kodersky-blog

[kodersky-blog]

Wcześnie zaczyna 😎💪 #coding #codinglife #codingdays #doughter #alotofwork #brackets https://www.instagram.com/p/BxHo-OAn-wg/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=p082kil6c25l

[kodersky-blog]

Dluuuga noc się zapowiada 🤪 #coding #codinglife #wedding #weddingsite #allnightlong #tilltheend https://www.instagram.com/p/BxAzWbEHudc/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=15pl8nu11o9af

[kodersky-blog]

Reklamowo u Marysi

Marysia była lekko w szoku...Po przeczytaniu tego posta zmieniła swoje podejście do reklamy na fb. Przypuśćmy, że wyimaginowana Marysia posiada knajpkę w swoim małym 30-tysięcznym mieście, serwującą fantastyczne obiady domowe, gdzie najlepszy jest kotlet schabowy i tłuczone ziemniaki. Biznes naszej bohaterki kręci się całkiem dobrze, jednkaże zapragnęła ona czegoś więcej ! Wtem założyla ona fanpage na fejsbuku. Zdobyła ona fanów w sposób organiczny bazując na dobrej sławie swojej "restauracji" oraz fantastycznj opinii na temat kotleta schabowego. Po około miesiącu lajki przestały spływać na profil jak manna z nieba. Rozpoczął się zastój jak u kulturysty. Zestresowana kobieta, mimo codziennych publikacji postów z piękną grafiką , wybornymi ofertami oraz niebywałą interakcją z użykownikami dociera do maksimum POŁOWY użytkowników, którzy polubili jej fanpage - nie jest świadoma tego, że Fb ogranicza zasięg organiczny na rzecz zasięgu płatnego (tak -Facebook nie jest już portalem społecznościowym tylko portalem ogłoszeniowym).

Marysia pojęła redykalne kroki - przeznaczyła kwotę 250 zł na reklamę na opisywanym portalu społecznościowym. Wieczorami przed snem pijąc kakao czytała o tym jak dobrze spersonalizować reklamę, ażeby wydanych pieniędzy nie wyrzucić w błoto - Marysia jest inteligentną oobą. Lajków przybywało, pod postami ogrom lajków, serduszek i komentarzy ale..w żaden sposób nie przełożyło się to na sprzedaż sławnych kotletów. Co się stało? Jak bizneswoman może zwiększyć swoją sprzedaż poprzez reklamę w internecie. W przypadku lokalnych fanpage warto targetować osoby, które polubiły stronę i ich znajomych związanych z naszą lokalizacją. Dlaczego? Istnieje duża szansa, że osoby które polubiły profil Marysi zajadają chętnie w jej lokalu i podczas wyświetlanej reklamy widnieje adnotacja "Andrzej Łazanek, Paweł Robak i 57 znajomych lubią to" co za tym idzie? Zwiększamy zaufanie do firmy poprzez znajomych, którzy nas polubili. Osoby są bardziej skłonne do lajkowania jeżeli widzą, że znajomi także lubią daną stronę, wydaje się to dla nich zdecydowanie bardziej wartościowe. Idąc tym tropem możliwe, że Andrzej Łazanek jest zapalonym pożeraczem, który nie je w byle knajpce wybiera tylko i wyłącznie dobre lokale, dzięki temu można dotrzeć do przypuścmy 100 osób które dobrze znają Andrzeja i jego zamiłowanie do jedzenia. A jeżeli Andrzej Lubi to to jest szansa, że odsetek z jego znajomych przyjdzie po kotleta i weźmie ze sobą znajmego lub całą rodzinkę. Jaki jest wniosek? Myśl lokalnie, nie globalnie. Myśl jak klient, bądź klientem, zjedz kotleta u Marysi.