#pamiątki z podróży

[agneswieckowska]

Wyprawa do Północnej Macedonii.

[slon-torbalski]

Jak wybrać idealną walizkę na kółkach? Przewodnik po rodzajach, funkcjonalnościach i nowoczesnych technologiach

Walizki na kółkach to nieodłączny element każdej podróży, niezależnie od tego, czy wybieramy się na krótki weekendowy wypad, czy na dłuższy wyjazd służbowy. Wygoda, jaką oferują, sprawia, że stają się coraz bardziej popularnym wyborem wśród podróżników na całym świecie. Jednak wybór idealnej walizki na kółkach może być wyzwaniem, zważywszy na różnorodność dostępnych na rynku modeli. W tym artykule przyjrzymy się kluczowym aspektom, na które warto zwrócić uwagę przy zakupie walizki na kółkach, aby cieszyć się komfortem i niezawodnością podczas każdej podróży.

Rodzaje walizek na kółkach. Jak wybrać odpowiedni model?

Pierwszym krokiem do wyboru idealnej walizki na kółkach jest zrozumienie różnorodności dostępnych modeli. Walizki na kółkach można podzielić na kilka kategorii, w zależności od ich wielkości, materiału wykonania i przeznaczenia.

Walizki twarde vs. miękkie

Twarde walizki na kółkach są wykonane z wytrzymałych materiałów, takich jak poliwęglan czy ABS, które zapewniają ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Są idealne dla osób przewożących delikatne przedmioty, takie jak elektronika czy pamiątki. Z kolei walizki miękkie, zazwyczaj wykonane z nylonu lub poliestru, oferują większą elastyczność i często mają dodatkowe kieszenie zewnętrzne, co ułatwia organizację bagażu. Wybór między walizką twardą a miękką zależy od indywidualnych preferencji oraz charakteru podróży.

Walizki kabinowe vs. walizki dużego rozmiaru

Walizki na kółkach dostępne są w różnych rozmiarach, od kompaktowych modeli kabinowych po duże walizki na dłuższe wyjazdy. Walizki kabinowe, zgodne z wymaganiami linii lotniczych dotyczącymi bagażu podręcznego, są doskonałym wyborem na krótkie podróże, gdzie liczy się lekkość i mobilność. Z kolei większe walizki na kółkach sprawdzą się na dłuższych wakacjach, oferując przestrzeń na więcej ubrań i akcesoriów.

Funkcjonalności walizek na kółkach, które ułatwią podróżowanie

Wybierając walizkę na kółkach, warto zwrócić uwagę na funkcje, które mogą znacząco wpłynąć na komfort podróżowania. Nowoczesne walizki oferują wiele udogodnień, które warto rozważyć.

Obracające się kółka

Kółka w walizkach na kółkach mogą być dwojakiego rodzaju: dwukołowe i czterokołowe. Modele z czterema obrotowymi kółkami (360 stopni) zapewniają łatwiejsze manewrowanie, zwłaszcza w wąskich korytarzach czy zatłoczonych lotniskach. Umożliwiają one pchanie walizki przed sobą lub ciągnięcie jej za sobą bez większego wysiłku.

Nowoczesne technologie: inteligentne walizki

Na rynku pojawiają się coraz częściej tak zwane „inteligentne” walizki na kółkach, wyposażone w nowoczesne technologie. Przykładem może być wbudowana waga, która pozwala uniknąć dodatkowych opłat za nadbagaż, czy porty USB do ładowania urządzeń mobilnych w trakcie podróży. Niektóre modele oferują również możliwość śledzenia lokalizacji bagażu za pomocą aplikacji mobilnej, co zwiększa bezpieczeństwo i spokój podróżnika.

[xlmeblepl]

Globalna Fuzja: Łączenie Wpływów Kulturowych w Dekoracji Wnętrz

W coraz bardziej zglobalizowanym świecie przyjęcie globalnej fuzji w dekoracji wnętrz pozwala Ci stworzyć przestrzeń, która odzwierciedla Twoje różnorodne gusta i doświadczenia. Poprzez łączenie elementów z różnych kultur możesz wzbogacić swój dom o bogactwo, głębię i osobowość. Oto kilka wskazówek dotyczących wprowadzenia globalnej fuzji do dekoracji wnętrz:

1. Mieszanie Stylów: Nie bój się mieszać mebli i dekoracyjnych elementów z różnych kultur i epok. Zabierz się za eksperymentowanie z łączeniem tradycyjnych i współczesnych elementów, aby stworzyć unikalny i eklektyczny wygląd.

2. Wprowadź Tekstylia: Tekstylia to doskonały sposób na wprowadzenie różnorodności kulturowej do dekoracji wnętrz. Rozważ dodanie poduszek, dywanów i zasłon wykonanych z tkanin o złożonych wzorach i żywych kolorach inspirowanych różnymi kulturami na całym świecie.

3. Wyświetl Rękodzieło: Pokaż ręcznie robione wyroby rzemieślnicze i produkty artystyczne z różnych części świata jako dekoracyjne akcenty w swoim domu. Od ręcznie plecionych koszy po misternie rzeźbione rzeźby, te unikalne przedmioty dodają autentyczności i uroku Twojej przestrzeni.

4. Pamiątki z Podróży: Wyświetl pamiątki i upominki zebrane podczas podróży jako tematy rozmów i przypomnienia o Twoich globalnych przygodach. Czy to tkana tkanina z Maroka czy ceramiczna waza z Japonii, te przedmioty dodają osobistego znaczenia Twojej dekoracji.

5. Przyjmij Symbole Kulturowe: Wprowadź do dekoracji swojego domu symbole i motywy kulturowe, aby świętować różnorodność i dziedzictwo. Od chińskich smoków po afrykańskie maski, te symboliczne elementy dodają wizualnego zainteresowania i głębi Twojej przestrzeni.

6. Stwórz Ścianę Galerii: Zorganizuj ścianę galerii, na której umieścisz prace artystyczne i fotografie z różnych kultur i regionów. Mieszaj i dopasuj ramy różnych kształtów, rozmiarów i materiałów, aby stworzyć eklektyczną i wizualnie dynamiczną wystawę.

7. Warstwuj Tekstury: Eksperymentuj z nakładaniem różnych tekstur, takich jak drewno, metal, tkanina i naturalne włókna, aby dodać głębi i wymiaru do swojej dekoracji. Wprowadź tekstury inspirowane globalnymi tradycjami projektowymi, aby uzyskać naprawdę eklektyczny wygląd.

8. Kuchnia Światowa: Przenieś smaki świata do swojego domu, wprowadzając kuchnię globalną do swoich spotkań i doświadczeń kulinarne. Organizuj wielokulturowe kolacje, podczas których serwujesz dania z różnych regionów, i dekoruj swój stół tekstyliami i zastawą stołową inspirowanymi kulturami z różnych stron świata.

9. Wymiana Kulturowa: Organizuj w swoim domu wydarzenia związane z wymianą kulturową, aby promować pozytywne relacje i zrozumienie między przyjaciółmi i sąsiadami z różnych środowisk. Zachęcaj gości do dzielenia się historiami, tradycjami i artefaktami z własnych kultur, tworząc bogatą mozaikę doświadczeń.

