Tumgik
#opentanie
trust-the-stars · 2 months
Text
stracilem cie w snie, a koszmar zabral mi dusze.
ucze sie na nowo swiata, brudna szmata lzy przelewa.
marze o Tobie. Moje fobie w Twojej glowie?
Wiesz co zrobie, zgwalce Cie slowem.
W koncu jestem bogiem.
Wolnym krokiem w dal w strone kruka.
Patrzysz ak zimna suka.
jk kitty wiem, ze to lubisz...
Kiedy jak ja w ciemnosci sie gubisz.
Lucyfer, samael, ball.
Magia ktora w sobie masz.
Moja twarz ? Slowa waz, paz jak paw, milion braw.
Barwy mych slow, nie obudzą Cie, Krolowo demonow.
W tym swiecie, lece na szkrzydlach ikara i niech to bedzie dla Ciebie kara.
Oczy magii, ocean mnie prawie nie zabil, naladuj karabin.
Zabierz mnie do piekla, lezka ktora niebieski ma kolor, jest jak nekrolog.
Bron Cie ja, a Ty badz w mych snach, znasz ten wers, a nie chce czuc ich wzroku z serc.
Lód, chlod jak duch, suk milion, badz dla mnie jak exocus everest lucyfer, a klekne.
Badz mi piorem czarnym jak smola, zdjelas klodke, a ja zabilem sie w slowach.
Ave Ty, Amen Ja, a w snach walcze tam, demony i anioly. Ahhhhh Sokoly, jestem tu nagi goly, ah Ty jestes popierdolony.
Slysze to, a szukam siebie i Ciebie w tym jebanym lustrze, azazel, To okrutne.
Wiara, ze na czarach odnajde Ciebie, do teraz nie wierze, dziki jak zwierze, ze smutku Ty kurwo... Skutki tego bedą bolesne
kulke w leb sobie jebne, jezeli.... Ciiii...... Spij. Klnij na mnie jak na psa, a ja bede wyc jak wilk w Twoich snach,
trwam, gdy dla CIebie to gram, gram duszy ? Kurwa dla Ciebie na pieklo moge ruszyc, kruszy sie dusza, a łuk. Kruk.
Nienawidze Tych suk, bruk znam od smaku po zapach, a Ty jak aniol, plonie ten ogien, zebym dla Ciebie zostal bogiem.
Zabij mnie. Klnij. Krzycz, a potem rycz, wez smycz, a do kaganca doloz bol. Krol, snow. Morfeusz, da Ci rebus.
Ahh... Julio bol zima i snieg, myslisz, ze bym przed Toba klękł ? predzej bede gonic w wojnie, a wnyki ?
Zastawiaj je spokojnie. ubrany w gorzkie zale, nabity na pale, pale.... Wiesz ? Do tej pory. Wolny i samotny jak dziki zwierz.
Zwierz mi sie z cierpienia, a bede sie zmieniac, w piramidach masz kod, anubis ? Wiara, kot. Dot. Dot.
Smok ktory zjadl barana, ave satanas.... A skrzydla ? Dziekuje odlatuje gdzies w chmury, mam nadzieje, ze da Ci to co chcialem
Ci dac tyle lat aniol ktorys, wiara magii... Wiara w Ciebie, aj aniele. Cena ma jest taka, ze zabijesz mnie tu i teraz.
Zacznij strzelac, a znikne i pojawie sie blizej. Wyzej, me skrzydla leca, a Ty znowu z kiecka, kobieto, cena letargu.
Cena magii, ja bym Cie potrafil zabic, a potem bede sie bawic, slowami lece w dal. Mnie spal, a potem zostaw, kurwa
jak ja kocham Bol. Krolu moj Ty w snach mnie znasz, prosze mnie spal. Mala cel i pal. Celuj w serce, prosze.
Slowo ktore jest od smierci gorsze. W labiryncie siedziec tyle lat bez Ciebie. Ahhh... Ty mala dziewczynko.
Aniele ktory kocha skor wiele, niose dalej to pietno na czele, lece w dal, z Toba czy sam, ja tu dla Ciebie trwam
mam rap, ahh... Ra Ra Ra. Tylko nie placz. Moze to ocean, a morze w moze ? Oczy demona, Cialo kota. Ahhh... pantero
cieniem zostan, a ja wszystkiemu sprostam, wojna, ahh... mnie znasz. Mala ma, spiiiiij, a potem sniiiij, Ahh....
Klodka znowu boli, nieraz czuje sie jak w niewoli, kolarze, witrzarz, magia ktora daja malarze, van gogh da vinci,
pierdole, blink blink. Cena za dusze gdy kamien skrusze, jest jak Twoje roze, a moze mojego mrozu podnoze.
Wroze Ci cos. Morze w kolorze bordo, a plutno siostro w rekach mialas pendzel, nawet lepiej, ja Ty i oni, demon ich goni
pies z niewoli, wychowany przez wilki, smok ktory ogien ma, darowany los mi na nowo zostal, ahh. Arigato Ty jebana psycho szmato
krata mych slow, to milosc do Ciebie. Trul, wezme sol. a potem pokaze bol. Poczekaj kotku tu. Ma bogini. Najpiekniejsza z kobiet
wchodze wolnym krokiem, dla wielu to szokiem, wichura slow, opentany kruk. Wez łuk. I niech tnie powierze, ajjj... jak piecze.
Oddam Ci dusze. A potem rob co chcesz. Klecz tu, zadaj mi bol. Sol z atlantyku, powiem Ci cos po cichu /---------/
w snach dam da ra. wiara, ze nie znikniesz, a potem mi jak piorun blysniesz, a ja z zeusem bede pic. Chce Cie kurwa i nic tego nie zmieni
mam wyjebane kto to doceni, ale jednego Julio nie moge zmienic. Nie spotkasz bielszej bieli od tych skurwieli.
Cenisz sobie ich slowa, zabij mnie blagam, ide do Boga. I zawsze bede Cie kochac. Amen
sancte archangele ty kurwo :jk. 🐺😏🥰😁😙😈
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
przegranezycie · 5 months
Text
Od dłuższego czasu mam aplikacje Bigo liv poznałem tak wiele osób,nie zdarza mi się już cpac,siedzę tam i zabija wolny czas po pracy,zabieram syna na weekendy.
Ale nadal czuję smutek,i samotność,zamykam się po pracy w tym pokoju i siedzę sam jak palec. Zero znajomych w mieście,zero wyjść praca,dom i tak ciągle chyba jestem zbyt opentany by zacząć wychodzić do ludzi.
0 notes
Rozmowa grupowa
Leżysz sobie spokojnie i nagle ktoś zaczyna spamić na grupie 
Odczytujesz i myślisz czy ta osoba została opętana czy jak 
Pytasz się jej o co cho a ta nazywa cię bogiem 
Zostajesz z mianem boga i dziwnymi myślami co ta osoba brała.
1 note · View note
aisha586 · 7 years
Text
Nazywać się przyjacielem a nim być to dwa inne światy.
29 notes · View notes
psychesatan · 11 years
Photo
Tumblr media
:3
8 notes · View notes
aisha586 · 7 years
Text
Nie zasługujesz na moją przyjaźń skarbie
6 notes · View notes