#w każdym bądź razie zobaczymy może coś z tego wyjdzie

[ayakashibackstreet]

Szczerze, to czytanie książek po polsku powoli przestawia coś w moim mózgu. Może w końcu się ze sobą pogodzimy, nie wiem. Może. Kto wie.

[pycioslawa]

Kilka razy próbowałam wystartować z tym blogiem i za każdym razem kończyło się fiaskiem. Wrzucałam jakieś totalne bzdury, które otaczały mnie na co dzień, kompletnie przykrywając jakiś merytoryczny monolog. No nic, zaczynam od nowa.

Zacznijmy może od początku. Dlaczego chcę w ogóle prowadzić bloga? A no żeby zbierać myśli i jakoś je analizować. Gadka-szmatka, a może jednak wyjdzie z tego coś ciekawego.

Czym jest dla mnie F20? Kto wie, bądź nie wie, jestem chora na schizofrenię paranoidalną. Ponoć od urodzenia. Dlatego moją odpowiedzią na to pytanie będzie - F20 jest dla mnie życiem. Innej siebie nie znam. Niektórzy wskazują, że mam również autyzm, ale tak naprawdę nie wiadomo, czy to nie autyzm schizofreniczny.

Jak sobie radzę na co dzień? Na co dzień jestem na rencie, czekam na zasiłek pielęgnacyjny. Kilka dni w tygodniu uczę się języka koreańskiego. Jestem wsłuchana w muzykę. Zamknięta w swoim pokoju, zamknięta w swoim świecie. Chcę prowadzić ten blog, żeby utrwalać momenty i móc do nich powracać.

I tak właśnie popełniłam pierwszy post. Najważniejszy być może, bo powitalny. A co będzie dalej? Zobaczymy...