#Jak De Sardet
Explore tagged Tumblr posts
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Hello yes, I would die for Constantin.
444 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Thank you @musically-magic for the tag! 💜
Real Name - 210
Hydra (nickname) - 748
Mune (Mahariel) - 631
Ahearn (Mahariel) - 805
Ezmeralda (Cousland) - 1,066
Indigo (Amell) - 961
Farren (Surana) - 1,507
Edith (Hawke) - 788
Kida'gakash (Lavellan) - 882
Cam'helin - 1,039
Egypt (Shepard) - 765
Rivera (Ryder) - 1,255
Jak (De Sardet) - 314
Kai (Techternity) - 414
Tagging || @seduceme-lovestruck-thearcana @dontdowhatisayandnobodygetshurt @dharma-writes @ketasouu @floweringpopcat @irl-raihan @larithia
How sexy is your name?
Add the letters in your first name using the numbers below =)  - Under 60 points= NOT TOO SEXY - Between 61-300 points= PRETTY SEXY - Between 301-599 points= VERY SEXY - Over 600= THE ULTIMATE SEXIEST
A=100 B=14 C=9 D=28 E=145 F=12
G=3 H=10 I=200 J=100 K=114 L=100 M=25
N=450 O=80 P=2 Q=12 R=400 S=113 T=405
U=11 V=10 W=10 X=3 Y=210 Z=23
Don’t forget to add your name and your total!!!
362K notes · View notes
aldonakpxg513-blog · 5 years ago
Text
Warezy przeszły do lamusa GreedFall PC
Szczegóły gry GreedFall
GreedFall PC nie jest „drewnianym” następcą Gothica. Toż bardzo wydajne RPG, które skromny budżet również możliwości autorów uzupełniło mądrym pożyczeniem ciekawych pomysłów z najlepszych wzorów, jednocześnie zachowując kreatywność i plan na siebie.
Byliśmy gdy taką formę, że produkując cokolwiek nowego, patrzeli na przechodzący w telewizji obraz z nowymi aktorami? I po początkowym braku zainteresowania, i nawet niesmaku, jeszcze znacznie się wciągaliście, by ostatecznie sprawdzić go do efektu w połączeniu? GreedFall PC zaserwował mi tylko takie kontrastowe przeżycia. Najpierw było źle i topornie, natomiast im znacząco w las – tym pisało lepiej oraz ciekawiej. Również to rzeczywiście, bo jesienne lasy w GreedFall PCu wyglądają naprawdę zjawiskowo.
Nową grę studia Spiders mógłbym szybko określić jako budżetową wersję Wiedźmina 3 zintegrowaną z drużynowym motywem charakterystycznym dla RPG BioWare – natomiast w żadnym wypadku nie stanowi ostatnie przytyk. GreedFall PC absolutnie nie sprawia wrażenia taniej podróbki trzeciego „Wieśka”. To trochę przypadek tego, jak uczeń stara się dogonić mistrza. Zapożyczając wielu świetnych programów, „Pająki” stworzyły najlepszą produkcję na siłę swoich możliwości. Nieważne, że do perfekcji trochę brakuje. Większość błędów i niedoróbek z terminem oraz oczywiście ginie nam z oczu, przesłonięta erpegową esencją, czyli wciągającą historią oraz koniecznością uważnego rozwijania postaci.
Tumblr media
Od niesmaku po zachwyt
Powody istniały natomiast trudne, a GreedFall PC zwracałem się robić wszystko, by za nic nie oddało się go polubić. Najpierw bombardował przerywnikami filmowymi z złymi twarzami postaci domem z wczesnych pracy na Xboksa 360, a później przeganiał po mieście w części nudnawych questów. Dialogi były coś przeładowane słowami, animacje toporne, no a jedyny świat gry płacił się mało spójny – drobnomieszczaństwo czasów kolonialnych kontra dziwne mutacje mocni i nosorożców, i nawet potwory zbudowane z gałęzi.
