lzami-pisane
Łzami Pisane
75 posts
Kochałem ją
Don't wanna be here? Send us removal request.
lzami-pisane · 18 days ago
Text
Nic nie krzyczy głośniej, niż milcząca dusza
6 notes · View notes
lzami-pisane · 21 days ago
Text
Tak wiele Ciebie w tych pustych miejscach
3 notes · View notes
lzami-pisane · 24 days ago
Text
Oddałbym resztę swoich dni za choćby jeszcze jeden poranek obok Ciebie
4 notes · View notes
lzami-pisane · 2 months ago
Text
Przede mną najtrudniejsze ze starć; walka z samym sobą, i obawiam się, że startuję z przegranej pozycji.
9 notes · View notes
lzami-pisane · 2 months ago
Text
Czy ktoś mógłby wreszcie być ze mnie dumny? Jakby... kurwa staram się
5 notes · View notes
lzami-pisane · 2 months ago
Text
Gratuluje państwu, całej goryczy
Która z waszych serc krzyczy
Czy powinienem wyjść stąd?
Bo zabiliście ostatnią duszę czystą
1 note · View note
lzami-pisane · 2 months ago
Text
Kuriozum; mówisz wszystkim, że jest lepiej niż kiedykolwiek z tym samym fałszywym uśmiechem, a oni cieszą się, że w końcu przestałeś się smucić.
0 notes
lzami-pisane · 2 months ago
Text
Najsurowsza z więzień, jednego więźnia skrywa tylko
Za oczami które widzą
Uszami które słyszą
Za ustami, które milczą
0 notes
lzami-pisane · 3 months ago
Text
Nigdy nawet nie lubiłem zielonego, dziś, jaki ten świat szary, gdy nie patrzą na mnie jej zielone oczy
0 notes
lzami-pisane · 3 months ago
Text
Nigdy nawet nie lubiłem zielonego, a dziś ten świat jest taki szary, kiedy nie patrzą na mnie jej zielone oczy.
0 notes
lzami-pisane · 4 months ago
Text
Odeszła, serce zabrała, dusza została zraniona.
Pytam siebie, jak długo cierpieć muszę jeszcze?
Bo zrozumieli wszyscy już poza Tobą, jak bardzo boli miłość niespełniona.
Piękna jak kwiat, raniąca jak róża, o której łatwiej pisać wierszem.
0 notes
lzami-pisane · 4 months ago
Text
I już czasem tylko myślę o tym, czym mogliśmy być, gdybym nie był sobą.
0 notes
lzami-pisane · 4 months ago
Text
Mówią, że by pokochać kogoś innego, najpierw musisz pokochać siebie. Chuja prawda, nigdy siebie nie kochałem, ale ją... O kurwa jak ja ją kochałem. Kochałem ją tak mocno że na te krótką chwilę potrafiłem zapomnieć, jak bardzo nienawidzę siebie.
6 notes · View notes
lzami-pisane · 4 months ago
Text
I nawet dziś, kiedy zdałem sobie sprawę z tego, że za tobą nie tęsknię, jest mi trochę ciężko. Bo dalej tęskno mi do dni, kiedy byłem kochany.
1 note · View note
lzami-pisane · 4 months ago
Text
Obudziłem się i doznanie to było jakby obce
Bo jakie znaczenie miało zasypianie bez ciepła twojej skóry
I co warte było owinięciem się twoim kocem który
Kiedyś nosił zapach twoich włosów a obecnie przywołuje Nonsens
Ja - kiedyś ten wiersz skończę, obecnie jednak serce prosiło, by wam to udostępnić
1 note · View note
lzami-pisane · 4 months ago
Text
Straciłem dla ciebie głowę
Gdy wlałaś mi słońce do serca
Pierwsze miłości są wyjątkowe
Dlatego nie mogą przetrwać
Gdy zaczęliśmy to wciąż byłem chłopcem
Co ci się zakradł do wnętrza
Pod koniec wciąż byłem chłopcem nie kandydatem na męża
Nie rozumiałem jak mogłaś wyjechać i zostawić mnie tutaj
Szukałem lekarstw i szedłem na melanż
Ty też znikałaś gdzieś w klubach
Za dużo rozmów o lękach i kto tu komu nie ufa
Gdy się to ziarno zasiewa ciężko je z głowy wypłukać
Była głucha noc a ja byłem już ledwo przytomny
Imię twoje wypowiadał głos ale nie twojemu podobny
I rzuciłem cały świat na stos
Bo już czułem że dla mnie się skończył
Pewnych zbrodni chociaż mija czas nigdy się nie zapomni
Zabrakło odwagi by spojrzeć ci w oczy
Gdy pociąg nasz wrócił na tory
Żyć z wyrzutami i strachem wolałem
Niż zobaczyć raz jak odchodzisz
Do końca się zarzekałem jak wszyscy co tracą tak związki i domy.
Zeus - słyszę wycie syren.
Tekst nie mój. Ale kiedy go zobaczyłem nie mogłem się powstrzymać. Dosłownie poczułem się jakbym czytał spis przygotowany przez swojego prywatnego kronikarza.
1 note · View note
lzami-pisane · 4 months ago
Text
Nie pozwól mi odejść, bo jeśli to zrobię kto będzie Cię kochał?
Kto z uśmiechem powita Cię w poniedziałkowy poranek?
Kto będzie śmiał się z każdego Twojego żartu?
Kto będzie słuchał tych samych historii w koło, jeśli odejdę?
Nie pozwól mi odejść na zbyt długo, bo mogę nie wrócić
Kto złapie Cię za rękę, byś nie szedł sam ciemną nocą?
Kto będzie z Tobą tańczył całą noc, udając, że sala jest pusta?
Kogo będziesz całował w deszczu?
Kto będzie kochał Twój uśmiech i Twoje oczy, kiedy odejdę na zawsze?
@it-was-a-bad-dayy
16 notes · View notes