#wyrzutnia

[sklepzpetardami]

Kilka propozycji przecenionych produktów na dziś 🔥 -29% JW4092 Halley’s Comet ☄️ 56 strzałów 20mm -11% TXP858 Petardy Powerful Bulldog 🐶 20 sztuk -21% T0517N Rakiety Killer��️10 sztuk -30% JW636 Diament 💎 25 strzałów 30 mm -35% TXR607 Rakiety 🚀 TOP 10 Zapraszamy do zakupów! Aktualnie trwa u nas wyprzedaż, ceny obniżone nawet o 35%! Zachęcamy do sprawdzenia, może akurat coś wpadnie w oko a taniej na pewno nie będzie 💵 🌐 www.sklepzpetardami.pl 📞 +48 602 223 115 ———————————— #jw4092 #txp858 #t0517n #jw636 #txr607 #rakiety #wyrzutnia #sztuczneognie #zimneognie #petardy #sklepzpetardami #sklepzfajerwerkami #fajerwerki #pirotechnika #poznań #poland #warszawa #fajerwerkishop #skleponline #sklep #polska #zielonagora #krakow #wwa #3city (w: Poznan, Poland) https://www.instagram.com/p/CnCk5P4tv8T/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[gunzlotzofgunz]

Polish Multiple AWGL 50mm Tear Gas Launcher SystemSystem comprises of 5 x AWGL Launchers and Multi Mount. The AWGŁ - Automatyczna Wyrzutnia Granatów Łzawiących - Automatic Tear Gas Grenade Launcher has been in service with the Police Militia (Police) since 1978. It was developed in the early 1970s by the Polish research institute OBR Radom. They are designed to be used either as a standalone unit or mounted on vehicles in multiple series. The top magazine holds the grenades, and the bottom magazine holds the 7.62mm blank cartridge that fires them. They have an effective range of 100 metres, and can effectively disperse a large crowd in short order.

[martiove]

Pogawędki o naszych ciałach Przeważnie jesteśmy skłonne uważać ciało za coś obcego, funkcjonującego niezależenie od umysłu; myślimy, że jeśli będziemy je dobrze traktować, to ono sprawi, że się dobrze poczujemy. Wielu ludzi traktuje ciało jak niewolnika; często nawet dbają o nie, ale żądają, by spełniało ich życzenia i kaprysy. Niektórzy twierdzą, że dusza ożywia ciało. Ale wyobraźmy sobie przez chwilę, że to ciało ożywia duszę, pomaga jej zaadaptować się do ziemskiego życia, tłumaczy gramatykę i słówka, daje czystą kartę, atrament, pióro, którym dusza będzie pisała na życiu. Przypuśćmy, że jak w baśniach o metamorfozach ciało jest pełnoprawnym bóstwem, nauczycielem, mentorem, przewodnikiem. Czy wobec tego mądrze jest spędzać całe życie, chłostając nauczyciela, który tak wiele może nam dać, tak wiele nauczyć? Czy chcemy przez całe życie pozwalać innym na ubliżanie naszym ciałom, osądzanie ich, doszukiwanie się w nich braków? Czy jesteśmy dość silne, by zanegować obiegowe poglądy i wsłuchać się głęboko w nasze ciało jak w potężną i świętą istotę? Panująca w naszej kulturze koncepcja ciała jako wyłącznie rzeźby jest błędna. Ciało nie jest posągiem z marmuru. Nie po to zostało stworzone. Ciało ma być schronieniem ducha, jego naczyniem, podporą i ogniem, ma przechowywać pamięć i wypełniać nas doznaniami i uczuciami – być najdoskonalszym pożywieniem dla psychiki. Ciało ma nas unosić, poruszać, wypełniać wrażeniami na dowód, że istniejemy, że jesteśmy tutaj; ma dawać oparcie, ciężar, poczucie fizyczności. Błędne jest mniemanie, że aby się wznieść w domenę ducha, trzeba opuścić ciało. To właśnie ciało jest odskocznią do duchowych doświadczeń. Bez ciała nie byłoby wrażenia przekraczania progów, nie byłoby uczucia uniesienia, wysokości, nieważkości. Wszystko to przychodzi z ciała. Ciało jest jak wyrzutnia rakietowa. Z jej kapsuły dusza wygląda przez okienko na tajemnicze gwiaździste niebo i jest olśniona. Co w świecie instynktów składa się na zdrowe ciało? Na najbardziej podstawowym poziomie – piersi, brzuch, wszystkie części pokryte skórą, wszystkie skupiska neuronów przekazujących doznania. Nie gra tu roli kształt, wymiary, kolor skóry ani wiek – ważne, czy nasze ciało czuje i funkcjonuje zgodnie z przeznaczeniem, czy jesteśmy zdolne do reagowania, do doznawania całego bogactwa odczuć. Czy nasze ciało się boi, czy paraliżuje je strach i ból, czy jest zdrętwiałe po dawnym wstrząsie, czy ma swoją muzykę, czy słucha brzuchem, czy umie patrzeć na wiele sposobów?

