#oświadczył
Explore tagged Tumblr posts
pozartaa · 6 months ago
Text
07.08.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 524. Limit +/- 2100 kca1.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Nie liczę kalor1i : 30 dni
Hej dziś mam na noc do pracy. Jutro też. I w końcu finito z moim prawie 3-tygodniowym maratonem w robocie. Czeka mnie "długi weekend"!
Oczywiście przez te dwa najbliższe dni posiłki się powtórzą bo tak najwygodniej. Teraz będzie parę gotowców - dziś sławna szpinakowa lasagne z Biedry na obiad👌
***
Wczoraj mój S. oświadczył mi, że chyba pojedzie do Niemiec.
Jego brat po raz kolejny rozstał się z żoną i już tam jest. (bosze, 3 razy do siebie wracali...a tak na prawdę jej chodziło o kasę. Kasa się skończyła - znowu go kopnęła w dupę. Mówiłam, że nic z tego nie będzie).
To info mnie rozjebalo, bo "małż" ma zamiar tam posiedzieć do października - do naszego wyjazdu na Majorkę... Rozpłakałam się. Generalnie w ogolę ma zamiar rzucić firmę w której teraz pracuje i to jest według niego najlepsza opcja. Kasa - kasą... Ale nie chcę żyć jak słomiana wdowa 😢. Tyle tygodni w pustym mieszkaniu jest dla mnie niewyobrażalne.
***
Poza tym jak to przed nocną zmianą. Ogarnęłam pudełka do pracy (na dziś i jutro). Około 12:00 położyłam się na drzemkę. Cieszę się, że podobał się Wam mój poranny post podsumowujący 30 dni nie-liczenia kalor1i. Dzięki temu mamy teraz nowy licznik na blogu 😁.
Dobrej nocy wam życzę i tradycyjnie pozdrawiam wszystkich nocnych stróżów i nocną zmianę na Tmblerze 🌙🌛🌝
40 notes · View notes
jazumst · 3 months ago
Text
Figuranci
Żeby Was... Miałem się wcześniej położyć, ale ponarzekam dla zdrowia psychicznego. Posłuchajcie:
Wyjebało mnie dzisiaj psychicznie. W skrócie - Spodziewałem się dużej dostawy, bo Don zamówił sobie na imprezę formową wódę i napoje. Wczorajsza zmiana nie pomyślała o tym, więc od rana latam jak ze sraczką, by ogarnąć miejsce. W systemie napisali, że dostawa będzie późno, więc ogarniałem bieżące, a KM nie wiadomo czemu w napięciu śledziła czas dostawy.
//
Pierwszy raz się wkurwiłem po wprowadzeniu surówek. KM mnie pyta o nową. To jest jakaś nowa? Na fakturze o tym słowa, sztukówki też nie odłożyli... Skąd mogłem wiedzieć? Wklepuję ją w system. Ma kod kreskowy sałatki fit, za jedyne 13,80zł. Powinna być za 5,30pln. Dzwonię do Kuca. "Sprawdzała Balbina." Dzwonię do Balbiny. Ona nic nie wie. "Zostawił surówki i poszedł." No myślałem, że ich zapierdolę na miejscu. - Pisze do Księgowej o numer do surówek. Kurwa mać! 20tys. numerów i żaden nie odpowiada. Chuj im w dupy!
//
Przyjechała chemia. Ogarnąłem, ale współpraca z KM dzisiaj to jak szczanie pod wiatr.
//
Jeden przedstawiciel, drugi, trzeci... Telefon za telefonem. Jak nie SWS to kurwa przedstawiciel. Wszyscy czegoś chcą, wszyscy już, a najlepiej na wczoraj.
