#żyrandol
Explore tagged Tumblr posts
Text
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/252288ffc1428d125c445903c2e5f40d/dec2e69fd8818c96-07/s640x960/9b9d22032e7654678cf30d86c867786f5c5b3a79.jpg)
#rzelandor#memy#heheszki#polski tumblr#hehe#po polsku#mem#śmieszne#polska#polski blog#śmieszek#żyrandol
0 notes
Text
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/8fc5168778ec0a0e278122c44c033f5c/d84bc9c3288be567-b5/s640x960/70f0c3677db41f6889e517d7aaec4b1f8625f50e.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/d2f53a046c5e33cd943d06307d48f9c2/d84bc9c3288be567-3e/s640x960/e8c0f1c1c15f3d037ce1dbacd03738126817736e.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/568c718ce8bdfaca3547597aa94872e9/d84bc9c3288be567-dd/s540x810/41b59888d2c065c58893277b99611cb1363fcff0.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/f8f33981c314959574fb6833804a0baa/d84bc9c3288be567-6b/s540x810/0ff0b4547bc3d5f741d21e17e4fd6eb8ba577fff.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/0d4de218fb9dd4e68b9c6d7ddc1ac0d7/d84bc9c3288be567-7a/s540x810/19a656e8d2841941f6df1f3e9268fd20ebaff0c4.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/7fcd59d3025dc775db47d971f7cc090b/d84bc9c3288be567-60/s540x810/ec94730ccea14d18acdba4fef6ebf8c2aff2cacd.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/949e3a21641037cd50844265eb9e2072/d84bc9c3288be567-49/s540x810/e820edf9bcfacecd8c79b1c9910539794c7cf0cf.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/0f3608cc91237e133bb656658e5fe684/d84bc9c3288be567-27/s540x810/16fd5bf86d76db9477fed2f0c228e7a21790c9dc.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/226dd0dd70f2fe76a5a5fb5d4c660e61/d84bc9c3288be567-41/s640x960/866ccb92a4b56284f3754f746478e8eba78323bd.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/4e27c0e47461d36e74e88692b3a40abf/d84bc9c3288be567-0b/s540x810/f850a1fd1b909dc5301279e4a5a36ed09144067d.jpg)
Ćpamy ponieważ to uwielbiamy ♨️
H☰X☰N ///¡///
#narkotyki#ćpuny to sekta#ćpuńskie życie#życie ćpuna#ćpunka#save places#house#mefedron#music#drugs#antek#acid#narkoćpuny#ćpanie#heroina#fosforan kodeiny#morfina#biały pył#kryształowy żyrandol#mirror#poduszka#łóżko#chcę taki pokój#ćpunki to jest sektq#mọj q<ote#strzykawka#iv use#czekaj sprawdzę#nie wiem jak to wpisać#twarde narkotyki
6 notes
·
View notes
Note
bo widzisz, tu jest jeszcze jeden problem: który u nas to główny hol i czy w ogóle jakiś jest
Głosujcie na Batorego. Pal licho wszelkie osiągnięcia, ale ze względu na solidarność z patronem szkoły i na tę szablę batorówkę, co to wisi u naszego historyka nad biurkiem i wszyscy uczniowie są przekonani, że kiedyś próbował nią machnąć i skończył na SORze.
wygląda na to, że lojalność uczniowska będzie bardziej decydującym czynnikiem wśród głosujących niż mogło się wydawać
#na większości korytarzy są#główny hol to chyba technicznie ten korytarz do którego prowadzi główne wejście (nawet nam nie pozwalają wchodzić tym głównym wejściem)#nigdy nie patrzyłam czy tam są#chyba tak#nie wiem za dużo tam rzeczy żeby na żyrandol uwagę zwracać#i tak największe żyrandole są w auli. gdyby to na kogoś spadło to szkoła musiałaby chyba pokrywać koszty wzniesienia pomnika grobowego
18 notes
·
View notes
Text
W moich snach, jedynym miejscu, gdzie mogę cię znów zobaczyć, siedzisz ze mną. Nocne niebo otacza nas tak, jak kiedyś, obejmując nas ciepłym uściskiem. Gwiazdy wiszą na nim jak żyrandole, a ja cię trzymam. Trzymam cię pośrodku mojego koszmaru, dokładnie tak, jak trzymałem cię, gdy jeszcze żyłaś. Z głębin nieba zaczyna rozrywać się przestrzeń, jakby same niebiosa próbowały cię pochwycić, ale trzymam cię tak, jakby puszczenie cię miało mnie zabić. I tak by się stało. I tak się stało.
