nikt-nadzwyczajny-86

[nikt-nadzwyczajny-86]

Mam nadzieję dojechać na swoją śmierć

spóźniony,

zakochany

i troszkę pijany.

[nikt-nadzwyczajny-86]

bierzcie, drukujcie, naklejajcie

[nikt-nadzwyczajny-86]

“Chciałabym mieć umiejętność odcinania się emocjonalnie od każdej sytuacji, która by była dla mnie bolesna”

— Hotoke 24.10.2020

[nikt-nadzwyczajny-86]

Możesz mi nie uwierzyć, ale ja wtedy naprawdę umarłem. Umarło coś w środku. Coś we mnie. Jestem tu przez to, że nie było komu zagrzebać ciała. I się błąkam po świecie. Po życiu. Nie pamiętam już kiedy to było. Której nocy, którego ranka, którego wieczora umarłem najbardziej. Nikt nie wie kiedy to było. Nikt tego nie widział poza ścianami mojego pokoju i ciała. Nikt nie słyszał przecinania żył podczas skoku przez zaszklone oczy. Nikt nie słyszał upadku ambicji na chodnik. Nikt nie słyszał potłuczonego szkła przez serce. Nikt nie słyszał krzyku myśli o obecność. Nikt nie słyszał gwoździ wbijanych w godność. Nikt nie słyszał wystrzału w krtań. Nikt nie słyszał upuszczonej filiżanki z gorącą herbatą z nadziei nieposłodzoną przez miłość. Nikt nie słyszał skamlenia wiary. Nikt nie słyszał burczenia między żebrami i upadku motyli. Nikt nie słyszał stołu przebitego głową na pół. Nikt nie słyszał taboretu odepchniętego od stóp. Nikt nie słyszał płonących listów. Nikt nie słyszał niedopalonego papierosa. Nikt nie słyszał zagotowanej wody na kawę i wyparowała. Nikt nie słyszał lejącej się wody z prysznica, kranów i wanny. Nikt nie słyszał zalanego wnętrza płuc. Nikt nie widział krwi spływającej po kościach. Nikt nie widział przerażenia pod zamkniętymi powiekami. Nikt nie widział ostatniego szczerego uśmiechu. Nikt nie widział momentów w których zacząłem i skończyłem umierać. I tak o, wszystko upadło, spłonęło, tonęło, aż koniec końców w niepamięci zginęło. Teraz jestem nadal, ale nie ten sam, nie tak pełny jak wtedy, bo teraz, jedyne co mnie przepełnia, to proch, popiół, substancje smoliste, pozaszywane rany, trochę kamienia i piasków z dna oceanu. Więc nie proś bym się rozchmurzył, na pustyni kwiaty nie rosną, nawet jeśli już jest po burzy. 

hubert|empiryk Nie jakaś książka

[nikt-nadzwyczajny-86]

Też znasz to uczucie, gdy nie masz sił do życia, ale i tak wstajesz rano walcząc ze swoimi demonami, modląc się by w końcu było normalnie?

~Hotoke 01.09.2020

[nikt-nadzwyczajny-86]

Dlaczego nikt mi nie powiedział, że mam prawo być słaba? Że mogę mieć dni, w których mogę nie mieć siły. Że są rzeczy, które mogą mnie zranić. Dlaczego wszyscy powtarzają, że nie warto się przejmować, bądź krzyczą, że mam to olać w momencie kiedy nie umiem? Każdy ma prawo do chwili słabości. Tylko ta chwila u każdego trwa inaczej...

[nikt-nadzwyczajny-86]

[nikt-nadzwyczajny-86]

[nikt-nadzwyczajny-86]

“Ludzie gadają ze sobą w taki sposób, że uważam to za kolosalną i przegiętą stratę czasu. Co tam? Jak tam? Zajebiście? Tylko tyle. Ja jak już gadam, to potem chciałabym o tym pomyśleć. Chciałabym, żeby wszystko było na maksa i takie prawdziwe. Może jakaś głupia jestem? Dlatego siedzę głównie w domu.”

- Katarzyna Nosowska

[nikt-nadzwyczajny-86]

Kiedy umrę nie chce kwiatów, nie chce łez i na pewno nie chce ludzi którzy przylecieli z daleka tylko po to by powiedzieć "do widzenia". Jeśli kochasz mnie tak bardzo, na co czekasz? Wyślij mi kwiaty teraz, chodź i zobacz mnie teraz. Proszę nie czekaj aż mnie nie będzie. Kochaj mnie dzisiaj.

[nikt-nadzwyczajny-86]

Jak na razie, w życiu dorobiłem się tylko problemów.

[nikt-nadzwyczajny-86]

“Chcę, żebyśmy stawili temu czoło razem. Właśnie do tego zobowiązuje miłość.””

— Tajemnice Amy Snow – Tracy Rees

[nikt-nadzwyczajny-86]

“Na miłość nie jest nigdy za późno ale na samotność jest zawsze za wcześnie.”

—

[nikt-nadzwyczajny-86]

[nikt-nadzwyczajny-86]

[nikt-nadzwyczajny-86]

“Mogę podsumować moje życie jednym zdaniem „Jakoś nie poszło zgodnie z planem””

—

Moje

[nikt-nadzwyczajny-86]

gritty city

prints / instagram