Tylko po kilku godzinach wgryzania się w uniwersum PC GreedFalla z wolna rozpoczął się wciągać. Historia o poszukiwaniach środka na dziesiątkującą ludzi zarazę zaprezentowała się ciekawa, praktyczna a bardzo dobrze napisana. Twórcy ze Spiders Games nie ograniczyli się do normalnej fabułki prezentującej pogoń za magicznym eliksirem, tylko zaserwowali złożoną opowieść, w jakiej ujawniło się mieszkanie na ciekawą mitologię lokalnej społeczności oraz polityczne roszady panoszących się kolonizatorów.
W PC GreedFallu trafiamy bo na wyspę Teer Fradee podbitą przez chwila innych frakcji ze „Dalekiego Świata”. Z jednej strony mamy rozwinięte miasta, z różnej – zepchniętych na margines tubylców, którzy – aby bronić się przed niszczącą siłą cywilizacji – obudzili pradawne bestie i demony ze własnych wierzeń. Każdy jest tu jakieś przedmioty i problemy, i my musimy się jakoś pomiędzy tego znaleźć, ryzykując reputacją u samych bądź drugich.
Stopniowe odkrywanie historii wyspy oraz konfliktu pomiędzy mamom także oryginalnym porządkiem umieszcza się najciekawszą częścią fabuły, zwłaszcza że lokalnej mitologii i delikatnym przepychankom poświęcono wiele miejsca. Twórcy chyba nawet celowo położyli większy nacisk na świat gry, zamiast nawet na pierwszych bohaterów, którzy jakoś niezbyt zapadają w myśl. GreedFall to wyłącznie opowieść o samej wyspie Teer Fradee – nie o legacie kongregacji kupców nazwiskiem De Sardet, którym sterujemy, czyli o jego/jej kuzynie Constantinie.
RPG po wiedźmińsku 3
W rozumieniu dziejów wyspy także jej nowej sytuacji pomagają bardzo dobro pomyślane questy. Budzące powiązania z piaskownicami ubisoftu znaki zapytania rozsiane po mapie, tu oznaczają głównie punkty do bliskiej podróży. Jeśli już dostajemy jakieś zlecenie, również poboczne, to zwłaszcza jest ono efektem długiej rozmowy także jest dobry kontekst fabularny, który rozwija naszą informację o tym uniwersum. Takie same reguły dotyczą nawet znajdziek! Krótkie, drobne znaczenia w struktur zabicia jakieś bestii grasującej przy drodze oraz są, a jedynie w marginalnej postaci dwóch ogłoszeń na z nieliczna porozstawianych tu również tam tablicach. GreedFall PC ewidentnie bierze pod tym sensem garściami z Wiedźmina 3 i pisze to znacznie dobrze.
Podporządkowanie wszystkiego opowiadanej historii wynika także z takich technicznych ograniczeń. PC GreedFall nie jest sztuką z prostym światem, w jakim można wykonywać, co się chce. W miasteczkach i wioskach wejdziemy tylko do wnętrz związanych z działaniami, zabijać możemy jedynie wrogów, i w lokacjach pełnych barier obracamy się wyłącznie ścieżkami i korytarzami, które wykonali projektanci. Ani razu chociaż nie doświadczyłeś tego jako wadę gry. To oczywiście raczej zaleta, dzięki której mocniej wsiąkamy w fabułę, bez charakterystycznych dla open-worldów rozpraszaczy.
Rozwój w niewielkiej specjalizacji
Nieco dyskusyjna przedstawia się również swoboda w przystąpieniu do działania zadań. W idealnym RPG wszystko powinno chcieć z naszych preferencji, poznać i programów – naprawdę było nawet podczas funkcji w klasztorze w Kingdom Come Deliverance. W GreedFall PCu jak mamy możliwość, ale w grup przypadków chce ona jedynie od cyferek w tabelce i barier napisanych przez autorów.
Ograniczenia w doborze dialogów przy niskiej charyzmie odda się jeszcze zrozumieć, ale gra nie dała mi również zakraść się do mieszkania, mimo znalezienia odpowiedniego przejścia – wszystko przez ostatnie, iż na starcie przygody jeden punkt talentu zainwestowałem w przyszłą cechę niż zwinność. PC GreedFall idzie do wzroście postaci naprawdę bardzo restrykcyjnie i wybór jednego atrybutu oznacza zwykle kompletną rezygnację z wszystkiej reszty.