24 notes
·
View notes
Note
﹅⠀ℒ⠀︰⠀♡﹒❛ ʷ ᶤ ᶰ ᵗ ᵉ ʳ ⠀ᵗ ᶤ ᵐ ᵉ ❄️ ‣ ᵐᵒᵒᵈᵇᵒᵃʳᵈ ; 𝐜𝐡𝐫𝐢𝐬𝐭𝐦𝐚𝐬 𝐞𝐯𝐞 𝐩𝐚𝐫𝐭𝐲 - Twoja postać na uroczystym, świątecznym balu! ˗ˏˋ ★ ˎˊ˗
☾ ✧・゚: *✧・゚:* -ˋˏ ༻✿༺ ˎˊ- *:・゚✧*:・゚✧☽
❦
♫ ♪ ♪ ♫ ♩ ♬ ♭ ♮ ♯
┍━━━━━♥♠♣♦━━━━━┑
@maestro-sullivan
┕━━━━━♥♠♣♦━━━━━
🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮
Sala balowa tonęła w blasku. Kryształowe żyrandole lśniły niczym gwiazdy na nocnym niebie, a ściany odbijały ich światło, tworząc iluzję nieskończoności. Świąteczna dekoracja łączyła w sobie przepych Belle Époque i subtelność współczesnych akcentów – srebrzyste girlandy, żywe gałęzie świerku zdobione ręcznie malowanymi bombkami oraz delikatne wstążki w głębokim odcieniu karmazynu. Na środku sali stała imponująca choinka, której igliwie pachniało tak intensywnie, jakby las został przyniesiony wprost na bal.
Sophija pojawiła się w wielkim stylu, co było do przewidzenia. Jej suknia, uszyta z materiału przypominającego płynne złoto, zdawała się poruszać w rytmie światła, z każdym krokiem tworząc nowe refleksy. Dekolt w kształcie serca i finezyjnie upięte rękawy nadawały jej sylwetce królewskiej elegancji, lecz to dodatki były prawdziwym ukłonem w stronę jej artystycznej duszy. Na szyi Sophiji lśnił naszyjnik, złożony z delikatnie splecionych pędzli, każdy zdobiony kamieniem szlachetnym w odcieniach farb olejnych.
Włosy miała upięte w luźny kok, z którego wysuwały się pojedyncze pasma, jakby wyjęte z obrazów prerafaelitów. W uszach kołysały się kolczyki w kształcie trefli, a czerwona szminka na ustach kontrastowała z subtelnym makijażem oczu, podkreślającym ich głębię.
Treflowa Dama wchodziła do sali z wdziękiem, ale także pewną nonszalancją. Niosła w dłoni kieliszek musującego wina, z którym unosiła się delikatna nuta owoców cytrusowych. Zatrzymywała się przy grupkach gości, wymieniając uwagi z tajemniczym uśmiechem. Każdy, kto z nią rozmawiał, czuł się, jakby czas przestał istnieć.
Gdy rozpoczęły się tańce, nie mogło zabraknąć jej na parkiecie. W towarzystwie iluzjonisty Dantego O' Sullivana @maestro-sullivan, który prowadził ją z finezją i pewnością mistrza, Sophija zdawała się tańczyć nie tylko w rytm muzyki, ale także w harmonii z powietrzem. Była jak ogień – hipnotyzująca, pełna energii i niemożliwa do uchwycenia.
W kuluarach dało się słyszeć różne komentarze:
„To nie jest zwykły bal, to teatr” - mówiła jedna z dam w koronkowej sukni.
„Sophija jest jak choinka – błyszczy, ale wokół niej zawsze jest jakaś tajemnica”- dodał mężczyzna w aksamitnej marynarce, próbując ukryć zachwyt.
Wieczór osiągnął kulminację, gdy Sophija niespodziewanie wspięła się na małą scenę obok orkiestry i zaśpiewała improwizowaną wersję świątecznej piosenki. Jej głos – ciepły, głęboki i pełen emocji – wypełnił salę, tworząc niezapomnianą atmosferę. Kiedy skończyła, aplauz trwał tak długo, że musiała wrócić na scenę, by ukłonić się jeszcze raz.
Świąteczny bal zakończył się późno w nocy, a Sophija, jak przystało na gwiazdę, opuściła salę jako jedna z ostatnich, wśród szeptów i spojrzeń pełnych podziwu. Ktoś powiedział, że widziano ją na tarasie, patrzącą na gwiazdy. Może w jej myślach był nowy obraz, a może tylko czekała na coś, co znała tylko ona. Zwłaszcza, że podczas jednej z magicznych sztuczek zniknęła wraz ze Sztukmistrzem wprost ze sceny...
🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮🝮
Specjalne i wielkie podziękowania za "ogarnięcie" dla mnie gifów w jednego gifa dla Kartmistrza! Jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję @x-cajunspice 💚.
#queen of clubs#polish rp#polish rpg#polishrpヽoc#sophija morietti#thompson familly#morietti vs russo#morietti familly#movedヽask.fm
17 notes
·
View notes
Note
twoje top 5 piosenek taco hemingwaya lecisz. sorry jestem wbiurze i mam taco hemingway lockdown od godziny a pamietam posta o remasterze trojkata wiec pytam
shdhebdnndncndncnd sure mam sb uczyć but anything żeby prokrastynowac works dziekuje 🫡
dobra to tak:
1. marmur - taco tak bardzo zrozumiał assignment jeśli chodzi o opening track w marmurze 🫡🫡🫡 jakby on robi taka zajebista robotę na setup całego albumu. mamy mid 20s crisis. mamy dziwnego pasażera. mamy oczywiście tytułowy hotel marmur. i do tego zajebisty bit oczywiście. lubię to jaki jednostajny jest rytm w tym utworze bo przez to jest bardzo relaksujący. must have do przesłuchania jak jadę gdzieś dłużej pociągiem. wgl to jest jeden z tych utworów który mam praktycznie całkowicie wyklepany na pamięć i (embarassing confession time) recytuje czasem sb tekst w głowie jak jestem z jakiegoś powodu mocno roztrzęsiona i potrzebuje wyciszyć mój mozg trochę. jakby katolicy mają rację jednak posiadanie formułki do recytowania w sytuacjach kryzysowych pomaga. skull emoji.
2. żyrandol - tak jestem marmurowym dzieckiem i confess. uwielbiam marmur. to jest mój ulubiony track na albumie zaraz po marmurze i imo to jest teksciarstwo taco at his best. on ma mnóstwo linijek które po prostu są bardzo satisfying kombinacja dźwięków. w sensie ze nwm brzmienie słów które zostały użyte sprawia że bardzo przyjemnie się je wymawia/słucha razem. nwm czy wiesz o co chodzi. typu "panowie jedzą befsztyki z których krew kipi" i wgl cała ta druga zwrotka albo refrenowe "światło księżyca wbija sztylet w żyrandol" nie dość że jest to wspaniała kombinacja głosek (xd) to jeszcze nwm on używa takich słów bardzo. idk. działających na zmysły? kocham język polski.
3. wszystko jedno ex aequo (musiałam wyguglac jak to się pisze #keepingitreal) z mięsem - both classics for a reason. i couldnt make two bad bitches fight each other więc są na równi. wszystko jedno ma jeden z moich ulubionych chyba instrumentali taco ever. its so good. like almost hypnotic. mięso z kolei jest iconic co tu powiedzieć. życie to stek bzdur z tym że ja poproszę krwisty....... nie dość że świetna kombinacja głosek to jeszcze iconic gra słów. zawsze się śmieje trochę z tej linijki schaftera w double ds bodajże typu "zamówiłem steka a dostałem stek bzdur" bo jakby ewidentnie bardzo chciał żeby to dawało taco realness ale chyba niezbyt wyszło. sorry dobre gry słowne ze stekami się skończyły bracie. wracając do mięsa to uwielbiam też efekty dźwiękowe na tracku typu jak narrator narzeka na skrzypca który mu napierdala pod oknem to słychać skrzypienie drzwi. taco ur so sillyyy <33 i wgl imho mięso to jest dosłownie creep by radiohead po dwóch latach w warszawie. representation matters
4. a mówiłem ci - chyba moja topka z umowy o dzieło mimo tego że następna stacja istnieje. uwielbiam te przeskakiwanie z pov na pov w tekście - tbh jak słucham tego tracka to zawsze żałuję że taco nie zrobił więcej utworów ze zmieniającym się narratorem bo fajnie mu to wyszło.
