#posłuchaj a zrozumiesz
Explore tagged Tumblr posts
Text
nowego malika se posłuchaj bo o moim nowym życiu jest. ale pewnie bez zachlanej mordy nie zrozumiesz więc XD
0 notes
Quote
— Zdziwiłbyś się, o czego są zdolni ludzie, gdy przyciśnie się ich do muru — [...].
Playlist for the Dead. Posłuchaj, a zrozumiesz — Michelle Falkoff
#playlist for the dead#michelle falkoff#posłuchaj a zrozumiesz#Playlist for the Dead. Posłuchaj a zrozumiesz#człowiek#ludzie#życie#cytat#cytaty#cytat z książki
36 notes
·
View notes
Photo
[PIC 1] Noodle: Zrobiłeś to specjalnie? To dlatego że spotyka się z Gavinem? Logan: Noodle, zastanowiłeś się chociaż nad tym przez chwilę? Noodle: Od dawna gramy razem, więc dlaczego ma być inaczej? Logan: Jesteś jeszcze młody, nie zrozumiesz... [PIC 2] Noodle: O tak, dorosły przemówił! [PIC 3] Logan: Posłuchaj, mam swoje zobowiązania. Poświęciłem bardzo wiele... a teraz muszę podjąć decyzję czy mam być tutaj... z nią, czy przy niej. [PIC 4] Noodle: Więc jej powiedz. Logan: Nie! [PIC 5] Noodle: Może jestem młody i niedoświadczony w tych sprawach, ale wiem, że jeśli kogoś szczerze kochasz musisz podjąć ryzyko. [PIC 6] Logan: Nic nie wiesz, Noodle! Chris nigdy nie zwiąże się ponownie z kimś z zespołu! Noodle: Skąd wiesz? Logan: Bo znam Christine. Granie jest dla niej najważniejsze, więc jeśli się zgodzę, nigdy nie będę mógł z nią być. [PIC 7] Noodle: A jeśli się nie zgodzisz będzie inaczej? Logan: Dlatego potrzebuję czasu do namysłu. I ani słowa na ten temat Christine... Noodle: Nienawidzę sekretów.
<< | >>
6 notes
·
View notes
Video
tumblr
#angielski #English „Wytłumacz mi to, bo jak nie zrozumiem, to się nie nauczę”,… …czyli lekcja z pracy z menedżer/kami nad ich płynnym angielskim. Jeśli zajmujesz menedżerskie stanowisko, potrzebujesz mówić płynnie po angielsku, ale już nie wierzysz, że się go nauczysz, to może chcesz wiedzieć, jakie jest rozwiązanie Twojego problemu? Jestem Tomasz English Wyszkowski i zapraszam na lekcję, która odblokuje Twój angielski! *** Jeśli chodzi o j. polski, masz za sobą szkoły, studia, kursy i szkolenia, kolokwia, testy i egzaminy. Godziny i dni nauki, które dały Ci Twoje kwalifikacje i dyplomy. A teraz kierujesz ludźmi i korzystasz z wiedzy, która daje Ci siłę i pewność siebie. I wierzysz - bo wielokrotnie się to u Ciebie sprawdziło - że „żeby się nauczyć, trzeba zrozumieć”. Tylko gdzieś w głębi duszy zadajesz sobie pytanie: „Dlaczego ta zasada ZUPEŁNIE NIE DZIAŁA w przypadku płynnego angielskiego?!” Bo tłumaczenie zasad i reguł w angielskim a potem ich ćwiczenie wcale nie daje Ci to płynności, tylko frustrację! I myślisz może: „ Czy płynny angielski jest NIE DLA MNIE?!” *** Posłuchaj: to, co jest Twoim atutem w uczeniu się W TWOIM OJCZYSTYM JĘZYKU (your mother tongue), tj. zasada „muszę zrozumieć, żeby się nauczyć”, to bezpośrednia przyczyna Twojej porażki w nauce angielskiego! Oto dlaczego: NIEMOŻLIWE JEST ZROZUMIENIE ANGIELSKIEGO PO POLSKU I POTEM MÓWIENIE PŁYNNIE PO ANGIELSKU! *** Żeby osiągnąć płynność w angielskim musisz się go zacząć uczyć Z POMINIĘCIEM J. POLSKIEGO! Aby uzyskać płynność angielskiego, MUSISZ ANGIELSKI ZROZUMIEĆ… PO ANGIELSKU! *** Teraz pewnie sobie myślisz: Jak mam zrozumieć angielski po angielsku, jeśli dopiero mam zamiar NAUCZYĆ się angielskiego?! *** To „sprzeczność” tylko pozorna. Wynika ona z powszechnego niezrozumienia tego, skąd bierze się myślenie w danym języku. *** Gdy mówisz, że „musisz coś zrozumieć, żeby się tego nauczyć”, to może Ci się wydawać, że zrozumienie MUSI poprzedzać ćwiczenie. 