Text
Stare-nowe spojrzenie
Czas to dar. W życiu człowieka potrzebne są kotwice, znaki, rytuały. Bóg poprzez swoje człowieczeństwo zakorzenił się w materii i czasie. Jeśli powroty do przeszłości to z wdzięcznością i przebaczeniem. Przebaczeniem sobie i innym. czyt. na blogu więcej
Czas to dar. W życiu człowieka potrzebne są kotwice, znaki, rytuały. Bóg poprzez swoje człowieczeństwo zakorzenił się w materii i czasie. Jeśli powroty do przeszłości to z wdzięcznością i przebaczeniem. Przebaczeniem sobie i innym. Święta Bożego Narodzenia piękne były w każdym z naszych domów. Mieszkańcy zawsze przeżywają je mocno, dlatego staramy się zastąpić to, czego w pełni przywrócić się…
0 notes
Text
Ciepło, przytulenie i światło
Trochę słuchania zamiast czytania. Rekolekcje i rozmowa z Anią Dymną tu są w komplecie. Zanim posłuchacie przy lepieniu pierogów to: dominikańska młodzież studencka w liczbie chyba ponad setkę od paru miesięcy szykowała, jak co roku, imprezkę.
Trochę słuchania zamiast czytania. Rekolekcje i rozmowa z Anią Dymną tu są w komplecie. Zanim posłuchacie przy lepieniu pierogów to: dominikańska młodzież studencka w liczbie chyba ponad setkę od paru miesięcy szykowała, jak co roku, imprezkę. Zwie się to “Ciacho za ciacho”. W krużgankach średniowiecznego klasztoru w Krakowie było wszystko /no, prawie/: kiermasz tysięcy książek, ciasta,…
0 notes
Text
Przychodzi Dobro
Możemy spać spokojnie w naszych ciepłych łóżkach, bo niepełnosprawny tata z synem też tak śpią. Już mają nowy dom. Baliśmy się, że nie zdążymy przed śniegami, a część starej chałupy już jest zawalona i zaraz zawali się część druga, czyli jedna izba.
0 notes
Text
Ojczyzna czyli przygarniamy siebie nawzajem
Budować miejsca pokoju i braterstwa. Takie malutkie, człowiek-człowiekowi. Kręgi dobra, gdzie człowiek sterany może się przygrzać. Żadne patriotyczne marsze, demonstracje tego nie zastąpią. Ojczyznę, ojcowiznę tworzy się przez miłość. Jak w rodzinie.
Ira przyjechała na początku wojny. Z dwójką małych dzieci uciekła z Mikołajewa. Kirył – to ten, co jak widział, że panowie coś remontują, to przybiegał z pytaniem: “co trzeba zrobić?” i chwytał za narzędzia. Miał 4 lata, dziś ma 6. Dasza z niemowlęcia stała się trzylatką. Pupilka ks.Jacka. Ira rozpoczęła szkołę opiekunek medycznych. Kilka miesięcy temu wróciła do Ukrainy, bo męża powołano do…
0 notes
Text
Recepta na świętość i nowe życia z nowym zlewem
Zbiórka na wsparcie powodzian przyniosła lekko ponad 70 tys. zł. i dary rzeczowe. Najpierw działaliśmy hurtowo. Teraz ogarniamy rodzina po rodzinie- tam, gdzie starsi i niepełnosprawni. 2 już załatwione, 2 w trakcie.
0 notes
Text
List nie-grzeczny /prawie/ otwarty.
Rozpaczliwe wołanie o pomoc ze strony tych, którzy wspierają najsłabszych. Nie wyrabiają finansowo domy pomocy społecznej, ośrodki dla niepełnosprawnych dzieci, o losie ludzi bezdomnych nie wspominając. Panie i Panowie dzierżący władzę i kasę:
Rozpaczliwe wołanie o pomoc ze strony tych, którzy wspierają najsłabszych. Nie wyrabiają finansowo domy pomocy społecznej, ośrodki dla niepełnosprawnych dzieci, o losie ludzi bezdomnych nie wspominając. Panie i Panowie dzierżący władzę, a co za tym idzie- kasę naszą wspólną: Panie Premierze, Panie i Panowie Ministrowie, Posłowie, Wojewodowie, Starostowie i wszelakie urzędy: Przestańmy ciągle…
0 notes
Text
Twarz i imię miłości
Odwiedzając naszych stypendystów p.Kasia trafia od lat na sytuacje dramatyczne. Do zimy musimy więc przerobić murowaną komórkę na mieszkanko, modląc się, żeby obecny lokal nie zawalił się w międzyczasie ludziom na głowę.