Clarissa Pinkola Estés, Biegnąca z wilkami (s. 274-275)

[dzismis]

Wojna w kosmosie. Izrael niszczy cele poza ziemską atmosferą

Wyrzutnia pocisków Arrow 3 Łukasz Michalik Zestrzelenie rakiety balistycznej wystrzelonej z Jemenu w kierunku Izraela, było – prawdopodobnie – bojowym debiutem systemu antybalistycznego Arrow 3. To najwyższe piętro izraelskiej tarczy antyrakietowej. Co wiemy o tej broni? Najsłynniejszym izraelskim systemem antyrakietowym jest bez wątpienia Żelazna Kopuła. Mimo medialnej sławy i sukcesów…

[lodzianix]

ta WYRZUTNIA RAKIETOWA jest w najważniejszej scenie w filmie????? i thot it was a sad reflection on a mans life. whot happend

[dumpling91]

Pistolet Nerf Elite Captain Wyrzutnia BIGPOWER ELECTRIC BIG501

Ten blaster to imponujący przedmiot z serii BigPower Electric – nie tylko dla fanów gry komputerowej Fortnite! Teraz możesz przenieść rozgrywkę z wirtualnego świata Fortnite do prawdziwej zabawy ze swoimi kumplami! Wyrzutnia posiada obrotowy magazynek, który mieści do 7 rzutek i wystrzeliwuje je pojedynczo. Tryb strzału tej wyrzutni jest pojedynczy, wystrzeliwuje je jedna po drugiej.

[517goldknight]

Drużyna Discersów/Team Discers

Nowy zespół Hero Factory, oparty na Lego Slizer. Każdy członek grupy ma co najmniej jeden miotacz dysków. Imię nawiązuje - w mniejszym lub większym stopniu - do amerykańskiej nazwy Slizera (a raczej Throw Bota), zaś nazwisko - do europejskiej. Ich głównym wrogiem jest doktor Miller. Rekruci: - Tom Burner - czerwony wojownik i nieoficjalny lider nowicjuszy. Odważny, ale trochę impulsywny. Ma aparat oddechowy chroniący go przed gazami wulkanicznymi. Broń to miotacz dysków (prawa ręka) i podwójny miotacz ognia (lewa ręka). Głos polski: Tomasz Błasiak, głos angielski: Nolan Blazer - Skyler Ice - biały wojownik. Jest poważny i chłodny. Dzięki dwóm nartom potrafi bardzo szybko przemieszczać się po śniegu. Broń trzymana w prawej ręce to ostry kijek, która może być używana jako coś w rodzaju włóczni z miotaczem mrożącym. Gdy narty są niepotrzebne, można je połączyć z kijem i utworzyć obosieczny topór. Miotacz dysków jest trzymany w lewej ręce. Głos polski: Otar Saralidze, głos angielski: Grant George - Sam Dive - niebieska wojowniczka i jedyna kobieta w grupie. Czasami jest głosem rozsądku i moralnym kręgosłupem drużyny. Bronią są dwa miotacze (lewa ręka) i miotacz dysków (prawa ręka). Urządzenie tlenowe i śruba na plecach pomagają jej w pływaniu i nurkowaniu. Głos polski: Joanna Pach-Żbikowska, głos angielski: Melissa Fahn - Troy Tyre - turkusowy wojownik. Prawie zawsze wyluzowany. Koła na przedramionach i goleniach umożliwiają mu przyjęcie pozycji samochodu i osiągnięcie wysokiej szybkości. W formie humanoida mogą być używane jako tarcze lub piły. Miotacz dysków znajduje się na prawym ramieniu. Spoilery i dopalacze na plecach dodają mu szybkości. Głos polski: Piotr Bajtlik, głos angielski: Alan Marriott 

Pełnoprawni bohaterowie:

- Andrew Forest - zielony wojownik. Rodzaj luzaka, który kocha naturę. Bardzo szybki i zwinny. Antena na jego plecach umożliwia mu komunikację z innymi bohaterami. Maczeta z zadziorami pomaga mu w wycinaniu drzew i wspinaniu się na nie. Wyrzutnia dysków znajduje się w jego prawej ręce. Głos polski: Michał Podsiadło, głos angielski: Bumper Robinson - Gavin Stoner - brązowy wojownik. Silny, chociaż nie jakiś wyjątkowo bystry. Jego broń to dwa kilofy, które mogą stworzyć osłonę z zielonej energii. Miotacz dysków znajduje się na prawym ramieniu. Głos polski: Sławomir Orzechowski, głos angielski: Jim Cummings - Elliot Energe - fioletowy wojownik. Typ naukowca i mózg grupy. Skrzydła umożliwiają mu bardzo szybkie latanie. Broń to dwa elektryczne kastety z funkcją zarówno generowania, jak i pochłaniania czy przekierowywania energii elektrycznej i miotacz dysków na lewym ramieniu. Głos polski: Grzegorz Małecki, głos angielski: Phil LaMarr - Jeff Justice - żółty wojownik i lider grupy. Nieugięty, rzetelny, rozsądny, lojalny, rzeczowy, ale potrafi także okazać serce. Dzięki skrzydłom z dwiema turbinami (które mogą pracować zarówno jako wirniki - jak u śmigłowców - jak i silniki odrzutowe) może świetnie latać. Broń to dwa miotacze dysków z działami laserowymi. Głos polski: Zbigniew Dziduch (miał być Jerzy Dominik, ale niestety już nie żyje), głos angielski: Kevin Michael Richardson Translation: New Hero Factory team, based on the Lego Slizer. Every member of the group has at least one discs thrower. The first name is an allusion to the American name of Slizer (or - in this case - Throw Bot), and the surname to the European one. Their main enemy is doctor Miller. Rookies: - Tom Burner - the red warrior and the unofficial leader of rookies. Brave, but a bit impulsive. He has a breathing apparatus protecting him from the volcanic gases. The weapons are a disc thrower (right hand) and a twin flame thrower (left hand). Polish voice: Tomasz Błasiak, English voice: Nolan Blazer - Skyler Ice - the white warrior. He is serious and chill. Thanks two skis he can pace the snow very fast. The weapon held in his right hand is a sharp stick (which can be used as a some kind of the spear) with a freezing blaster. When the skis are unnecessary, they can be linked to the stick and create a two-edged axe. The disc thrower is kept in the left hand. Polish voice: Otar Saralidze, English voice: Grant George - Sam Dive - the blue warrior and the only woman in the group. Sometimes she is the team's voice of reason and a moral backbone. The weapons are twin harpoon thrower (left hand) and a disc thrower (right hand). The oxygen device and a screw on her back helps with swimming and diving. Polish voice: Joanna Pach-Żbikowska, English voice: Melissa Fahn - Troy Tyre - the teal warrior. Almost always cool. The wheels on his forearms and shins enables him taking car's position and reach a very high speed. In the humamoid's form they can be used as the some kind of shields or saws. The disc shooter is on his right shoulder. The spoilers and boosters on his back adds him speed. Polish voice: Piotr Bajtlik, English voice: Allan Marriott

Full-fledged heroes: - Andrew Forest - the green warrior. Type of the groom, who loves the nature. Very agile and nimble. The aerial on his back enables him comunication in other heroes. The machete with burrs helps him with cutting the trees and climbimg on them. The disc shooter is in his right hand. Polish voice: Michał Podsiadło, English voice: Bumper Robinson - Gavin Stoner - the brown warrior. Strong, but rather avarage smart. His weapons are two pickaxes, which can create a green energy shield. The disc shooter is on his right shoulder. Polish voice: Sławomir Orzechowski, English voice: Jim Cummings - Elliot Energe - the violet warrior. Type of the scientist and the brain of the group. The wings enables him very speed flying. Weapons are two electric knuckle-dusters and a disc thrower on his left shoulder. Polish Voice: Grzegorz Małecki, English voice: Phil LaMarr - Jeff Justice - the yellow warrior and the leader of the group. Unyielding, reliable, sensible, loyal, sober, but he can also turn the heart. By the wings with two turbines (which can work as helicopter-like rotors and jet engines as well) he can famously fly. The weapons are two disc throwers with laser shooters. Polish voice: Zbigniew Dziduch, English voice: Kevin Michael Richardson

[lostoldplanet]

Mandela Effect

I swear to god, as I was growing up, Launchpad McQuack was translated as Śmigło O’Blatywacz. I could swear I even have a book with that name somewhere.

Now I have to find it.

Because Wikipedia and the internet say “Śmigacz McKwak” or even “Wyrzutnia McKwak” (for lektor)

But there’s no way in hell I missed something like that

[wiktorw]

Wyglada jak wejście do Komnaty tajemnic, ale to tylko czerpno-wyrzutnia szlakowa (równo w połowie odległości między stacjami metra)

[wiadomosciprasowe]

Zyskaj moc dzięki Panasonic i wygraj udział w obozie karate POWER RANGERS

Zobacz https://www.guwernantka.pl/zyskaj-moc-dzieki-panasonic-i-wygraj-udzial-w-obozie-karate-power-rangers/

Zyskaj moc dzięki Panasonic i wygraj udział w obozie karate POWER RANGERS

Data publikacji: 2021-07-22 Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Zyskaj moc dzięki Panasonic i wygraj udział w obozie karate POWER RANGERS Kategoria: LIFESTYLE, Dziecko

Kreatywna energia pomiędzy firmą Panasonic – największym w Europie producentem baterii – i należącą do Hasbro marką POWER RANGERS nie słabnie. Zapraszamy do udziału w grze online, w której można wygrać wyjazd na obóz karate POWER RANGERS.

Kreatywna energia pomiędzy firmą Panasonic – największym w Europie producentem baterii – i należącą do Hasbro marką POWER RANGERS nie słabnie. Tegoroczna współpraca obu marek dotyczy zyskiwania mocy – a konkretnie wzmacniania swoich umiejętności przez fanów serialu. Zapraszamy do udziału w grze online, w której można wygrać wyjazd na obóz karate POWER RANGERS.