🙂 Masz rację, jeśli chodzi o Twój język ojczysty. Ale mylisz się, jeśli chodzi o język angielski (którego się uczysz)! PRAWDA JEST TAKA, że żeby zrozumieć coś po angielsku (your second language), musisz poddać się JEDNOCZEŚNIE obu procesom: procesowi rozumienia i procesowi ćwiczenia STANOWIĄCYCH JEDEN ZŁOŻONY PROCES ODBYWANY W TYM SAMYM MOMENCIE! *** To dlaczego nikt tego nie robi?! Odpowiedź jest tyle banalna co tragiczna: Bo wszyscy myślą - jak być może i Ty - że tak jak w języku ojczystym, tak i w nauce angielskiego (języka drugiego) rozumienie MUSI POPRZEDZAĆ ćwiczenie! *** Gdy na własnej skórze się przekonasz, że JEDNOCZESNE odbywanie OBU TYCH PROCESÓW JEST MOŻLIWE, wtedy ZROZUMIESZ angielski i NAUCZYSZ SIĘ mówić płynnie po angielsku!! 😃 *** Chcesz zobaczyć, jak to działa w praktyce? Umów się na bezpłatną konsultację pod tym linkiem: https://tiny.pl/rk7l6 Spróbuj, to się nauczysz! Do zobaczenia. Tomasz English Wyszkowski Dzięki. 👍 #AngielskieRozwiązania #EnglishSolutions
0 notes
Quote
‘Geralt! Listen…’ ‘What should I listen to?’ shouted the witcher and his voice broke. ‘I cant… I cant just leave her to her destiny. She is alone… She must not be alone, Dandelion! You cannot understand that. No one understands but I know… If she is alone, the same thing will happen as before… What once happened to me… You don’t understand…’ ‘I understand. That’s why I’m going with you.’ ‘Are you insane? Do you know where I’m heading?’ ‘I know Geralt, I… I didn’t tell you everything, I… I feel guilty. I didn’t do anything, I did not know what to do… But now I know. I will go with you. I’m your friend. I did not tell you… about Ciri, about the gossip I heard. I met friends from Kovir, that heard with their own ears the messages, that came from Nilfgaard… I figure that those messages may have reached the Squirrels. That you already know everything from the elves that came through the Ribbon. But allow… that it will be me… that tell you everything…’ The witcher stood with his head and clueless hands hanging. ‘Jump on your horse,’ he finally said with a resignated [changed] voice. ‘You will tell me on the way.’ [PL: –Geralt… Posłuchaj mnie… –Czego mam słuchać? – krzyknął wiedźmin i zająknął się nagle. – Ja jej przecież… Nie mogę jej przecież zostawić na pastwę losu. Ona jest zupełnie sama… Ona nie może być sama, Jaskier. Nie zrozumiesz tego. Nikt tego nie zrozumie, ale ja to wiem. Jeśli ona będzie samotna, stanie się z nią to samo co kiedyś… To, co kiedyś stało się ze mną… Nie zrozumiesz tego… –Rozumiem. I dlatego jadę z tobą. –Zwariowałeś. Czy wiesz, dokąd się wybieram? –Wiem. Geralt, ja… Ja nie powiedziałem ci wszystkiego. Jestem… Czuję się winny. Nie uczyniłem niczego, nie wiedziałem, co należy uczynić… Ale teraz wiem. Chcę jechać z tobą. Chcę ci towarzyszyć. Nie powiedziałem ci… o Ciri, o plotkach, które krążą. Spotkałem znajomych z Koviru, a ci z kolei słyszeli relację posłów, którzy wrócili z Nilfgaardu… Domyślam się, że te plotki mogły dotrzeć nawet do Wiewiórek. Że już wszystko wiesz od tych elfów, którzy przeszli Wstążkę. Ale pozwól… bym to ja… Bym to ja ci opowiedział… Wiedźmin milczał długo, bezbronnie opuściwszy ręce. –Wskakuj na siodło – powiedział wreszcie zmienionym głosem. – Opowiesz mi w drodze.]
