Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
W ostatnich tygodniach bardzo dużo rozmyślałam. Szczerze- niedługo skończą mi się tematy.
Cały czas myśle nad tym co będzie jeśli to są nasze dni? Serio myśl o tym, ze to początek końca napawa mnie ogromnym strachem. Zobaczymy.
ale ten koszmar mógłby się już skończyć.
0 notes
Text
EX
Zawsze myślałam, ze nie mam byłych. Wkoncu nigdy nie byłam w związku. Ale jak tak myśle nigdy nie miałam chłopaka, a swój pierwszy pocałunek przeżyłam. No właśnie.
W kobiecej psychice chyba każdy chłopak, który wszedł z nami w interakcje jest kimś.
Jestem za tych chłopaków wdzięczna. Oni troch�� mnie nauczyli- mimo wszystko.
Wszyscy potrzebujemy bliskości i zainteresowania. Więc nawet, gdy podczas tej jednej imprezy wykreowali we mnie poczucie bliskości. TOTALNIE NIEZNAJOME TYPY.
0 notes
Text
Mylimy się
Moje ostatnie przemyślenia mają w sobie duzo prawdy (według mnie). Wydaje mi się, ze mylimy pojęcie szacunku, ktore jest jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Jest nam wmawiane, ze szacunek to uwaga innych ludzi. No kto nie czuje sie dobrze gdy ktos uważnie słucha tego co sie opowiada? Albo gdy ktos napisze do nas od tak poprostu? Jest to bardzo przyjemne, lecz czy to znaczy, ze osoba ta nas szanuje? Watpie.
0 notes
Text
Czy 2018 był dla mnie dobry?
w styczniu po raz pierwszy napiłam sie z moimi przyjaciółkami
w lutym ZNOWU sie zakochałam
w marcu spełniło się jedno z moich skrytych dziwnych pragnień
w kwietniu wygrałam konkurs w szkole i byłam opublikowana na stronie mojego liceum
w maju po raz pierwszy zobaczylam kapibary na zywo
w czerwcu byłam nad morzem z moja przyjaciolka
w lipcu doświadczyłam najdziwniejszego uczucia patrząc na przyjaciolke
w sierpniu pomogłam osobie ktora wczesniej pomogła mi
we wrzesniu zapisałam sie na wycieczke na ktora bardzo chciałam jechac
w październiku byłam na wycieczce z częścią mojej klasy na ktorej sie bardzo zintegrowalismy
w listopadzie polepszyłam relacje z mama
w grudniu byłam na najlepszej imprezie w moim zyciu
••••••••••••••••••••••••••
Niestety były też zle momenty, których wspominanie daje mi duzo siły
w styczniu nie mogłam obchodzic osiemnastki mojego najlepszego przyjaciela
w lutym swoje urodziny spędziłam leżąc chora w łożku
w marcu było nudno
w kwietniu w sumie tez
w maju musiałam jechac do pracy ktorej NIENAWIDZE
w czerwcu zmarła moja bliska osoba
w lipcu pracowałam i tęskniłam za rodzina
w sierpniu tak samo
we wrzesniu musiałam zmierzyć sie ze szkołą
w październiku byłam cały czas skupiona na szkole
w listopadzie dostałam depresji
w grudniu zakochałam sie w nieodpowiedniej osobie
0 notes
Text
Porównania życia.
Słyszałam wiele sposobów ukazania zycia. Jedni mowia ze zycie to teatr. Inni natomiast twierdzą, ze jest to droga. Inni ze zycie mozna porównać do wielkiej gory, na ktora wejdziesz. Natomiast wg mnie zycie to SERIAL. Tak, serial :) Czemu? We wszystkich serialach jest taka sama konstrukcja.
Pierwsze sezony (zazwyczaj) sa nudne, akcja powoli sie rozwija. Pozniej jednak, tak w trzecim czy czwartym sezonie jest ciekawie, duzo sie dzieje, czesto sa to tez problemy głównego bohatera. I wiecie co? W ostatnim odcinku zawsze wszystko jest okej. Bohater poradził sobie z problemem i wszyscy są zadowoleni. Są zadowoleni bo sobie poradzili. Wkoncu wygrali z tym co im przeszkadzało CALY SEZON!!
Zycie to serial. Graj zgodnie z sercem. Uwierz, ze pod koniec sezonu wygrasz.
0 notes
Text
Czy 2017 był dobrym rokiem?
Odpowiedz na to pytanie moze byc różna.