Jest to kolejna ekscytująca okazja dla fanów POWER RANGERS z całej Europy. W nowej kampanii trzeba wykazać się swoimi umiejętnościami w grze Power Up, aby wygrać ekskluzywne nagrody lub po prostu dobrze się bawić!

  Uwolnij w sobie moc POWER RANGER

Gra Power Up polega na wskoczeniu – i to dosłownie – do świata pełnego akcji, w którym misją POWER RANGERS jest zebrać jak najwięcej baterii Panasonic. Zabawa nigdy się nie kończy, ponieważ uczestnicy mogą grać tak często, jak chcą. Wystarczy wejść na stronę poweryourday.win, by zacząć grać (i wygrywać!). Konkurs kończy się 31 grudnia 2021 roku.

Wynik, który upoważnia do ubiegania się o główną nagrodę, można przesłać tylko raz w miesiącu. Trzech szczęśliwców będzie miało okazję wziąć udział w obozie karate POWER RANGERS. Każdemu zwycięzcy zostanie zaproponowana czterodniowa wycieczka, wraz z przelotem i zakwaterowaniem, do ściśle tajnego miejsca, w którym będą czekać profesjonalni trenerzy karate POWER RANGERS.

Ponadto 50 kolejnych finalistów otrzyma za swoje wysiłki niesamowite nagrody: figurkę POWER RANGERS Dino Fury Morpher oraz wyrzutnię Nerf Ultra AMP.

Nagrody miesiąca –  naprawdę jest o co grać! – to między innymi wysokiej jakości zestawy baterii Panasonic, zestaw dwóch figurek POWER RANGERS Dino Fury Battle Attackers, wyrzutnia Nerf Ultra AMP i wyrzutnia Nerf Elite 2.0 Phoenix CS-6.

  Moc współpracy (i bardzo szczęśliwi zwycięzcy)

Nowa kampania jest elementem współpracy między Panasonic Energy a Hasbro, międzynarodową firmą zajmującą się grami i rozrywką, a jednocześnie właścicielem marki POWER RANGERS.

Nowy konkurs oznacza również koniec naszej kampanii z 2020 roku, w której fani serialu zostali poproszeni o stworzenie krótkiego filmu pokazującego, jak sami wcielają się w POWER RANGERS w swoim codziennym życiu. Oprócz nagród miesiąca przyznaliśmy dwie szczególne, niepowtarzalne nagrody – gdy pozwolą na to warunki, Daniel (Austria) i Asit (Wielka Brytania) polecą na plan serialu POWER RANGERS Dino Fury. Daniel weźmie udział w ekskluzywnej wycieczce za kulisy, a Asit pojawi się jako statysta w jednym z odcinków. Nie możemy się doczekać, kiedy zobaczymy go na naszych ekranach.

  Panasonic Power

Jakość, moc i trwałość baterii Panasonic sprawia, że doskonale nadają się one do Twoich zabawek, w tym zabawek na baterie inspirowanych serialem POWER RANGERS.

Oprócz konkursu online zestawy baterii z edycji limitowanej można znaleźć w punktach sprzedaży Panasonic w całej Europie oraz w sklepach internetowych. Specjalny wzór pojawi się na opakowaniach baterii Panasonic EVOLTA, Pro Power i Everyday Power oraz na opakowaniach baterii litowych guzikowych często używanych w zabawkach. Zdobądź przedmioty kolekcjonerskie!

—

O FIRMIE PANASONIC ENERGY EUROPE NV

Panasonic Energy Europe ma siedzibę w Zellik niedaleko Brukseli, w Belgii. Spółka jest częścią Panasonic Corporation, wiodącego globalnego producenta wyrobów elektronicznych i elektrycznych. Ogromne i długotrwałe doświadczenie firmy Panasonic w dziedzinie elektroniki użytkowej sprawiło, że firma jest dzisiaj największym producentem akumulatorów w Europie. Europejskie zakłady produkcyjne znajdują się w Tessenderlo w Belgii oraz w Gnieźnie. Panasonic Energy Europe dostarcza mobilne rozwiązania energetyczne do ponad trzydziestu krajów Europy. Bogata oferta produktów firmy obejmuje baterie wielokrotnego ładowania, akumulatory cynkowo-węglowe, alkaliczne i specjalne (takie jak cynkowo-powietrzne, fotolityczne, litowe, mikroalkaliczne, srebrowo-tlenkowe) oraz ładowarki. Więcej informacji można uzyskać na stronie: www.panasonic-batteries.com.