10. Szacunek i Docenienie: Przede wszystkim, podejdź do dekoracji globalnej fuzji z szacunkiem i docenieniem dla kultur i tradycji, z których czerpiesz inspirację. Poświęć czas na poznanie kulturowego znaczenia przedmiotów, które wprowadzasz do swojego domu, i uhonoruj ich historię i dziedzictwo.

Przyjmując globalną fuzję w dekoracji swojego domu, możesz stworzyć przestrzeń, która odzwierciedla bogactwo kulturowe i doświadczenia, które kształtują Twoje spojrzenie na świat.

Odkryj światową różnorodność w dekoracji wnętrz dzięki starannie wyselekcjonowanej kolekcji mebli, tekstyliów i akcentów dekoracyjnych z xlmeble.pl. Świętuj różnorodność i stwórz dom, który odzwierciedla Twoją globalną perspektywę.

[uniquebearddream]

Chorwacja Wczasy, Wakacje, Wypoczynek Z Biurem Podróży Tui

Nasze turnusy trwają zaledwie kilka dni, ale są dosyć intensywne. Podczas obozu będziesz brać udział w treningach pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Każdy z nich posiada międzynarodowy certyfikat potwierdzający zdobyte kompetencje. To właśnie oni będą czuwać nad techniką wykonywanych przez Ciebie ćwiczeń oraz korygować błędy, które być może zdarzy Ci się popełnić. Dzięki ich sugestiom będziesz mieć możliwość kontynuowania treningów również w domu, mając pewność, że wiesz, na co zwrócić uwagę podczas ćwiczeń.

Firmy Dopłacają Pracownikom Do Wakacji Kto Może Liczyć Na Ponad 2 Tys Zł?

Z taką nadzieją tu możesz sprawdzić aktualne ceny wakacji w Egipcie. Jeśli chcemy, aby było ciepło, musimy polecieć do Egiptu lub na Maderę. Dobrym pomysłem na urlop może być także bardziej egzotyczne miejsce, takie jak Kuba, Indie, Dominikana Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kenia albo Sri Lanka. W przeciwieństwie do rezerwacji last minute, gdzie ceny mogą gwałtownie wzrosnąć, wcześniejsza rezerwacja zapewnia Ci stałą cenę.

Od ponad 25 lat specjalizujemy się w organizacji wczasów rekreacyjno-kondycyjnych, odchudzających i z programem kosmetycznym. W „nowym” miejscu jesteśmy od 6 lat, poprzednio byliśmy przez kilkanaście lat w obiekcie przy nieistniejącej już ul. Nie są to najtańsze wakacje, bo tygodniowy pobyt na all inclusive w kwietniu średnio kosztuje około 6-7 tys. Nie jest to też kierunek, do którego dostaniesz się w kilka godzin – loty w obie strony trwają około 22h. Z uwagi na wysokie temperatury panujące w Egipcie koniecznie zabierz na wczasy w tym kraju krem z filtrem SPF, a także nakrycie głowy czy okulary przeciwsłoneczne.

Wczasy Dla Seniora - Wypoczynek

Ośrodki wczasowe to również obiekty rekreacyjne i sportowe, czasem basen i wiele atrakcji dla dzieci. Niektóre obiekty zatrudniają nawet animatorów, którzy uatrakcyjniają pobyt najmłodszych wczasowiczów. Biuro Podróży Travel Passion to jedne z największych i najbardziej profesjonalnych Biur Podróży w naszym regionie ! W ofercie naszego biura podróży znajdziesz najbogatszą i najbardziej atrakcyjną ofertę wycieczek, wczasów, obozów, imprez turystycznych największych touroperatorów w https://meatravel.pl Polsce. Współpracujemy z największymi organizatorami turystyki w naszym kraju dlatego oferowane przez nas imprezy turystyczne spełnią oczekiwana najbardziej wymagających klientów.

Pomysły Na Wyjazdy

Niedaleko można pojechać na smaczny obiad do Folwarku Nadawki. Tym, co szczególnie przyciąga turystów do Kenii, jest fauna i flora tego kraju oraz unikatowe zwyczaje tutejszych ludów, m.in. Przyrodnicze atrakcje turystyczne w Kenii znajdziesz w Parku Narodowym Amboseli, Parku Narodowym Tsavo, rezerwacie Masai Mara, Parku Narodowym Samburu oraz Parku Narodowym Jeziora Nakuru. To właśnie w tych miejscach masz szansę zobaczyć wielką afrykańską piątkę.

OSK PKS Konin to sprawdzony ośrodek, przez 30 lat istnienia przeszkoliliśmy ponad 20 tyś. Kursantów, dysponujemy doświadczoną kadrą instruktorów i jesteśmy elastyczni - teraz, wyjazdowe kurs prawa jazdy oferujemy w dogodnym dla klienta terminie. Pamiątki z Zanzibaru będą świetnym uzupełnieniem historii opowiadanych podczas oglądania zdjęć.

Mountain Camp to obozy odchudzające, kondycyjne i treningowe typu boot camp. Jest to świetny pomysł na aktywny urlop w wersji all inclusive. Trening na świeżym powietrzu, piękne górskie widoki, zdr

[travel-in-poland]

Gdzie warto pojechać w Polsce i jakie polskie miasta warto zobaczyć?

Gdzie warto pojechać w Polsce i jakie polskie miasta warto zobaczyć Kiedy myślimy o celu podróży na wakacje w Europie, mało kto mógłby dorównać pięknu Warszawy. Stolica Polski, największe miasto w Polsce, Warszawa jest również jednym z najpiękniejszych miejsc do zobaczenia. Wynika to z dwóch czynników. Jednym z nich jest żywa, kolorowa historia, która pozostawiła niezatarte wrażenie na całym świecie, a drugim piękne zabytki, budynki i plaże, które otaczają miasto.

Jednym z najbardziej popularnych miejsc w Warszawie jest Wadówka, która jest jednym z najstarszych obszarów miasta. To właśnie tam można naprawdę doświadczyć polskiej kultury. Ponadto, malowidła i rzeźby znajdujące się w tej okolicy sprawiły, że jest to jedno z najpopularniejszych miejsc wśród turystów. Możesz nawet spędzić kilka nocy spacerując po tej historycznej i kulturalnej okolicy, ponieważ jest tu wiele pensjonatów, zajazdów i uzdrowisk, które pozwolą Ci cieszyć się pobytem. Następnie możesz wybrać się na wycieczkę autobusową do innych części miasta, które chcesz zobaczyć.

Innym popularnym miejscem do odwiedzenia jest Cerkno. Znajduje się ono w SW części Warszawy. Wiele osób przyjeżdża tu na spacer wzdłuż murów obronnych. W tej okolicy można również zobaczyć jeden z najpiękniejszych ogrodów w mieście. Znajdują się tu również różne historyczne budynki, jak również muzea, z których wszystkie są głównymi atrakcjami.

Oczywiście, jedną z najlepszych części Warszawy jest Pałac Castlehof. Zbudowany w połowie XIX wieku, pałac ten jest jednym z najlepszych przykładów architektury gotyckiej. Masywna konstrukcja otoczona jest pięknymi ogrodami i często porównywana jest do najlepszych przykładów tego gatunku. Wielkie schody, fosa i brama to coś, co każdy powinien zobaczyć.