5. wujek dobra rada - bardzo chciałam coś wybrać spoza świętej trójcy trojkat umowa o dzieło marmur a wujek dobra rada to chyba mój ulubiony track z pocztówki. kwintensencja letniego hiphopu dla mn. to jest taki utwór że spacerujesz przez miasto jest 28 stopni i słońce a on ci leci na sluchaweczkach. fajna sprawa. wgl mam sentyment do pocztówki bo to pierwszy album taco który przesłuchałam i od niego się wsm moja przygoda zaczęła.
honorable mentions dla:
900729 ze względu na linijkę "bo ja i mikrofon - tupolew i brzoza" always makes me giggle. taco naprawdę porównał swoje rapsy do katastrofy smoleńskiej. niesamowita sprawa
tak to leciało bo to nie jest wsm piosenka taco tylko okiego ale jest to bengierek i wsm jego feature tam podszedł mi bardziej niż całe oświecenie razem wzięte.
oki to tyle im sorry if this is longer than u expected niestety mam dużo taco myśli jak widać. trzymaj sb tam w biurze jeśli masz chwilę to chętnie poznam twoje top 5 taco pozdrawiam z fartem 🫡
#baaaardzo sie staralam zeby nie robic zbyt duzo angielskich wtracen ale nie wyszlo. coz bywa#ask#thots
9 notes
·
View notes
Text
A poza tym kupiłam zestaw walizek. Jakieś niebieskie. W rozsądnej cenie. Na te z czacha chwilowo mnie nie stać bo jestem biedakiem ;(
No i kupiłam żyrandol. K. mi go zawiesił, a od S. dostałam trzy żarówki. Takie mocarne, że omal nie dostałam zapalenia spojówek i siedzę w okularach przeciwsłonecznych xD
16 notes
·
View notes
Text
Dobra, zrobiłam te żyrandole krysztalowe 😁, ale już czuje zakwasy w dloni. Chyba nic bardziej upierdliwego tu nie będzie, mam nadzieję. Mogę montować je do sufitu i tym samym skleic pięterko. Tyle,że do pięterka potrzebne są schody kręcone. Tymczasem to są właśnie te schody...
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/a053a07e8b87be9679e36caf94066a10/c619396868269480-dd/s640x960/bc4f895f89d7db899af558ebfbaa766d2b2ddbe1.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/9df3a9ec185bf0a89d035989a7f0a549/c619396868269480-5c/s640x960/3d6a286d5b4c208b09706e057a9db0f688b3c2b7.jpg)
![Tumblr media](https://64.media.tumblr.com/9b8181ed0c9354f938aeb03df46efc5f/c619396868269480-ba/s640x960/8b65ba372abb70117a25c0f96155f86d52a1c818.jpg)
12 notes
·
View notes
Text
Manhwa tropes headcanons
Masterlist headcanonów z serii Nad Teyvatem w języku polskim można znaleźć tu.
For English version of the same work check my Masterlist here.
Alhaitham ✧ Duke of North
✧ Myślę, że podpadłby pod stereotyp człowieka, który dba, ale musiałabyś poczekać by to zauważyć. Alhaitham po tym jak na krótki czas przejąłby rządy w krainie Sumeru po czym przekazał je komuś innemu, byłby postrzegany jako ktoś, kto nie stanął na wysokości zadania. Nie byłaby to prawda, ale nie obchodziłoby go co ludzie o nim myślą. Dlatego właśnie wylądowałby na słynnej Północy, zimnej i z daleka od ludzi, czyli w najlepszym w jego opinii miejscu.
✧ Gdybyś przyjechała do jego zamku w prospekcie zawarcia układu małżeńskiego w przyszłości, rozważałby go w pragmatycznych kategoriach. Potrzebowałby kogoś z bardziej optymistycznym nastawieniem do życia niż on, kogo nie zraziłby początkowy chłód, choć z początku nie byłby tego świadomy. Wierzyłby w polityczne małżeństwo do czasu aż naprawdę by się w tobie zakochał. Mogłabyś liczyć na pomoc (w jego opinii niezwykle denerwującego znajomego) Kaveha w zdobyciu jego serca.
✧ Zaimponowałaby ci jego inteligencja. Z pewnością godnie zarządzałby swoim hrabstwem. Mogłabyś się spodziewać randek w gigantycznej bibliotece i godzin spędzonych w jego towarzystwie nad starożytnymi manuskryptami. Do czasu aż przypadkiem napadłyby cię potwory, po czym okazałoby się, że potrafi też walczyć mieczem i zachowywać się niczym książę z bajek.
Pantalone ✧ Rich CEO
✧ Pantalone byłby tym jednym bogaczem, o którym wiecznie pisałaby prasa i dzieci robiłyby prezentacje w szkołach o jego drodze do kariery. W wywiadach oraz mediach na ustach miałby szeroki uśmiech, od którego trzebaby mrużyć oczy i tylko biznesowi rywale wiedzieliby jak jest naprawdę.