Nasz bohater po nisku nie zapewne istnieć nawet odrobinę wszechstronny. Punkty pozwalające rozwijać talenty wpadają pojedynczo, także toż nie z wszelkim awansem postaci, a co chwila poziomów. W dalszej części rozgrywki, kiedy wiemy już mechaniki i potrafimy świadomie wybrać operowanie lepszymi strzelbami lub wielkimi mieczami, stanowi ostatnie poważne, natomiast na jednym początku, gdy dopiero wszystko odkrywamy, robi wrażenie sztucznie stawianych barier.
Twórcy chyba doszli ostatecznie do tego tegoż wniosku, bo dodali możliwość całkowitego resetu przydzielonych punktów, i ja musiałem skorzystać z tej drogi, by w ogóle ukończyć jeden z podstawowych questów. Takie rozwiązanie jest nas chyba skłonić do robienia ćwiczeń pobocznych, dzięki którym już awansujemy. Dla wielu widać wówczas być wyjątkowo wyzwanie przynoszące dużą satysfakcję, choć dołączenie do tego, jaki styl walki czy rozwoju nam odpowiada, może zająć trochę czasu.
Lepiej późno niż wcale
W PC GreedFallu generalnie wszystko, co fajne i atrakcyjne, dzieje się dość późno, po wielu godzinach spędzonych w świecie gry – jakby na początku wykonywali ją praktykanci, i tylko wtedy przejął bardziej praktyczny Gry do pobrania za Darmo zespół. Fabuła wciągnęła mnie dopiero gdzieś około połowy, dialogi te broniły się ciekawsze z okresem. Późno dowiadujemy się, jakie cechy warto rozwijać, żeby móc wyposażyć się w najwłaściwszą broń, późno zyskujemy zdolność bardziej pozytywnych uników, które powodują walkę płynniejszą.
Przez kilka drętwe animacje i ogólnie słabą responsywność naszej strony, która ceni zabierać się na kamieniach większych niż 5 cm, unikałem bezpośrednich starć, korzystając szczególnie ze strzelb. Potyczek w krótkim kontakcie nie odda się jednak całkowicie wyeliminować, bo często wpadamy na krótkie areny, gdzie przeciwnicy lubią nas osaczać. Właśnie z czasem odblokowujemy unik z przekoziołkowaniem czy mocniejszy kopniak i walka realizuje być mnóstwo przyjemniejsza. Ogólnie natomiast nie jest źle, i aktywna cisza także możliwość rozwijania się różnymi eliksirami pozwalają eksperymentować dłużej, niż jest odkrycie każdych rodzajów przeciwników.
Świat z kserokopiarki
Ciągłe gry z zaledwie paroma rodzajami wrogów to wynik jednej z najwyższych wad GreedFall PCa – nagminnej powtarzalności użytych obiektów. Świat gry więc w treści jedna enklawa miasta oraz bliskich lasów, którą następnie wielokrotnie skopiowano i wklejono, będąc wielu większy rozmiar do zwiedzania. Najbardziej dokucza zatem w oczy w najznaczniejszych metropoliach Teer Fradee i instytucjach ich gubernatorów, które różnią się jedynie długością idących do nich schodów.
Tumblr media
Zawsze wchodzimy do tego jednego budynku, z obecnym jedynym układem pomieszczeń, sprzętów i widoków na ścianach. Niewielkie chatki tubylców w wioskach też są oczywiście ten tenże zestaw szpargałów rozstawionych w ośrodku. Psuje to kilkoro klimat gry i burzy immersję. Przy zaledwie trzech pałacach i kilku bungalowach ważna było pokusić się o jakieś drobne zmiany. Powielana jest także jedna jedyna zagadka środowiskowa, jaką zdołali wymyślić twórcy.
O dziwo, taka powtarzalność kompletnie nie przeszkadza w trakcie przemierzania dzikich terenów. Choć ciągle są to tylko skaliste góry i tłum w jesiennych barwach, natura w wszelkim pomieszczeniu wygląda przekonująco i pewnie. Krajobraz nie zatrzymuje się nudny także dzięki temu, iż jest zachwycająco piękny. Widoki w GreedFallu są samymi z najpiękniejszych, jakie można obecnie oglądać w grach, i aż dziwne, iż ci jedyni deweloperzy stworzyli do tego aż tak niskie twarze bohaterów.