Jeśli jednak zobaczenie wyżej wymienionych miejsc nie jest Twoim pomysłem na wspaniałe wakacje, możesz odwiedzić Wrocław. Jest to jeden z najważniejszych ośrodków miejskich w Polsce i jest stolicą narodu polskiego. Jest to idealne miejsce dla osób szukających historycznej architektury i zabytków. Znajduje się tu mnóstwo różnych muzeów, takich jak Muzeum Sztuki i Historii Uffizi, a także Zamek na wzgórzu.

Jeśli nadal jesteś zainteresowany zobaczeniem dużego miasta, możesz odwiedzić Wadowice. Jest to największe miasto w Polsce i jest uważane za jedno z najważniejszych miejsc dla turystów. Atmosfera w tym mieście jest zupełnie inna niż w pozostałych. Zauważysz, że wszystko jest bardzo przyjazne i że nie ma wielu samochodów w zasięgu wzroku. Spacerując po tym obszarze jest bardzo romantyczne sceny można zobaczyć wszędzie, gdzie pójdziesz.

Możesz również wybrać się do Krakowa. Jest on znany jako "Paryż Europy" z powodu dużej koncentracji galerii sztuki i muzeów. Jest to również świetne miasto na zakupy, ponieważ znajduje się tu wiele różnych miejsc, w których można zrobić zakupy. Większość turystów przyjeżdża tutaj, aby kupić pamiątki i zrobić zakupy, więc zakupy w Krakowie są dość duże. Zdecydowanie warto poświęcić swój czas, aby wziąć w nich udział.

Jeśli jesteś miłośnikiem historii, to z przyjemnością dowiesz się więcej o zamkach w Wadowicach i we Wrocławiu. Zamki te zostały zbudowane w czasach średniowiecza i miały pełnić funkcję twierdzy i pałacu. Są one naprawdę przyciągające wzrok i zdecydowanie warte zobaczenia. Gdzie pojechać w Polsce i jakie polskie miasta odwiedzić, to teraz łatwe pytanie do odpowiedzi. Możesz teraz wybrać miasto i/lub kraj, który chciałbyś odwiedzić w przyszłości i wiedzieć, gdzie możesz się udać, aby poczuć się jak w domu.

Więcej informacji pod linkiem: https://sadurski.com

[createmydreamblog]

Witamy w Muzeum Podróżników Im. Tony Halika 😎 Te nazwisko nie jest mi obce choć nie widziałam reportażu czy przygody z tym Panem ale miałam okazję pozwiedzać muzeum gdzie są pamiątki z jego podróży 😉 W wejściu wita nas wesoły pajacyk i uroczy sklepik z pamiątkami, a następnie opisy miejsc, plemion, które odwiedzał, jego życiorys czy drobiazgi z podróży jak ubrania, naczynia do picia yerbamate.... No cudowności, następnie wędrujemy na górę, gdzie mamy przeróżne stroje i możemy podziwiać wzornictwo. Tak schodząc na dół myślałam, że to koniec, że to małe muzeum, jakże się myliłam 🤣 Tu nic nie jest małe 🙈 Okazuje się, że przy wejściu jest jeszcze jedno pomieszczenie i dwa piętra na górze 🤯 W pomieszczeniu na dole mamy legitymację i pozwolenia Halika, broń, która przywiózł, a na górze biżuteria przeróżnej maści i kolejne cudowne historię i legendy np. z Machu Pichu ❤️ Najdłuższa trasa, która pokonał Tony to 180 000 km, gdzie wymieniali sporo razy opony bo się niszczyły na drogach i wymyślili pralkę podróżniczą, gdzie mamy sporej wielkości puszkę postawiona na pace samochodu wypełnioną wodą z mydlinami i ubraniami do prania, która prała na wyboistych drogach. Im bardziej wyboista tym czystsze ciuchy 🤣 Te muzeum było boskie 😍 Ale już wtedy nogi odmawiały posłuszeństwa , bo w zasadzie to było 5 muzeum na mojej drodze i przedostatnie. Spędziłam tam rynku 6h 😉 Zapraszam do zwiedzania jak będziecie w Toruniu ❤️ #muzeumpodróżników #tonyhalik #przygoda #trip #zwiedzanie #ubrania #kultura #pamiątkizpodróży #skarby #zdjęcia #legitymacje #przepustkiprasowe #biżuteria (w: Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika) https://www.instagram.com/p/CWtxPuwjJHZ/?utm_medium=tumblr

[grupa3-tworzy]

Rzeczy kryjące za sobą wspomnienia

1. POCZTÓWKA Znajomi moich rodziców mieszkają we Francji. Kiedy miałam 9 lat pojechaliśmy do nich na wakacje. Mają oni pięcioro dzieci z których najbardziej pamiętam najmłodszą Marthę bo to właśnie z nią spędzałam najwięcej czasu. Z racji, że ja mówiłam po polsku, a ona po francusku wpadłyśmy na pomysł stworzenia słownika. Na kartkach papieru rysowałyśmy wybraną rzecz znajdująca się w domu i po jednej stronie ja pisałam słowo polskie, a po drugiej stronie obrazka Martha pisała słowo francuskie. Dzięki temu byłyśmy w stanie się sprawniej porozumiewać przy okazji świetnie się bawiąc. Po kilku miesiącach gdy już byłam w Polsce dostałam od niej kartkę, która została ze mną do dzisiaj i która przypomina mi o miło spędzonych chwilach razem.

2. PAMIĄTKI Z MEKSYKU Dokładnie 2 lata temu we wakacje miałam możliwość podróży do Meksyku wraz z zespołem na festiwal folklorystyczny. Jest to wydarzenie na które zapraszane są reprezentacje różnych krajów z całego świata, które kultywują tradycje tańca ludowego. Był to jeden z najbardziej emocjonujących wyjazdów w moich życiu. To był mój pierwszy lot samolotem. Na szczęście przesiadka była zaplanowana we Frankfurcie. Moi rodzice obiecali mi, że jak tylko nie spodoba mi się ten pierwszy lot to przyjadą do mnie i mnie odbiorą. Na szczęście okazało się, że lot samolotem to fantastyczna sprawa. Z przyjemnością więc wsiadłam do najnowszego i największego boeinga. Podekscytowana z radością przywitałam nowy ląd - Meksyk. Był to jednak początek męczarni. Jak się okazało miasto położone jest na wysokości 2 440 m, a co za tym idzie taniec w takich warunkach był nie lada wyzwaniem. Jednak piękne widoki, wspaniali ludzie, pyszna kuchnia sprawiły, że ten wyjazd był niezapomniany. Największą jednak niespodziankę sprawiło mi zamieszczenia zdjęcia mojego z siostrą w gazecie Meksyku.

3. BILETY MPK Podczas bycia dzieciakiem uwielbiałam zbierać bilety komunikacji miejskiej. Zawsze gdy skądś wracaliśmy pierwsze co robiłam to zbierałam bilety od wszystkich domowników i wkładałam je do koszyczka. Mój zbiór był już pokaźny i byłam z siebie bardzo zadowolona. Po powrocie z wyjazdu na obóz okazało się, że mama sprzątając mój pokój znalazła "cenny skarb" i jak to mama zrobiła z nim porządek umieszczając go w koszu na śmieci. Do dzisiaj kiedy jadę autobusem lub tramwajem wraca do mnie poczucie pustki jakie mnie wtedy opanowało.