✧ Spotkalibyście się na jednym z licznych bankietów. Musiałabyś być kobietą o niebywałym sprycie by jakkolwiek móc z nim negocjować w sprawach biznesu. W dodatku do wszystkiego musiałabyś dojść sama, bo zgodnie ze swoimi doświadczeniami raczej nie chciałby robić interesów z kimś kto wszystko odziedziczył od innych. Gdy zaproponowano ci dołączenie do układu pozwalającego pozbyć się konkurencji, zaczęlibyście spędzać ze sobą więcej czasu.
✧ Kryształowe żyrandole, drogie trunki i długie suknie. To co miało być tylko przelotnym romansem przerodziłoby się w uczucie napędzane chęcią bycia blisko. Ślub byłby potężną imprezą i możesz być pewna, że byłby dość szybko, ale jednocześnie dokładnie by go przemyślał.
✧ Myślę, że Pantalone byłby tym typem mężczyzny, który w domu skakałby nad swoją żoną i bardzo ją rozpieszczał przygotowując coraz to nowsze niespodzianki a na zewnątrz mediom pokazywał jedynie wasze silne twarze i sukcesy na koncie.
Zhongli ✧ Reincarnation
✧ Długowieczność Zhongliego sprawiłaby mu ból i cierpienie na przestrzeni lat. Byłby tym wiecznie młodym mężczyzną, który szukałby cię w każdym swoim życiu i tak przez stulecia. To wiązałoby się z posiadaniem przez niego ogromnej wiedzy, ale z każdą informacją zawsze przychodzi bagaż doświadczeń i nie zawsze przyjemnych.
✧ Zostałabyś przeklęta dawno temu i skazana na śmierć. By cię ratować zawarłby z tobą kontrakt, że będziesz żyć wiecznie. Jednak za to płaci się wysoką cenę. Nie pamiętałabyś żadnego ze swoich poprzednich wcieleń i w każdym życiu byłabyś inna. Nie mógłby ci niczego wytłumaczyć. Co ciekawe Zhongli naprawdę kochałby cię w każdej twojej wersji, choć bardzo by się od siebie różniły i zawsze jakimś cudem by cię rozpoznał.
✧ Wiele razy obiecywał sobie, że przestanie i będzie cię unikał, by oszczędzić sobie bólu, ale ostatecznie nigdy mu się nie udawało. Nawet jeśli u schyłku twojego życia, pojawiał się prędzej czy później. Spędza lata, próbując nagiąć zasady swojego własnego kontraktu i z każdym razem ma nadzieję, że w tym życiu mu się uda.
Kirara ✧ Neko
✧ Kirara byłaby tą wiecznie zapracowaną dziewczyną, która przez przypadek znalazłaby się w złym miejscu, o złej porze. Pracowałaby w firmie kurierskiej i raz spóźniłaby się z przesyłką. Jeden, jedyny. Na domiar złego paczka miałaby trafić do wróżbitki, a tak przeklęłaby ją. Z początku wszystko byłoby normalnie i pojechałaby z kolejną dostawą. Z której już by nie wróciła, bo oto została kotem!
✧ W takim stanie trafiłaby pod twoje drzwi. Przesyłka a przy niej kotka. Nie miałeś serca jej zostawić. Wziąłbyś ją do siebie z zamiarem oddania do schroniska, ale byłoby ci jej zbyt szkoda. Szczególnie, że od początku wydawała ci się bardzo dziwnie pojętna jak na zwierzę.
✧ Z czasem wróciłaby jej mowa i mogłaby ci opowiedzieć trochę o sobie. Momentami zmieniałaby się z powrotem w człowieka z uszami a czasem z ogonem. Jedno byłoby pewne, cokolwiek wróżbitka jej zrobiła, z dala od ciebie jej kondycja by się pogarszała.
✧ Długi czas spędzilibyście na próbach zrozumienia jej sytuacji. Po czasie okazałoby się, że kluczem do zdjęcia klątwy jak wszystkich historiach była miłość.
#genshin impact x reader#alhaitham x reader#zhongli x reader#pantalone x reader#manhwa#kirara x reader#x reader#headcanons#over teyvat
16 notes
·
View notes
Text
No. 29
15 miligramów escitalopramu na dobę sprawia, że widzę świat w kolorowych barwach. Nie przesadnie różowych, fluorescencyjnie wyrazistych, ale zieleń jest zdecydowanie soczysta, niebo niebieskie, a kwiaty mienią się feerią barw. To wspaniały stan i sporo osób ma go na co dzień, bez pomocy leków, co sprawia, że obrazek taki być może wydaje się zupełnie zwyczajny, chcę was jednak zapewnić, że dla mnie nie jest.
