Tumgik
#Karpackie
Text
Tumblr media
W poprzednim roku byłem na weekendowym wyjeździe w okolice Wysowej-Zdroju, czyli Beskidu Niskiego. Oprócz gór i jednego niezaplanowanego bliższego spotkania z Romami, całą niedzielę poświęciliśmy na odwiedzanie starych drewnianych cerkwi, a które obecnie w większości są w rękach kościoła katolickiego. Przez to też, a dokładniej przez szybkie działanie arcybiskupa tarnowskiego, świątynie nie zostały spalone i rozgrabione przy akcji wysiedleń Rusinów w 1947 roku w akcji "Wisła". Rusini ci na tym terenie są znani pod nazwą Łemkowie, a teren rozciągający się od doliny Popradu na zachodzie po Wysoki Dział (pasmo Wołosania i Chryszczatej) w Bieszczadach to Łemkowszczyzna. Obecnie coraz częściej słyszy się o rewitalizacji ich kultury i języka tak brutalnie wydartej przez historię. Powstają badania języka łemkowskiego, magazyny, koncerty, a nawet radio lem.fm.
Jednak każdemu turyście i laikowi rzucają się pierwsze w oczy przepiękne, charakterystyczne trójdzielne cerkwie rozsiane na pograniczu współczesnej Małopolski i Podkarpacia. Na zewnątrz zachwycają interesującą bryłą, wewnątrz przepięknymi polichromiami na ścianach i zabytkowymi ikonostasami. Dla przypomnienia, kościoły w obrządku wschodnim, mają w miejscu głównego ołtarza znanego z kościołów katolickich, ścianę złożoną z rzędów świętych obrazów zwanych ikonami. Oczywiście polecam zaglądniecie do jednego, czy drugiego z tych pereł architektury i dziedzictwa, na przykład po jakieś mszy, gdy jest największa szansa na zastanie świątyni otwartej. Nieliczne też są udostępnione jako zabytki, ale tylko te, które nie służą już czynnie parafii. Tak jest na przykład w Uściu Gorlickim. Wieś, a dawniej miasto, lokowana była jako Uście Wołoskie, znana później jako Uście Ruskie (a przejściowo nawet "Karpackie"). Nie jestem pewny, czy prawosławni nie wykorzystują jeszcze tego miejsca do modlitw, bo katolicy wybudowali na przełomie milenium nową świątynię. Jednak obiekt był udostępniony do zwiedzania. Młody chłopak, licealista chyba jeszcze, oprowadzał i z zaangażowaniem opowiadał o symbolice zawartej w podziale świątyni, ikonach, czy polichromiach. Po wyjściu postanowiłem mieć pamiątkę po tym miejscu, więc zaopatrzyłem się w dwie książki od tego młodego przewodnika. Jedną były "Polsko-ruski Beskid. Legendy i opowieści" A. Potockiego. Jest to zebrane w formie krótkich gawęd tutejszego folkloru i mitów. Druga "Łemkowszczyzna po obu stronach Karpat" Stanisława Krycińskiego jest głównym tematem notatki.
Kryciński, choć z zawodu inżynier chemik, to całe swoje życie poświęcił dokumentowaniu i opisywaniu w przewodnikach i książkach tajemniczych terenów Beskidu Niskiego i Bieszczad. Pozycja "Łemkowszczyzna…" to jest podzielona na trzy tomy historia tego fragmentu Rusinów Karpackich i terenów, które zamieszkiwali. Pierwsza część, którą właśnie przeczytałem, sięga od początków osadnictwa na tych terenach, przez lokowanie wsi i miast w górach, aż skończywszy na okolicach Rabacji Galicyjskiej w XIX wieku. Jedynym wyjątkiem są rozdziały poświęcone cerkwiom, które sięgają do współczesności. Temat statusu Łemków ciągle jest sporny, tak jak Polacy uznają ich odrębność etniczną, wschodni sąsiad forsuje tezę o tym, że tak naprawdę to lud ukraiński. Książka, oczywiście, idzie pierwszą linią i słusznie zauważa, że kto ma decydować za nich, niż oni sami. Ciężko mi się ją czytało. Nie z powodu jakości, bo jest to naprawdę solidna pozycja, a z tego, że odwykłem od tak ścisłych książek. Jeżeli ktoś miał w głowie luźną przeprawę przez jakieś opowieści, jak w przypadku pozycji Potockiego, to się zawiedzie. Choć nie jest to per se pozycja akademicka, to narracja jest przeprowadzona w zgodzie z precyzją wypowiedzi. Brak zatem ozdobników określających pozytywnie, czy negatywnie, dane wydarzenia. Oczywiście z nielicznymi wyjątkami. Cztery strony bibliografii sugerują nam, że treść jest obiektywna i zgodna z obecnym stanem naukowym. Nie mówię, że nie można by było z nią polemizować, ale pewnie na poziomie akademickim. I to jest, a muszę to podkreślić, zaleta tego dzieła. Choć historie lokowań miast i wsi, oraz potyczki rodowe mogą nie każdego urządzać, tak wraz z agnostyczną historią krajów dają dobry kontekst do dalszej analizy.