//
I teraz, kurwa, kwiatek. Zmianę kończę 13:30, dostawa wjechała 12:45. 12:50 wpadł SWS. - Sklep zajebany paletami jak Biedronka, jak na złość klientów najebało, i SWS wpadł się rozliczyć. - On do mnie, że pewnie się cieszę że towar jest późno. Odszczekałem, że wolałbym rano, bo jak te sieroty coś spierdolą z towarem dla Dona to i tak będzie na nas. - Balbina od razu na wejściu, że jutro telefonu nie odbiera. Że nie zdążą tego rozłożyć. Że pojebani. Że pewnie nam się rozkładać nie chciało. No nic tylko w ryj zajebać. - Balbina woła Manekina żeby się rozbierała i do towaru. Manekin na dziś: Manekin ze skrzywionym ryjem, że ona musi na wędlinach ogarnąć, chleba nakroić. KM jej mówi, że przecież ma ułożone wszystko, chleb gorący, ma zapierdalać z towarem. Manekin łaskawie oświadczył, że skończy nabiał i idzie kroić chleb. - Aż zbladłem ze wściekłości. Ale to jutro wyciągnę konsekwencję. Dam ja starusze bobu.
//
O 17 zadzwoniła Balbina, że sama rozkładać nie będzie, bo Manekin kroi chleb, a tak w ogóle to ludzi jest od chuja.
//
Po prawdzie jestem spokojny. Wisi mi to wszystko. Jest tyle roboty najebane, że nikt tego nie ogarnie, a na pewno nie ja sam, i nawet nie z Kierowniczką. Kończy się nam wspólna zmiana, potem tydzień przerwy, potem pół mijanki i ja na urlop, potem ona. Może do przyszłego miesiąca ogarniemy ten syf.
//
No to idę spać. Dobranoc :*
11 notes · View notes
myslodsiewniav · 9 days ago
Text
Przypadkiem machnęłam dyplom?
15-01-2024
Tumblr media
Siedziałam sobie z tym całym esejem zaliczeniowym. Zebrałam materiały, pisałam sobie... i wczoraj mnie oświecono: esej ma mieć max 2 strony. MAX 2 strony. A ja na tę chwilę mam jakieś 40 stron, plus 60 stron notatek i jakieś 15 tekstów źródłowych z których cytuję.
Dziś skończyłam redukować mój esej do dwóch (2) stron, wyrzucając niuanse, inne, pokrewne wątki, ciekawostki, cytaty.
Przeczytałam O.
Stwierdził, że super - bo w sumie sam w temacie nie jest, a widział jak ja wsiąkłam i jak mnie research pochłonął. W końcu się z tego mojego eseju dowiedział o co chodzi z "Ranma 1/2" i dlaczego to taki ciekawe dzieło kultury.
A potem poprosił mi o pokazane tego pierdylarda materiałów źródłowych i tego pierwotnego tekstu, który piszę w każdej chwili od 2 tygodni. No to pokazałam. On patrzył to na mnie, to na ekran mojego kompa z niedowierzaniem. Myślałam, że on sobie po prostu jaja robi - że w hiperfokusie machnęłam JAK ZWYKLE za dużo liter, na temat czegoś, co możnaby napisać krócej. No wiem, wiem. Tak mam, wiem, że to czasem... no właśnie takie jest czasem: czasem nie mogę napisać na jakiś zadany temat chociażby słowa, a czasem napierdalam w klawiaturę i mam 40 stron plus przeczytane dziesiątki badań.
Ale zamiast się ze mnie naigrywać mój narzeczony wziął mnie za obydwie ręce, poprowadził na kanapę i z pełną powagą, podkreślając, że żarty na bok, teraz jest zupełnie poważny, oświadczył mi, że mam prawie napisaną pracę dyplomową. Serio. Autorskie spostrzeżenia, reaserch naukowy, metodologia badań i w dodatku to mnie ciekawi. Że ma nadzieję, że pójdę z tym do kogoś, kto tam będzie moim promotorem i po prostu namówię dziada lub dziadówkę by wykorzystać chociaż część tych moich wypocin i już zrobiony research by zrobić z tego pracę naukow��. Że serio, szkoda to zaprzepaścić...
Eeee...
W rodzinie O. jest taki żart, że jak jego tata, albo on robi poważny research przed zakupem jakiegoś sprzętu, gdy porównuje ceny, czyta opinie w sieci, sprawdza dostępny design itp to zwykle nazywją to "tata, musisz zrobić doktorat z airfryjerów", albo "synek, daj mi tydzień, a zrobię doktorat z tosterów i kupimy najlepszy".