Te 15 miligramów sprawia też, że boję się zdecydowanie mniej, moje poczucie ugruntowania w sobie i w rzeczywistości jest zdecydowanie bardziej stabilne, dołki, jeśli się pojawiają, nie trwają zbyt długo, a neurony pracują na to, by chemia w mózgu była jak najlepsza do podtrzymania mojego kruchego i krótkiego jak na historię wszechświata życia. Ta dawka, tylko pięć miligramów mniejsza od maksymalnej dawki terapeutycznej sprawia również, że towarzyszy mi poczucie pewnego dystansu wobec trudnych sytuacji. Coś, co kiedyś zżerałoby mnie od środka tygodniami, teraz jest ledwie mgnieniem, krótką pauzą na ścieżce dźwiękowej życia, samochodem przejeżdżającym z dużą prędkością, kiedy stoję na poboczu. Nie ma zagrożenia, panta rhei, jesteśmy bezpieczni. To miły stan, ale w ostatnich dniach zastanawiam się po prostu, czysto po ludzku: kim jestem bez leków?
Ani mi się śni je odstawiać, z resztą moja wspaniała psychiatra też o tym nie wspomina. Jestem okej, by na nich być, funkcjonować, bo dzięki nim żyję, a jakość tego życia jest naprawdę dobra. Wciąż jednak pamiętam jak to było bez nich, długie lata, straszne myśli.
Kiedyś miałam czarny mózg.
Próbując poradzić sobie z opisem świata z mgłą depresji otaczającej wszystko, stworzyłam sobie nawet alter ego. Nazwałam je Jimmy i każdy kto chciał być bliżej mnie, musiał się liczyć z funkcjonowaniem w tym miłosnym trójkącie. Ja, ty i to trzecie, obsesja śmierci, ucieczkowe myśli samobójcze, wiązanie wisielczych sznurów z nitek i sznurówek i to rozczarowanie, gdy okazuje się, że żaden żyrandol czy karnisz nie udźwignie mojego ciała, żeby się nie zerwać. Jako nastolatka nie bałam się śmierci (to zupełnie inaczej niż teraz, choć może strach to nieodpowiednie słowo, może raczej boję się umrzeć za życia, ale na razie mi to nie grozi), ale bałam się, że ta śmierć mi nie wyjdzie i zostanę na przykład kaleką. Może dlatego nigdy nie próbowałam się powiesić, ale fantazjowanie na ten temat opanowałam do perfekcji. Dziś powinnam podziękować sufitom w moim domu rodzinnym i brakowi belek, gdzie można by było to zrobić. Ocalił mi życie.
Jimmy to był niezły skurwysyn. Mądrzejszy ode mnie, zeżarty przez wszystko co najgorsze. Ale Jimmy niczego się nie bał. Ja bałam się wszystkiego. Dzisiaj już go nie ma, a może jest gdzieś, ale schowany głęboko. Przeraża mnie, gdy myślę, że mógłby znów wyleźć na powierzchnię, ale może na zawsze został z tą małą, zakompleksioną, łaknącą miłości mną, w trampkach i za dużym t-shircie, słuchającą do nocy muzyki, z poharatanym sercem. Może siedzą tam razem i się obejmują, na zawsze pochowani gdzieś pod grubą warstwą gleby moich życiowych doświadczeń.
Zdrowienie nie jest linearne, z resztą, czy cokolwiek jest? Wydaje się, że na dawnych ranach jest już gruba biała blizna, a potem nagle bum, i krwawi znów, choć mniej, i krócej. Myślę o sobie przed i po pierwszym epizodzie depresyjnym, myślę o sobie przed drugim z nich i teraz, w trakcie remisji. To były dwa różne stany, wywołane czym innym, gdzie indziej byłam na początku leczenia. Ale teraz, gdy czuję się całkiem ok, w każdym razie w większość dni, nachodzi mnie niepokój. To nie wielki lęk, ani paraliżujący strach, ale niepokój, że coś, gdzieś miele się w głowie.
I don't want to backslide...
Nie chcę, nie chcę wracać do punktu początkowego. Ale powoli godzę się z faktem, że nigdy nie będę wyleczona, że wyleczenie w moim przypadku jest niemożliwe, to tylko zaleczenie, może być długi etap remisji, może nawet remisji do końca życia, ale to wciąż będzie we mnie, gdzieś w środku, raz zalęgnięte jak pasożyt. Depresja przewlekła, po prostu. To nie jest już tak, że nie mam tych myśli co kiedyś. Po prostu nie są jak chwasty, a jak pyłek na wietrze. Ale wciąż się pojawiają.
