#związki na odległość są do dupy
Explore tagged Tumblr posts
Text
i'm back!
zgodnie z zapowiedzią - podsumowanie weekendu. czas minął zdecydowanie za szybko i mój chłopak jest już w drodze do domu. najgorsze było pożegnanie... jestem bardzo wrażliwą osobą i nie mogłam powstrzymać się od łez. wtuliłam się mocno w pierś ukochanego, on objął mnie ramionami i tak trwaliśmy. przez tę chwilę byliśmy jednością. 💙
ale jeszcze gorsza od pożegnania jest świadomość, że najprawdopodobniej zobaczymy się dopiero na święta. i też niewiadomo na jak długo, bo wszystko zależy od godzin mojej pracy. na samą myśl o tym chce mi się płakać, więc lepiej przejdę do konkretów, czyli do zaległych bilansów.
słowem wstępu - było lepiej, niż się spodziewałam. może z wyjątkiem dzisiaj, ale do tego przejdę później. udało mi się zachować odpowiednie odstępy między posiłkami, które trochę różniły się od tego, co normalnie jem, ale dalej były zdrowe. nie miałam też problemu z ważeniem spożywanych produktów, więc bilanse są naprawdę dokładne.
3.11.2017 - piątek
po powrocie z pracy zabrałam się za przygotowanie ciasta, które obiecałam chłopakowi. zrobiłam snickersa bez pieczenia (może kiedyś wstawię przepis) - bardzo pyszną bombę kaloryczną. spisałam wartości odżywcze potrzebnych produktów i dodałam gramaturę do sprawdzonego kalkulatora kalorii. ciasto odłożyłam do lodówki i było gotowe dopiero na drugi dzień.
śniadanie: musli, jogurt naturalny, pu-erh
drugie śniadanie: jabłko
obiad: bułka wieloziarnista, fantasia z kulkami w czekoladzie, herbata na spalanie i oczyszczanie
kolacja: bagietka z masłem czosnkowym, pu-erh
kcal: 1262
4.11.2017 - sobota
śniadanie: kajzerka, serek topiony, polędwica z indyka, kiełbasa żywiecka z szynki, ogórek, parówka, pu-erh
przekąska: kawałek ciasta, herbata na spalanie i oczyszczanie
obiad: pierogi
kolacja: kajzerka, serek topiony, polędwica z indyka, kiełbasa żywiecka z szynki, ogórek, parówka, pu-erh
kcal: 1447
5.11.2017 - niedziela
tutaj zaczyna się zabawa... przekroczyłam 2000 kcal, bo zjadłam dwa kawałki ciasta. jeden z chłopakiem, drugi po pożegnaniu z nim. jednak nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. odpowiednie nastawienie zrobiło swoje. a to, że jadłam w regularnych odstępach nie spowodowało, że czuję się przejedzona, czy też odczuwam dyskomfort fizyczny. raz na jakiś czas można. dzisiaj właśnie był ten moment.
