nah7-7

[nah7-7]

Hej,nie było mnie tu trochę ale juz wracam i będę pisać codziennie

Przemilczę temat co się u mnie działo jak mnie nie było

A co do any...jest źle..BARDZO źle

Aktualnie jakieś 46,7 kg plus praktycznie zerowa samokontrola

Więc pora wrócić do chociaż tych 44,5 kg

Plan na następny tydzień(zauważyłem ze gdy mam ściśle wyznaczoną ilość kcal przez "kogoś"- w sensie jakis obrazek z Internetu a nie siebie samego to łatwiej mi się tego trzymać )

(Wiem ze śmiesznie ze zaczynam od poniedziałku ale tak jakoś wyszło xd)

[nah7-7]

Naogladalem się dietetycznych filmików na yt i znowu wmówiłem sobie ze mogę jeść i żyć normalnie xdd

Jutro pewnie wszystko wróci do normy,choc aktualnie przez ilość stresu w szkole powinienem trochę odpuścić ćwiczenia diety i wgl

Pamiętajcie ze przerwa jest okej i czasem jest potrzebna ❤❤❤

Dbajcie o siebie,dobranoc!!

[nah7-7]

°~Bilans (27.02.24)~°

Zjedzone: 538 kcal

Spalone: 300 kcal (okolo)

Dzisiaj miałem w planach jakieś max. 300 kcal ale 2 razy straciłem przytomność ( na szczęście w domu) więc wolalem zjeść trochę więcej 😔

Jutro tez postaram sie zjesc jakieś 400-500 kcal bo mam sporo nauki a mdlejac to tak średnio mi idzie uczenie się xd

Trzymajcie sie chudo !! ❤🦋

[nah7-7]

°~Bilans (26.02.24)~°

Zjedzone: 241 kcal

Spalone: 160 kcal

Szczerze mówiąc to nawet nie mam siły opisywać tego dnia

[nah7-7]

°~Bilans (24.02.24)~°

Zjedzone: 389 kcal

Spalone: 391 kcal

Wiem ze ostatnio moja aktywność tutaj jest średnia,ale obiecuję poprawię się

Już w poniedziałek wracam do szkoły (niezbyt mnie to cieszy)

O dziwo w dni wolne np. ferie,wakacje mam większą kontrolę nad tym co jem niz gdy chodzę do szkoły

Przy okazji taka random mysl ze część galaretek konjac smakuje jak płyn do naczyń,tylko ja mam takie wrażenie? Anyway brzoskwiniowa>>>

Trzymajcie sie chudo!!❤🦋

[nah7-7]

°~Bilans (20.02.24)~°

Zjedzone: 0 kcal

Spalone: 120 kcal

Dzisiejszy dzień minął mi dość szybko i mimo duzej ilości rzeczy do zrobienia udało mi się znaleźć czas na spacer by zrobić 10 tysięcy kroków

[nah7-7]

W planach mam 24h fasta ale może zrobię więcej

Kto wie,kto wie..

[nah7-7]

°~Bilans (16.02.24)~°

Zjedzone: ok. 950 kcal

Spalone: 540

dziś nie poszło mi najlepiej,ale te "dodatkowe kalorie" pochodzą głównie z owoców,więc nie ma tragedii (przynajmniej tak sobie wmawiam)

Mam wrażenie że lepiej pogodzić się z faktem zjedzenia trochę większej ilości kalorii niż mieć ogromne wyrzuty sumienia i jeść pod wplywem emocji,ale no jak kto woli 🤷‍♀️

[nah7-7]

°~PROTIP~°

Jeżeli musisz zjeść cały talerz zupy możesz dodać do niej wody

Ale jak to zrobić żeby nikt się nie zorientował?

Weźmy np rosół (z nim jest najłatwiej),nalewasz do talerza np 100 ml rosołu i jak nikt nie patrzy dodajesz np 200 ml wody. Żeby wyglądało to bardziej jak rosół możesz dodać 2-3 krople sosu sojowego. Dla wiarygodności możesz dodać też kawałek marchewki.

Czy taka zupa jest smaczna ? Absolutnie nie,ale przecież nie o to chodzi

I tym sposobem zamiast 125 kcal jesz około 50 🫶

[nah7-7]

NARESZCIE 44 Z PRZODU

YAY,MAMY TO

Papa 45 kg,nie wracaj juz nigdy 😘❤

To głupie ze tak sie ciesze ale w pewnym momencie waga stanęła w miejscu wiec no

[nah7-7]

°~Bilans (15.02.24)~°

Zjedzone: 308 kcal

Spalone: 125 kcal

Nie udało mi się nawet zrobić 10 tys kroków..

No cóż, trzeba będzie to jutro nadrobić

[nah7-7]

Ja po "zjedzeniu tostów" gdy okazuje się że w domu od kilku dni nie ma sera i chleba tostowego

[nah7-7]

Udawanie że jem czekoladę to od dziś moje nowe hobby xd

[nah7-7]

Nienawidzę gdy ktoś zmusza mnie do jedzenia.

[nah7-7]

°~Bilans (14.02.24)~°

Zjedzone : 445 kcal

Spalone : 348 kcal

Dzisiejszy dzień nie był najgorszy,może dlatego, że udało mi się zrobić 20 tys kroków!!

Ale

Są walentynki więc kilka osób z rodziny kupiło mi coś słodkiego w ramach prezentu

Ehh

Nienawidzę wyrzucać jedzenia,już i tak większość udało mi się oddać znajomym z treningu

Zostały mi jeszcze pralinki i 2 wielkie czekolady,to z pewnością będzie wielki test dla mojej samokontroli..

[nah7-7]

Właśnie wyruszam w drogę do galerii po prezent dla mojej drugiej połówki,bo przecież jutro walentynki (zupełnie wyleciało mi to z głowy)

Ofc idę pieszo :3

Przy okazji pewnie kupię kilka tych galaretek,mam nadzieję że będą