There's no chance I can shake this again...
Za każdym razem wydaje się, szczególnie przy wielkim zmęczeniu, że nie mam już siły tak wygrzebywać się jak kiedyś. Coraz mniej sił z każdym razem. A tendencje, schematy myślowe pozostają. To ciągła walka, niewidoczna, nic dziwnego, że może zmęczyć. I wydaje się, że ma się kontrolę, że jakoś to idzie, że jeszcze trochę, jeszcze chwila. A potem, nim się obejrzysz, nie masz znów siły, twój odpoczynek trwa od miesięcy i nie przynosi ulgi i patrząc na pudełko tabletek znów myślisz, żeby zeżreć je wszystkie.
'Cause I feel the pull, water's over my head Strength enough for one more time...
I potem próbujesz, jeszcze raz, ostatni raz. Wyciąga cię na powierzchnię lekarz, terapeuta i 15 mg escitalopramu. Jest lepiej, światło wychodzi zza chmur, znów oddychasz.
Mam obecnie poczucie, że powinnam pobyć sama, bo zauważyłam, że zbyt bliskie relacje, niepewne relacje, mocno na mnie wpływają i to w dosyć niekorzystny sposób. Może nie ma momentu, w którym jest się zaleczonym odpowiednio, może to jeden wielki bullshit, ale wszystko we mnie mówi, żeby zatroszczyć się o sobie, posiedzieć w dyskomforcie, zajrzeć tam na dno i wymieść śmieci. Chciałabym poczuć kompletny spokój i ciekawość w środku siebie, pomyśleć kim jestem, kim się stałam. Wrócić do pisarstwa, tego mojego, które porusza najczulszą strunę, zanurkować w książkach, pielęgnować przyjaźnie. Zamknąć czułość na klucz, przynajmniej na razie, dać jej sobie trochę, zamiast tak wylewać ją na prawo i lewo. Objąć się własnymi ramionami, przytulić, posiedzieć nawet we łzach przez chwilę, a potem zaczerpnąć głęboki oddech.
I should have loved you better, do you think that now's the time you should let go...
Dziwny to czas dla mnie. Myślę ostatnio dużo, że nie mam na coś przestrzeni. Że jakiś limit mi się wyczerpał, że mam bardzo wyraźne granice tego, co mogę znieść i na co się zgodzić. Potrzebuję odpoczynku i spokoju, ale nie wiem jak go znaleźć. Nie mogę wiecznie uciekać i jeździć gdzieś, i ignorować rzeczywistość.
I don't want to backslide...
youtube
3 notes
·
View notes
Text
"Tańczyła jak karuzela ciemność pochłonęła całe wnętrze
Zgaszone światło przedziera się demon pragnąc więcej
Zło wisi jak żyrandol nad nią przeklęte kryształy
Wibrują bólem jak czarno magiczne rytuały"
"Ona tańczy tańczy z życiem tańczy jak szalona
Patrz jak tańczy tańczy nastolatka życia głodna
Ona tańczy tańczy a ledwo poznała kroki
Patrz jak tańczy tańczy muska fioletu obłoki
Lolita Lolita bierz ją ile lat ma nie pytaj
Lolita Lolita nie do zatrzymania melanż to jej orbita
Lolita Lolita bezpruderyjna nie zwalnia tempa na winklach
Lolita Lolita pod makijażem to ciągle mała dziewczynka jest
Jej młode płuca pełne dymu patrz jak raka karmi
Jej nozdrza pełne pyłu kreski dłuższe niż jamnik
Odkręcony kranik płyną procenty nie Karmi
Niskokaloryczna dieta toksycznych substancji karmnik"
2 notes
·
View notes
Text
Codziennie dożywotnio kilka mg/ml we krwi w kółko pompuję się pompą
Zapijam to nie wbijam w żyłę
Też za bardzo nie być w stanie trzeźwym ale człowiek uzależniony nigdy nie trzeźwieje
H☰X☰N
Konkretne ućpanie
Mexedron na stanie
#mefedron#ćpanie#narkotyki#ćpuńskie życie#ćpunka#antek#drugs#acid#życie ćpuna#heroina#kodeina#fosforan kodeiny#dysocjanty#horse#ketamene#odłączenie#oddzielenie#osobno#używki#morfina#2cp#mdpv#apvp#obojętność#samobójstwo#samotność#brak chęci do życia#śmierć#życie#kryształowy żyrandol