~ Asia

[agneswieckowska]

Szwedzkie pamiątki z marketu.

[muzealna-hania-blog]

MUZEUM MOTYLI - BOCHNIA

W Bochni warto zwiedzić nie tylko Kopalnię Soli, jest tam bowiem Muzeum Motyli, w którym znajdują się tysiące motyli, przede wszystkim z podróży po Ameryce, Afryce, Azji... Jest to prywatne muzeum założone przez Jacka Kobielę. Muzeum nie jest w samym centrum, ale niedaleko i prowadzą do niego tabliczki. Rzeczywiście kolekcja jest imponująca. Motyle są posegregowane kolorami, wielkością, miejscami występowania. Można zobaczyć od tych malutkich do olbrzymów, od skromnie ubarwionych do takich z wzorami, które by namalował najlepszy malarz.

Są motyle błyszczące i efektowne, skromne i małe, przepiękne i groźne. Przede wszystkim widać jak bardzo motyle są fascynującymi stworzeniami. Warto odwiedzić to muzeum, chociaż bilet mógłby być tańszy - 13/11 zł. Można także zakupić pamiątki związane z motylami, w tym takie oto obrazki z prawdziwymi okazami.

[lifewithkasia]

Pociąg

Od zawsze wierzyłam w wymyśloną przez siebie teorię, że urodziłam się w pociągu. Już około 3 roku życia byłam w stanie rozróżnić wagon sypialny od kuszetki. Kiedy w liceum wybrałam się ze szkolnymi znajomymi nad morze (kliknij i czytaj) i okazało się, że pierwszy raz siedzą w tego typu przedziale i nie wiedzą jak złożyć dwa dodatkowe łóżka, czułam lekkie zażenowanie. Po co im świadectwo z paskiem, skoro nie znają życia, skoro tyle już stracili?

Odkąd pamiętam, pociągi należały do moich ulubionych środków lokomocji i nawet po zapoznaniu się z samolotami nie straciły pozycji lidera. Może dlatego, że zawsze kojarzyły mi się z latem i corocznymi wyjazdami nad morze. Sama podróż była jednym z najlepszych wspomnień, zanim jeszcze wakacje na dobre się zaczęły.

Muszę przyznać, że na początku lat 90. podróż z Lublina trwała niewiele dłużej niż obecnie, ale poziom komfortu znacznie obniżał fakt podróżowania tabunami – często do jednej kuszetki upychało się nawet 9 osób. Do tego należy dodać wszystkie toboły, łącznie z wiaderkami do piasku, antyalergiczną poduszką i ulubioną piżamką do pociągu. Co i tak wydawało się niczym w porównaniu z sytuacją ludzi rozłożonych nawet na podłodze korytarza lub toalety, zjawiskiem dziś spotykanym jedynie przed świętami.

Kuszetka do Darłówka, lato 1993. Niech Was nie zmyli luksusowe łóżko z ekoskóry (kliknij i czytaj). W sumie podróżowaliśmy w 9 osób.

Mrożącym krew w żyłach wydarzeniem był koniec podróży do Darłówka latem 1993. Tuż przed stacją, moja wiecznie radosna ciotka zapytała konduktora, na jaki czas pociąg się zatrzymuje. Gdy ten, z niewzruszoną miną, omiatając jedynie z pobłażaniem nasz tabor, oświadczył, że 2 minuty, wszyscy łącznie z ciotką zamarli. Być może to właśnie tamten stres dorosłych udzielił mi się już na początku urlopu na tyle, że całe dwutygodniowe wakacje spędziłam rycząc, wywracając się na chodniku, terroryzując moją mamę o kolejny przejazd na karuzeli i będąc ogólnie niezadowoloną. W pociągu byłam zdecydowanie spokojniejsza.

W tłustszych latach moja mama i ciotka wykupowały cały przedział „jedynkę” dla czterech pasażerów. Ale nie chodziło o elegancję podróżowania. Był to celowy zabieg, by jak najszybciej przygotować barłóg. Fotele w starych jedynkach się rozkładały, a wąską przestrzeń między nimi wypełniały torby. Pod względem rozmiarów przewyższało to nawet rozkładane pseudołóżka z dziecięcych pokoików, odpowiedzialne za wszystkie skoliozy i lordozy urodzonych na przełomie lat 80. i 90. Jeszcze tylko kilka zdrowasiek, by nikt nas nie okradł, owinięcie toreb wokół pasa i można było zapaść w przyjemny sen. Oczywiście do czasu przyjścia rozdartego konduktora, włączającego światło bez żadnego trybu.

Fakt częstych podróży w latach 90. wykształcił też we mnie zachowania typowej Grażyny w pociągu. Podbaza nie zna, ale były kiedyś takie czasy bez możliwości rezerwacji miejsc w pociągach TLK. Dlatego po wejściu do w miarę pustego wagonu (czasami przez okno), wybierało się przedział i z prędkością światła zasuwało zasłonki. Dzień czy noc, przed każdą stacją, zapadało się w teatralny sen. Raz w ten sposób udało mi się dojechać w pustym przedziale z Krakowa do Torunia! Z perspektywy czasu trochę się tego wstydzę, ale mówimy o latach, kiedy podróż pociągiem oznaczała walkę o przetrwanie, a na myśl o podróży w wagonie typu Pendolino po polskich torach, nikomu nie starczało nawet wyobraźni.

Pozowane zdjęcie ze śmietnikiem i soczkiem w kartonie. Jakimś cudem stoliki się pod nami nie złożyły.

Pierogi z Warsu niejednokrotnie uratowały mi życie w długiej podróży. Adrenalina przy obstawianiu, czy w wagonie będzie działający kontakt była silniejsza niż przy grze w jednorękiego bandytę. Dwa tryby działania grzejników (włączone na maxa lub wyłączone na amen) i gorąc w wagonie większy niż w lecie nigdy nie stanowił dla mnie problemu. Pamiątki przyszczypniętych palców, kiedy stolik pod oknem składał się w najmniej spodziewanym momencie po 5 sekundach bólu i złorzeczenia na całą spółkę PKP, wywoływały uśmiech na twarzy i próbę przypomnienia sobie, który to już raz. Niedomykające lub samozamykające się okna nierzadko były początkiem współpracy pasażerów, zwłaszcza aktywizacji wujków z wąsami, w których budził się inżynierski sznyt. A niedziałające światło i stałe buczenie zepsutej jarzeniówki były idealnym momentem zmiany planów, by zamiast do lektury, zameldować się do drzemki.