INFORMACJE O FIRMIE PANASONIC

Panasonic Corporation z siedzibą w Osace w Japonii jest firmą przodującą na świecie w dziedzinie opracowywania i wytwarzania wyrobów elektronicznych do szerokiej gamy zastosowań domowych, handlowych i przemysłowych. Na zakończenie roku obrotowego, 31 marca 2019 r., Panasonic odnotował skonsolidowaną sprzedaż netto w wysokości około 69,7 miliardów euro. Panasonic z oddaniem działa na rzecz tworzenia lepszego świata i lepszego życia, nieustannie przyczyniając się do rozwoju społeczeństwa i szczęścia ludzi na całym świecie. W 2018 roku firma świętowała setną rocznicę powstania. Więcej informacji o spółce i marce Panasonic znajdziesz na stronie www.panasonic.net.

O HASBRO

Hasbro (NASDAQ: HAS) to międzynarodowa firma rozrywkowa, której celem jest tworzenie najlepszych na świecie gier i rozrywek. Począwszy od zabawek i gier po programy telewizyjne, filmy, gry cyfrowe i produkty konsumenckie, Hasbro oferuje swoim odbiorcom rozmaite sposoby doświadczania kultowych marek, m.in. NERF, MY LITTLE PONY, TRANSFORMERS, PLAY-DOH, MONOPOLY, BABY ALIVE, MAGIC: THE GATHERING i POWER RANGERS, a także czołowych marek partnerskich. Dzięki swoim wytwórniom rozrywkowym, Allspark Pictures i Allspark Animation, firma buduje pozycję swoich marek na całym świecie przez wspaniałe opowieści i treści na wszystkich ekranach. Hasbro stara się uczynić świat lepszym miejscem dla dzieci i ich rodzin przez społeczną odpowiedzialność biznesu i działania charytatywne. W 2019 roku firma Hasbro zajęła 13. miejsce w rankingu 100 Best Corporate Citizens czasopisma „CR Magazine” oraz otrzymała tytuł World’s Most Ethical Companies® przyznawany przez Ethisphere Institute ósmy rok z rzędu. Aby dowiedzieć się więcej, wejdź na stronę www.hasbro.com oraz obserwuj nas na Twitterze (@Hasbro) i Instagramie (@Hasbro).

WIĘCEJ INFORMACJI

Źródło wiadomości: Biuro prasowe Załącznik:

Hashtags: #LIFESTYLE, #Dziecko

[mcnblog]

Statek z Polski przewiezie ARIANE 6

Ariane 6 - nowa europejska rakieta nośna budowana przez Europejską Agencję Kosmiczną ESA i Ariane Group - na odbyć swój dziewiczy lot w 2022 roku. Wystartuje z europejskiego kosmodromu o nazwie Kourou, znajdującego się w Gujanie Francuskiej. Zostanie tam dowieziona przez „Canopee” - 121-metrowy statek ro-ro budowany w Polsce przez Partner Stocznia Sp. z o.o. z Polic.

„Canopee” (długość 121 m, szerokość 23 m, nośność 7,5 tys. ton, prędkość 16,5 węzłów. ) będzie statkiem bardzo nowoczesnym. Wyposażony zostanie w pomocniczy napęd żaglowy, wspomagający tradycyjny silnik spalinowy.  „ESA pragnie, by Canopee był jednostką ekologiczną” - podaje portal Geek Week. Uzupełnieniem silnika diesla,  napędzanego przez skroplony gaz ziemny, będą cztery rozkładane „żagloskrzydła”, o wysokości 30 metrów i powierzchni 1 452 m2. Zakłada się, że ekologiczne napędy statku pozwolą na redukcję zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery aż o 35 procent w porównaniu do statków, które aktualnie są wykorzystywane do transportu elementów rakiet.

„Canopee” zostanie dostarczony przez holenderską firmę Neptune Shipyard ale - jak informuje specjalistyczny Portal Morski - w oficjalnej informacji operatora jednostki ujawniono, że jej budowa będzie się odbywała w Holandii i w Polsce. Z analizy portalu wynika, że chodzi właśnie o spółkę z podszczecińskich Polic.

Decyzja o rozpoczęciu projektu Ariane 6 została podjęta na posiedzeniu Rady ESA na szczeblu ministerialnym w grudniu 2014 r., Główną ideą było utrzymanie wiodącej pozycji Europy na szybko zmieniającym się rynku komercyjnych usług rakietowych i utrzymanie niezależności Europy w zagospodarowaniu przestrzeni kosmicznej.

Mająca ponad 60 metrów wysokości Ariane 6 waży prawie 900 ton po uruchomieniu z pełnym ładunkiem - mniej więcej tyle, co półtora samolotu pasażerskiego Airbus A380. Rakieta będzie zdolna wynosić na orbitę okołoziemską ładunki o masie 16 t. Rakieta będzie dostępna w dwóch konfiguracjach: lżejszej (A62) z dwiema rakietami pomocniczymi na paliwo stałe i nośności 4 t - 7 t oraz cięższej (A64) ze zdolnością wynoszenia od 11 do 16 ton. Wyrzutnia będzie miała możliwość wystrzeliwania zarówno ciężkich, jak i lekkich ładunków na wiele orbit, do zastosowań takich jak: obserwacja Ziemi, telekomunikacja, meteorologia, nauka i nawigacja.