Nawet jak nie interesują kogoś stricte Rusini, to jest to lektura zawierająca wiele ciekawych lekcji. Po pierwsze autor tłumaczy kim byli Wołosi i czemu migrowali. Do tego służy mu drobna relacja ze zmagań Bułgarii, czyli jednego z najstarszych słowiańskich państw. To jest przyczyną osadnictwa na szczytach gór, a nie tylko na nizinach. Oczywiście tam, gdzie są jakieś wątpliwości, od razu są zaznaczone. Co według mnie jest naprawdę miłym punktem przypominającym, że ta dziedzina troszkę inaczej operuje na terminach typu "prawda" niż matematyka. Później mamy historię Czech, a dokładniej, bardzo frapujące wojny husyckie. Ich wpływ na nasze tereny oraz to, czemu można w Polsce znaleźć obrazy, czy figurki maryjne ze Słowacji. Dużą częścią lektury stanowi opisanie historii Cerkwi. Począwszy od tego, jak Korona próbowała zabezpieczyć przed prawosławiem kresy przez zakładanie na pograniczu parafii katolickich i klasztorów. Mamy też powstanie unitów, czyli grekokatolików. Skrótowo mówiąc, prawosławnych uznających zwierzchnictwo papieża. Oraz początek długiej sagi starć pomiędzy prawosławnymi i grekokatolikami, co trwa do dnia dzisiejszego (patrz. kaplica na górze Jawor). Z drugiej strony oczywiście mamy opis architektury zachowanych zabytków drewnianych i jego rozwój na przestrzeni wieków. Tutaj mówimy bardziej o zachodniołemkowskich cerkwiach, bo te wschodnie w większości są zniszczone. Mamy też wspomniane jak Austro-Węgry przyczyniły się do standaryzacji murowanych świątyń tzw. stylem Józefińskim. To można bardzo dobrze zauważyć w sakralnych obiektach, jadąc w drugą stronę, na Orawę, a w szczególności Słowacką jej część. Jest też rozdział poświęcony zbójnikom, jednak mniej jest tu legend, więcej faktów. Całość wieńczy część o historii Austro-Węgier, w której terenie znalazła się Galicja i Górne Węgry (obecna Słowacja). Wspomniane jest powstanie kuruców na Węgrzech, konfederacja barska (słusznie znienawidzona przez Rusinów), bunty chłopskie na Słowacji w latach 30. XIX w. z powodu epidemii cholery. Z tego samego powodu, plus czynniki narodowe (polskie), wybuchła Rabacja Galicyjska. Całość wieńczą rozdziały o zniesieniu pańszczyzny i powstania na Węgrzech w 1848 roku, gdzie dużą rolę odegrał polska. To wszystko z drobnymi wstawkami jak w zawierusze dziejów odnajdywali się Rusini i po której stronie stawali.