Nieco topornie, jednak z grupą
Cała reszta wad GreedFall PCa to przeważnie sprawy technologiczne i brak doszlifowania. Niektóre to znane błędy, część to trochę denerwujące rozwiązania. Uciążliwa jest duża podróż przez rzecz w modelu pośredniego huba, który sprawia o dużo ogromniejszą kwotą ekranów ładowania, niż da się zaakceptować. Po wpisaniu do mieszkania za wszelkim razem kierują się za nami drzwi, przeciwnicy zabierają się na środku areny i nie ruszają aż do indywidualnego zgonu, a gdy wybraliśmy osobę jako bohatera, w moc dialogach i tak będziemy określani jak „on”. Do ostatniego mocna dodać jeszcze nieco pustawe miasta, w których brakuje tłumów z ubisoftowych „Asasynów”. Nie da się zatem ukryć, że najnowsza gra studia Spiders jest trochę niedociągnięć, ale daleki istniał a z nazywania PC GreedFalla spadkobiercą drewnianego Gothica.
Po kilkudziesięciu godzinach z grą tak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to trochę mniej dopracowany Wiedźmin 3, który jednak także pamiętał sporo błędów i potknięć. Zabrakło że właśnie silnego bohatera jak Geralt i elemencie Krwawego Barona, ale cała reszta daje radę. Przepiękne lokacje, rozbudowane questy, ciekawe zadania poboczne, wybory, obszerna mitologia i historia wyspy a przede każdym dużo wydajna sprawa oraz ogromny wpływ na uważny rozwój postaci tworzą z GreedFalla produkcję, która zapada w pamięć. A za brak podzielenia fabuły na dodatki DLC, za brak opcjonalnego kupowania peleryn i brutalny brak możliwości dalszego grania po napisach końcowych należy się twórcom specjalna nagroda. Mimo wszystko – zasłużyli!
0 notes
marcinmichno · 5 years ago
Text
GreedFall [PS4]
Tumblr media
Są gry, na które się czeka od zapowiedzi. Z powodu tytułu należącego do lubianej serii, autorów których gry nam się spodobały, albo po prostu dlatego, że zainteresował nas pomysł. GreedFall należy zdecydowanie do trzeciej grupy.
GREEDFALL
Wizja świata wzorowanego na kolonialnej historii XVI i XVII wieku z domieszką magii i bestiariuszem wykreowanych na potrzeby tytułu stworzeń. Zaklęcia, muszkiety, szpady... zapowiadało się nieźle.
youtube
OPRAWA AUDIOWIZUALNA
GreedFall nie miał dużego budżetu i to momentami widać. Mimo, że system brak sandboxa przyjąłem z ulgą, grafika obiega od aktualnych standardów. Uproszczone modele postaci, puste wnętrza, wymarłe miasta i brak synchronizacji animacji twarzy z dźwiękiem na wstawkach filmowych. Z drugiej strony naprawdę ładne i dopracowane lokacje poza miastami i fajnie zrobieni główni przeciwnicy. Ostatecznie wygląda to jak podrasowany Dragon Age. Może nie zachwyca, ale i jakoś specjalnie nie odrzuca. Podobnie dźwięk, który raczej nie zapada w pamięć. Z powodu ograniczeń finansowych, brak tu zabawy akcentami, czy złożonych podkładów tętniących życiem miast i odludzi. Niemniej, nawet po kilkudziesięciu godzinach nie odczułem znużenia ani muzyką ani dialogami.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
FABUŁA
Historię zaczynamy jako spokrewniona z gubernatorem dyplomatka (lub dyplomata) o nazwisku De Sardet. Mamy wyruszyć na skolonizowaną przez walczące ze sobą nacje wyspę Teer Fradee, by odkryć lek na zarazę dziesiątkującą ludność kontynentu. Po drodze przyjdzie nam spotkać przedstawicieli tubylczych plemion, wpaść w sieć intryg wrogich frakcji oraz zmierzyć z bestiami z lokalnej mitologii. W ogólnym zarysie może nie brzmi to jakoś imponująco, ale po dłuższej grze doceniam wplecione wątki i kalki historyczne przypominające mniej chlubne wydarzenia epoki wielkich odkryć.
