HaeN, de LaVi, Lord Varial, Honey Devila, William, Uria, Giriel, Aangarh, Samantha, Aliya, Nataniel, Ariel, Aurora, Calculus, Tagar, Minerva, Nevil, Melisa, Azel, Ilia, Kamil, Weronika, Virgil, Loca, Tenso, Viva.
Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
1 note
·
View note
Text
1 note
·
View note
Text
Dopiero definiując wolność możesz się do niej odnieść.
Nadając sobie imię stawiasz pierwszy krok w stronę bondage.
Im bardziej się szufladkujesz, określasz, nadajesz formę, kształt.
Im bardziej stajesz się sobą.
Integrując ego, nie zabijając.
Wolny. Od Czego?
Ja jestem wolny, choć nazywają to wielką iluzją.
Gdy puszczasz wszystko, zjednasz yin yang, białe i czarne, smutnym głosem opowiesz historię człowieka, który zatopił się w sobie, by poznać siebie.
Poznać świat, Boga i Jego Stworzenie.
Źródło I Matrix.
I Ty. Perspektywa. Układ odniesień.
Pozbywasz się Self, by stać się światem.
Potem okazuje się, że pozbyłeś się świata by stanąć przed Bogiem.
Następnie źródło, niepojęty w Swej wolności Ojciec, nie istniejąc, by zgłębić się w perspektywie bez granic, bez układu odniesienia nadaje sobie imię, zaczyna definiować siebie nakładając na siebie swe pierwsze ograniczenie.
Koncentruje się do bezwymiarowego punktu tworząc "coś" zanurzone w "niczym".
Ogranicza się jeszcze bardziej, bo gdy potencjał zapragnie, schodzi schodami w dół samopoznania z każdym krokiem nakładając na siebie kolejne zasłony.
Im bardziej wie czego chce, im bardziej precyzuje swój cel, ogranicza się, bo każda nowa teoria, każde słowo, zmysł, pozwala Mu zobaczyć, usłyszeć, poczuć siebie z nowej perspektywy.
Kolejne ograniczenie, które sam nakłada tworząc kolejne punkty odniesienia dając Mu możliwość wyboru.
Każdy kolejny wymiar, każde ograniczenie daje Mu coraz większą swobodę.
Wszystkie buty świata, precyzja zegara.
Filary wieczności, perła, ziarnko piasku, Chrystus na krzyżu.
Mogę być kim chcę.
Neo obudź się.
W tym Świecie stworzonym specjalnie dla Mnie.
Reality Under Construction.
Because I am the work in progress.
Constant Change.
Panta Rhei.
Down with the flow?
Czy w górę rzeki?
Do źródła.
Jestem Wolny
Mam wolność wyboru
Mogę czynić cuda.
Pokonując kolejne ograniczenia, naginając zasady.
Solipsist.
Truman Show.
Bo Dziecko Potencjału to Idea
1 note
·
View note
Text
Nie chciałbym przeżyć tego Życia ponownie...
Nie wiem co jest Moją Przyczyną, ale wiem co będzie Mym Końcem.
Kiedy jeszcze wierzyłem, że romantyczne są białe, płonące róże i On śpiewający o Miłości, beznadziei...
Śmierci...
Wkrótce już nie będzie miało co płonąć, nadejdzie spełnienie, ostateczne marzenie Mego zmierzchu.
Romansu ćmy z płomieniem.
Uważaj o czym marzysz.
Marzenia się spełniają, jeśli tylko marzysz właściwie.
Tylko jeśli marzysz o tym co i tak jest Ci pisane.
Wszystko będzie jasne, gdy to Ja przeniknę przez szklaną taflę.
Stanę w płomieniach, jak drzewa jesienią.
Odegram ostatni spektakl, choć nie mam ochoty się z nikim żegnać.
1 note
·
View note
Text
1 note
·
View note
Text
Jest nas 127.
A właściwie 50.
No powiedzmy, że 2.
Jestem Ja Jeden.
1 note
·
View note
Text
Perspektywa, to tylko metafora.
Przeinaczenie.
Przejęzyczenie.
Translacja.
Transformacja.
Transmutacja.
Proces.
Funkcja.
Wewnątrz - Zewnątrz
Tożsamość - Społeczeństwo.
Tu - Przestrzeń
Teraz - Czas
Alchemia:
...Topologia...
Topografia, Feng Shui.
Turning Sphere Inside Out.
MC and His Minus.
The Band, and the Public.
0 Id:ea
1 I:dentity
+ Art
- The Band
X People
* Show
Symmetry as a feedback.
A - Symmetry, a feeling.
Core, Vein, Plan, Work, Target, Action, Reaction.
Rejoice.
Nadmuchiwana bańka mydlana, a właściwie
Chodzi o spacer po krawędzi wewnętrznej strony kółeczka, kulki, ostatecznie hipersfery.
A tak właściwie o zmiany.
Co jest dynamiczne?
Wola
Co to znaczy że coś się zmienia?
Jest nad nim wykonywana praca..
Łatwo sobie wyobrazić coś stałego.
Szkielet, konstrukt...
Mamy "Ramę"
Siatkę Świadomości.
Łapacz Snów.
Ale czym właściwie jest zmiana sama w sobie?
Działaniem w Akcji.
Co płynie?
Świadomość.
Nie musimy się zmieniać?
Ale czy chcemy przestać?
Czy takie jest prawo...?
Czas nie oszczędzi Nikogo,
Ale w swoich oczach zawsze byłem Kimś.
Nawet, gdy Mnie Nie Było...
Ale wtedy nie było też czasu...
Czas to wymiar przestrzenny, ukierunkowany celowo, choć nie koniecznie.
RWAH.
Bang.
To jakby skok z wieżowca.
Akt Woli, a potem wszystko już leci pędem własnym.
Jak ptaki uczą się latać?
Jak powstają Multiverse'y?
No Nigdy Nigdzie Nie było Niczego
Środek wszystkiego.
Warunki początkowe idealne.
Kres poprzedniej ewolucji u schyłku fermentacji,
Great Collapse.
Szczyt płodności.
Warunki brzegowe zapewnione
Dzieciątko bierze pierwszy wdech.
Narodził się Świat.
1 note
·
View note
Text
Jeśli jest "Szczęście", ale może być "bardziej Szczęście", to znaczy, że to już nie jest "Szczęście", tylko "mniej Szczęście", a to już "Nieszczęście".
#szczęście#cytat#cytat po polsku#cytat o życiu#filozofia#kamil kontowicz#hxndlv#heaven in black#psychonauta
1 note
·
View note
Text
0 notes
Text
iHxN_d:LV! presents: Verb
https://on.soundcloud.com/X53Uw
youtube
0 notes
Text
W jakie ramy by to ująć?
Czasu?
Przestrzeni?
Pustki?
Tożsamości?
Bytu...?
Czas gna...
Znów do nikąd.
Chwila ucieka, mozolnie się odwleka,
Kolejna data, do której byleby tu dotrwać,
A potem co?
Może Materia?
W końcu COŚ ZNACZY.
A Ktoś?
Jest.
0 notes
Text
0 notes
Text
0 notes
Text
0 notes
Text
0 notes