I po wakacjach. To dla nas trudny czas. Jedni na urlopie, inni mają więcej pracy. Nie ma ławki rezerwowych. Nie było mnie tu dłuuugo, ale to nie znaczy, że nie było mnie wcale. Byłam, tylko zajęta, w tym reperacją oczu jako narzędzia pracy. Części zamienne są, można żyć dalej. Wycieczek było trzy-dla dzieci z naszych domów i okolic tych domów. Z panem Ryszardem z Sadowia- właścicielem pięknego…
0 notes
Text
Salowy- być i zauważyć
Artur nie zaśnie, póki ja nie położę się spać. Śpimy w tym samym pokoju, bo synek ma nocami ataki padaczki. Mój "salowy" pilnuje i koło 9 wieczór ostrym tonem nakazuje -"połż się"/to nie błąd, bo tak mówi/ wskazując palcem na łóżko.
0 notes
Text
Królestwo Boże na imprezce
A dzisiaj fruwam z radości, chociaż daru jak św.Józef z Kupertynu, latania nie mam. Gość ów w chwilach mistycznych uniesień lewitował. Dosyć niebezpieczne by to było we współczesnym świecie. Ale pewnie kaski i ochraniacze obowiązkowe. No i certyfikat
View On WordPress
0 notes
Text
Dzieci. Te, które mają gorzej.
Mamy z dziećmi nie trafiły do nas z kaprysu czy szukania łatwego życia. Trafiły, bo musiały uciekać przed przemocą. Bo mama sobie nie radzi, słaba, z problemami, często po prostu chora. Bo mama, kiedy była dzieckiem to nim nie była. Była wystraszona....
View On WordPress
0 notes
Text
Znikający człowiek
Nasi ludzie trafiają do szpitali. To normalne. Są schorowani, starsi. Często zatem bywam i widzę lub słyszę od tych, którzy tam byli ....hm smutne opowieści. I nie chodzi o zabiegi medyczne.
Nasi ludzie trafiają do szpitali. To normalne. Są schorowani, starsi. Często zatem bywam i widzę lub słyszę od tych, którzy tam byli ….hm smutne opowieści. I nie chodzi o zabiegi medyczne. Staruszka, niewidoma, z trudnością chodzi, dostaje gorącą zupę w cieniutkiej plastikowej jednorazówce do ręki. Stolika brak. Parzy się i oblewa. Innej pani, leżącej, rzucono obiad na szafkę. Nie jest w stanie…
View On WordPress
0 notes
Text
Rozważania patriotyczno-ekonomiczne- spóźnione
Patriotyzm to zrobić miejsce godnego życia dla każdego pod niebem Polsce przeznaczonym, a najsłabszym i bezradnym je po prostu zapewnić. Stać Polskę na to. Ojczyzna jest dla każdego. Wystarczy, że silni i zaradni posuną się na ławce życia.
Po szaleńczych ogólnonarodowych i patriotycznych wzlotach i imprezach tzw. długiego weekendu życie wróciło do normy. A normy u nas przyziemne, bez flag, sztandarów i pochodów. Jazdy po żywność, jazdy do lekarzy-tych jest coraz więcej, bo nasi mieszkańcy coraz starsi i coraz “chorsi”, żebractwo, a jakże o wszystko. Samochody co i rusz w warsztatach, a ogólnie dobrze jest. Pomidory pod folią…
View On WordPress
0 notes
Text
Lodołamanie
No to idziemy. Właściwie drepczemy. Z naszymi ludźmi iść szybko się nie da. Gdyby potrafili szybko iść, nie byłoby ich u nas. Pogubieni, słabi, uzależnieni, niepełnosprawni. Nie nadążający za oplatającymi każdego z nas systemami.
Mam wrażenie, że żyjemy trochę jak lodołamacz. Posuwamy się pomalutku, przedzierając się przez warstwy lodu i w zamęcie. Lodołamacz ma trzymać się kursu. Trzymajmy się kursu. Kursu na miłość i miłosierdzie. Na solidarność i życzliwość. W historii bywały okresy bardziej burzliwe. Również w historii Kościoła. I te czasy wydały – paradoksalnie- wielkich świętych i ludzi wielkich niekanonizowanych.…
View On WordPress
0 notes
Text
Rozmyślania nad basenem
Przeczytałam u jednego ze znajomych na fejsie: zdziwienie? oburzenie?, że siostra zakonna nie może iść na basen. Tak wybrała. I pomyślałam o swoim wyborze. Co prawda akurat w naszej Wspólnocie można na basen pójść, ale szereg innych wyborów, .....
Najpierw zapracujcie, Drodzy Przyjaciele na czytanie. Tym razem zagłosujcie, proszę, na dom dla starszych i chorych w Warszawie, przy Foliałowej, https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/architektura/konkursarchitektoniczny bo: 1/Jest piękny 2/pokażmy, że ubodzy mogą i powinni żyć w pięknym miejscu- a o to starali się kochani Architekci. 3/jeśli uda się wygrać- nasi ludzie nie będą “na…
View On WordPress
0 notes