Dziś usłyszałam, że "kochanie, zrobiłaś doktorat z Ranmy, niech to się tobie odopłaci mniejszym zapierdolem w przyszłym roku".
Tumblr media
14 notes · View notes
cytaty-niemadlanasgranic · 2 years ago
Text
Opowieść.
*Twój dziadek oświadczył mi się z kawałkiem cukierka. Nie mieliśmy nic, ukląkł i powiedział do mnie: „Teraz nie mam nic, tylko cukierka, ale jeśli chcesz, możemy wszystko razem zbudować”.
A ty?
„Otworzyłam cukierka, podzieliłam go na dwie części i zjedliśmy. Od tego momentu dzieliliśmy się i dzieliliśmy wszystkim. Upadaliśmy, powstawaliśmy i budowaliśmy.
Wszyscy razem. Przeżywaliśmy trudne chwile, zmęczenie, ale zawsze byliśmy dla siebie. Do ostatniego''
„Inne czasy, babciu”
„Czas nie zmienia sposobu, w jaki kochasz.
Teraz boją się wszystkiego. Nie biorą ślubu z obawy, że nie będą w stanie budować. Jak tylko się pokłócą, odchodzą, bo wtedy myślą, że znajdą lepszego. Zawsze szukają doskonałości, jakby ona istniała. Brakuje im postrzegania rzeczywistości. O szczęściu w małych rzeczach. Robią wielkie demo, pierścionki za tysiąc dolarów, przesadzone wideo z oświadczynami, a potem przegapiają ten moment. Ta intymna rzecz, którą trzymasz we dwoje, tylko we dwoje na całe życie. Tego im brakuje. Odwagi, by żyć i kochać za to, kim są, a nie za to, jak sobie to wyobrażają.*
102 notes · View notes
nando161mando · 7 months ago
Text
Tumblr media
Niemiecka antyfaszystka wydana Węgrom!
Mai T. grozi teraz 24 lata więzienia za atak na neonazistów w Budapeszcie.
Pomimo miesięcy starań prawnych i demonstracji solidarnościowych niemiecka antyfaszystka Maya T. została ekstradowana na Węgry, gdzie grozi jej 24 lata więzienia. Aktywistka niebinarna została aresztowana w Berlinie w grudniu 2023 r. i oskarżona o rzekome utworzenie „organizacji przestępczej” w związku z atakami na wiec neonazistów w Budapeszcie w lutym 2023 r.
28 czerwca Federalny Trybunał Konstytucyjny wydał tymczasowy nakaz wstrzymania ekstradycji Mai do czasu rozpatrzenia skargi konstytucyjnej. Jednak Maja została już wcześniej tego ranka przekazana węgierskim władzom, zaledwie pięćdziesiąt minut przed wydaniem nakazu sądu . To działanie niemieckich władz skutecznie obeszło decyzję sądu.
Władze niemieckie (więzienie w Dreźnie, Krajowy Urząd Policji Kryminalnej Saksonii, Prokuratura Generalna w Berlinie) spotkały się z ostrą krytyką za naruszanie praw człowieka Mai oraz za odmowę udzielenia rodzinie informacji na temat miejsca pobytu córki, co oznacza w gruncie rzeczy pozbawienie jej podstawowych praw .
Planowana ekstardycja Mai doprowadziła do fali protestów w całych Niemczech. W grudniu ubiegłego roku 200 demonstrantów protestowało w mieście Jena , domagając się wolności dla Mai i innych więźniów politycznych oskarżonych w procesie w Budapeszcie. Oprócz wsparcia i przemówień z Hamburga ojciec Mai oświadczył, że jest „dumny, gdy Maja staje przeciwko faszystom” . W sobotę (29.6), po deportacji Mai, ponad 100 antyfaszystów demonstrowało w mieście Erfurt, a w weekend w innych miejscach Niemiec miały miejsce akcje solidarnościowe.
German anti-fascist extradited to Hungary!
Maja T. is now facing 24 years in prison for attacking neo-Nazis in Budapest.
Despite months of legal efforts and solidarity demonstrations, German anti-fascist Maya T. was extradited to Hungary, where she faces 24 years in prison. The non-binary activist was arrested in Berlin in December 2023 and charged with allegedly creating a "criminal organization" in connection with attacks on a neo-Nazi rally in Budapest in February 2023.