Kocham pociągi, ze wszystkimi ich smrodami. Tym najbardziej niefortunnym, kiedy w wagonie z przedziałami przytrafi Ci się miejsce między 11 a 18 lub między 101 a 108 i musisz wdychać opary z pobliskiej toalety. Woń roztoczy z tapicerki, który potęguje się zimą, kiedy kurz dodatkowo cyrkuluje z zastanych kaloryferów. Zapach metalowych, przyrdzewiałych elementów wagonów, gdy dotykasz klamki by otworzyć drzwi lub okno…

Teraz mieszkam naprzeciwko torów kolejowych. Ktoś powiedziałby: koszmar. A ja za każdym razem, kiedy przed moimi oczami przejeżdża kolejna maszyna, mam ochotę piszczeć z radości i jestem coraz bliżej tego, by opanować modele pociągów nie tylko z wyglądu, ale także nazwy i kursu, który odbywają.

Powakacyjne zmęczenie. Czekamy na pociąg powrotny z Helu wagonem pierwszej klasy.

Train

I have always believed in the theory I invented myself that I was born in train. Already around the age of 3 I was able to distinguish between a sleeping car and a couchette. When in high school I went to the seaside with my school friends and it turned out that they were sitting in this type of compartment for the first time and did not know how to fold two extra beds, I felt a slight disappointment. Why do they need a good grades, if they do not know life, if they have already lost so much?

For as long as I can remember, trains belonged to my favorite type of transportation and even after getting acquainted with the planes they did not lose their leading position. Maybe because I have always associated it with summer and annual trips to the sea. The trip itself was one of the best memories before the holidays began.

I have to admit that in the early 90s the journey from Lublin lasted just a little bit longer than it is now, but the level of comfort significantly reduced the fact of traveling in flocks - often up to 9 people were crammed into one couchette. You need to remember about all the bundles too, including sand buckets, antiallergic cushions and favorite train pajamas. Which seemed nothing compared to the situation of people spread out on the floor of the corridor or toilet, a phenomenon present today only before Christmas.

The berth to Darłówko, summer 1993. IDon’t be tricked by luxurious bed from eco leather (click and read), in total we traveled with 9 people.

Trips were sometimes filled with the thrilling events, like to one in end of the journey to Darłówko in the summer of 1993. Close to our arrival, my eternally joyful aunt asked the conductor for how long the train stops on our station. He only swept our fleet with indulgence and with his unwavering face stated that it will be 2 minutes, hearts of all our group members including my aunt stopped for a second. Perhaps it was the stress of adults that gave me at the beginning of the vacation so much negative fluids that I spent the entire two-week vacation roaring, falling on the sidewalk, terrorizing my mother for another ride on the carousel and being generally dissatisfied. I was definitely calmer in the train.

In fat years my mother and aunt bought the whole first class compartment just for four passengers. But it wasn't about the elegance of traveling. It was a deliberate procedure to prepare the pallet as soon as possible. The seats in the old ones were unfolded, and the narrow space between them was filled with bags. In terms of size, it even exceeded the foldable pseudo-beds from children's rooms, responsible for all scolioses and lordoses among the ones born at the turn of the 1980s and 1990s. Just a few health-seekers, so that no one would rob us, wrapping the bags around the waist and we could fall into a pleasant sleep. Of course, until the arrival of the torn conductor, turning on the light without any notice.

The fact of frequent travel in the 90s also shaped in me the behavior of typical Karen in the train. Podbaza does not know, but there were once such times without the possibility of booking seats on cheap trains. Therefore, after entering a relatively empty wagon (sometimes through the window), the compartment was chosen and the curtains closed at the speed of light. Day or night, before each station, you fell into a theatrical sleep. Once travelling this way, I managed to get from Krakow to Torun in an empty compartment! In retrospect, I'm a bit ashamed of it, but we are talking about years when traveling by train meant a struggle for survival, and no one had enough imagination even for the thought of traveling in a Pendolino class wagon on Polish tracks.

A posed photo with a dustbin and a lid in a cardboard box. Somehow the tables didn't fold under us.

Dumplings from Wars often saved my life in a long journey. Adrenaline when betting on whether the car will be equipped in working contact was stronger than when playing one-armed bandit. Two modes of operation of the radiators (turned on to max or turned off for good) and heat in the wagon greater than in summer has never been a problem for me. Souvenirs of pinched fingers, when the table under the window folded in the least expected moment after 5 seconds of pain and slander at the entire PKP company, caused a smile on the face and an attempt to remember which time it was. Closed or self-closing windows were often the beginning of the cooperation of passengers, especially the activation of uncles with a mustache, in which engineering awakening arose. And the broken light and the constant humming of a broken fluorescent lamp were the perfect moment to change plans, from reading to checking in for a nap.

I love trains, with all their smells. The most unfortunate one, when in the wagon with compartments you get a place between 11 and 18 or between 101 and 108 and you have to inhale the fumes from a nearby toilet. The odor of upholstery mites, which is intensified in winter, when the dust is also circulating from existing radiators. The smell of metal, rusted car parts when you touch the handle to open a door or window...

Now I live opposite the railroad tracks. Someone would say: a nightmare. And every time when another machine passes in front of my eyes, I want to squeak with joy and I'm getting closer to mastering train models not only in appearance, but also in the name and course they are taking.

Post-holiday fatigue. Waiting for the return train from Hel in a first class wagon.

[witamyswiat]

Witamy Neapol - #dzień 6 i 7

Zapraszamy na ostatnią część relacji z Neapolu. Tym razem o naszym dniu leniucha, a także o tym, że na samolot warto udać się spacerem. 😁

----

Kolejny dzień w Neapolu był zarazem ostatnim pełnym podczas naszej podróży. Przeznaczyliśmy go na spacery, gotowanie, odpoczynek, generalnie wspólne spędzanie czasu. Pewnie niektórzy oburzą się, że jak to? Powiedzą, że jeszcze tyle zostało do zobaczenia.. To prawda, natomiast my, w czasie każdej podróży staramy się znaleźć jeden dzień, który przeznaczony jest na leniuchowanie, wspólne przyrządzanie lokalnych potraw i wielogodzinne rozmowy. Również aparaty i telefony próbujemy odłożyć na bok, stąd tylko kilka zdjęć.

W zasadzie jedyne o czym warto wspomnieć z tego dnia to atmosfera panująca w mieście przy okazji meczu Napoli – Juventus. Neapol żyje i oddycha futbolem. W tym miejscu to religia i pasja. Barwy, murale, figurki piłkarzy – wszędzie widać klubowe pamiątki i kolory Napoli. Co ciekawe, będąc w Neapolu nie trzeba nawet oglądać spotkania, aby wiedzieć, że padł gol. Kiedy nasz Piotr Zieliński zdobył bramkę na 1:0, można powiedzieć, że miasto wybuchło. Ludzie wybiegli na ulice, zaczęli krzyczeć i śpiewać. Natomiast po ostatnim gwizdku sędziego przez kilka godzin strzelano fajerwerkami, a kibice wznosili klubowe przyśpiewki. Neapol szybko nie poszedł spać…

--

Ostatniego dnia udaliśmy się na lotnisko. Nie korzystaliśmy tym razem z żadnej komunikacji miejskiej, a zrobiliśmy sobie kilkukilometrowy spacer. Droga na port lotniczy wiedzie przez miasto. Można poznać kolejne ciekawe zakątki i podziwiać panoramę Neapolu z nieco innej strony. Jest to też okazja do zobaczenia kilku dzielnic, w których jest bardziej europejsko. Przede wszystkim panuje porządek, jest czysto, a na ulicach próżni szukać imigrantów.. 