Czas pogardy [The Time of Contempt] (Saga o Wiedźminie [The Witcher], #2) by Andrzej Sapkowski
#quote time#is 'resignated' a word?#kw reads books too#andrzej sapkowski#wiedźmin#the witcher#fantasy#polish literature#geraskier#geralt & jaskier#geralt of rivia#jaskier#kw lost in translation#kw not fond of french's translation#qtxt
0 notes
Text
4 nawyki finansowe dla 20-latków (i nie tylko)
Często wracam myślami do moich do czasów, kiedy miałem dwadzieścia parę lat i zastanawiam się, jak inaczej wyglądałoby moje życie finansowe, gdybym otrzymał wtedy porady dotyczące zarządzania pieniędzmi. A gdybym je otrzymał, to czy bym ich posłuchał…? 😉Postanowiłem więc przekazać część tej mądrości wszystkim obecnym dwudziestolatkom, nowożeńcom lub wszystkim, którzy chcą wyprzedzić swoją finansową przyszłość. Ale jeśli masz 20+ (nie ważne, jak duży to + 😉), to nic nie szkodzi – na poprawę Twojej sytuacji finansowej nigdy (no prawie) nie jest za późno!I mam wielką nadzieję, że to pomoże Tobie lub komuś, kogo kochasz! 100 pomysłów na oszczędzanie pieniędzy Oto list do mojej 21-letniej osoby:Hej Sławek,Parę rzeczy:Kup teraz za śmieszne pieniądze akcje spółek deweloperskich, za dwa lata odsprzedasz z kilkuset % zyskiem. Kup jedną lub dwie działki poniżej domu rodziców, póki m2 kosztuje 20 zł, zobaczysz, opłaci się.Koniecznie kup nazwę domeny YouTube.com - zaufaj mi.Wiem, że szukasz sposobu, porady, jak zrobić „te pieniądze” we właściwy sposób.Dam Ci więc listę kontrolną 4 nawyków finansowych, które powinieneś zacząć wdrażać już teraz.Będą sprawiać wrażenie, jakby to nie była jakaś wielka sprawa. Nie będą wyglądać na pilne. Będzie Ci się raczej wydawać, że możesz je uruchomić później.Ale zaufaj mi, zrób to teraz. Nigdy nie będzie łatwiej ich uruchomić. Każdy kolejny dzień będzie piętrzył przed Tobą coraz większe trudności i w efekcie nawyki te nie zagoszczą w Twoim życiu.Niesamowitą rzeczą w nawyku (dobrym lub złym) jest to, że z czasem sam „się dzieje”. Im więcej razy coś robisz, tym łatwiej to zapamiętujesz.Ten cytat podsumowuje to naprawdę dobrze:„Nawyki powstają przez powtarzanie poszczególnych czynności. Są one wzmacniane przez wzrost liczby powtarzających się działań. Nawyki są również osłabiane lub przerywane, a nawyki przeciwstawne są kształtowane przez powtarzanie przeciwnych działań."Mortimer J. AdlerSukces finansowy nie polega na osiąganiu wysokiego dochoduWiem również, że uważasz, że aby być finansowo zabezpieczonym, musisz znaleźć super posadę, stworzyć niszowy start-up lub ewentualnie zostać gwiazdą muzycznej sceny.Rzeczywistość jest taka, że chociaż wysokie dochody mogą pomóc, to w większości przypadków pogarszają sytuację.Problem z wysokimi dochodami (zwłaszcza, gdy nie jesteś gotowy na to, aby sobie z tym poradzić) polega na tym, że często prowadzi to do okropnych nawyków finansowych wynikających z przekonania, że wszystko zawsze będzie w jak najlepszym porządku.A kiedy nadejdą gorsze czasy i Twój dochód zostanie uszczuplony, to naprawdę trudno będzie przełamać te złe nawyki.