speechless-xyz

[speechless-xyz]

“Czasami czuję się za bardzo skomplikowana dla samej siebie.”

— Alkohol prochy i ja - Barbara Rosiek

[speechless-xyz]

I want more tattoos & less worries

[speechless-xyz]

[speechless-xyz]

[speechless-xyz]

How can I move on from you when no one else makes me feel this way?

[speechless-xyz]

Chciałabym, aby ta relacja przetrwała wszystkie próby na które ją wystawiamy.

[speechless-xyz]

Bywają cisze, które nie mają nic wspólnego ze spokojem.

Michelle Paver

[speechless-xyz]

“musisz chcieć spędzić resztę życia przede wszystkim ze sobą”

— Rupi Kaur “Mleko i miód”

[speechless-xyz]

[speechless-xyz]

"Rok temu, o tej porze, rozmawiałam z osobami z którymi dzisiaj już się nie znam."

@this-is-life-29

[speechless-xyz]

coraz bardziej mam wrażenie, że w nikim nie zakocham się bardziej niż kochałam się w Tobie

[speechless-xyz]

“Ruszamy dalej, ale zawsze niesiemy ze sobą tych, których straciliśmy.”

—

[speechless-xyz]

[speechless-xyz]

Dziś między nami cisza ma najwięcej do powiedzenia.

[speechless-xyz]

Mis..

Jesli to czytasz, to znaczy, ze nie zapomniales jeszcze calkiem o mnie, o Nas.. i, ze nadal tu bywasz. To moj ostatni post tutaj. To co bylo/jest miedzy Nami.. dziekuje za wszystko. Dziekuje za cudowna przeszlosc, za to, ze zawsze byles, za to, ze zawsze kochales, wspierales, pomagales.. przytulales, calowales, trzymales za reke, za buziaki w czolko, ktore tak kocham. Dziekuje za Ciebie. Za to, ze mi sie przytrafiles. Zle to brzmi. Za to, ze zechciales pojsc ze mna, z moim ciezkim charakterem i okropnym humorem.. ze chciales byc przy mnie. Ze uparcie omijales kazda przeszkode - dla Nas.. a bylo ich wiele. Tylko My wiemy jak bylo. Tylko My znamy to od poczatku do samego konca. Gdy przypomne sobie jak bardzo lubilam byc obok.. wh. Po prostu dziekuje. Naprawde jestes najcudowniejszym czlowiekiem jakiego poznalam i nie watp w to. Mysl o mnie najgorzej, ale nie watp w to, ze to czas z Toba i caly ten okres, gdy zaczynalismy..od znajomych, przyjaciol i w koncu zwiazku.. ze to najlepszy okres w moim zyciu. Mimo to co dzialo sie obok przy tym - bol, szpitale, szkola. To tylko dzieki Tobie, ten czas i tak jest najlepsza czescia mojego zycia. Jesli to czytasz nadal, chcialabym zebys wiedzial, ze nie chce Ci juz niczego w zyciu utrudniac. Zakladam tu nowego bloga, nowe konto, po to bys nie musial czytac postow, ktore dodaje - o ile tu wchodzisz. Po to, by Cie nie korcilo, bys mogl nie myslec. Nic to juz dla Ciebie nie znaczy, przynajmniej nie od mojej osoby, ale i tak Cie chce przeprosic. Przepraszam za cale zlo jakie Ci wyrzadzilam. Zycze Ci jak najlepiej. Mam nadzieje, ze jestes/bedziesz szczesliwy. Jesli poczujesz taka potrzebe lub po prostu uznasz, ze jestesmy w stanie normalnie porozmawiac - bede czekac zawsze. Za rok, dwa, dziesiec.. mozesz sie odezwac w kazdej chwili. Wydarzylo sie wiele zlego, duzo nieodpowiednich slow z moich jak i Twoich ust, masa gniewu, pretensji, klotni i lez.. duzo zlego z mojej strony oraz z Twojej. Ale nie zapominajmy ile bylo tego pieknego. Bo bylo znacznie wiecej. Ja nie zapomne. To byla, a raczej My bylismy najprawdziwsza i najcudowniejsza czescia mnie. Powodzenia skarb. I will always be.. 637.

My last post.

[speechless-xyz]

[speechless-xyz]

nie umiem po prostu zapomnieć, jesteś tym rozdziałem do którego ciągle wracam, nieumyślnie