On June 28, the Federal Constitutional Court issued a temporary order suspending Maja's extradition until it considers the constitutional complaint. However, Maja had already been handed over to Hungarian authorities earlier that morning, just fifty minutes before the court's order was issued. This action of the German authorities effectively circumvented the court's decision.
The German authorities (Dresden Prison, Saxony's National Criminal Police Office, Berlin General Prosecutor's Office) faced severe criticism for violating Maja's human rights and for refusing to provide her family with information about her daughter's whereabouts, which essentially means depriving her of her basic rights.
Maja's planned extradition led to a wave of protests throughout Germany. Last December, 200 demonstrators protested in the city of Jena, demanding freedom for Maia and other political prisoners accused in the Budapest trial. In addition to support and speeches from Hamburg, Maja's father declared that he was "proud when Maja stands up against fascists". On Saturday (June 29), after Maja's deportation, over 100 antifascists demonstrated in the city of Erfurt, and solidarity actions took place in other places in Germany over the weekend.
8 notes · View notes
yszka · 1 year ago
Text
No to słuchajcie. 16 lat temu mialam narzeczonego, byliśmy parą od 16 roku życia. Świata poza nim nie widziałam, więc kiedy po 4 wspólnych latach i roku mieszkania mi się oświadczył byłam w siódmym niebie. Co to ja nie planowałam to głowa mała, dla niego zmieniłam uczelnie by być bliżej i wiele innych rzeczy. Zresztą ja złego słowa nie mogę powiedzieć. Pracował. Zarabiał więcej ode mnie, rozpieszczał, kochał, nosił na rękach. Uwielbiałam z nim tańczyć, bo patrzył wtedy tylko w moje oczy. Woził do rodziców, moich, swoich.
I jak w tych jebanych filmach pewnego dnia idąc z uczelni z koleżankami, wcześniej niż zwykle bo odwołali zajęcia widzę Go. Widzę go, mojego ukochanego z jakąś łaska w dodatku z brzuchem.
Świat się skończył. Zawalił. Zapadł. Rozwalił mnie i sponiewierał. Czy życzyłam mu źle? Nie wiem. Nie pamiętam. Tonęłam w rozpaczy. Nawet się nie tłumaczył - a może tłumaczył a ja nie pamiętam?
Poszedł mieszkać gdzieś do niej, ja wyjechalm. Od znajomych wiedziałam, że urodził mu się syn. Wyczekany. Dal mu "nasze" imię. Bo bardzo mu się podobało. Później urodził mu się drugi syn, widziałam zbiórki na leczenie - wcześniak z wszelkimi możliwymi powikłaniami. I teraz mając 5 latek ten chłopczyk- jego synek zmarł.
Nie mam z nim kontaktu, od rozstaniq
nigdy na siebie nie wpadliśmy choc nasze rodziny mieszkają niedaleko. Gdzieś na dnie serca wciąż go kocham i jest mi przeokrutnie ciężko, że cierpi. Ze cierpiało dziecko i on.
Znajomi mowia to karma za to co Ci zrobił.
A mnie zostawił. Wziął odpowiedzialnosc za swoje dziecko wtedy..
17 notes · View notes
mvanillam · 2 years ago
Text
#prawiekwiecien
Za kilka dni mam urodziny I z tej okazji wygrałam chyba jakaś główna rolę w polskiej telenoweli...
Pokrótce...
...moj obecny chłop o mały włos a oświadczył by mi się z okazji moich urodzin...
...a moj były chłop miał dziś zabrać do siebie dzieci a wylądował w szpitalu z odma płucną i zapadniętym już płucem...
Wystraszyłam się. Boże jakie to życie jest przewrotne.
Zwolniłam się z pracy,pojechałam do jego mieszkania po rzeczy i mu je zawiozlam do szpitala.
Zabeczana i zasmarkana.
Siedziałam tam i myślałam że gdyby umarł to ja też bym w jakimś stopniu umarła. Nie wyobrażam sobie ze moje dzieci miały by stracić ojca.
Rozpierdolilo mi to łeb totalnie...