Mnie się książka spodobała, w szczególności, że nie jest to stricte o Łemkach, choć na to wskazuje tytuł. Tę pozycję traktuję bardziej jako historię tej części Europy, gdzie mieliśmy i Polaków, Czechów, Słowaków, Węgrów i Rusinów i bóg jeden wie kogo jeszcze. Pewnie kolejne części będą bardziej Łemkowskie. Trzeba w końcu zawsze mieć z tyłu głowy, że przez większość czasu, nie istniało coś takiego jak poczucie przynależności do narodu. To kształtowało się z latami i kolejnymi powstaniami. Na pewno jeszcze sięgnę po tego autora, by troszkę kompletować swoją biblioteczkę takimi tematami. Co do samej pozycji, to jeżeli ktoś ma otwartą głowę i lekką inklinację do etnografii to na pewno mu się spodoba, jeżeli ktoś lubi historię, to pewnie też. Mnie smakowało. Do następnego więc.
Miłego, Adiabat 20.05.2024
0 notes
nelybucketlist · 1 year
Text
"Najciekawsze punkty widokowe w Polsce – znane i mniej znane wieże, budynki i tarasy" source:link
wieze widokowe + light polution
1. Liwocz: Bieszczady jak na dłoni 💚
Punkt widokowy Liwocz to najwyższe wzniesienie Pogórza Ciężkowickiego, będącego częścią Beskidów. Ma wysokość 562 m n.p.m. Na szczycie wzniesienia znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju. Jest tu także wieża widokowa, którą wieńczy 18-metrowy, stalowy krzyż. 
Taras z widokiem na Bieszczady, w tym m.in. Połoninę Wetlińską, Beskid Niski, Beskid Sądecki i Pogórze Karpackie. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
2. Polańczyk: z widokiem na Solinę 💙
Punkt widokowy na Sawinie położony jest na cyplu nad Jeziorem Solińskim w Polańczyku, na wysokości 516 m n.p.m. Jezioro Solińskie to jedno z najpiękniejszych miejsc w Bieszczadach. Krajobrazy nad Jeziorem Solińskim przywołują na myśl Szwajcarię, ze względu na połączenie wody i gór. 
Widok na Jezioro Solińskie, Bieszczady Wysokie i okolicę. Rozeznanie się w panoramie ułatwia tablica poglądowa, na której oznaczone są bieszczadzkie szczyty, takie jak Smerek czy Łopiennik, a także połoniny Caryńska i Wetlińska. 
Tumblr media
---------------------------------------------------------------------
3. Wrocław Sky Tower – 212 metrów wrażeń 💔
planetarium
4. Siekowo – okno na Wielkopolskę 💚💛
Wieża widokowa w Siekowie to najwyższy drewniany punkt widokowy w Polsce. 30 metrów wysokości, 147 stopni. Punkt widokowy mieści się na wzniesieniu o nazwie „Winnica”. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
5. Stary Sącz – zakręcona platforma z widokiem na Dolinę Popradu 🧡💛
wyjątkowa platforma widokowa - nie jest wieżą, lecz spiralną konstrukcją
Tumblr media Tumblr media
6. Gdynia – czarująca Kamienna Góra 🤍💔
Kamienna Góra to wzniesienie w Gdyni znajdujące się na wysokości 52 m n.p.m., w prestiżowej dzielnicy noszącej tę samą nazwę. Na ten wyjątkowy punkt widokowy w Polsce można wejść po schodach lub wjechać darmową kolejką. Na Kamiennej Górze stoi 25-metrowy krzyż, dookoła roztacza się park. 
Kamienna Góra jest nad samym morzem, a więc zobaczymy stąd Zatokę Gdańską, port jachtowy, ale również widok na samą Gdynię, ze Skwerem Kościuszki na czele. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
7. Wieża widokowa na Wielkiej Sowie 💚
Położona na wysokości 1015 m n.p.m. Wielka Sowa to najwyższy szczyt Gór Sowich. Stoi tu 25-metrowa przepiękna żelbetonowa wieża widokowa z 1906 r., wyglądem przypominająca latarnię morską. Na wieżę wchodzi się najpierw po schodach zewnętrznych, którymi docieramy do wewnętrznego piętra widokowego z 14 oknami. Następnie wspinamy się po kolejnych 21 schodach i docieramy na górną platformę widokową. 