PS. Oczywiście leniwy dzień w Neapolu przeznaczyliśmy też na próbowanie lokalnych słodkości! Ale o tym w odrębnym poście. 😋😍😍

[madaboutyoumatt]

Josh

Oczywiście, ze nie mogli sobie odpuścić tej sentymentalnej podróży. Josh poszedł z panią Evans, pochylając się nad albumem. Obserwując z błyszczącymi oczami swojego chłopaka, bez jedynek, albo w swoich pierwszych okularach. Patrząc na siebie, stojącego obok niego, uśmiechniętego i pełnego życia. A jednocześnie na dwóch zdjęciach ewidentnie obrażonego, ale do dzisiaj pamiętał cichą złość na przejechanie twarzą po asfalcie, gdzieś pod koniec gimnazjum. Wszyscy stali wystrojeni, a on wyglądał jak młody kryminalista, a za ten efekt mógł winić tylko siebie, no i swoją rywalizację podczas zespołowej gry.

Ignorując kolejne nieprzyjemnie ściskanie wnętrzności i lekką gulę w gardle, bo on nie miał takich zdjęć. Wszystkie pamiątki zostały w jego starym pokoju. Część zdjęć miał na dysku, we wspólnym mieszkaniu, ale te najstarsze pamiątki zostały w albumach. Zdjęcia jego dzieciństwa, kolegów ze szkół, wspólnych kolonii. To wszystko gniło w jego pokoju, bo nie opłacało się przewozić wszystkiego, a teraz nie miał furtki powrotnej.

- Dobra, ale żadnych więcej tajemnic – wskazał na niego palcem żartobliwie, wracając na górę. Po raz kolejny stykając się z pamiątkami z dzieciństwa Małego. Tymi mało istotnymi, jak walentynką jeszcze z podstawówki, ale i tymi ważniejszymi – jak koszulką z podpisami. Josh miał w domu podobną, ale skrzętnie ukrytą, bo tuz obok podpisów, znajdywały się penisy. Towarzystwo w szkołach średnich mieli zupełnie różne, ale to były pamiątki.

I irracjonalnie, przez krótką chwilę, miał ochotę bardziej wyrzucić koszulkę niż walentynkę, z zazdrości i żalu. O głupie rzeczy. Te odczucia tez go denerwowały, i pewnie gdyby nie pewne przymusy, narzucone przez kwestie grzecznościowe, jego emocje kotłowałyby się na wiele sposób. Teraz musiał pomóc mu spacer z Sam i bardzo dobry obiad, chociaż miał ochotę roztrzaskać swojego ojca na kawałki.

Wieczorem wszyscy usiedli do filmu, a Josh twardo walczył z ochotą przeglądania na swoim telefonie Instagrama, albo malowania czegoś na gazecie. Zamiast tego bawił się włosami Matta, bo naprawdę usiedzenie w miejscu graniczyło dla niego z cudem. Nawet jeśli bajka nie była najgorsza, a pod koniec miał nawet delikatne świeczki w oczach, to i tak gdzieś pod koniec odpisywał co jakiś czas znajomych.

- Boże, nie rozpychaj się tak – stęknął, dwie godziny później, wtulając się w Małego. To było małe łóżko, ale jakoś pamiętał ostatnio, aby było większe. Nie mógł az tak przytyć, więc pewnie była to kwestia jego lekkiego rozdrażnienia. – Inaczej, odwróć się do mnie i przytul – przekręcił się na plecy, układając Małego według swojej myśli, nawet jeśli rano potrzebna będzie amputacja ręki.

Za to rano… Matt pewnie nie spodziewał się pobudki, stworzonej z opadającego na łóżko Josha. Wtulającego twarz w poduszkę i głośno sapiącego w materiał. Był bez koszulki, w samych spodniach seansowych.

- Mam dwie złe wiadomości i jedną dobrą – mruknął, obejmując go i głośno stękając, po raz kolejny. – Zła to taka, ze twoja mama kazała przekazać Mii, ze masz wstawać i zejść na dół. Kolejna, to taka, ze twoja siostra widziała mnie bez koszulki, jak przemykałem z łazienki do sypialni, więc pewnie będzie zabawnie uciekała wzrokiem przez całe śniadanie. I zapomniałem jej, jak szedłem się myc, więc nie obnażam się specjalnie, jak coś – wydął wargi, zanim nie dodał, lżejszym tonem, chcąc nieco rozładować napięcie, a jednocześnie mówiąc prawdę. – Plusem jest to, ze akurat byłem po prysznicu i obeszło się bez „porannego problemu” – czyli czegoś, co regularnie wbijało się w Małego o poranku.

[hepagliyorum]

Tekst na temat Randek..

Pierwszą rzeczą, na którą większość osób uważa, że ​​otrzyma zaręczyny, jest typ randek. To wspaniały czas, w którym każdy może świętować swoje uwielbienie. Poniższe sugestie mogą pomóc zagwarantować sprawne randkowanie.

Jeśli zdecydujesz się zaspokoić swoje własne uroczystości randkowe, kupuj w sklepie hurtowym, takim jak Sam's Club i Costco. Pozwoli to zaoszczędzić dużo pieniędzy. Możesz także sprawdzić, czy Twoi kumple będą wpadać w kupowanie jedzenia.

Wybierz temat randkowy, który autentycznie symbolizuje czas, który spędziłeś ze sobą.

Użyj domu przyjaciela do randek.

Pojawią się w portfelach dawnej funkcji przed zatrudnieniem wizażystki, którą rozważasz na swój dzień randkowy. Czy ten styl Ci się podoba? Muszą być w stanie dostarczyć dokładnie taki typ, jakiego oczekujesz. .

Upewnij się, że kupujesz kilku fotografów przed wyborem fotografa, którego zatrudniasz do randek. Nigdy nie chcesz, aby Twój fotograf zawiódł.

Jeśli jesteś narzeczoną pasjonującą się stylem i luksusem, możesz dodać trochę pizzy do swojego bukietu z kryształami, diamentami, a nawet diamentami. Jest to łatwe do zrobienia w domu, możesz po prostu użyć utrwalonych na gorąco kryształów lub klejów, dodać drobną biżuterię lub nawet użyć pamiątki. Aby upewnić się, że jest on zgodny z każdą inną rzeczą, którą nosisz, użyj spójności z błyszczącymi kolorami, rozmiarem i zmniejszeniem kamieni.

Jeśli masz randkę z miejscem docelowym, zapytaj, czy chcą cieszyć się z podróży poślubnej tak przyjemnie. Ta pomoc sprawia, że ​​spotykasz się z tobą i masz świetną podróż!

Upewnij się, że wysyłasz swoim gościom trasę internetową z wydarzeniami, aby goście wiedzieli, kiedy i gdzie odbędzie się randka i odbiór. Zawierają takie zdarzenia, jak próba, przyjęcie itp., Wyposażenie i inne elementy, które mogą się wydawać.

Możesz użyć ciał stałych, takich jak jedwab, jedwab, aksamit lub satyna, aby związać elementy ze sobą.