ESA realizuje ten projekt we współpracy z siecią przemysłową, składającą się z ponad 600 firm z 13 krajów europejskich, w tym 350 małych i średnich przedsi��biorstw. Głównym wykonawcą jest ArianeGroup.

(raj)

Animacja: ESA

Fot: ESA, Zephyr & Boree.

[kupowalbym]

Wyrzutnia rakiet Bluetooth do telefonu | Kupowałbym.pl

[n-s-w-2]

Roznosi COVID jak wyrzutnia! Najgorsze, że nie da się tego uniknąć...

[kkkkkkkkoooooooommmmmmmm]

13) Model 12. Neuromimetic Telepresence Unit-150                                Pojawił się pierwszy raz w Iron Man v1 #290.                                                    Tony z powodu uszkodzenia systemu nerwowego nie był w stanie założyć zbroi. NTU był modelem sterowanym za pomocą myśli dzięki specjalnym słuchawkom. Dzięki większej ilości miejsca 12 była dużo lepiej uzbrojona (Unibeam, Strumień cieplny, Cieplna Lanca, pole zakłócające, emiter dźwiękowy, miotacz ognia, laserowe ostrze, mini-wyrzutnia rakiet czy paralizator). 

[zephyrialis]

Rajd Odkrywców

2-7 lipca 2016 r.

Pierwszy mój ogólnopolski rajd harcerski. 1024 harcerzy wokół. Masa różnych patroli. Teren to 60 x 60 km. Najpierw musieliśmy z drużyną ustalić trasę od miejscowości do miejscowości na te parę dni. Zaczęliśmy w Działdowie, a skończyliśmy w Lidzbarku. Czyli ogólnie Mazury. Trasę przygotowaliśmy przyjemną, w jeden dzień miał się też odbyć spływ kajakowy. Pogoda cudowna, po prostu marzenie. 

1. Droga na Mazury była cudna, najpierw do Kielc busem, następnie stamtąd pociągiem do celu. Niby 2. klasa, a jednak: WiFi, gniazdka pod każdym siedzeniem i bufet. Okazało się, że osoby, które w bufecie pracowały też były harcerzami. Więc kilka godzin minęło nam bardzo przyjemnie.

2 lipca odbył się przednocleg dla drużyn przyjezdnych, czyli między innymi dla naszej. Poznaliśmy wiele fajnych drużyn (ta gra na gitarze naprawdę przyciąga ludzi). Już następnego dnia było oficjalne rozpoczęcie rajdu. Zdecydowaliśmy, że będziemy na początku szukać skarbów, które były porozstawiane w wielu ciekawych miejscach w miejscowościach, gdzie mieliśmy noclegi. Następnie po przejściu trasy (dość męczącej) doczekaliśmy się zajęć programowych. Odbyła się bardzo fajna gra patrolowa. Kadra rajdu oczywiście trzymała się mocno klimatu sarmackiego. Dawne stroje i słownictwo oraz zachowanie. Niestety zła pogoda zmusiła nas do przeniesienia się do budynku. Na szczęście nie zepsuło nam to humorów.

2. Następnego dnia wyruszyliśmy dalej, oczywiście po drodze szukając skarbów. Po trasie ruszyliśmy na poszukiwania skarbów i punktów zadaniowych w danym miasteczku. Podzieliliśmy się na dwie grupy i ruszyliśmy, ale po pół godziny zaczęła się silna burza. Byliśmy poza miastem, ale blisko były jakieś duże magazyny i dom. Pobiegliśmy tam i zapytaliśmy, czy możemy przeczekać deszcz przy drzwiach pod daszkiem. Miła pani zaprosiła nas jednak do wielkiego magazynu. Okazało się, że składowano tam pasze dla różnych zwierząt. Były tego tony, rozprowadzali ją. Tam poczęstowano nas słodyczami i gorącą herbatą. Ruszyliśmy później dalej. Co nas spotkało? Po zgubieniu się ze dwa razy trafiliśmy w lesie na dwumetrowe pokrzywy. Za nimi mała rzeczka, która sprawiła, że upaćkaliśmy się w błocie, a nasze krzyki obudziły punktowców, którzy zdążyli usnąć na swoim punkcie. Na noclegu czekała nas biesiada. Robienie biżuterii, gry, tańce, śpiewy, rozpoznawanie przypraw po zapachu i wyglądzie oraz układanie wierszy. Najlepszy festyn w jakim kiedykolwiek brałem udział.

