#ciechocinek ssie
Explore tagged Tumblr posts
Text
Poszłam do Muzeum i Warzelni Soli w Ciechocinku. Mam ambiwalentne odczucia. Eksponaty bardzo ciekawe. I można je dotknąć. I to koniec pozytywnych rzeczy.
Od progu wita nas niesympatyczna , wręcz gburowata pani przy kasie. Ale nawet jej się nie dziwię, bo siedzi w temperaturze, w której normalnie zamarza mózg, facetom siura zasysa do wewnątrz (tak powstają cipki), glut z nosa leci aż po kolana. Ubrana w ciepły, wełniany płaszcz, wełniane rękawiczki i ruską czapkę uszatkę cholernie przemarzłam. Więcej tam tablic informacyjnych do poczytania niż samych eksponatów. A te z kolei opisane tylko z nazwy. Ich sposób działania pozostaje zagadką.
Cena niska, bo 12 PLN za wejście.
Wracając znalazłam coś ciekawszego. Opuszczony budynek. Słaby urbex ale lepsze to niż pani w okienku w MiWS Ciechocinek.
Potem poszłam na gofry i wzięłam czekoladę na gorąco na wynos i wróciłam na kwadrat.
14 notes
·
View notes
Text
Znalazłam jedna pozytywną rzecz w Ciechocinku. To droga wylotowa na Wrocław ; ]
10 notes
·
View notes