4 notes
·
View notes
Text
A little late but tagged by an angel @sleepysaya 🌸
10 songs i’ve been listening to on repeat
Queencard - (g)i-dle
July - noah cyrus
Say yesto heaven - lana del rey
Ditto - new jeans
Drake - in my feelings
Eve, psyche & the bluebeard’s wife - le sserafim
Ceremony - skrillex, yung lean, bladee
Muddy sea - yung lean
Żyrandol - taco hemingway
Abonent jest czasowo niedostępny - taco hemingway
I tag @cblu007 🤍 and any of you hot girlies who feel like doing it :*
4 notes
·
View notes
Text
#الثريا #çilçıraq #żyrandol #لوستر #གློག་སྒྲོན། #Kronleuchter #люстра #lustre #ចង្កៀងចង្កៀង #chandelier #kroonluchter #枝形吊灯 #lustr #funale #ໂຄມໄຟ #झूमर #ঝাড়বাতি #မီးပဒေသာ #झूमर #lysekrone #ਝੰਡੇਰ #فانوس #lustre #シャンデリア #лустер #umkhanyisi #షాన్డిలియర్ #சரவிளக்கு #โคมระย้า #avize
0 notes
Text
Oświetlenie jako kluczowy element aranżacji wnętrz
Oświetlenie odgrywa niezwykle istotną rolę w aranżacji wnętrz. Właściwie dobrane źródła światła mogą całkowicie odmienić wygląd i funkcjonalność pomieszczeń. Nie jest to tylko kwestia estetyki, ale również praktyczności i komfortu użytkowania przestrzeni. Dlatego, gdy planujesz remonty i projektowanie wnętrz, warto poświęcić oświetleniu odpowiednią uwagę.
Znaczenie oświetlenia w architekturze i budownictwie
Oświetlenie jest nieodłącznym elementem architektury i budownictwa. Współcześni architekci i projektanci wnętrz coraz częściej eksperymentują z różnymi źródłami światła, aby stworzyć unikalne i funkcjonalne przestrzenie. W forum budowlanym można znaleźć wiele dyskusji na temat najnowszych trendów i technik oświetleniowych, które mogą być inspiracją dla projektów wnętrz.
Wybór odpowiedniego oświetlenia do wnętrz
Kluczowym aspektem projektowania oświetlenia jest jego dopasowanie do charakteru i funkcji pomieszczenia. W kuchni potrzebujemy jasnego, skoncentrowanego światła, które ułatwi przygotowywanie posiłków, podczas gdy w sypialni lepszym wyborem będą ciepłe, miękkie światła, które stworzą przytulną atmosferę.
Oświetlenie ogólne: Najważniejsze źródło światła w pomieszczeniu, które zapewnia ogólne doświetlenie. Mogą to być żyrandole, lampy sufitowe lub plafony.
Oświetlenie zadaniowe: Skoncentrowane światło do konkretnych zadań, np. lampki biurkowe, lampy kuchenne nad blatem roboczym.
Oświetlenie akcentowe: Służy do podkreślenia wybranych elementów wnętrza, np. obrazów, rzeźb czy wnęk ścian.
Aranżacja wnętrz z wykorzystaniem oświetlenia
Dobry projektant wnętrz wie, że oświetlenie to nie tylko praktyczny element, ale również środek wyrazu artystycznego. Projektowanie oświetlenia może całkowicie zmienić percepcję przestrzeni, dodając jej głębi i charakteru.
Lampy wiszące: Świetne do kuchni i jadalni. Mogą stanowić centralny punkt aranżacji.
Kinkiety: Doskonałe do korytarzy i łazienek. Dodają elegancji i subtelnie doświetlają przestrzeń.
Lampy stołowe i podłogowe: Idealne do salonów i sypialni. Tworzą przytulną atmosferę i są świetnym dodatkiem dekoracyjnym.
Oświetlenie to kluczowy element każdej aranżacji wnętrz. Niezależnie od tego, czy jesteś architektem, projektantem wnętrz, czy po prostu planujesz remonty, odpowiednio dobrane źródła światła mogą całkowicie odmienić wygląd i funkcjonalność Twojego domu. Warto więc poświęcić czas na przemyślenie i zaplanowanie oświetlenia, aby stworzyć przestrzeń, która będzie nie tylko piękna, ale również komfortowa i funkcjonalna.
1 note
·
View note