3. Kolejny dzień był ciężki. Niestety odwołano nam spływ kajakowy ze względu na opady. Co do trasy musieliśmy improwizować. Poszliśmy więc według mapy, ale okazało się, że jest ona dość stara. Mieliśmy przejść sobie nad rzeką na ścieżkę leśną, ale chwila... Na rzece nie było już mostu, a po drugiej stronie były 1,5-metrowe gąszcze pokrzyw, znowu one. Mogliśmy pójść okrężną drogą, ale to byłoby nudne. Po naradzie ruszyliśmy przez rzekę. Na drugim brzegu musieliśmy się przedzierać przez trasę 50m pokrzyw, aby dalej zobaczyć całkowitą dzicz. Brnęliśmy przed siebie. Wokół nas gęsty las, po prawej widać było za drzewami przebłyski wody z jeziora. Dziewczyny nie dały się namówić na zbudowanie tratwy więc szliśmy dalej. Okazało się, że po kilku kilometrach las się kończył i dalej szliśmy przez pola. W końcu dotarliśmy do cywilizacji. Ta trasa doprowadziła nas do dość mrocznych tajemnic. O zmroku wymieszano nasze grupy. Musieliśmy działać z obcymi ludźmi. Po zapoznaniu się z kilkunastoma nowymi członkami grupy okazało się, że w naturalny sposób przejąłem dowodzenie. Na początku musieliśmy się wybrać na cmentarz. Po ciemku. Musieliśmy znaleźć najstarszy grób, a na nim była wskazówka obrazkowa co do następnego miejsca. Ruszyliśmy w poszukiwaniu okna na wysokości. Gdy je znaleźliśmy musieliśmy zbudować z siebie żywą wieżę, gdyż następna wskazówka znajdowała się przy oknie na pierwszym czy drugim piętrze. Poza tym czekało nas wyławianie srebra z jeziora, zanurzanie się w krwi, aby ustami wyłowić wskazówkę. Całość miała nas doprowadzić do wampira, na którego polowaliśmy. Oczywiście fakt, że to wszystko odbyło się w nocy dodawał niezłego klimatu. Potem wróciliśmy do swoich grup i lulu.

4. Rano, gdy już mieliśmy ruszać, okazało się, że z przyczepy jakiegoś traktora zsiadał patrol harcerzy, skorzystaliśmy więc i ruszyliśmy na owej przyczepie w stronę kolejnego celu. Pół wesołej i wyśpiewanej trasy za nami. W międzyczasie dołączyły do nas dwie grupy. Było ciasno, ale wesoło. Jak wysiedliśmy w połowie trasy to padał już pokaźny deszcz, ale ruszyliśmy. Po 100 metrach napotkaliśmy punkt zadaniowy. Zrobiliśmy zadanie i nagle podjechał jakiś busik. Kierowca zapytał, czy nie chcemy podwózki. Okazało się, że zgarniał z trasy patrole harcerskie ze względu na pogodę. Skorzystaliśmy i takim sposobem przeżyliśmy jeden dzień bez większego wysiłku. Na tym noclegu odbyło się wesele. Tańczyliśmy rozmaite tradycyjne tańce, jak polonez, albo tun tunak. Koniec coraz bliżej.

5. Teraz ruszaliśmy już do Lidzbarka. Wiedzieliśmy, że czekają nas niezapomniane chwile podczas Nocy Lidzbarskiej. W tej miejscowości między innymi wykradaliśmy ważne dokumenty z walizki zabezpieczonej łańcuchami i przypiętej kajdankami do ręki śpiącego Niemca. Następnie odbył się apel, na którym byli harcerze ze wszystkich tras rajdu. Tak jak wspominałem 1024 jednostki. Wielka różnorodność, wiele organizacji i barw. Po apelu cudowne chwile, koncert Harcesza. Nie sądziłem, że do niektórych piosenek harcerskich da się tańczyć. Potem chwila odpoczynku i powoli zbieraliśmy się na nocne wydarzenie. Noc Lidzbarska była cudowna. Olbrzymie ognisko i setki ludzi przy nim, kolejne setki ludzi śpiewały w małych kręgach na całej plaży przy jeziorze. Niektórzy siedzieli po parę osób rozmawiając. Inni poszukiwali wykrywaczem metali breloczka z logo rajdu. Wykonano ich tylko 100 więc to unikaty. Mi się poszczęściło i dałem radę. Zaznaczę też, że szukaliśmy ich z zawiązanymi oczami na plaży. Kolejne setki osób oblegały mały bar przy wybrzeżu. Znów poznawaliśmy masę nowych osób. Wydarzenie trwało wiele godzin. Ja przed końcem poszedłem spać, bo już wysiadałem po tylu emocjach. 

Tak oto minął najlepszy czas jaki spędziłem dotąd w ZHP. Niezapomniane chwile, ponad setka nowych znajomych z całej Polski. Ciekawe doświadczenia (między innymi, jak zbudować dobry Trebusz [stara wyrzutnia kamieni wykorzystywana podczas bitew]). W następne wakacje wybieramy się na kolejną edycję Rajdu Odkrywców i liczymy na kolejne przygody. Nie będę opisywał powrotu bo był bardzo podobny i w takich samych warunkach, jak droga na Mazury. 