Panorama Sudetów, od Karkonoszy po masyw Śnieżnika. Przy bezchmurnym niebie można stąd także zobaczyć Wrocław. 
w okolicy: Park Krajobrazowy Gór Sowich i rezerwat Bukowa Kalenica, w którym można podziwiać stare bukowiny oraz niezliczone gatunki paproci i mchów. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
8. Sky-Park Ustronie Morskie – więcej niż wieża widokowa 💛
Wieża widokowa w Sky-Park Ustronie Morskie to największa wieża widokowa w Polsce. Ma 40 metrów wysokości, a jej taras widokowy znajduje się na wysokości 19. piętra. Aby dostać się na samą górę wieży, trzeba pokonać 216 schodów. Widoki rekompensują wszystkie trudy! Wieża widokowa w tym parku rozrywki pełni też inne funkcje. Raz w tygodniu, w sezonie letnim, odbywają się koncerty na samym szczycie wieży. 
Panorama Morza Bałtyckiego, Ustronie Morskie, a przy dobrej widoczności nawet duńską wyspę Bornholm!
Tumblr media Tumblr media
9. Wieża z widokiem na Kaszuby – „Kaszubskie Oko” 🧡
Jeśli macie ochotę podziwiać kaszubskie krajobrazy z góry – to jest ten adres. Wieża widokowa w kompleksie „Kaszubskie Oko” w Gniewinie ma 44 metry wysokości. Można na nią wejść po 212 schodkach lub wjechać windą. Skąd nazwa „Kaszubskie Oko”? Otóż projekt kompleksu zakładał, że jego poszczególne elementy mają kształtem i wyglądem przypominać oko. Wieża widokowa jest więc źrenicą, kopiec, na którym stoi wieża – tęczówką, zaś drewniane pergole – rzęsami. 
Panorama morenowych wzgórz Jeziora Żarnowieckiego i okolic, w tym farmy wiatrowej czy pozostałości po budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Przy dobrej pogodzie zobaczycie stąd statki pływające po Morzu Bałtyckim. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
10. Wieża widokowa w Kotowicach, czyli punkt widokowy z dużą dawką adrenaliny 🧡💔
Jeśli poszukujecie punktu widokowego w Polsce, który poza wspaniałą panoramą dostarczy Wam też dreszczyku emocji, dobrze trafiliście. Wieża widokowa w Kotowicach, 15 km od Wrocławia nie jest polecana dla osób o słabych nerwach. Jej ażurowa konstrukcja sprawia, że wchodząc po schodach widzicie przestrzeń do samej ziemi, a dodatkowo wieża kołysze się na wietrze. Na śmiałków czekają tu 3 tarasy widokowe, w tym najwyższy położony na wysokości 40 metrów.  
Z wieży w Kotowicach zobaczycie tereny przyrodnicze objęte programem Natura 2000, meandrującą Odrę, panoramę Wrocławia, Oławy i Oleśnicy, a także zarys Sudetów, Ślężę i Wzgórza Niemczańsko-Strzelińskie. 
Co zobaczyć w okolicy? Wieża jest położona na terenie Obszaru Specjalnej Ochrony Ptaków Natura 2000 – Grądy Odrzańskie. Warto wybrać się na spacer po tym rezerwacie leśnym z licznymi mokradłami i maleńkimi jeziorkami. Żyje tu ponad 100 gatunków ptaków, w tym gatunków zagrożonych, takich jak kobuz czy bocian czarny. 
Tumblr media Tumblr media
11. Wieża Bismarcka w Szczecinku 💔🧡
Zbudowany w 1910 roku obiekt leży nad brzegiem Jeziora Trzesiecko. Wieża ma wysokość 19,3 m. Ciekawostka: wieża jest udostępniona do wspinaczki po murach zewnętrznych.
Z wieży roztacza się kojący widok na ogromne Jezioro Trzesiecko, o powierzchni ponad 300 hektarów. Na jeziorze znajdują się liczne wyspy, zatoczki i trzcinowiska. 
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
wooow fajne zdjecie link - wieza bismarcka szczecin?
