xzyrciex

[xzyrciex]

Kurwa czuje sie tak okropnie. Zauwazylam ze nasza relacja sie zjebala i napisalam do niej. Napisla ze z jej jrdna przyjaciolka zna sie dluzej niz ze mna i ze sie bardziej do niej przywiazala. I ją rozumiem. Nie wiem czemu ale dalej sie xzuej jak ogromne uciazenie i wiem ze nigdy nie bede kims kogo ktojoliwke cgcialby spotkac.

[xzyrciex]

Potzrebuje kogoś. Prosze niech ktos przyjdzie mnie przytuli. Niech ktos przyjdzie i wmówi mi że jets okej

[xzyrciex]

Jestem zła. Na nich wsyzstkich. Mam naprawde dosc. Nie wiem. Nie wiem czy dziisja tego nie zrobic. Zobacze jak mi pojdize w skzole. Chociaz nie amm po co wracac do domu. Mama znow sie na mnie wydrze. Jezeli ojczym pojdize do pracy na nocna zmiane zapewnei znowu wróci pijany. Tak jest zawsze. Od tych kłótni boli mnie zawsze głowa. Nie przypuszczałam że kiedys bede tak nieszczesliwa, bo jako dziecjo zawsze myslalam ze bede miala cudowne zycie kiedy bede wieksza. Szkoda tylko ze tak nie jest, czuje sie okropnie jak najgorsza osoba na swiecie. Nie mam nikogo bliskiego. Nie mam nikogo kto bedzie sie mna przejmowal. Ale to dobrze. Nie chce nikomu znowu niszczyc zycia. Juz raz tak bylo i nie wygladalo to najlepiej. Szczerze mowiac, to nie jestem nawet smutna. Jetsem po prosti zła. Czemu znowu musialam przyjsc do szkoly. Czemu kiedy wroce do domu znowu to wszystko sie stanie. Chyba dzis znikne. Nie wiem. Wyjde i nie wroce. Tak byloby najlepiej.

[xzyrciex]

Moje nogi z lekka sie trzęsą. Nigdy jeszce nie czułam sie tak jak czuje sie teraz. Kest okropnie. Jetsem zła na wszystko. Nawet nir wiem o co. Po prostu ketsem tak wkurwiona, na moja klase, na szkole, na moja rodzicielke i na moje zycie. Nie mam życia w tej szkole.

[xzyrciex]

Duzo rąk i mnóstwo zyletek, litry krwi, duzo bólu, to spotyka prawie każdego i chociaż ból jest groźny, to on kusi jak piękne trujace kwiaty, kusi żeby go sprobować, ale kiedy sie sprobuje choć raz on stanie się uzależniajacy i az przyjemny na tyle, że nie dasz rady się go pobyć

[xzyrciex]

Żyję zeby nie żyć.

[xzyrciex]

Dzisiaj na bilogi było o bmi. Pani nam je obliczała. Okazało się, ze mam niedowagę. Kiedy pani powiedziała to na głos, to jedna chuds dziewczyna powiedziała ,, ty masz niedowage?" Po czum zaczela sie smiac. Kurws musze w koncu zaczac wygladac

[xzyrciex]

Każda długą przerwę spędz z kims innym i jestem tak kurwa zazdrosna że naprawde za niedlugo nie wytrzymam i cos zrobię

[xzyrciex]

Znikam

[xzyrciex]

Nie przychodzi z własnej woli i ja w pełni kurwa rozumiem

[xzyrciex]

Znowu czuje że mnie nie ma

[xzyrciex]

Schudłam 5 dziesiętnych w parenaście dni. Jestem na skraju jiegowagi i to mnir zadowala. Muszę schudnąc jeszce troszke j będę jak one.

[xzyrciex]

Znowu pił.

[xzyrciex]

Już za niedługo skocse z tego okna

[xzyrciex]

Teraz juz nikt.

[xzyrciex]

Nie moeg zasypiac w nocy. Zasypiam na lekcjach. Moje worki pod oczami są niewyobrażalne. Chcicałabym wyglądać jak one wszystkie. Mój tata miał pojechać ze mną do Mc, ale powiem mu, że nie jestem głodna. Ostatnio za dużo jadłam i wygladam okropnie. Muszię sie za to skarcić, ale nir mam czym. 50 dni jesten bez tego, ale czasem mam wielką ochotę to zrobić. Po prostu sprawić ból. Można to jeszcze robic na wiele sposobów, qięc może i ja spróbuję. Skoro nie mam nic ostrego, to moze czas na coś palącego. Zapalniczki. Alebo drapanie do krwi. Po prostu muszę się skarcić

[xzyrciex]

Prawidłowa waga nie wystarcza. Muszę być chuda. Muszę wyglądać jak nikola. Muszę przestać jeść. Parodniowa głodówka mi nie zaszkodzi. To nic takiego. Ja po rpistu Muszę schudnąć. Wczoraj kiedy dowiedziałam się ile waży moja koleżanka pk rpostu pobiegłam do łazienki i rozpłakałam się. Nie potrafię nic. Nie umiem schudnąć, nie umiem wystarczać.

Czasem mam wrażenie że to tylko wizja. Czasem mam wrażenie, że to wszystko fikcja. Myślę sobie wtedy...co jeśli tak naprawdę mam szczęśliwe życie a to tylko wizja? Co jeśli tak naprawdę wszystko jest super?

Czasami czuję, że chce być sama. Czasami też czuję, że potrzebuję dotyku. Ale boję się. Boję się, że mój dotyk jest obrzydliwy i zniechęcający. Boję się, że mój dotyk jest nieodpowiedni. Po prostu muszę się nauczyć sama żyć. I sama jakoś sobie radzić. To jest takie przygnębiające. To smutne, że każdy kogo spotkałam ma teraz zniszczone przeze mnie życie.

Ja pierdole powinnam już dawno temu skoczyć z tego jebanego okna i zakończyć te pierdolone życie.