Za to właśnie kocham harcerstwo :) Przyjaciele, wspomnienia, doświadczenia, widoki na rajdach i wyzwania i przygody :)

[brrnrfb]

Prawidłowy obieg powietrza przy wentylacji grawitacyjnej

Z kolei zimą bywa zbyt intensywna, przez co niepotrzebnie zwiększa się zapotrzebowanie na energię do ogrzewania domu. Gdy z jakiegoś powodu ciąg słabnie, wirnik zwalnia – to sygnał dla układu automatyki sterującej nasadą, że wentylacja staje się za mało wydajna. Niekiedy organizm może zareagować także podrażnieniem oczu i dróg oddechowych, a nawet arytmią serca. Ilość nawiewników jaką powinniśmy zamontować zależy od ilości potrzebnego powietrza, a więc ilości pomieszczeń w domu. Usprawnienie wentylacji naturalnej, polega na dostarczeniu większej ilości powietrza do budynku. Prawidłowy obieg powietrza przy wentylacji grawitacyjnej ilustruje poniższy schemat. Wentylacja wyciągowa działa niezależnie od warunków atmosferycznych, takich jak temperatura. Przy czym wiosną i latem często jest odwrotnie, co prowadzi nawet do odwrócenia kierunku ruchu powietrza - kanał wywiewny staje się nawiewnym, a zanieczyszczenia i nieprzyjemne zapachy z kuchni i łazienek, zamiast być usuwane, trafiają do sąsiednich pomieszczeń. Należy zapewnić kierunek przepływu od pomieszczenia o mniejszym stopniu zanieczyszczenia powietrza do pomieszczenia o zanieczyszczeniu większym - z pokoi do pomieszczenia kuchennego oraz do pomieszczeń higieniczno-sanitarnych. Biorąc pod uwagę ogólne wytyczne, w ciągu godziny w pomieszczeniu powinno dość do wymiany takiej ilości powietrza, która odpowiada kubaturze wnętrza. W wentylacji mechanicznej nawiewnej powietrze zewnętrzne jest wtłaczane do budynku za pomocą wentylatorów. Dzięki temu nawet przy ujemnych temperaturach, do domu dostaje się powietrze ogrzane do temperatury dużo wyższej, niż panująca na zewnątrz, co pozwala zaoszczędzić na ogrzewaniu. Dotyczyło to zwłaszcza miesięcy wiosennych, gdy powietrze we wnętrzu domu było zatęchłe i wilgotne. Do zalet tego rodzaju wentylacji zalicza się przede wszystkim stosunkowo niewielkie koszty związane z budową systemu wentylacyjnego i jego późniejszą eksploatacją, a także prostą obsługę. Jeżeli dodamy do tego koszt budowy gruntowego wymiennika ciepła oraz wyposażenia układu w system oczyszczający powietrze ze smogu i alergenów, cena będzie wyższa i może wynieść nawet 35 tys. Trudno więc dopatrzyć się w tym systemie pozytywów. Osoby przebywające w źle wentylowanych pomieszczeniach w dłuższym okresie czasu mogą odczuwać dyskomfort – bóle i zawroty głowy, zmęczenie, podrażnienia skóry i błony śluzowej nosa, uczulenia itp. Dzięki temu zmniejsza się zapotrzebowanie na energię do ogrzewania domu, a to oznacza konkretne oszczędności. Rozmieszczone w różnych miejscach czujniki pozwalają na analizowanie parametrów powietrza i włączanie lub wyłączanie wentylacji, kiedy to jest konieczne. Jednym z nich jest tryb nieobecności, w którym system pracuje z najmniejszą wydajnością, w zasadzie tylko po to, by zachować ruch powietrza w kanałach. A ponieważ systemy wentylacyjne projektuje się tak, by odpowiednia ilość powietrza była usuwana wtedy, gdy na dworze jest +12°C, w czasie mrozów do domu wpływa zbyt dużo zimnego powietrza, latem zaś powietrze w domu jest w bezruchu. Tę funkcję spełniają okapy kuchenne. Wentylacja nawiewno-wywiewna posiada wiele zalet, dzięki czemu ma przewagę nad wentylacją wyciągową. Pisząc o systemach wentylacyjnych warto nadmienić, że od wielu lat są dostępne na rysunku kompletne i energooszczędne rozwiązania cieszące się rosnącą popularnością. W nowowybudowanych domach, a także w budynkach po termomodernizacji powietrze nie może przenikać przez szczeliny w ścianach, oknach i drzwiach – dlatego musi być dostarczane przez nawiewniki zamontowane w oknach. Usuwanie na zewnątrz zasysanego przez wentylator powietrza będzie się odbywało przez wyprowadzoną przez ściankę kolankową wyrzutnię, bez konieczności ingerencji w pokrycie i ocieplenie dachu. Zewnętrznymi elementami systemu z odzyskiem ciepła są czerpnia powietrza, przez którą będzie ono napływało do środka pomieszczenia, oraz odpowiednio oddalona od czerpni wyrzutnia, przez którą zużyte powietrze jest usuwane na zewnątrz. Obecnie na rynku jest dostępnych kilka rozwiązań gruntowych wymienników ciepła (GWC), które najczęściej są połączone z wentylacją mechaniczną budynku i rekuperatorem, ewentualnie z wentylacją grawitacyjną wspomaganą kominem słonecznym.