8 notes · View notes
linkemon · 1 year ago
Text
Toge Inumaki x Reader
Tumblr media
Selfship dla LeeJiYoung. Zawiera spoilery. Masterlist w języku polskim można znaleźć tu.
For English version of the same work check my Masterlist here.
× Inumakiego poznałaś w dosyć nietypowy sposób. Dostał zadanie wyegzorcyzmowania klątwy blisko twojej szkoły. Natknęłaś się na niego i zapamiętałaś jako dziwnego, cichego chłopaka. Wydawało ci się, że jest w jakiś sposób podobny do ciebie, ale wtedy jeszcze nie byłaś w stanie zrozumieć dlaczego.
× Około rok później trafiłaś do szkoły dla czarowników Jujutsu i od razu przypomniałaś sobie, że już go wcześniej widziałaś. Miło było ujrzeć znajomą twarz dlatego od razu podeszłaś by się przywitać.
× Często widywałaś się z senpaiem na osobności. Spokojne przechadzki po lesie okazały się też jego ulubioną formą spędzania czasu. Pewnego razu spytałaś czy możesz do niego dołączyć i tak już zostało.
× W grupie ludzi jesteś w stanie bardzo łatwo go zrozumieć. Wasi znajomi chcieli uwierzyć jak to robisz. Świetnie też wypadaliście we wspólnej walce, choć na misje rzadko wysyłano was razem z powodu różnicy umiejętności. To trochę tak jakbyście nawzajem czytali sobie w myślach. Lubisz jednak potwierdzać czy to co mówisz Toge rzeczywiście chciał przekazać.
× W wyjątkowych sytuacjach używał wobec ciebie zwykłych słów. Do tej pory zdarzyło się to dwa razy. Za pierwszym, gdy wyznał ci, że cię kocha i za drugim, gdy ci się oświadczył. W obu przypadkach zdębiałaś, bo nie jesteś przyzwyczajona do jego głosu.
× Twoja rodzina myśli, że jest niemy. Zaczęliście nawet uczyć się języka migowego by móc wyglądać naturalnie. Nie tylko z powodu innych osób, ale też dla siebie nawzajem.
× Kocha wszystko co gotujesz i pieczesz. Zawsze po posiłku daje ci całusa, chcąc za niego podziękować.
× Trzymasz u siebie, w szafce zapas syropu na jego biedne gardło.
× Jest mistrzem drobnych gestów. Kiedy jesteś zdenerwowana, delikatnie łapie cię za rękę i ściska ją, chcąc cię pocieszyć. Jest typem obserwatora i zauważa wiele rzeczy szybciej niż inni.
× Inumaki lubi posłuchać razem z tobą muzyki. Już kilka razy zabrał cię na koncert gry na pianinie. Poza tym uznaliście za praktyczne by dowiedzieć się co powinno być grane na waszym weselu. Nadal rozważacie ten kwartet smyczkowy...
× Jeśli dochodzi między wami do nieporozumień, to zwykle są to kwestie bycia czarownikami Jujutsu. Martwicie się o siebie nawzajem. Na wszelki wypadek przygotowaliście dla siebie nawzajem nagranie i list, gdyby coś wam się stało. Nie było łatwo zrobić to na początku wspólnej życiowej drogi, ale uznaliście to za właściwe.
× Toge przez jakiś czas miał kompleksy z powodu braku ręki. Dowiedziałaś się o tym, gdy przeglądał stare fotografie na których jeszcze miał obie. Zapewniłaś go o swojej miłości. W końcu mógł skończyć o wiele gorzej.
× Odwiedzacie groby osób poległych w Shibuyi. Z początku było bardzo trudno. Teraz po prostu wspominacie stare czasy z lekkimi uśmiechami na twarzach.
× Rzadko dajecie sobie nawzajem prezenty. Toge jednak zdaje sobie sprawę z tego, że lubisz biżuterię i na urodziny oraz święta zawsze ci ją podaruje. Ostatnio kupił bransoletkę w twoim ulubionym fioletowym kolorze i zawieszkę. Obiecał, że będziesz mogła ich zbierać więcej w kolejne lata, które chce z tobą spędzić.
