"Przepraszam. Zrobiło mi się niedobrze. Mam nawalone serce." M. Hłasko
4 notes
·
View notes
"Nie widziałem jeszcze ludzi, którzy spotkaliby się w dobrym miejscu życia. Takiego miejsca w życiu nie ma i być nie może. Zawsze zdaje się, że jest zbyt późno lub zbyt wcześnie; że zbyt wiele doświadczenia albo że zbyt mało. Zawsze coś stoi na przeszkodzie"
~M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
43 notes
·
View notes
“Z filmów i książek wyniósł przekonanie, że nie wolno mylić miłości z zauroczeniem, że zauroczenie po jakimś czasie mija, trzeba tylko cierpliwie poczekać i postarać się nie narobić głupot.”
— Aleksandra Marinina - Kolacja z zabójcą
83 notes
·
View notes
“Miałem szaloną ochotę na Twoje towarzystwo, bez względu na wszelkie erotyczne objawy.”
— Stanisław Ignacy Witkiewicz (via bezciebienieistnieje)
637 notes
·
View notes
“Dzisiaj w nocy mi się śniłaś, jak zwykle porozbierana i trzaskająca dziobem jakieś mądre słowa. Opada na mnie czasem jakiś taki straszny strach o Ciebie, że zajmuje ktoś moje miejsce.”
— List Marka Hłaski do Agnieszki Osieckiej
93 notes
·
View notes
“Ludzie! (…) Rozumiem, że można kogoś uwieść i zawieść, można się z kimś rozwieść, można kogoś porzucić, ale nie wolno go uszkadzać. Takie przestępstwa powinny być karane z ca��ą surowością prawa. Jeżeli na paczkach ze szkłem pisze się “Uwaga: szkło”, to czemuż na paczce, w której mieści się nasze serce, nie miałoby się umieścić napisu: “Uwaga: drugi człowiek”.”
— Agnieszka Osiecka “Zabawy poufne”
3 notes
·
View notes
Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.
— Agnieszka Osiecka, list do Marka Hłaski
9 notes
·
View notes
Jakobe Mansztajn
Najpierw stanęła w drzwiach, tak jak się staje do wyjścia, i powiedziała: to pa skarbie, a nastepnie ziemia się osunęła, tak jak się osuwa ziemia gdy nic więcej
nie zostaje do stracenia. Później długo lecisz w dół, a później jeszcze dłużej się podnosisz. Gdy jesień wyrywa Ci serce, chodzisz bez serca całą jesień, i ten przeciąg
jest nie do zniesienia, na szczęście wraz z zimą umiera wrażliwość i później jest zima, cztery lata po jej wyjściu, pierwsze przylaszczki kwitną na szybie.
1 note
·
View note
Anonimowy sztukmistrz
Rozbiorę dla Ciebie me ciało i dusze.
Otworze kluczem Twe pokryte rdzą serce.
Powoli zamilkną już Twoje katusze.
Powoli będę dawać Ci więcej i więcej.
I szybko zapomnisz o ranionej skórze,
o sile umysłu co płata Ci figle,
o sercu jak o dziurawym murze,
o duszy ucichłej, w próżni zastygłej
Pozwolę Ci patrzeć na nagość jej wnętrza.
Zobaczysz jak bardzo pożąda Twej jaźni.
Jak łka i czeka na pocałunek powietrza,
jak chce by dotknąć je wedle wyobraźni.
Rozbiorę je oba kawałek po kawału, gotowe
by złączyć się w fizycznej mentalności.
3 notes
·
View notes
Uważaj, nie jesteś w krainie czarów. Widziałem dziwne szaleństwo wolno rosnące w Twojej duszy.
Ale Ty jesteś szczęściarzem w swojej ignorancji i swoim odosobnieniu. Ty który tyle wycierpiałeś odszukaj kryjącą się miłość.
Dawaj, dziel się, trać.
Nie umierajmy nierozkwitnięci
0 notes
łudziłam się trochę, że mogę być szczera i zburzyć wszystkie mury, ale teraz widzę, że zza niektórych nigdy nie powinnam nigdy wyjrzeć
nie udźwigniesz, nie chcesz, jest za bardzo
okej, trochę nawet rozumiem, poczekaj moment, zaraz to pozasłaniam i zapomnimy
27 notes
·
View notes
“Właściwie nie zdaję sobie w pełni sprawy z tego, co myślę, a nawet co czuję (to najgorsze). Wrażenia, wciąż nowe, wchodzą jedne na drugie, wzajemnie się zacierają i wypaczają. Trudno mi więc, w całym tym chaosie myśli i uczuć, pisać o nich. Nie pisać jednak – jeszcze trudniej.”
— Agnieszka Osiecka “Dzienniki 1952″
6 notes
·
View notes
//12.07.2018
znalazłaś mnie
w dziwnym momencie mojego życia
i nie mógłbym być ci za to bardziej wdzięczny
niż jestem
bo w czasie
kiedy byłem wręcz pewien
że nie zasługuję na ziarno piasku
ty przyszłaś
i zaprowadziłaś mnie
na plażę
“plaża”
marta masłyk
5K notes
·
View notes
//07.10.2018
w tegoroczne lato
tak mi było ciepło
przy tobie
że słońce mogło być zazdrosne
maki polne nie czerwieńsze
niż moje policzki
kiedy całujesz jak pierwszy raz
i jak pierwszy raz
mówisz że kochasz
a dziś spadają liście
my depczemy po nich na spacerze
wesoło nie zwracając uwagi
na nic
oprócz siebie
“tegoroczne lato z o”
marta masłyk
817 notes
·
View notes
//16.10.2018
weźmy ślub
zbudujmy dom
a zamiast posadzić drzewo
posadźmy róże w ogrodzie
żebym mógł ci zrywać po jednej
do wspólnego śniadania
weźmy ślub
spędźmy miesiąc miodowy
jeżdżąc po miastach
i niszcząc pokoje hotelowe
bo jak inaczej
mielibyśmy się sobą nacieszyć
wyjdź za mnie
obiecaj że pewnego lata
wyjdziesz za mnie
bo tylko ciebie mi potrzeba
kiedy jedyne czego chcę
to wyjść z siebie
“ślub”
marta masłyk
4K notes
·
View notes
//26.10.2018
kocham cię w poniedziałki
i w niedzielne wieczory
piątki trzynastego
w pierwszy dzień jesieni
gdy od rana pada
deszcz albo we mnie
i kiedy nie mam już w portfelu
ani grosza
i kocham cię w dni
w których sama siebie
nie kocham
“dwudziesty szósty sierpnia”
marta masłyk
3K notes
·
View notes
“A kiedy widziałem ją po raz ostatni, nie chciałem jej widzieć. Powiedziała, że już pora. Nie chciałem jej słyszeć. Bo nie pora. Nie przyjąłem do wiadomości jej słów i obiecałem sobie, że nigdy nie nadejdzie pora. I odpuściła? Nie odpuściła, po prostu już jej nie zobaczę, ale przyjdzie.”
—
154 notes
·
View notes