martyna-scp
726 posts
Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
Williams Delabona (Brazilian,b.1963)
Stairs, 1994
Acrylic on canvas
120 notes
·
View notes
Text
Amanda Besl (American, b. 1976)
fluorescent and starry, 2017
Oil on board
211 notes
·
View notes
Photo
Tuco Amalfi
In The Morning
acrylic on canvas
309 notes
·
View notes
Text
Micah Ofstedahl
The Mind’s Eye, 2015
Acrylic on canvas
581 notes
·
View notes
Photo
Micah Ofstedahl
Endless Genesis, 2017
Acrylic on canvas
778 notes
·
View notes
Text
Nie wiem, czy bardziej ulegam mrokowi mroźnej, zimowej aury, czy też mało wyczuwalnym jeszcze i odległym wibracjom wiosny. Ślad tego niezdecydowania odnajdziecie prawie we wszystkich przejawach mojej aktywności, ale siła moja ujawnia się w "czuciu". Nie jestem tak słaba, bezbarwna i pozbawiona energii, jak to się na ogół sądzi. Negatywnym doświadczeniem jest indywidualna nieświadomość, która kończy się jako końcowy produkt wszystkich osobistych klęsk i porażek na szlaku życia w procesie adaptacji do środowiska - od szczebla rodziny po zorganizowane społeczeństwo. Pod jej wpływem wszelkie plany i zamierzenia, jak również marzenia, przekształcają się w psychiczne fantomy, społeczne frustracje wytwarzające introwertyczną, negatywną energię psychiczną. Kompleksy te powinny zostać przezwyciężone przez introspekcję. Muszę sprostać nie tylko osobistej nieświadomości, owym frustracjom i stresom, lecz i nieświadomości zbiorowej określonej rasy czy kultury. Niewątpliwym pozytywnym rezultatem jest umiejętność odwołania się do rezerwuaru nieświadomości zbiorowej, umożliwiająca w konsekwencji partycypowanie w świadomości kosmicznej. Jeśli dążenie do świadomości kosmicznej przerasta mnie, uciekam - we własny świat fikcji i złudzeń. Jeśli jednak potrafię narzucić sobie dyscyplinę, mój rozwój duchowy nie ma kresu. Także potrzebuję samotnego azyku, ale odnajduję go w świecie sztuki i muzyki, świecie pozwalającym mi przeżywać rzeczy wzniosłe i piękne. Prawdy do których dochodzę, i odmienne stany świadomości, które przeżywam, wymykają się spod kontroli rozumu. Kieruję się intuicją, uczuciami oraz nie wiadomo skąd biorącymi się przeczuciami - i często mam rację, nie tylko wbrew całemu światu, ale i zdrowej logice faktów. Zazwyczaj więcej czuję, niż potrafię powiedzieć, tym bardziej, że na opis pozamaterialnego świata nie znajduję odpowiednich słów. Lepiej czynią to poeci. Mój sposób widzenia świata opisuje Jarosław Iwaszkiewicz we fragmencie Warkocza jesieni.
"Nim przyjdzie wiosna,
nim przyjdą mrozy,
W ciszy kolebce -
Nade mną sosna,
Nade mną brzoza
witkami szepce.
Szepce i śpiewa,
niby skrzypcowa,
melodia cicha,
melodia nowa,
której nie słychać,
która dojrzewa.
Tak się zapadam,
jak w śniegu puchy,
w jesiennej liście,
i tylko duchem
słucham i badam,
czy noc nadchodzi,
czy świat się rodzi,
czy rzeczywiście?
I tylko przez sen
wyciągam ręce,
- to mnie nie budzi -
nie chcę nic więcej,
bo wiem, że jestem
w nieskończoności,
w morzu miłości
do ludzi".
0 notes
Text
0 notes
Text
0 notes
Text
176 notes
·
View notes
Text
7K notes
·
View notes
Text
8K notes
·
View notes
Text
951 notes
·
View notes
Text
18K notes
·
View notes
Photo
7K notes
·
View notes