#klubnafali
Explore tagged Tumblr posts
Text
Wiecznie zaskoczeni i oburzeni urlopowicze.
Dziś będzie o urlopowiczach którzy chcą ODPOCZĄĆ i są OBURZENI, że wszyscy są głośno i oni nie mogą ODPOCZĄĆ.
Tacy ludzie zawsze ale to zawsze jak jadą na wakacje wynajmują domek albo pokój koło jakiejś głośnej dyskoteki/centrum a potem mają do wszystkich pretensję, że są głośno A ONI MAJA WAKACJE I PRZYJECHALI TU ODPOCZĄĆ. To są ci ludzie którzy planując wakacje czytają w ogłoszeniu “Pokoje do wynajęcia OBOK KLUBU NA FALI, najlepsza wiksa na mieście, nie znajdziesz swoich majtek do końca wakacji” i rezerwują to a potem mają WYMAGANIA aby Klub na Fali w Milenie nie miał dyskotek BO TO IM PRZESZKADZA.
I potem od pierwszej godziny rezerwacji zaczynają się pielgrzymki do właściciela miejsca pobytu aby WYŁĄCZYŁ NATYCHMIAST KLUB NA FALI. Właściciel takiego miejsca potrafi pewnie ukryć zwłoki ćpuna, może skołować dziwki albo nawet marichunanen dożylnie ale na pewno nie to.
Jakim młotem trzeba być xD To nie jest tak, że oni sobie budują dom a potem im ktoś pięć lat później obok tego domu stawia klub nocny i napierdala basem po oknach.
Oni z pełną świadomością wchodzą na stronę, rezerwują pokój w samym centrum takiego sławnego z rozrób Mielna i na miejscu rok rocznie doznają szoku. ALE JAK TO DYSKOTEKA, ALE JAK TO KTOŚ MUZYKA, ALE JAK TO KOKS, DZIWKI LASERY.
Jakbym miała obstawiać to stawiam, że oni nawet co roku jadą w to samo miejsce i co roku liczą na to, że Klub na Fali się zamknie bo jaśnie państwo przyjechali ODPOCZĄĆ.
Potem oczywiście piszą na google wywody typu:
“beznadziejne miejsce, blisko do centrum i plaży ale okropnie głośno, wszyscy są głośno jak w jakimś centrum miasta, przyjechaliśmy tu z centrum miasta odpocząć do innego centrum miasta, dlaczego tu jest tak jak tam.”
Zawszę jak widzę kogoś takiego to podkręcam wszystko co mam na zapleczu, bo wydaje mi się, że oni tak naprawdę to lubią? Bo po co by skazywali się co roku na takie cierpienia? NIE WIEM
1 note
·
View note