śniadanie: 1,5 kajzerki, serek topiony, polędwica z indyka, kiełbasa żywiecka z szynki, ogórek, pu-erh
przekąska i: kawałek ciasta
przekąska ii: jabłko, herbata na spalanie i oczyszczanie
obiad: gołąbek, duszone pieczarki
przekąska iii: kawałek ciasta
kolacja: kajzerka, fantasia z płatkami w czekoladzie, herbata zielona
kcal: 2103
+ każdego dnia wypiłam po 1,5 l wody
było miło, ale czas wrócić na ziemię... będę silna, muszę taka być. zajmę się pracą i obowiązkami i dzięki temu czas do kolejnego spotkania z chłopakiem minie mi zdecydowanie szybciej! dam radę! 💪
#związki na odległość są do dupy#smutek#tęsknota#odchudzanie#zdrowe odżywianie#zaległe bilanse#kcal#motywacja
2 notes
·
View notes
Note
Dziewczyna mnie rzuciła po tym jak ciągle mówiłam jej o tym aby była moim opiekunem bo już sobie nie radzę (ona też była w anie i ja ją do tego nie namówiłam) i powiedziała że jestem toksyczna bardzo i mnie wszędzie zablokowała i już od ponad tygodnia się nie odzywa. A najgorsze jest to że to był jebany związek na odległość. I rani mnie to że moja siostra sobie z nią codziennie pisze praktycznie cały czas tak jak ja to kiedyś robiłam i n mam co robic. Może jakoś udałoby mi się zapomnieć chociaż nie sądzę abym ją zapomniała była najcudowniejsza osoba jaka poznałam. Ale może to i dobrze bo ja nie zasługuje na takiego kogoś. Przesypiamy prawie cały dzień. Na dodatek praktycznie za każdym razem śni mi się jak ona do mnie wraca i wszystko się układa i to mi gdzieś w środku robi jakąś nadzieję ale wiem że i tak nie wróci. Przez to wszystko wróciłam do nalogowego cięcia się i mama jak sprzątała kolejny raz znalazła moje żyletki. A teraz siedzę w domu i nie mam jak kupić nowych. Na dodatek waze już 90kg i jeszcze dzisiaj mój tata miał urodziny i zjadłam pizze i tort. Moje oceny są koszmarne. Wszystko jest nie tak jak powinno. Nienawidzę tak bardzo siebie i swojego życia. To stało się takie trudne ciągle udawać że jest się szczęśliwym. Nic mi się nie chce. Dobija mnie fakt że jestem taka pizda że nawet zabić się nie potrafię. Jestem w 2kl liceum. Każdy powtarza że to najlepszy okres w życiu człowieka. Więc ja się kurwa pytam czemu od 2 lat jest tak źle i czemu nikt nie jest w stanie mi pomóc. Wszyscy którzy ze mną byli odwrócili się ode mnie. Nie mam po co i dla kogo żyć co ja tu jeszcze robię. Wiem że zawracam ci dupę i może masz mnie za atencjuszke ale muszę się komuś wygadać bo naprawdę nie mam komu. Przepraszam. Miłej nocy. Mam nadzieję że chociaż u ciebie jest dobrze. ♥️🥺
U mnie jest fatalnie ale przyzwyczaiłam się. Nawet nie wiesz jak bardzo cię rozumiem. Liceum może i jest super ale nie dla wszystkich, mi mówią na pocieszenie, że niektórzy na studiach przeżywają jakieś cudne odrodzenie. Może, nwm zobaczy się. Oceny są tak niemiarodajne i tak mało istotne. Lepiej zajmij się swoim samopoczuciem niż ocenami, w ostateczności można powtórzyć klasę co nie jest jakoś szczególnie okropne. To, że nie jesteś jeszcze w stanie szargać się na swoje życie to akurat plus. Co oznacza że jest duża nadzieja, że będziesz w stanie z pomocą z tego wyjść. Mam wrażenie, że w tym roku albo ludzie super chudną albo super tyją (należę do tej drugiej strony niestety). Też przytyłam sporo mam nadzieję, że to jakoś opanuje choć jest to trudne. Jednak jak już się wejdzie będzie coraz łatwiej. Życzę Ci (i sobie) abyśmy dały radę i by liczby z wagi z łatwością spadały. Jak mama zareagowała na te żyletki?? Na sny nic nie poradzę ale jeśli już nie ma odwrotu to spróbuj to zaakceptować i znajdź nowy obiekt westchnień, potem znów będzie cudnie a na samym końcu zacznie się jebać. I takie niekończące się kółeczko życia