Tumblr media
MECHANIKA
Jak w większości gier RPG, zaczynamy tu od kreatora. Płeć, wygląd oraz jeden z trzech archetypów postaci, który jednak w żadnym stopniu nie ogranicza dalszych modyfikacji. Mamy bowiem pełną swobodę rozwijania bohaterki lub bohatera za pomocą trzech drzewek: umiętności, atrybutów i talentów.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Dzięki nim możemy dostosować do naszych preferencji styl walki, cechy psychiczne i fizyczne oraz niezbędne w wybranym stylu gry zdolności. Nie ma najmniejszych przeszkód by grać uzbrojonym w katowski miecz osiłkiem erudytą stosującym alchemiczne formuły, lub strzelającym z muszkietu magiem włamywaczem. Wszystko za pomocą odpowiedniego rozdzielenia punktów otrzymywanych wraz z poziomami doświadczenia, uzyskanego za wykonanie kolejnych zadań.
Tumblr media
W GreedFall występuje broń biała, palna oraz magiczna. Do pierwszej kategorii zalicza się oręż dwuręczny i jednoręczny, do drugiej pistolety i muszkiety a do trzeciej pierścienie.
Tumblr media
Nie zabrakło też odpowiedniej odzieży. Składają się na nią nakrycia głowy, amulet, pancerz, buty i peleryna. Od lekkich kompletów skórzanych po ciężkie zbroje przypominające stroje konkwistadorów. Ogranicza nas tylko kombinacja atrybutów postaci.
Tumblr media
Oręż możemy kupować u handlarzy, zdobywać ze skrzynek lub łupić ze zwłok pokonanych wrogów. Ulepszenia wykonamy u kowala lub, przy odpowiednim doborze talentów, sami.
Tumblr media
Walka odbywa się natomiast w czasie rzeczywistym, ale mamy tryb taktycznej pauzy, pozwalający na rzucanie czarów, zażywanie eliksirów leczących czy rzucanie bomb.
Tumblr media
Jeżeli chodzi o zadania to nie jest źle. Poza klasyką pod tytułem “przynieś mnie guzik z sąsiedniej wioski”, mamy misje wątku głównego oraz poboczne, które wykonywać można na kilka sposobów. W zależności od podjętych decyzji, efekty naszych działań wpływają na relacje z frakcjami, towarzyszami podróży oraz fabułę, posiadająca kilka różnych ścieżek. Przykładowo, by wyruszyć z portu, musimy załatwić problem z transportem. Jest opcja uśpienia strażników odpowiednią miksturą wymagającą adekwatnego talentu, albo zwykłe wejście i wyrżnięcie w pień wszystkich napotkanych ludzi, co obniży nasz status w oczach frakcji. Możemy też przebrać się odpowiedni strój, wejść do strzeżonego budynku i sfałszować dokumenty, albo zakraść się tam jeżeli inwestowaliśmy punkty w zwinność. To tylko przykład jak złożone potrafią być fragmenty zadań.
Tumblr media
Towarzysze i ich umiejętności często odgrywają kluczową rolę w misjach, wpływając na dialogi i przebieg wydarzeń. Możemy mieć jednocześnie dwie dodatkowe osoby w drużynie, które wyposażamy zgodnie z ich statystykami oraz wymieniamy w obozowiskach i kwaterach dyplomacji.
Tumblr media
Wyżej wymienione miejsca znajdziemy w instancjach na mapie. Zamiast otwartego świata zastosowano tu system oddzielnie wczytywanych lokacji, pomiędzy którymi przenosimy się dowolnie z oznaczonych “przejść”, globusów lub obozowego ogniska. 
