#trzęse

[kotekwfilizance]

Nogą trzęse, na ramię patrzę

Thiocodin piję, o psychice myślę

No bo kto zachce tak nudną dziewczynę?

Będę słodsza, tylko najpierw udo potnę...

[mari3452]

Czy jestem uzależniona?

Ostatni raz brałam tamtego lata

Gdy była zima radziłam sobie z głodem dobrze, ale.. gdy nastało lato zaczęłam mieć większy głód

Trzęse się cała, zimno mi i mam ciarki, czuję spięcie w całym ciele i mam ogromną chęć coś wciągnąć..

Biorę pregabaline żeby nie czuć tego.. 900mg a to już jest dawka po przedawkowaniu, wtedy nie odczuwam głodu i tylko lekko się trzęsę i od czasu do czasu mam chęć coś wciągnąć, ale przy lekach sobie radzę z tym

Możliwe, że radząc sobie z jednym wchodzę w drugie, ale nie wiem sama co o tym myśleć..

Może ktoś mi pomóc się dowiedzieć czy to jest już uzależnienie...?

[sparklywizardangelwl]

obudziłam się i zaczęłam się pocić lodowatym potem, boli mnie serce i cała się trzęse

[lololozzoz]

26.02.

Ogólnie teraz przeżywam mega kryzys nie dość że jestem cała zestresowana to jeszcze całą się trzęse z zimna bo nic nie jadłam. Postaram się wytrzymać fasta jak najdłużej bo już trwa 14h, ale nadal jak coś zjem to będzie tylko gorzej z myślami a ja nie mogę się teraz tym przejmować więc dam rade

[dumbass-s]

cała się trzęse i myśle tylko o tym żeby zajebać ale nie moge sobie tego zrobić błagam jestem już 25 dni czysta.. dam rade.. musze dac rade

[black-angel-heart]

Chciałam wypisać zdarzenia w moim życiu, tak jak kazała Pani Psycholog.. ale nie jestem w stanie o tym myśleć. Cała się trzęse na myśl o wszystkich wydarzeniach z przeszłości... Jak mam z tym walczyć, jak gdy tylko o tym pomyśle zaczynam płakać? Jak mam sobie z tym poradzić jak zaraz dostaję ataku? Jak?

[mvtyll]

mega sie boje, jest mi słabo i sie trzęse ale ZERO KURWA NAPADÓW W KWIETNIU nie zjebe tego

[motysia]

na dworzu dziś -5 powodzenia motylką które są teraz na głodówkach bo mi to nawet herbata nie pomaga i trzęse się z zimna

[pustazapalniczka]

Sama nie wiem ile warta jestem

Czuję coś

Nie chcę czuć nic więcej

Ciężka głowa

Trzęsą się ręce

Pije browar

Myślę o kresce

[neighborhood-girl]

Tak bardzo się staram by być piękna, a wciąż jestem obrzydliwa. Zawsze będę. Nie znoszę tego. Czuje się tak okropnie. Nie wiem czy dalej się leczyć. Czy cokolwiek ma sens? Tak bardzo potrzebuje pomocy i poczucia się lepiej. Chcę kogoś obchodzić. Chcę by ktoś się o mnie martwił, by mówił mi że jestem piękna. Potrzebuję pierdolonej uwagi. Nie zasługuje na nią. Chyba, że się zeszmace dla starego typa. Przynajmniej ktoś miałby ze mnie pożytek. A jeśli nawet jako szmata byłabym nie wystarczająca? Co mam ze sobą zrobić? Nie chce być sobą. Tak bardzo się męcze. Nawet nikt mnie nie potrzebuje, nikt mnie nie używa. Pozostaje mi umrzeć. Jeśli będę miała jak to umrę. Nie ma dla mnie przyszłości. Jestem zbyt ohydna i zbyt beznadziejna. Dam się zeszmacić jeśli ktoś będzie chciał, choć nie wiem czy ktoś chciałby coś tak obleśnego. Nie wytrzymuje ze sobą. Ciągle się trzęse, ciągle ciężko mi się oddycha, mam ochote zadrapać moją skórę w każdym miejscu. Nic nie sprawia, że czuje się lepiej. Ja po prostu powinnam zniknąć. Przepraszam za to, że żyje.

[blacknight-whitemoon]

/07.10.21

Dzisiejszy dzień był tak okropny że cała trzęse się z nerwów i mam ochote płakać... Stres, nerwy, złe samopoczucie.. Ostatnio to moja norma... Nie wiem już jak sobie z tym razić. Do tego koleżanka, po której nigdy bym się nie spodziewała zrobiła taki żart że z nerwów dostałam palpitacji serca, trzęsłam się i się popłakałam... Nie wierzę już w ludzi...

[ezycie]

Nie raz zadano mi pytanie co jest trudnego w pójściu spać . Przecież to najlepsza rzecz na koniec dnia. Otulić się miękka kołderką i oddaniu się w sen.

Otóż... Wraz ze zgaśnięciem świateł, mój umysł sie wyostrza, widzę nagle rzeczy, które w świetle dnia wygladaja normalnie, każdy dźwięk rozbudza mnie, kazde trzaśniecie, szelest budzi mój strach.

W mojej głowie tworzą się niekiedy chore i straszne rzeczy. Przypominam sobie wszystko co najgorsze. Męczę się, lecz nawet to nie ułatwia mi zaśnięcia.

Mija godzina, dwie... Przekręcam sie w łóżku, trzęse się, pragnę by nadszedł już ranek. By to wszystko sie skończyło.

Otóż... Ja to przeżywam codziennie, od nowa. Dla mnie położenie sie do łóżka oznacza ciężką walke i strach. Strach przed tym ze nie zasnę.

@ezycie (pisane autentycznie wtedy, kiedy po raz kolejny walczyłam by zasnąć a mój mózg robił sobie ze mnie żarty)

12.11, godz. 2:04

[s0ullessboy13]

Trzęse się cały. Zwijam w kulkę. Tylko nie wiem czy z zimna, czy z nerwów.

@s0ullessboy13

[naswiatpatrzezpogarda]

To boli. Nawet całkiem fizycznie. Płacze,trzęse się i nie mogę przestać. To mnie przerasta. Najgorsze że nie wiem czemu. Nic się nie wydarzyło. Było stabilnie. Więc czemu?

[akomoodacja]

nie jest mi nawet zimno, a tak sie trzęse.

[nicniejestprawda]

I znowu siedzę trzęse się i dre się na wszystkich domowników bo już nie daje sobie rady. Żyletki wszystkie wyjebałaś na drugi koniec pokoju bo wiesz że nie dasz rady. Co masz najbliżej? Worek. I napierdalanko dopóki masz siły. Potem jest tylko gorzej i nic nie pomaga.