miłosnego. (Związki na odległość są do dupy) Wiem jakie to trudne ale trzeba się z tym pogodzić, bo inaczej się całkowicie oszaleje. Zapomnieć się nie da ale trzeba iść dalej i przygotować się na inne osoby. A opiekunów na Tumblr jest pełno więc ktoś na pewno z chęcią ci pomoże. W końcu znajdzie się ktoś kto będzie z tobą, dopóki tego ktosia nie spotkasz musisz sama spróbować wyciągać siebie z problemów. Przykro jest patrzeć jak inni mają pełno znajomych czy tego kogoś wyjątkowego ale ci naprawdę wyjątkowi ludzie i tak się pojawią. Nie wiadomo tylko kiedy, trzeba być cierpliwym. Nie jesteś atencjuszką, każdy potrzebuje się wygadać, rozumiem to doskonale. Jak coś to pisz, tylko mówię: nie potrafię już utrzymywać jakichkolwiek relacji z innymi ludźmi. Wiem że napisałam bardzo chaotycznie ale cóż tak napisałam i trudno. Miłego dnia również 💛
5 notes
·
View notes
Note
Troszkę głupio, że uważasz, że związki są do dupy, gdyż coraz więcej ludzi jest w takich związkach i trzyma się dobrze. Sama jestem już rok i to najlepsze co mi się w życiu przydarzyło. To nie jest trudne jeżeli się kogoś kocha to potem można stworzyć z taką osobą rodzinę, zamieszkać razem i nie znaczenia gdzie się takie osoby się poznają. Także myślisz bardzo, że tak powiem troszkę w sposób ograniczony, gdyż naprawdę jeżeli ktoś jest wytrwały to związek na odległość jest cudowna rzeczą
nie wiem czy to na pewno do mnie, ale no jakby ja jestem osobą, która potrzebuje bardzo dużo uwagi, czułości i ogólnie bliskości. w moim poprzednim związku widywałam się z chlopakiem co tydzień i dla mnie mimo rozmów codziennie było to za mało, bo tak jak mówię, potrzebuje tego więcej. jeśli komuś się to udaje to naprawde trzymam za nich kciuki i życze szczescia. mi taki związek by nie odpowiadał, więc nie rozumiem komentarza, że myśle w ograniczony sposób.
3 notes
·
View notes
Text
Związki Na Odległość. Technologie, Które Zmieniają Podejście Do Bliskości
Jak utrzymać relację na odległość: 9 podstawowych zasad. Dziecko również jest bardzo zmęczone i także odczuwało ból w czasie przechodzenia przez wąski kanał rodny- zaś teraz czuje się zagubione, marznie i jest golusieńkie. A jeżeli kogoś by interesowało związek na odległość to co będzie dalej między mną a moim bratem wydaje mi się, że będzie w dużej mierze ograniczone ja mam w dupie siedzenie w miejscu, SPORT !! Do związku na odległość trzeba mieć silny charakter i mega zaufanie:) Pozdrawiam.
Czasami psycholog może okazać się bardzo pomocny, kiedy dwie osoby mimo zdrady w związku decydują się na jego odbudowę. Tylko tak właśnie sobie uświadomiła, że to do niczego nie prowadzi związek na odległość - jesteśmy częścią zupełnie innego świata - i w sensie geograficznym i kulturowym i mentalnym. Można by było dopisać, abyś zainwestowal drogi czytelniku w takie coś jak asertwywność.
Jednak w życiu wypełnionym obowiązkami zwykle tego czasu brakuje. Ileż razy chcielibyście jej uniknąć, ale musicie do niej chodzić! Dlatego wg mnie problem w związkach na odległość to związek na odległość przez studia nie jest ani kwestia odległości, ani częstotliwości, a jedynie podejścia partnerów. Kobiety zresztą bardzo łatwo potrafią sobie wytłumaczyć zdradę oraz powody dla, których zdradziły.
Dla osoby ubezwłasnowolnionej częściowo ustanawia się kuratelę. Nawet jeśli to tylko pochwycenie wzroku i głębokie spojrzenia, wyznanie miłości, słuchanie radościach i smutkach minionego dnia. Nie wszystkie miłość na odległość pary muszą przecież pić sobie z dzióbków i robić wszystko wspólnie. Chyba za głupia lub zbyt naiwna byłam przez te wszystkie lata po prostu. Chetnie porozmawialabym z ludzmi z podobnymi problemami.