× Często zostawiacie sobie karteczki w różnej formie. Choćby na pudełku bento.
× Możesz liczyć na opanowanie swojego narzeczonego. Nie widziałaś by stracił głowę odkąd go znasz, nawet w trudnych sytuacjach. Możesz na niego liczyć w trudnych okresach życia czy stresujących sytuacjach.
× Częste są u was wizyty znajomych ze szkoły. Wasza przyjaźń przetrwała sporo czasu. Pomagają wam również przygotować się do ślubu.
× Wasza relacja jest bardzo solidna i stabilna. Nie ma tu fajerwerków, ale żadne z was ich nie potrzebuje. Wasza miłość pomogła wam przejść przez wiele trudności życiowych i to tylko ją wzmocniło. Niecierpliwie czekasz by zostać Panią Inumaki...
5 notes · View notes
mothylarka · 1 year ago
Text
Dzisiaj jest, tak jakby, pierwszy dzień mojego urlopu. Wyjechaliśmy na działkę w piątek po mojej pracy, ale ze wolny weekend to nie jest aż takie novum, to liczę dopiero dzisiejszy dzień jako urlop faktyczny i rzeczywisty. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w sobotę w południe dostałam SMS-a od mojego bossa, a w nim listę rzeczy, które mam sprawdzić. 25 minut potem wysłał SMS-a, że a, ok, ty na urlopie, nieważne. Kilka dni wcześniej mieliśmy identyczna sytuację gdy polecił mi coś zrobić zakładając, że jestem w pracy cały dzień, a nie jak ustalaliśmy wcześniej, na rano, odpisałam więc "przekażę" i trochę się zmieszał, bo napisał, że zapomniał, że mnie tam nie ma.
Dzisiaj obudziłam się do smsa koleżanki pytającego mnie gdzie leży część zamówienia klienta, która mi powierzono. No leży tam, gdzie ją robiłam, poszukiwania zajęłyby kilkanaście sekund, ale nie ma sensu się wysuczać, odpisałam gdzie. Do tego wysyłała mi jeszcze zdjęcie do konsultacji i pytała czy myślę, że w sobotę może wyjść wcześniej, bo przez roboty drogowe może spóźnić się do dentysty. Odpowiedziałam, że tak, ale niech zapyta szefa tak chociaż kurtuazyjnie.
Ej, ludziska. Oni się komunikują ze mną zamiast komunikować się ze sobą. Odruchem ludzi kiedy coś idzie nie po mysli jest panika i pisanie do mnie. A ja tam nawet etatu nie robię.
A tak poza tym to ja chyba nie czuję jeszcze tej urlopowosci. W ciągu najbliższego miesiąca będę tam przyjeżdżać jeszcze 3 razy, za to niejako w ramach rewanżu dostałam więcej wolnego niż się spodziewałam.
Od marca chyba rozpisywałam się o mojej planowanej garderobie działkowej. Dupa tam, ledwie mi się udaje coś kleić z tych ciuchów, które tu zabrałam. Nie jest może fatalnie, ostatnie dni były bardzo gorące, więc chodziłam w sukienkach, ale już wiem, że brakuje mi przynajmniej jednej pary czegoś, co mogłabym nosić na trekkingi czy w ogóle chłodniejsze dni. Zamówiłam też na vinted jeszcze jedna dżinsową spódnicę, ktora nie jest za duża, nie jest za krótka i pasuje do prawie każdej góry. Już i tak mam wrażenie, że na wsi łatwiej przychodzi mi przepuszczać hajs. Jako że wciąż próbuję wyrabiać kroki, a łażę w balerinkach i sandałach, to trzymam się głównie chodników, a to oznacza, że robię sobie spacery ku cywilizacji, tj Biedronce lub Lewiatanowi. Ba, założyłam już kartę stałego klienta sieci lewiatan.
BTW. To jednak były hormonalne fiki miki i już 2-3 dni po ostatnim wpisie waga pokazała o kilogram mniej. Muszę przywieźć sobie swój hulahop na wieś (na śmierć zapomniałam). Mój N. po miesiącu wmawiania mi, że na pewno się głodzę stracił trochę na wadze i oświadczył, że on teraz też chce być trochę bardziej fit. No i dobrze.
