#Adapciak

[agataiscoolaf]

Jest siła, jest moc, studentki gotowe na park linowy { #summer #adventure #aiesec #camp #poland #mikoszewo #adapciak #sgh #adapciaksgh }

[ciaglewdrodze]

Znowu robię fajne rzeczy. Adapciak PG 2016 już wkrótce!

[ciaglewdrodze]

Nie ruszę z niczym dzisiaj dopóki czegoś nie napisze.  A tyle pracy przede mną, czasu - straconego z własnego lenistwa i głupoty - coraz mniej. No to co teraz?

Sterta zadań poczeka jeszcze jakieś 15 minut, najpierw muszę zebrać trochę motywacji przypominając sobie przez te słowa, że jest ok i nie ma się czym martwić.

Ostatnio panuje tu dobra atmosfera, nadzwyczaj dziwnie jak na mnie. Całkiem się układa. W moim życiu pojawiły się kolejne elementy dlaczego jestem w stanie szczerze powiedzieć, że mimo strasznie stresujących poprawek i poczucia, że z tym mogę sobie nie poradzić jakoś, wciąż idę do przodu.

Kiedy zakładałam tego bloga, pojawił się wpis o Adpaciaku (przyp. obóz adaptacyjny dla studentów pierwszego roku PG). Ten obóz wiele zmienił w moim życia, przez niego walczyłam z nieśmiałością i ruszyłam w samorządową działalność. A teraz? Za jakieś kilka dni jadę na niego ponownie, ale tym razem jako kadra. 

Kto by pomyślał, kiedy byłam uczestnikiem ówczesna kadra była dla mnie taka niesamowita. Otwarci, pełni życia, każdy chciał z nimi pogadać i ich poznać. Wtedy jako jedna z 250 osób, byłam niezauważalna, teraz to moi znajomi ze studiów. 

Chciałabym, a jako kadra mam ogromną szansę, poznać ludzi którzy są w podobnej sytuacji jak ja wtedy. Pogadać, zachęcić i przekazać (kiedyś zrobiono to dla mnie) że nie warto być przeciętnym studentem. Wszyscy marzą o tym, że ten obóz organizować, to jest pięć dni imprezy (obowiązków również) i masa cudownych ludzi, z którymi później być może będzie się współpracować. Ja tam trafiłam (wiele rzeczy w moim życiu ma taki początek) trochę przypadkiem, moja zastępczyni (wrs) po prostu uznała, że jestem odpowiednią do tego osobą. W pewnym momencie oznajmiła mi, Werka jedziesz.  Nie było ani chwili wahania. 

A  teraz do nauki!