Jeśli możesz sobie na to pozwolić, dobrze jest umówić się na wycieczkę statkiem wycieczkowym tylko z rodziną i bliskimi przyjaciółmi. Może to pomóc w upewnieniu się, że podróż poślubna nastąpi bezpośrednio po niej. Niektóre organizacje wycieczkowe mają nawet unikalne stawki za randki i miesiąc miodowy na swoich statkach.

https://www.youtube.com/watch?v=xJuqafRkFu4Wyróżnienie elementów centralnych w rozmowach gości może być kosztowne. Zamiast kupować ogromne przedmioty, które utrudniają oglądanie twoich gości, zachowaj je skromne i proste.

Prawdopodobnie chcesz poczuć, że łączysz dwa lub kilka menu, tworząc wspólnie różnorodne posiłki i ich kulturę. Dodaj zwrot akcji za pomocą etnicznych napojów, przysług na randki lub jadalnych przysług na randki.

Jeśli tła kulturowe są różne, zaplanuj ceremonię randkową zgodnie z tradycją jednej strony i trzymaj się tradycji drugiej strony w recepcji. To zaspokoi tradycje domowe każdego pana młodego i szczęśliwe.

Jeśli spotykasz się na randce na świeżym powietrzu, upewnij się, że masz plan awaryjny. Można na przykład wynająć kilka namiotów lub zarezerwować miejsce na zewnątrz, w którym znajduje się hala dostępna w przypadku złego klimatu. Możesz także uwierzyć, że kładzenie desek drewnianych w dół, aby uniknąć gości, aby nie dostali błota na obuwie.

Zmaksymalizuj czas planowania randek, wykonując najpierw analizę. Być może zechcesz włączyć obrazy z czasopism, zdjęć lub zdjęć, które pomogą Ci przekazać to, co chcesz do swojego terminarza.

Poinformuj firmę cateringową, jeśli zamierzasz otrzymać randkę na świeżym powietrzu. Możesz wykorzystać fantazyjne pokrowce do obrony swoich posiłków. Można nawet uruchomić przedłużacz i podłączyć lodówkę lub niektóre lodówki na stronie internetowej, aby napoje były zimne.

Rejestry prezentów są tradycyjnymi elementami randek. Pozwól swoim gościom wiedzieć, że nie muszą przynosić prezentu. Daj im możliwości prezentów i dość szeroki zakres wartości. Jednostki muszą czuć się komfortowo, aby dać ci to, na co mogą sobie pozwolić.

Aby mieć pewność, że jesteś przygotowany na swój pierwszy taniec, ćwicz razem tańcząc, mając na sobie długą spódnicę lub sukienkę. Możesz być przyzwyczajony do noszenia długich spódnic, ale twoja narzeczona może być bardzo zadowolona z tej praktyki. To pomoże ci dostosować się do poczucia niezręczności, że twój narzeczony może tańczyć o twojej wielkiej spódnicy.

Zastanów się, czy małe dzieci są na randce. Jest to istotne, ponieważ możesz zaoszczędzić pieniądze, jeśli ich nie ma. Z drugiej strony mogą być dorośli, którzy nie będą uczestniczyć, ponieważ nie zaprosiliście swoich dzieci lub nie mogą zlokalizować opiekuna.

Generuj sobie śluby randkowe. Choć może być łatwiej skopiować dodatkową dostawę, to ty jesteś osobą, która najlepiej zna twojego zamierzonego współmałżonka. Pisanie osobistych ślubów może uczynić twój wyjątkowy dzień jeszcze bardziej znaczącym i pomóc ci poczuć się bliżej przyszłego małżonka.

Sprawdź : https://pl.wikipedia.org/wiki/Interakcja_spo%C5%82eczna

[robimypodroze]

[PL/ENG⬇️] 🇵🇱 ❓Jakie pamiątki 🛍 przywozicie sobie z podróży? . . Dla nas pamiątkami są głównie zdjęcia, filmy i wspomnienia z wyjazdów, choć zdarza się, że coś chwyci nas za serducha i wtedy nie ma już wyjścia. . . 🇬🇧 ❓ What souvenirs do you collect while travelling? . . For us the biggest ones are photos, videos and our memories. But there are moments when we find something really unique and then we just buy the item and bring it home. . . #robimypodroze #chorwacja #croatia #sibenikcroatia #croatialove #visitcroatia #souvenirs #magnetsouvenir #travelblogger #travelling_europe #instatravelling #podróżemałeiduże #podróżowanie #polishwoman #podróżniczka #polskakobieta #kobietawpodróży #explorecroatia #podróże #urlopik #chorwacja🇭🇷 #staypositive #pamiątki #polishtraveller #crostagram (w: Grad Šibenik) https://www.instagram.com/p/Bznj6zQINUf/?igshid=8qkcyso97fo6

[swiatjezykow]

Podróże uczą języków?

Popularne powiedzonko mówi, że podróże kształcą. Chodzi tu oczywiście nie tylko o naukę języków obcych, ale też możliwość poznania obcych kultur, odmiennego spojrzenia na świat, nowych rozwiązań. W tym artykule skupimy się jednak na tym, czy faktycznie podróżne uczą języków obcych?

Naukę w czasie podróży trzeba zaplanować

Jacek Walkiewicz, popularny mentor i psycholog, powiedział, że podróże kształcą przygotowanych. Jeśli nie jesteśmy gotowi na nowe doświadczenia, to nawet największe przeżycia w czasie podróży mogą pozostawić nas bez odrobiny refleksji. Podobnie jest z nauką języków - jeśli nie zaplanujemy sobie interakcji z miejscowymi mieszkańcami, w czasie wyjazdu możemy nie rozmawiać w wybranym języku ani razu.

Jak rozmawiać w obcym języku na wakacjach?

Interakcje z obcymi ludźmi wymagają odwagi, jednak z drugiej strony w obcym miejscu, gdzie pewnie nie pojawimy się przez długi czas, możemy sobie pozwolić na odrobinę ekstrawagancji. Nie oznacza to, że musisz zaczepiać każdego napotkanego przechodnia. Proponujemy natomiast następującą strategię:

zadawaj jak najwięcej pytań obsłudze: o danie w restauracji, o drogę na plażę, o cenę pamiątki, nie zrażaj się, jeśli ktoś cię nie zrozumie,

sprawdź lokalnych hostów w serwisie Couchsurfing - wielu z nich oferuje nie tylko bezpłatny nocleg, ale także oprowadzenie po mieście lub wspólne pójście na obiad, dzięki temu poznasz nowych ludzi, otwartych na obcokrajowców,

unikaj dużych grup rodaków - będąc w grupie, która mówi po polsku, stracisz okazję do rozmowy w obcych językach. Możesz też trafić na śmieszków, którzy będą krytykować twoje umiejętności językowe, przez co stracisz odwagę do zagadywania. Nawet jeśli jesteś na wczasach zorganizowanych, nie jesteś przecież skazany na ciągłe trzymanie się z grupą.

Nie zapomnij o systematycznej nauce - nawet w podróży

Podróż nie powinna stanowić przerwy w normalnej nauce języka. Możesz wykorzystać czas, spędzany w środkach komunikacji. Słówka powtarzać możesz leżąc nad basenem. Nie oznacza to, że musisz zachować zwyczajną intensywność. Możesz robić lekcje na pół gwizdka. Staraj się jednak nie wypaść z rytmu, bo po wakacjach trudno będzie wrócić do ciągłej nauki.