Dzisiaj robiłam pulpeciki w sosie chrzanowym, jutro rano wstaję, by smażyć racuszki jabłkowe. Z sanatorium przyjeżdża mama N.-a i od dawna wymyśliłam, że kupimy jej owoce i jakieś drobiazgi śniadaniowe oraz przygotujemy obiad do podgrzania, bo w lodówce niż nie będzie miała. Okazało się, że jest bardziej przedsiębiorcza niż zakładałam i wysłała mu listę zakupów dla niej przed swoim przyjazdem. Dopisaliśmy do tego jeszcze jajka (zgodzicie się, że lepiej mieć niż nie mieć), a ja dodam jej po dużej porcji wyzej wspomnianych dań, startą marchew (do obiadu), malutkie dżemiki oraz trochę owoców z działki.
Jedyny dzień, gdy nie mam już ścisłych planów to środa. Może wtedy będę się relaksować i nadrobię rysowanie. I pewnie będę prać.
5 notes · View notes
riskytrait · 1 year ago
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Rok 3
Nate poprosił Marissę, by wprowadziła się do niego, i to odmieniło całkiem ranczo Foxów. Marissa postanowiła zająć się farmą, zajmowała się roślinami i powiększyła ilość zwierząt, którymi się zajmowali. Zjawili się też na imprezie ranczerskiej oficjalnie jako para, zacieśniając więzi sąsiedzkie z innymi i poszerzając grono przyjaciół. Po imprezie Nate oświadczył się Marissie, a ona się zgodziła!
3 notes · View notes
niewidoczny-smutek · 1 month ago
Text
Oświadczył się 😊
“Co byś dzisiaj zrobił wiedząc, że Ci się to uda?”
— x (via 31-maja-2014r)
5K notes · View notes
dzismis · 24 days ago
Text
Mury otaczające wrogów Izraela wciąż upadaja
Fiamma Nirenstein W miarę jak ten front się rozpada, w tle Iran i Rosja są coraz bardziej zaniepokojone. Adam Boehler, wysłannik prezydenta elekta Donalda Trumpa ds. zakładników, przebywa w regionie, a prezydent USA Joe Biden oświadczył, że wie, iż sprawy posuwają się naprzód. W Kairze lub w innym miejscu strony spotkały się i zaangażowały w intensywne dyskusje. Jest to najlepszy sposób dla…
0 notes
jazumst · 2 years ago
Text
Loża szyderców - opowieść zaległa
Obiecałem Wam kilka zaległych historii. Na dzień dobry wlatuje taka co to ją aż dziwne, że dopiero teraz opowiadam, bo pracę zżera na dzień dobry. Posłuchajcie:
Jakoś koło Walentynek Rudy się wkurwił. Ale wkurwił się absolutnie. Na wszystko - na pracę, na nas XD, na pogodę, na dziewczynę. Ale najbardziej na pracę, bo z jednej strony wywalają go na urlop, bo ma w chuj zaległego a nie chcą płacić, z drugiej czasami dzwonią już po jednym dniu, że ma wracać. Jak się napierdolił i się obrazili, że nie przyjdzie, bo jest zmasakrowany (w końcu ma urlop) to się wkurwił.
Wziął trzy tygodnie urlopu (dostał, bo przecież ma go jeszcze od chuja), wykupił dwa tygodnie na jakimś Zanzibarze czy czymś takim, wyjął oszczędności życia i wypierdolił na Kamczatkę.
Zaczęło się niewinnie. Zdjęcia z każdej poczekalni, lotniska, kibla, baru. Napierdalał zdjęcia jak Japończyk. Do każdego jakiś zjebany podpis. No i się zaczęło.
Rudy wkurwił wicekróla Loży Szyderców - pana R. Pan R. oświadczył na piłce, że zniesie wszystko. To, że Rudy spamuje na FB, że spamuje na naszej grupie... Ale jak o szóstej rano napierdolony wrzucił zdjęcie z flaszką z podpisem "do pracy biedaki" to się wkurwił.