Tumblr media Tumblr media
CZY WARTO
GreedFall to gra nierówna. Na pierwszy rzut oka może odstraszać archaicznymi modelami postaci czy wnętrz oraz fabularnymi kliszami, znanymi z europejskich i amerykańskich RPG. Z drugiej strony potrafi zaskoczyć mechanikami, dzięki którym statystyki i rozwój postaci mają realne przełożenie na to w jaki sposób ukończymy kolejne zadania. I to potrafiło zatrzymać mnie przy tym tytule na dłużej. Jeśli ktoś lubi gry Bioware (zwłaszcza serię Dragon Age), to tutaj poczuje się jak w domu. Na plus należy też zaliczyć to, że autorzy zrezygnowali z wydawania dodatków i otrzymujemy zamkniętą fabularnie całość. Może nie tytuł roku, ale solidną porcję rozrywki na kilkadziesiąt godzin. 
Tumblr media
Wszystkie zrzuty ekranu pochodzą z klasycznej wersji PS4. Grę do recenzji udostępnił dystrybutor - CDP
0 notes
ma-serannas-vhenan · 4 years ago
Text
OC Picrew
Thank you @noire-pandora for the tag! 💜
The Link
Jak De Sardet
Tumblr media
Valentin De Sardet
Tumblr media
Tagging || @seduceme-lovestruck-thearcana @rraihan @ketasouu @mrstethras @kita-lavellan @silvanils @melon-san @followingthewolf @musically-magic @loverofelves @inquisitor-veowyn @keviriass @starsandskies @whimsyswastry @floweringpopcat @aranislavellan @dreamerlavellan @tragic-lavellan
8 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media
Oh my god, he's such a dork
318 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 4 years ago
Text
OC Picrew
Thank you @starsandskies for the tag! 💜
Here is the Picrew.
Kida Lavellan || Edith Hawke || Ezmeralda Cousland || Lialwyn Tabris || Indigo Amell || Egypt Shepard || Jak De Sardet
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Tagging || @seduceme-lovestruck-thearcana @ketasouu @mrstethras @kita-lavellan @silvanils @melon-san @followingthewolf @musically-magic @loverofelves @inquisitor-julia @inquisitor-veowyn @whimsyswastry @aranislavellan @noire-pandora @dreamerlavellan
9 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 4 years ago
Note
Horse and bee for the oc ask please!
🐴 - Which OC is the most active or athletic?
All of them are fairly active, considering what they do on a daily basis.
Mune and Ahearn Mahariel, Indigo Amell, and Ezmeralda Cousland are all Grey Wardens, so they spend a great deal of their time moving around. Though Ezmeralda is Queen of Ferelden now, she still is quite active. Farren Surana became a wonderer after parting from the Hero of Ferelden's party and simply never stopped. Edith Hawke grew up on a farm and then spent years in Kirkwall sprinting from one end of the city to the other, before going on the run. Kida Lavellan is Inquisitor to the Inquisition and a Dalish elf. Cam'helin is an Agent of Fen'Harel, so naturally he does a good bit of traveling.
Egypt Shepard is a Spectre and and Commander, though she isn't as active as she was now that she's retired. Rivera Ryder is the human Pathfinder, while her sister Sara follows at her heels.
Jak De Sardet is Legate of the Merchant Congregation and spends the majority of her time exploring Teer Fradee and dealing with politics, though she does make time to sail with Vasco as well.
Kai Techternity is a drifter, the only time she remembers not being on the move is the five years she lived at Caed Nua. But even then, she traveled the surrounding areas with restlessness.
So truthfully, all of them are active in their own ways, and it would be difficult to say who is the most active.
🐝 - Which OC looks harmless but could pack a punch?
That would be Indigo Amell. She's a spirit mage and a healer on top of being a complete sweetheart who looks like she couldn't hurt a fly, but she has had her moments where she's lost her temper. Despite offensive magic not being something she's adept at, she manages to cause quite a bit of damage.
OC Ask List
3 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media
. . .
Tumblr media
Tumblr media
47 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
. . .
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
24 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Hey, quick question:
What the fuck?
22 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media
"It's a ship. . . Not a boat."
Tumblr media
17 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Jak and Vasco
8 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Jak De Sardet's Naut Tattoos
6 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Jak De Sardet
9 notes · View notes
ma-serannas-vhenan · 5 years ago
Text
Tumblr media
I made a thing.
7 notes · View notes