#adam moonlit

[kaitohateblog]

hey guys

[deliciouspeanutllama]

【KAITO】矛盾のグリムジエンド / The Contradictory Grim the End【Fanmade PV ft. @ryuso...

Gente, nuestros queridos príncipe y lentes de abuela están devuelta 🎇🎇🎇🎇🎇

GRACIAS MARIO GAGABRIEL

[cardentist]

MARIO GAGABRIEL CONTRADICTORY GRIM THE END PV PREMIERE IN 11 HOURS

[peaky-peaky]

adam and arte in my proseka

[swallowtail-ageha]

Starlit but as this...

[yeimsw]

Adam baby!!

[flandrescarlet95]

"The Contradictory Grim the End" Polish Sub "Sprzeczność Kluczowego Końca"

"Dawno temu ktoś stworzył klucz do drzwi, drzwi których już nie otworzysz. Ulegli pod koniec irracjonalnemu, niesprawiedliwemu losowi. Były to dwie przeciwne dusze.

To był 'Kluczowy Koniec'. Symbol grzechu gniewu.

Duszą ciemności był Seth. On chciał zobaczyć jak zło wygrywa. Duszą jasności był Adam. Chcąc uratować swoją ukochaną, musi zniszczyć grzech.

To zmienia swoją formę w każdej erze. Przedmiot do stworzenia grzechu? A może do jego destrukcji?

Powieść która powstawała w stuleciach. Przedmiot co wyciągał ludzką gniew

Gniew osoby która straciła kogoś bliskiego, kogoś ukochanego. Prawdopodobnie położy temu kres.

To przeczy swojemu własnemu istnieniu.

Fałszywy książę porwał kobietę, lecz jej ukochany zemścił na nim się. Szlachcianka która była wiecznie głodna została otruta przed księcia z który zakochał się w niej.

Wyrok oraz kara została wydana na tych grzeszników.

Pomimo, że Córka Bieli straciła jej ukochaną z powodu Córki Zła, ona postanowiła jej wybaczyć. Dusza jasności zaczęła się kruszyć z powodu niemożliwego do zrealizowania celu.

Jeżeli będzie żyć w ten sposób, zachowując swoje wszystkiego wspomnienia... Z powodu zasad które zostały ustalone przez Bog��w... JEGO DUSZA W KOŃCU PĘKNIE!

Moje zardzewiałe koło zębate. Nie zostało za dużo czasu dla mnie.

Do czasu, aż grzechy nie znikną, odrzucam rezygnację

Do czasu, aż ciebie zobaczę ponownie.

Załamany psychicznie sędzia miał pewien cel. Chciał zdobyć wszystkie artefakty grzechów. Koło zębate jasności opętało go. Koło zębate już pękło i zardzewiało całkowicie.

Chociaż klucz istniał, aby zniszczyć grzechy. Teraz jest to artefakt grzechu gniewu. To był 'Kluczowy Koniec'.

Niezależnie od tego gdzie jesteś i tak słyszysz śmiech duszy ciemności.

Powieść która powstawała w stuleciach. Przedmiot co wyciągał ludzką gniew.

Gniew osoby która straciła kogoś bliskiego, kogoś ukochanego. Jedna wielka sprzeczność. Już wkrótce się spotkamy ponownie..."

Song & Lyrics: Mothy

Translation: flandrescarlet95

(Przepraszam, jeżeli zrobiłam jakieś błędy językowe w tłumaczeniu, ale mam dysleksje oraz jest to moje pierwsze tłumaczenie.)

(Wiem, że powinnam przetłumaczyć "Grim to the End" jako "Ponury koniec", ale stwierdziłam, że "Kluczowy koniec" ładniej brzmi.)

[madscientistotd]

MAD SCIENTIST OTD IS...

adam moonlit from evillious chronicles

adam is a researcher for project ma and responsible for some pretty crazy stuff (i cannot elaborate).

[gaytwirights]

AU where Adam is an inheritor of Behemo in order to parallel Eve. This changes nothing but he gets a new look out of it

[mars-graveyard]

why did i make this.

[kaitohateblog]

until it wasn't.

[milleniumtree]

saw the ship bingo, can you do starlit?

They're literally my babies I love them sm

[gece-misin-nesin]

my toxic ec trait is that i dont have a problem with, in fact you may even say i like adam and eve being twins because a) it makes them even more fucked up, which is delicious, and b) it's objectively hilarious

[cardentist]

I'm still thinking about that theory I made before the oss novels came out about adam taking the venom drug to make himself fall in love with eve out of guilt….

it still feels like such a perfect beat in how the implications are Horrific, but also sad and vaguely sweet. not to mention the way they parallel each other and that mutual obsession they have

I don't hate the oss novels the way that a lot of people seem to, but I've always taken issue with the implication that venom never worked on eve in the first place. and I feel like this would've been a much more fitting way to put them on an even playing field in their relationship After they escape

I've had this image in my head of adam having an illustration to parallel margarita in project ma, and if I were a lesser man I'd edit it into mariogagabriel's pv myself

[bed-wed-behead-your-fave]

Adam Moonlit from evillious chronicles please and my life is yours

[court-of-constellations]

Evil's Theater incorrect quotes (ft Michaela became I headcanon she hung out with them)

Hänsel: Is the pink panther a lion?

Gear: Say that again but slower.

Hänsel: I don’t get it.

Gear: He’s a PANTHER.

Hänsel: Is that a type of lion?

Gear: No, it’s a fucking panther.

Hänsel: *googles panther* They aren’t pink?

Gear: AND LIONS ARE?!

Court, to the crew: The real secret to immortality? Not dying. You want to be immortal? Okay, that’s easy. Just don’t die. That’s it. Refuse to die. There you go.

Lilith: But how-

Court, ignoring her: “But how”, you may ask. Well, easy. Just don’t do it. Refuse to. Say “no thanks”.

Michaela, holding out a cookie for Lilith: Look! This ones a heart, that’s how I feel about you!

Lilith: *Ugly crying*

Michaela, holding out another cookie for Gammon: This ones like Michigan, that’s how I feel about you!

Gammon, throwing his hands in the air: What does that mean?!

Hänsel: The Ocean is a soup.

Banica:

Banica: Do elaborate.

Hänsel: What are needed for something to be a soup?

Banica: Erm... Water, salt, some form of vegetation, and personally I prefer some meat in mine.

Hänsel: *Tilts head*

Banica: The Ocean is a Soup.

Hänsel: The Ocean is a Soup.

Michaela: Self care is stuff like taking a bubble bath or putting on a lot of make up if you like that, or taking a nice warm nap and stuff like that basically.

Gretel: Self care is the burning heat when rage washes over you. self care is when you feel the bones crack under your powerful fists. self care is the fear in your enemies eyes.

Court: Self care is stealing someones birthday cake just to eat the frosting.

Gretel: If you touch my birthday cake I’ll make you eat your hands.

Court: All of your existences are confusing.

The crew: How so?

Court: Your presence is annoying, but the thought of anything bad happening to any of you upsets me.

Michaela: Fuck capitalism. It's a rigged system that keeps us poor and it isn't fair. You shouldn't need to work three jobs to afford basic necessities.

Michaela, playing Monopoly: Sorry, if you wanted to win you should have tried not being poor.

Lich: I just ended a five year relationship.

Gammon: Oh no, are you okay?

Lich: It's okay, it wasn't mine.