[otwartazabkowska]

🌱 NIEDZIELA 14 LIPCA 2019

🕑 10.00-18.00

Miejski Serwis Rowerowy

📍ul. Ząbkowska przy ul. Targowej

Mobilny serwis rowerowy, w którym serwisanci bezpłatnie dokonają przeglądu i regulacji rowerów, a także drobnych napraw. Przyjdź, sprawdź stan łańcucha, hamulców i przerzutek, załątaj dętkę albo napnij szprychy.

🕑 11.00- 12.30

Bezpłatne warsztaty "Żyć oszczędnie, zdrowo i ekologicznie"

📍ul. Ząbkowska

Żyć oszczędnie, zdrowo i bardziej ekologicznie jednocześnie? To możliwe dzięki stylowi życia "zero waste" (z angielskiego "bez śmieci"). Bezpłatne warsztaty dla rodzin realizowane w ramach projektu do budżetu partycypacyjnego pt. Praga bez śmieci - kampania edukacyjna na rzecz bezodpadowej Pragi na Festiwalu OTWARTA ZĄBKOWSKA. Wszyscy jesteśmy "producentami" odpadów, a skala ich powstawania z roku na rok rośnie. Polacy wytwarzają ich coraz więcej: na głowę to już ponad 320 kg rocznie! Dlaczego odpady są problematyczne? Jak możemy żyć jednocześnie bardziej oszczędnie, zdrowiej i bardziej ekologiczne? Dlaczego plastik jest tak groźny dla naszego zdrowia i dla środowiska? Styl życia „zero waste” przynosi odpowiedzi na te pytania i udowadnia on, że każdy z nas może zostać „światozmieniaczem". Wystarczy, że zmienimy sposób myślenia i niektóre z naszych codziennych nawyków. W zamian zyskamy korzyści finansowe, zdrowotne oraz ogromną satysfakcję ze wspierania lokalnej gospodarki i dobrego wpływu na społeczeństwo. Styl „zero waste” jest coraz bardziej popularny w Polsce i na świecie. Dołącz do nas, aby dowiedzieć się, jakie proste i niewymagające wysiłku zmiany możesz wdrożyć już dziś u siebie w domu: od naturalnych kosmetyków po zdrową żywność dla całej rodziny, od zastąpienia plastiku po domowy kompostownik… Wystarczy tylko zacząć! :-) Jak i gdzie zacząć? Przedstawimy niezbędnik „zero waste”, czyli jak zamienić przedmioty jednorazowe na te wielokrotnego użytku. Wasze pierwsze kroki. Porozmawiamy o wyzwaniach i sukcesach na drodze do zdrowszego, bardziej ekologicznego i prostszego życia. Miło jest dzielić się doświadczeniami! Siła jest w nas! Zajęcia praktyczne: przygotujemy własne wielorazowe torby na zakupy przy wykorzystaniu T-shirtów. Przynieś nam swój T-shirt, wspólnie zamienimy go w torbę na zakupy! Liczba miejsc ograniczona. Więcej informacji i zapisy na warsztaty pod adresem: GreenMe@Little-Greenfinity.com Kampania “Praga bez śmieci” jest finansowana przez Budżet Obywatelski w Dzielnicy Praga-Północ Autorką projektu jest Pani Karolina Siatkowska-Luśtyk Kampania jest zrealizowana przez Little Greenfinity

🕑 11.30

Relaksacje multisensoryczne. Integracja sensoryczna dla dorosłych

📍Muzeum Warszawskiej Pragi

W niedzielne przedpołudnia dziedziniec i taras Muzeum Warszawskiej Pragi przemienią się w bezpieczną przystań dla rozluźnienia ciała i poznawania swoich zmysłów. Poznamy ćwiczeniami obniżające poziom kortyzolu, ułatwiające świadome odczuwanie bycia. Zaproszeni na spotkania goście zaprezentują zakorzenione w wielokulturowej tradycji metody rozładowywania napięć. CZAS TRWANIA: ok. 40 min. LICZBA UCZESTNIKÓW: maks. 20 osób PROWADZENIE: Katarzyna Szumlas, edukatorka Muzeum Warszawskiej Pragi Wstęp wolny

🕑 12.00-16.00 

Roślinna ławka w ramach Mobilnego Warsztatu ARTystycznego!

📍ul. Ząbkowska 

Monika Rakowska nie tylko nada drugie życie przedmiotom wyrzuconym, ale i dosłownie je ożywi. Ławka Moniki będzie pełna roślin, żywych inspiracji, a przede wszystkim naturalnych dekoracji. Artystka stworzy ławkę, która nie tylko oddycha, ale i współgra z naturalnym otoczeniem. Będzie czymś z ziemi, z natury – wolnym od plastiku, sztuczności, tego co człowiek współcześnie funduje naszej planecie. Nie zabraknie popielniczki – bo paląc szkodzimy sobie, a śmiecąc - światu. Ławka powstanie w ramach projektu Mobilny Warsztat ARTystyczny! Projek, w ramach którego artyści wraz z lokalną społecznością i zaproszonymi gośćmi będą budować ławki zgodnie z ideą zero waste. 

🕑 12.00-16.00

Wyprzedaż garażowa 

📍Ząbkowska - strefa targów 

Bazar Różyckiego, praskie podwórko, mural, muzyka, handel, pyzy - najlepsza targowa atmosfera! Poczuj ducha Starej Pragi! Wszystkich poszukiwaczy skarbów zapraszamy na zakupy - u nas znudzone i niepotrzebne już ubrania, książki, zabawki, pamiątki z podróży, winyle, sprzęty i różne bibeloty zyskują drugie życie. W wyjątkowym, praskim klimacie.

🕑 12.00-18.00

OTWARTY ANTYKWARIAT

📍ul. Ząbkowska  

Jedną z atrakcji jest Otwarty Antykwariat Książkowy! Jest to otwarta formuła, pozwalająca wystawić się z własnymi książkami, czasopismami, komiksami czy starą prasą. Znajdziecie tu stoiska zarówno profesjonalnych antykwariuszy, jak i mieszkańców, którzy odwiedzą nas ze swoimi kolekcjami.

🕑 14.00-18.00

Płyty Gramofonowe w ogródku 

📍Ząbkowska Grolschownia

Przez cały czas trwania Festiwalu OTWARTA ZĄBKOWSKA, w każdą niedzielę, w ogródku u sąsiadów z Ząbkowska Grolschownia będziecie mieli okazję posłuchać DJ-skich setów zagranych z winyli przez zaproszonych przez nas gości. Startujemy zawsze o 14.00 i kończymy o 18.00. 14-18 to również niedzielne godziny otwarcia sklepu w wakacje.

Zapraszamy na digging, zimne drinki i odpoczynek przy dobrej muzyce granej z winyli.

🕑 15.00

Spacer Dzisiejszy street art i dawne reklamy Starej Pragi

📍Start: Skaryszewska 2 (róg ul. Targowej)

Spacer poprowadzi Praska Ferajna www.PraskaFerajna.WAW.PL Spacery nie są biletowane, ale na zakończenie bardzo mile widziany suty pourboire ;-)