#SerenityAndBeauty

[yellowmanula]

Na pierwszym zdjęciu urocza Elle Macpherson ze swoimi dziećmi.

Podoba mi się jak Elle demonstruje kobiecość, swoje ciało, swoją kobiecą ekspresję, które otulają jej dwóch synków.

Podoba mi się to zdjęcie, bo piękno i seksapil Elle są wyłączone z możliwości posądzania, że jest to zdjęcie pod hetero male gaze.

Elle demonstruje seksapil i kobiecość i swoje ciało jako autonomiczna istota ludzka. Jest matką, jest wibracją, jest energią tantryczną.

Uwielbiam robić zdjęcia, uwielbiać pozować do aktów i choć to walka z wiatrakami, boli mnie male gaze, boli mnie niechciana atencja, i postrzeganie mnie jak obiektu seksualnego.

Chciałabym wierzyć, że kultura obrazkowa i kultura szybkiej, płytkiej podniety ewoluuje w pożądanie wypływające z głębokiej miłości do partnerki lub osoby kochanej.

Wielokrotnie słyszałam, ale nie odbieraj nam radości z widoku kobiecego ciała. Ok, w takim razie mężczyzno, któremu się odbiera tę przyjemność, sobie zadaj pytanie, czy ktoś oprócz ciebie tego chce? Jak padnie na żyzny grunt, okej, bawcie się, nie moja bajka, ale nic mi do tego.

Natomiast moim przyjaciółkom i serdecznym koleżankom, przesyłam moc siły, by kultywowały w sobie prawo do tej ekspresji. Nie bały sie pochłaniającego male gaze, fizycznego kontaktu z niechcianą energią seksualną, i sobie tego życzę, głębokiej autonomii i bycia poza zasięgiem strzał Erosa.

Bo ja kocham i mam kogo kochać.