12. w okolicy Szczecinka znajdziecie jeszcze wieżę w Okonku o wysokości 24 metrów. 💛💚
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
bunedycom · 2 years
Text
Polonya sınırında ülkeye girmeye çalışan 23 Suriyeli kaçak göçmen yakalandı
Polonya sınırında ülkeye girmeye çalışan 23 Suriyeli kaçak göçmen yakalandı
Ülkenin güneyinde görev yapan Karpacki Sınır Koruma birimi (Straz Graniczna) tarafından yapılan açıklamada, Sınır Koruma görevlilerinin ülkenin güneyinde Slovakya sınırındaki Chocholow köyü yakınlarında kontrol amacıyla bir minibüsü durdurmak istediği belirtilerek, minibüs şoförünün dur ihtarına uymayarak kaçtığı aktarıldı. Sınır Koruma görevlileri ile araç arasında kovalamaca yaşandığı ifade…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
streetart-nightly · 4 years
Quote
SAINT KARPACKIE
Tumblr media
The infamous Noah’s Ark squat’s WC wall art
Deptford London 2018
0 notes
Photo
Tumblr media
0 notes
kwiatyogrodowe · 5 years
Photo
Tumblr media
1 note · View note
bigmeatyflaps · 4 years
Text
living on a diet purely of ketamine/karpackie/milk/aldi multivitamins for the past 2 weeks
7 notes · View notes
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Polonia in a lach folk costume. 
I have been drawing some folk costumes for some time from mountainous areas. 
I'm doing it slowly because these stands are really beautiful and I don't know which ones to choose 💕 (by the way I also have a problem which are real😁😣 )
Lachy are a group of ethnic Poles who live in southern Lesser Poland. They are associated with the territory of Sądecczyzna , especially Nowy Sącz County, Kotlina Sądecka, and parts of Pogórze Karpackie and Beskid Sądecki.
Now I will add men's national costumes.  Why now? because I had a problem with them. 😁
4 notes · View notes
maxlove-88 · 3 years
Photo
Tumblr media
Schönen Sonntag... Prost 🍻 . . . #love #karpackie #sonntag #dose #bonn #bonnstagram (hier: Bonn, Germany) https://www.instagram.com/p/CPyJF73lg2q/?utm_medium=tumblr
0 notes
ligunet · 7 years
Photo
Tumblr media
Karpackie Pils Logo food-and-drinks http://www.ligu.net/food-and-drinks-brand/karpackie-pils-logo-80485
0 notes
ourbeerventures · 8 years
Photo
Tumblr media
Karpackie 9% I expected this beer to be terrible but, surprisingly, it really isn't. It's quite reminiscent of a strong bock: sweet and rich, yet easy to drink. It certainly doesn't show its strength, which can be dangerous! Alan: 3 out of 5 Rachelle: 4 out of 5
0 notes
bigmeatyflaps · 4 years
Text
it's a tramadol/valium/Karpackie/ketamine kinda night
1 note · View note
polishcostumes · 6 years
Note
Dabrowka Polska (Nowy Sacz) costumes
Hello there! Generally speaking, the surroundings of the city of Nowy Sącz are connected to the ethnic group called Lachy Sądeckie.
Lachy Sądeckie is a regional name for ethnic Poles associated with the historical region called Sądecczyzna. That region encompasses the territories of the Nowy Sącz County and Kotlina Sądecka (Sącz Dale or Sącz Valley), and also some parts of Pogórze Karpackie (Carpathian Uplands) and Beskid Sądecki (Sącz Beskids). 
You can see their costumes here.
2 notes · View notes
natropietv · 6 years
Link
Jak policzyć niedźwiedzie w Polsce? Co do jednego osobnika nie policzymy, ale są sposoby na to, żeby nie zawyżyć ich szacunkowej liczebności. Badania genetyczne włosów i niedźwiedziej kupy są najlepszym sposobem na ustalenie tożsamości poszczególnych niedźwiedzi i zapobiegają niedoszacowaniu bądź przeszacowaniu ich liczebności. Dziś nie wiemy ile niedźwiedzie może być w Polsce, a dodatkowo sytuację utrudnia fakt, że niedźwiedzie - po części - są wspólne, karpackie, nie tylko polskie 🐻
1 note · View note
whitecrowphoto · 7 years
Photo
Tumblr media
Trzcinica 2017 VII Karpacki Festiwal Archeologiczny Dwa Oblicza 2017 Karpacka Troja Official Page fb.com/whitecrowphoto
86 notes · View notes
sorszubjektiv · 3 years
Link
Röviden: 😒
0 notes