Napewno był w pewnym stopniu dobry:
• w styczniu byłam na swojej pierwszej fajnej imprezie
•w lutym z częścią szkoly obchodziłam moje urodziny
•w marcu pierwszy raz weszłam do szkoly, do ktorej teraz uczęszczam
• w kwietniu napisałam ważny i stresujący dla mnie egzamin
• w maju doznałam ważnego dla mnie sakramentu
• w czerwcu zintegrowalam sie z moja klasa
• w lipcu pierwszy raz zjadłam sushi
• w sierpniu uświadomiłam sobie jak piekny jest moj dom
• we wrześniu poznalam mnóstwo nowych osob
• w październiku poznalam moje 3 nowe najlepsze przyjaciolki
• w listopadzie pojechałam na wazna i wyczekiwana wizytę doktorska
• w grudniu pomogłam potrzebującym i zbierałam dla nich datki
Lecz nie zawsze było kolorowo, zycie bez złych dni czy złych emocji byłoby nieistotne. Dlatego tez:
• w styczniu miałam złamane serce
• w lutym wylądowałam w szpitalu
• w marcu moja siostra była powaznie chora
• w kwietniu przeżyłam pierwsza wielkanoc bez dziadka
• w maju pierwszy raz spotkałam bardzo niemiła pracodawcę
• w czerwcu musiałam opuścić 9 letnia klase
• w lipcu przez prace byłam wykończona psychicznie i fizycznie
• w sierpniu byłam samotna
• we wrześniu nie znałam nikogo w nowej szkole
• w październiku musiałam zaczac brac mocne lekarstwa
• w listopadzie duzo myslalam o zmarłym dziadku
• w grudniu musiałam obchodzic nie lubiane swieta.
Tak minal mi ten rok. 2017
0 notes
Text
Czemu?
Dlaczego on nagle zaczął z nią pisac, rozmawiać.
Czy chciał mi dopiec? Za to, ze... No wlasnie . Ze co? Nigdy bym go nie zraniła.
Moze to ona do niego napisala? Chciała mi dopiec, zabrac mi ostatnia osobe, ktora była dla mnie wazna.
Z przywiązania? Wątpię. Ani jedno ani drugie nigdy nie było dla siebie wystarczająco wazne.
Moze juz nie chciał mnie znac? Moze zrobił to specjalnie? Zeby sie mnie latwo pozbyć... Przecież wiedział, ze jej nienawidze.
0 notes
Text
Odkrycie
Chciałabym zacząć na poważnie publikować swoje wiersze, chciałabym, żeby ludzie je czytali, utożsamiali się. Ale tak bardzo się boje. Czuje wtedy jakbym oddawała kawałek siebie obcym osobą. Nie wiem. Sztuka wyzwala. Ja juz swoje Katarshis przeżyłam i opisałam w paru wierszach. Poprostu sie boje, ze wtedy zmieni sie moje postrzeganie swiata lub inne rzeczy
0 notes
Text
Za dużo
To mnie już przerasta. Te wszystkie sytuacje mnie doprowadzają na dno własnego grobu. Ale to czego się dziś dowiedziałam zniszczyło mnie kompletnie. Dziewczyna i chłopak młodzi. I on ciężko. Nie chce wiedzieć jak ona się teraz czuje. Nie chce naprawde. Może udawać, że wszystko ok, ale jednak NIE. Ona umiera w środku. Zawsze wszystko przykrywała śmiechem i zagadywaniem do innych. Współczuje jej. Nie znam jej, ale to nic nie szkodzi. Moge jej współczuć, zawsze tak bardzo im kibicowałam a tu taka informacja. Nie wiem co mam jej powiedzieć. Po części troche wiem jak się czuje, ale nigdy nie poczuje się tak samo jak ona. Nie wiem jak mam jej pomóc. Swoją drogą mi nikt nie pomógł i nikt nie zwracał na to większej uwagi. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nimi dobrze, a on nie podda się w walce z tym co się mu trafiło
0 notes
Text
Środek
W środku zawsze najlepiej. To powtarzają wszyscy, ale czy napewno? A co z dziećmi “ze środka”? NIE! One mają najtrudniej. Muszą starać się dogodzić wszystkim. Wszystkim pasować, być bez problemu. Lecz nawet jak problem jest, to muszą sobie z nim poradzić. SAME. Środek w którym się znajduje to dno. To najgorsza część mojego życia, niestety. Musze być zawsze uśmiechnięta, zadowolona, dojrzała, ale nie za bardzo, bo w sumie nie jestem jeszcze dorosła. Czasem sama się gubie. Nie wiem, czy “powinnam” to zrobić czy też nie. Nie umiem czasem poradzić sobie poradzić z decyzjami, które muszę podejmować pod presją.Dlatego najgorzej jest się znaleźć w “złotym środku”
0 notes
Text
Człowiek zmienia się całe życie
Rok temu nigdy nie przeszłoby mi przez myśl taka wizja siebie 365 dni później. Zawsze myślałam, że 16 lat to czas zażywania narkotyków, palenia papierosów i zachodzenia w niechciane ciąże. Moje wyobrażenia na ten wiek zmieniły się razem ze mną. Wiem, pełno jest przypadków ludzi opisanych powyżej, lecz ludzie to zbiorowisko roznych zachowan i charakterów. Nie kazdy 16 latek jest zbuntowany. Ja w wieku 16 lat dorosłam. Stałam się świadoma swoich zalet i wad. Swoich słabości i swoich umiętności. Mam swoje zainteresowania, swoje hobby, swoje marzenia i swoje zycie. Mam życie jakie zawsze chciałam miec. Może nie wszystko, ale dążę do swoich celów. Jestem taka jaką zawsze chciałam być.
0 notes