Tumgik
#opowiadanie słowiańskie
mowiejakjest-blog · 6 years
Text
#NoChaos - #235 Święto Kupały (wyd.1947) Sabina Chmielewska
New Post has been published on https://mowiejakjest.tv/nochaos-235-swieto-kupaly-wyd-1947-sabina-chmielewska/
#NoChaos - #235 Święto Kupały (wyd.1947) Sabina Chmielewska
Święto Kupały Sabina Chmielewska Kalendarz Słowiański na rok 1947 Czyta: Urszula Kempny Muzyka: Jar- Kupalnocka Obraz: Kławdij Lebiediewa
0 notes
Note
Hej! Chciałabym się zapytać czy poleciłabyś mi jakieś książki? Obojętnie jakie. Wypisz te, które najbardziej ci się spodobały!
Hm, to może zacznę od Olgi Tokarczuk, bo w książkach tej pani zakochałam się od pierwszej strony. Świat kreowany w jej powieściach jest tak magicznie odrealniony, że czasami przywodzi mi na myśl poezję Leśmiana, którego osobiście kocham. Polecam szczególnie "Biegunów" i "Prawiek i inne czasy" oraz króciutkie, ale moim zdaniem świetne opowiadanie "Szafa".Z polskich książek bardzo podobał mi się zbiorek opowiadań Stasiuka "Kucając"; coś na pograniczu poezji i prozy oraz "Mroki" Borszewicza. Do tej drugiej książki mam ogromny sentyment i czytałam ją już tyle razy, że znam chyba na pamięć.Nie wiem jak Ty, ale ja jestem ogromną fanką horrorów i tym podobnych, więc doposuję również "Opowieści niesamowite" Poe'go oraz opowiadania Lovecrafta (szczególnie "Szczury w ścianach")."Orlando" Virginii Wolf zachwycił mnie od pierwszych stron. Książka łamiąca łomem stereotypy i role społeczne. Cudowna."Portret Doriana Graya" Wilde'a to też jedna z tych powieści, które czytałam już tyle razy, że pani w bibliotece obrzuca mnie pobłażliwym uśmiechm, kiedy wypożyczam egzemplarz po raz kolejny. Z francuszczyzny polecę Ci "Niebezpieczne związki" de Laclosa. Nie przepadam za romansami, ale tutaj - przynajmniej dla mnie - sama fabuła schodzi trochę na drugi plan, bo prowadzenie narracji w tym utworze to dzieło sztuki. Nadal jestem pod wrażeniem. "Jaszczur" Balzaca tak mnie zachwycił pod względem językowym, że przeczytałabym z wypiekami na twarzy nawet i książkę kucharską od tego autora. No i jeszcze moja absolutna perełka, którą kocham całym sercem i do której nie przestanę wzdychać nigdy, czyli "Sezon w piekle" Rimbauda. Obiecałam sobie, że kiedyś przeczytam oryginał rozumiejąc każde słowo. Wlaczę. No i jeszcze, z racji, że przepadam za mitologią i filklorem, polecam "Demonologię ludową" Pełki (rejony słowiańskie) oraz książkę, którą właśnie czytam: "Yokai. Tajemnicze stwory w kulturze japońskiej"  Michaela Dylana Fostera. Do tego dochodzi jeszcze cała masa poezji, ale to już temat na osobny post.Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie :)
1 note · View note