omwtosk1nny

[omwtosk1nny]

zamienię dzisiaj limit 200 kcal z limitem 400 kcal

źle rozplanowalam posiłki i nie wyszło niestety, plus ta kawa ze smietanką wszystko zepsula

teraz już wiem że muszę w dni gdy mam mega mało kcal odpuścić sobie kawę albo pić ją bez mleka po prostu (🤢)

narazie bilans:

dzień drugi fix it fast diet

limit: 400 kcal (zamiana dnia 2 z dniem 6)

° kawa z mlekiem (50kcal)

° kawa ze śmietanka :(( (100kcal)

° zupa krem z pora (200kcal)

będzie jeszcze kawusia z mlekiem na kolację (50kcal)

i w ten sposób dobijemy 400 kcal

dzień zaliczony

[omwtosk1nny]

moja współpracowniczka zrobiła mi kawkę i supi mega kochane ale... ale zrobiła ją ze smietanką 😭 w ten sposób zostało mi 50 kcal na dziś killne sb

[omwtosk1nny]

dzień pierwszy fix it fast diet

limit: 0 kcal

zjedzone: 0 kcal

dzień zaliczony!

pojawiały się myśli o napadzie, ale wiedziałam że to nie ja

i w ten oto sposób pierwszy dzień za mną

czuje się dobrze, zimno mi ale to tak do przeżycia

nie jestem osłabiona i jest gituwa

[omwtosk1nny]

dzisiaj fast ✨ i to mnie cieszy ja dosłownie nie wiem kiedy ostatnio cały dzień nic nie jadłam

[omwtosk1nny]

fr

[omwtosk1nny]

znajoma, z którą trzymam się od zerówki wyznała mi dzisiaj, że zazdrości mi mojego życia i totalnie mnie to zszokowało

powiedziała, że jestem śliczna, że zawsze byli wokół mnie jacyś zainteresowani faceci, że w liceum ciągle imprezowałam, wychodzilam ze znajomymi, bawiłam się i mimo to zdałam świetnie maturę, wystarczająco aby dostać się na prawo na dobrej uczelni (które rzuciłam xd)

powiedziała, że zazdrości mi mojej charyzmy, mojego poczucia humoru, tego, że jestem pewna siebie i odważna

że zawsze sobie radzę, jestem samodzielna i zorganizowana

i to mi tak dało do myślenia, w sensie, pokazało jak bardzo ludzie stwarzają iluzje, jak bardzo grają

ja nieświadomie też wykreowalam siebie na fajniejszą, niż bylam

bo jestem zdezorganizowana, gruba, wyglądam 6/10 gdy się dobrze pomaluję

parę miesięcy temu bałam się zadzwonić o pizzę i układałam sobie w głowie co wezmę

nie byłam z nikim w poważnej relacji, a ci "adoratorzy" to byli zwykle najebani technicy informatycy 4/10, którzy stwierdzili, że może mnie akurat uda się zaliczyć

straciłam kontakt z 1/3 znajomych z liceum, przez 3 miesiące w tym roku gnilam na bezrobociu nie wiedząc, co zrobić ze sobą i swoim zyciem

no i ja? pewna siebie?? X D

to co powiedziała dało mi jakiś komfort, bo lmao,.skoro ja się wydaje komuś być niemal ideałem, to pewnie moje autorytety są równie pojebane i zagubione co ja

pewnie ci, na których patrzę z szacunkiem i podziwiam tak samo nie mają pojęcia co do kurwy się wyprawia i tylko z wierzchu wyglądają tak perfekcyjnie

jest w tym coś kojącego

coś wyzwalającego

[omwtosk1nny]

zaczynam fix it fast jutro, trzymajcie kciuki!!

