#zaplanowałam to dawno temu i miałam użyć tego konkretnego doktora dolittle bo jest taki rozpoznawalny

[smimon]

Z choinki się urwała?

Dziś żywioł Flory. Ilustruje Melisa, wyjątkowo spokojna jak na nią.

Rolnictwo, medycyna, florystyka - te dziedziny nie mogłyby zaistnieć bez wsparcia żywiołu Flory. Chociażby dlatego, że ryjkacze raczej nie wychodzą na powierzchnię. Rolnictwo uważane jest za jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów, a otwarta przestrzeń napawa ryjkacze lękiem, dlatego pomoc Flory była bardzo wysoko ceniona w dawnych czasach. Zapewniała kontrolę nad płodami roli, służyła radą w zakresie zielarstwa, uczyła znaczenia kwiatów. Podobno była w stanie sama wyżywić całą wyspę. Po upadku królestwa rolnictwo stało się uciążliwym obowiązkiem bezżywiołowych, a odizolowana Flora zajmuje się głównie poznaniem i ochroną gatunków, choć niektórzy jej przedstawiciele żyją wśród społeczeństwa jako uzdrowiciele i kwiaciarze.

Flora w postaci ujawnionej daje ryjkaczowi długie, wiotkie palce przypominające młode pnącza i świerkową gałąź za ogon.

Hrabia Podkop nazywa ryjkaczy Flory “pierwiastkiem wegetacji”.

Do następnego razu!