Pan R. zaczął komentować zdjęcia. Rudy właściwie jest rudy dopiero jak dostanie słońca. Wtedy wysypują się piegi a włosy robią wręcz marchewkowo pomarańczowe. No świecą. - Oho, zaraz pokaże się rudołak. - Nie oślepiasz ludzi tym rudym łbem? - Nie łaź po plaży nocą, bo katastrofę morską spowodujesz. - Słońce zaszło, Rudy świeci dalej XD (jeden z moich ulubionych) - Jak przyjedziesz postój u mnie za oknem żeby Magda poczuła trochę lata (też dobry) - Łeb ci płonie zauważyłeś? - nie napierdalaj tak tych zdjęć, bo fejsa zapchasz - Robi tyle zdjęć żeby z powrotem do pokoju trafić. - Włącz GPS to nie będziesz musiał robić zdjęć żebyśmy wiedzieli gdzie jesteś. I boszzzz.... Mój ulubiony. W ogóle profilowe grupy. Płaczę za każdym razem jak je widzę. Rudy na skuterze, pan R. zrobił z tego mema "Polski Ghost Rider" XD XD XD
Dopiero niedawno się pogodziliśmy. Loża miała używanie, tym bardziej, że komentarze były na FB a nie grupie. Pan R. liczył, że Rudy zrozumie i się opamięta, ale materiał na szyderę leciał dalej. Większość zdjęć usunął, ale Polski Ghost Rider jest dalej XD
8 notes · View notes
myslodsiewniav · 13 days ago
Text
11-01-2025
Mój partner znalazł pracę, nie?
3 etapy rekrutacji, draft umowy do wglądu, negocjacja warunków umowy (nie jest najlepsza, ale wynagrodzenie fajne) itp.
Cały poprzedni tydzień był na wyjeździe szkoleniowym. Mógł przegadać wszystko z centralą, poznał nowych kolegów, mógł wszystko co musiał umieć i wiedzieć przećwiczyć pod okiem szkoleniowców, a po szkoleniu wymienić się widzą i doświadczeniem z innymi zrekrutowanymi chłopakami z całej Polski, którzy razem z nim spędzali ten weekend na szkoleniu, a po szkoleniu: w hotelu. A! I poznał na żywo Panią od HR itp.
Cieszył się, naprawdę.
A okazało się, że na miejscu nie podpisał umowy - dostał umowę do przeczytania i do podpisania dopiero dzisiaj.
Przeczytał.
I jest wkurwiony, bo pytał czy umowa jaką dostaną będzie się czymkolwiek różnić od tego draftu który dostali. Nie - zapewniano go, że nie ma mowy, że wszystko co było do omówienia i negocjacji już było zawarte w drafcie.
A właśnie się okazało, że dopisano jeden punkcik: że nie przysługuje mu jakiekolwiek wynagrodzenie, czy to podstawowe czy premiowe jeżeli nie wyrobi narzuconego mu na ten pierwszy miesiąc planu sprzedażowego.
Co. Za. Bezczelne. Chujstwo!
Zaraz będzie pisał do niech oficjalnego maila, ale już mi oświadczył, że i tak obecnie wciąż szuka nowej pracy...
11 notes · View notes
my-decade-challenge · 1 month ago
Text
A tymczasem u Niklińskich...
Oto Krystyna! Młodsza córka Róży i Kazimierza.
Tumblr media
Filip zbiera się na odwagę i zaprasza Irenę na randkę! Mama ocenia chłopaka pozytywnie.
Tumblr media
Oboje spędzają miło czas w restauracji retro, w której nomen omen Kazimierz oświadczył się Róży lata temu. To musi być miłość!
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Tak nawiasem mówiąc, Irenka to najpiękniejsza simka, jaką do tej pory grałam ❤️
0 notes
cypr24 · 2 months ago
Text
Cypr będzie przewodniczył OBWE?
Cypr zgłosił swoją kandydaturę na przewodnictwo w OBWE w 2027 roku Republika Cypru oficjalnie ogłosiła swoją kandydaturę na stanowisko przewodniczącego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w 2027 r. Cypr już zgłosił swoją kandydaturę i nadal aktywnie angażuje się w działalność OBWE – oświadczył rzecznik rządu Konstantinos Letymbiotis. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy…
0 notes