[omwtosk1nny]

✨CHALLENGE: POKONAĆ NAPADY✨

a little backstory: od lat głoduję i obżeram się na przemian. chudnę a potem tyję. jak taka piłeczka odbijam się od dna, aby potem znów na to dno opaść. mam dość i dlatego piszę tego posta: najwyższy czas odzyskać kontrolę.

jak?

patrząc na napady z neurologicznego punktu widzenia. o co z tym chodzi powiem później.

zacznijmy od tego, że oczywiście, meanspo, thinspiracje, motywacyjne posty dają kopa. pomagają spiąć dupę i zebrać się w sobie, ale na ile? tak szczerze, na ile posty z motywacją pomagają? na tydzień, miesiąc, trzy miesiące? potem są napady, obżarstwo, tycie, płacz i zawód. tu nie chodzi o motywację; tylko o zrozumienie tego, jak działa mój mózg, co w ogóle prowokuje mnie do rzucania się na jedzenie, co stoi na przeszkodzie w osiągnięciu wymarzonej wagi.

i tutaj z wybawieniem przychodzą trzy artykuły na blogu pewnej ex-bulimiczki, które FINALNIE pokazują, jak zerwać raz na zawsze z napadami, patrząc na nie z całkiem innej perspektywy.

przeczytanie tych postów w kolejności, w jakiej je zamieściłam jest KLUCZOWE. to totalnie zmieniło moją perspektywę i w końcu dało nadzieję na pokonanie tego wrednego głosu w mojej głowie, który każe mi żreć do rozpuku.

dla tych, którzy umieją angielski, polecam również obejrzenie filmiku poniżej, zaczynając od 4 minuty

zatem, co zrobię by pokonac napady? będę:

1. codziennie czytać tamte artykuły, albo sporządzę z nich krótkie notatki aby przypominać je sobie co ranek

2. stosować się do rad w nich zawartych

3. chudnąć jak pojebana nie będąc nekana przez niekontrolowane binge urges

4. fake it till you make it - o tym kiedy indzjej

slay girl era here i come

[omwtosk1nny]

znów się dziś obzarlam ☠️ prawie się popłakałam, jestem tak cholernie zła na siebie

[omwtosk1nny]

Being anorexic is like being on heroin

You know it’s killing you but you love it.

You know it’s hurting others but you need the high.

You know it’s ruining your health but it’s making you happy.

You know help is around but the addiction is all you know.

You know that even if you’re recovered.. You’ll always want it back.

[omwtosk1nny]

tymbardziej że wczoraj po powrocie do domu miałam napad i zjadłam galaretkę z kurczaka, bitki, ryż, ogórki małosolne i wypiłam dwa kakaa z bitą śmietaną xd

waga pokazała 63,3kg??? cooo jeeeest

przed wyjazdem do pracy 1,5mies temu było ok 67-69kg...

[omwtosk1nny]

waga pokazała 63,3kg??? cooo jeeeest

przed wyjazdem do pracy 1,5mies temu było ok 67-69kg...

[omwtosk1nny]

od października po przeprowadzce do akademika zamierzam mówić że mam problem z jelitami i w związku z tym muszę się.trzymac restrykcyjnej diety 😋

tam mnie nikt nie będzie znał więc mogę na spokojnie walnąć taką ściemę

będę jadła głównie warzywa, owocki, wafle ryżowe, skyrki, ryż/makaron konjac, czasem ryż, jajka, może jakieś musy, płatki owsiane

w ten sposób unikne chlania %, dokarmiania, i żarcia na mieście ✊🏻✨

[omwtosk1nny]

Kocham czuć że mam kontrolę.

[omwtosk1nny]

fakt że jestem dorosła, mieszkam poza domem rodzinnym i w końcu sama decyduje o tym co wkładam do ust jest jednocześnie cudownym jak i przerażającym uczuciem

[omwtosk1nny]

Pinterest ^

tak można żyć

[omwtosk1nny]

manifestation 🕯️

i wake up skinnier than the day before.

i wake up lighter than the day before.

everyday im getting skinnier and lighter.

everybody start noticing how im getting skinny and pretty.

my arms are so thin.

my thighs are so thin.

we can see my bones through my skin.