zesłańcom, którzy trafili do syberyjskich kopalń złota, węgla i rud metali. Ostatnia, XIV stacja znajduje się już na szczycie Chełmca (851 m n.p.m.) i dedykowana jest pamięci wszystkich ofiar górnictwa. [wg]
[1] fot. Barbara Przybyłowicz, 17 stycznia 2016 roku