moje-smutne-mysli - Tumblr blog

[moje-smutne-mysli]

🖤

“I am physically, mentally and emotionally ready to enter a new phase in my life. I’m ready to grow and get better.”

— Unknown

[moje-smutne-mysli]

““Są takie rzeczy, których nie chcesz robić, przysięgasz, że ich nie zrobisz, zabraniasz sobie, a potem to nagle dzieje się samo. Nie da się ich nawet przeanalizować, nie podlegają procesom myślowym: dzieją się i już, pozostaje tylko patrzeć na siebie ze zdziwieniem i zapewniać, że nie ma w tym twojej winy, po prostu samo się stało.””

— dmitrij gluchowski

[moje-smutne-mysli]

🖤

“Sometimes the smallest step in the right direction ends up being the biggest step of your life. Tiptoe if you must, but take a step.”

— Unknown (via thoughtkick)

[moje-smutne-mysli]

🖤

[moje-smutne-mysli]

🖤

Najpierw zalecz ranę, z której krwawisz, bo inaczej poplamisz ludzi, którzy Ci jej nie zadali.

[moje-smutne-mysli]

🖤

Specjalizuję się w uciekaniu. Uciekam od miłości, odpowiedzialności, ludzi, nauki, życia. Nie umiem tylko uciec od siebie.

[moje-smutne-mysli]

🖤

Łzy to słowa, których nie potrafiłam powiedzieć

K.

[moje-smutne-mysli]

🖤

[moje-smutne-mysli]

💔

[moje-smutne-mysli]

🖤

//25.09.2017

dni nie są takie same odkąd to księżyc i słońce

codzień głaszczą mnie po twarzy a nie ty marta masłyk

[moje-smutne-mysli]

🖤

credits to @_monixque_

reblog/❤️ if u save

[moje-smutne-mysli]

🖤

reblog/❤️ if u save

[moje-smutne-mysli]

🖤

Mamo,

piszę do Ciebie, bo pomyślałam,

że może chciałabyś wiedzieć, co u mnie...

Nie pamiętam,

kiedy ostatnio zamknęłam powieki...

Czuję się jak wrak, jestem zmęczona...

Oczy zalane mam łzami,

nie wiem co dalej z chęciami naprawy...

Tej nocy - czułam się jak kompletne zero...

Ryczałam, bo nie chciałam siebie takiej...

Starałam się jak tylko kurwa mogłam,

by dać sobie wiele radości...

W zamian za to,

spotykają mnie same przykrości...

W dalszym ciągu łudzę się,

że uśmiech na mojej twarzy zagości...

Czuję, że świat mnie kocha hah...

Szkoda, że bez wzajemności...

[moje-smutne-mysli]

🖤

minęły prawie dwa lata odkąd powiedziałeś, że wychodzisz i nie masz już po co wracać

a ja nadal czuję, jakbyś stał tuż obok i wmawiam sobie że przecież uczucia wracają na nowo

znowu wołam twoje imię ale zawsze kiedy słyszysz mój głos udajesz, że to imię niczyje

już dawno znalazłeś kogoś na moje miejsce ale na twojej dłoni ciągle leży moje wydarte serce

nie oddajesz mi nic, a zabrałeś mi wszystko dlatego czuję, że żyję tylko wtedy, kiedy jesteś blisko

minęły prawie dwa lata a ja zamiast prosić o wolność znów o ciebie błagam

archiwalne

[moje-smutne-mysli]

🖤

jeśli zdecydujesz się kiedykolwiek odejść od kogoś - nie zapomnij się z nim pożegnać. bez względu na to co łączyło Cię z tym człowiekiem, nie uciekaj bez słowa, bo nikt z nas nie zasługuje na takie zakończenie.

[moje-smutne-mysli]

Zrebloguj żeby dotarło do większej ilości osób

[moje-smutne-mysli]

🖤

mam nadzieje ze tak bedzie...