Dziś nie zawodzi jednak technika, jak to było kiedyś, ale ludzie i właśnie dlatego należy nauczyć się ze sobą rozmawiać. Ponad 60% dzieci z wieloma czynnikami ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego pozostaje związek na odległość przez studia w grupie wysokiego ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych jako młodzi dorośli20. Dzis dowiedzialem sie ze spotyka sie za moimi plecami z innym. Nie spodziewaj się także zbyt wiele po spotkaniu.
Oto dlaczego niektórzy z was rozmawiają z przyjaciółką od serca, z zaufanym przyjacielem, z rodzicami, z wychowawcami, trenerami, młodym wujkiem, proboszczem. Przeprowadziłem się do jej związek na odległość miasta , bo zawsze chciałem tam mieszkać , choć nie bez znaczenia też była jej tu obecność Od dwóch tygodni mieszkam blisko niej Mimo jej urlopu nie znalazła dla mnie więcej niż 2 godz.
A PW do róznych osób to tak jakby pojedyńcze podejścia do jakieś osoby kobiety. No i mi przypomniał się jeden z tematów które kiedyś doradził Paweł. Choć los rzuca ich do Edynburga i San Francisco, do Pragi i do Portland, związek na odległość przez studia nie potrafią strząsnąć z siebie wspomnienia wspólnych chwil. Od początku należy wyrabiać u dziecka prawidłowe nawyki żywieniowe. Ważne, abyś na tym etapie sobie to uświadomił - jesteś już wolnym człowiekiem.
Szczere wyznania są też dla drugiej strony wyraźnym sygnałem, że jest dla nas ważna, potrzebujemy jej i za nią tęsknimy. Powód, jaki podaje Lech, to jego matka, a w drugim rzędzie dzieci. związek na odległość przez studia Drugi wymiar sięga głębiej, wykracza poza preferencje i uświadomione potrzeby partnerów - to atmosfera miejsca, w którym się poznali, szczególne wydarzenie, zapach, który zapamiętali.
Słuchaj z doświadczenia wiem że całowanie na pierwszej randce sie nie sprawdza zreszta obejrzałeś jakiś marny romans i juz sie mądrzysz w internatach. Pojawiają się takie wypowiedzi: „Planuje urlop 3 lata na przód”, „Nawet jak jest chory, musi związek na odległość przez studia zrobić to, co zaplanowane”, „Posiłki muszą być zawsze w tych samych godzinach” (Jaroszewska 2003, 193). Jeśli by mu cokolwiek mniej zależało, nic by z tego nie było.Agnieszka Piasecka edytował(a) ten post dnia 21.03.09 godzinie 23:22.
Niektóre z tych uczuć rozwijają się już pod koniec wieku niemowlęcego. To mamy problem większy niż odległość… pozostaje zastanowić się, na ile elastyczności zdobędzie się każda ze stron i co jest ważniejsze, oczekiwania związek na odległość przez studia czy utrzymanie związku. Gdzie dzieci, kredyty, codzienne obiady i pranie. Decyzję wyjeździe należy podjąć wspólnie, razem ustalić plan działania, zasady, na jakich ma funkcjonować związek i sposób komunikacji.
6 notes
·
View notes
Note
21 31
21. Czy jestem zakochana? Nie... Tak szczerze to od pewnego wydarzenia po prostu nie wieże w taką prawdziwą miłość i wgl 31. Co myśle o związkach przez Internet i czy byłam w takim.Byłam w takim chyba z 2 razy. Pierwszy był tygodniowy, który był wielkim niewypałem bo miałam wtedy 11-12 lat. Drugi był z przyjacielem około miesiąca, ale potem coś się zrąbało i nawet ze sobą już nie piszemy. Podsumowując związki na odległość na dłuższą metę według mnie są do dupy :/. Nie możesz tej osoby dotknąć, pocałować, powiedzieć jej prosto w oczy że ją kochasz, a to często bardzo boli :((
0 notes