„Najlepszy sposób na powstrzymanie złego nawyku to nigdy go nie zaczynać.” J.C. PenneyPrawda jest taka, że te lekcje odnoszą się oczywiście do wszystkich grup wiekowych, ale jeśli możesz rozwinąć te nawyki, będąc jeszcze młodą osobą, to będzie to o wiele łatwiejsze.Będziesz mógł osiągnąć sukces finansowy i to bez względu na poziom dochodów. Księga Przysłów 1,33 podsumowuje to bardzo dobrze:Kto słucha mnie (tj. Mądrości – uzup. wł.) - osiągnie spokój, wytchnienie - bez obawy nieszczęścia.W ostatnim czasie mojego (Twojego) życia udzieliłem wielu porad finansowych i niestety większość ludzi zwleka i nie podejmuje żadnych działań, a więc trudno, żeby potem oczekiwać jakichkolwiek efektów tych działań. Z pustego to i Salomon nie naleje…Ponieważ mi na Tobie zależy (tak, jakbyś był mną), posunę się do przyjacielskiego szantażu - jeśli nie wdrożysz TERAZ tych czterech nawyków, znajdę Cię, wykonam kilka charakterystycznych ruchów nogą w kierunku pewnej części Twojego ciała, zrobię zdjęcia i wrzucę na Fb !!! 😉A tak na serio – to poważna sprawa. Jesteś na rozwidleniu drogi i możesz wybrać, którą drogą pójdziesz.Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo –Pwt 30,19Zbyt wiele osób po prostu nie dokonuje najlepszego wyboru, ponieważ nie jest to łatwe. Ale w momencie, kiedy zobaczysz choć odrobinę dobrych owoców Twoich wyborów, przekonasz się, że idziesz właściwą drogą.I chociaż nie jest to łatwe, nigdy nie będzie łatwiejsze niż obecnie - więc zrób to z mądrością.Przejdźmy więc do wspomnianych 4 nawyków związanych z pieniędzmi.4 nawyki finansowe (do zaadoptowania od dzisiaj!)Nie zadłużaj sięByć może Twoja karta kredytowa jest już na maksa wykorzystana, zatem nie zwlekaj, spłać to JAK NAJSZYBCIEJ i pozbądź się jej. Używaj tylko karty debetowej.Całkiem możliwe, że udało by Ci się używać karty kredytowej z rozsądkiem, sumiennie spłacać saldo nawet przez 10 lat, ale wierz mi – to się za często nie zdarza…. Więc - po prostu się jej pozbądź. Miesięczne odsetki niszczą twoją przyszłość finansową.Nie daj się też wkręcić w kredyt na samochód. Zaoszczędź i kup stary, niezawodny samochód za gotówkę. To da się zrobić!A co Pan Bóg myśli o długach? Jest tego trochę w Piśmie Świętym:Ubogimi kieruje bogaty, sługą wierzyciela jest dłużnik (Prz 22,7) Bo Pan, Bóg twój, pobłogosławił ci tak, jak ci to powiedział. Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam od nikogo nie będziesz pożyczał (Pwt 15,6)Zacznij dawać dziesięcinę i zawsze staraj się ją zwiększyćW ciągu następnych 15+ lat życia zobaczysz, jak Bóg robi niesamowite rzeczy, gdy Ty konsekwentnie będziesz podchodził do dziesięciny i gdy z radosnym i hojnym sercem będziesz ją przekazywał.Jeśli nauczyłem się czegokolwiek ze wszystkich wersetów biblijnych dotyczących dawania (i z samego dawania 😊), to jest to, że w hojności nie dościgniemy Boga, a dawanie jest najlepszym sposobem budowania naszej finansowej przyszłości.Nie wierz w kłamstwo, w które tak wielu wierzy, że dasz więcej dopiero wtedy, gdy będziesz miał więcej. Tak jest łatwo myśleć, ale to po prostu tak nie działa. Bóg oczekuje od nas zaufania i mówi: „Ty pierwszy”. Poświęć chwilę i posłuchaj poniższego nagrania:Dawanie jest nawykiem i im szybciej poczujesz się komfortowo, czyniąc go częścią swojego życia, tym łatwiej będzie je utrzymać.Zobacz na ten świetny cytat z Rockefellera (jeden z najbogatszych ludzi w historii):„Nigdy nie byłbym w stanie dać dziesięciny z pierwszego zarobionego miliona dolarów, gdybym nie dał dziesięciny z mojej pierwszej pensji, którą było 1,50 USD tygodniowo." I zostawiam Ci tą biblijną obietnicę:Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, a wtedy możecie Mnie doświadczać w tym - mówi Pan Zastępów - czy wam nie otworzę zaworów niebieskich i nie zleję na was błogosławieństwa w przeobfitej mierze. (Ml 3,10)Wejdź w oszczędzanie na emeryturę (np. w PPK)Z wiekiem będziesz chciał wejść w bardziej skomplikowane formy inwestowania, ale na razie zrób to super prosto. Przystąp do programu PPK i korzystaj z dopłat pracodawcy i państwa.
Lepsza emerytura? PPK – Pracownicze Plany Kapitałowe Cyklicznie i automatycznie odkładane niewielkie kwoty nie zrujnują Twojego miesięcznego wynagrodzenia. A za czasem uzbiera się całkiem pokaźna kwota (im jesteś młodsza osobą, tym więcej nazbierasz).Albert Einstein miał powiedzieć: „Procent składany jest największym odkryciem matematycznym wszechczasów”.Niezależnie od tego, czy planujesz przejść na emeryturę, czy też nie, dlaczego po prostu nie zaoszczędzić trochę pieniędzy, aby dać sobie więcej możliwości, gdy będziesz bliżej 100-ki? (pieniądze z PPK możesz podjąć wcześniej np. w razie choroby, na wkład pod mieszkanie itp.).Do mrówki się udaj, leniwcze, patrz na jej drogi - bądź mądry: nie znajdziesz u niej zwierzchnika ni stróża żadnego, ni pana, a w lecie gromadzi swą żywność i zbiera swój pokarm we żniwa. (Prz 6, 7-8)Rozpocznij prowadzenie budżetuJako chrześcijanin masz obowiązek powiedzieć swoim pieniądzom (pieniądzom, które Bóg ci powierzył), dokąd mają pójść.„Tworzenie budżetu, to pokazywanie Twoim pieniądzom dokąd mają iść, zamiast zastanawiania się, gdzie one się rozeszły.” John C. MaxwellPrawdopodobnie obecnie pod koniec każdego miesiąca nie masz pojęcia, dokąd „poszły” Twoje pieniądze. Co by było, gdybyś poszedł do banku i kasjer powiedział Ci, że jest mu przykro, że na Twoim koncie jest mniej o 1000 zł, ale nie wiedzą, gdzie się te pieniądze podziały? Zapewne szybko podejmiesz pozostałe środki i zamkniesz swoje konto. W końcu kto zaufa bankowi, który traci Twoje pieniądze?Pozwól więc, że zapytam Cię, dlaczego Bóg miałby Ci powierzyć więcej pieniędzy, jeśli TY nie wiesz, co się z nimi dzieje?Właśnie dlatego budżetowanie jest kluczem do bycia dobrym zarządcą dóbr Pana.Nawet jeśli z trudem wiążesz koniec z końcem, to przynajmniej pokazujesz Bogu, że jesteś zarządcą pieniędzy wartym zaufania i że poradzisz sobie z ich większą ilością.Wiem, że nie znosisz budżetowania i wiem, że generalnie nie udaje Ci się nad tym zapanować. A może dlatego, że źle do tego podchodzisz? Może za bardzo to sobie skomplikowałeś i nie sprawia Ci to radości?Aby faktycznie stworzyć budżet domowy, który działa, przeczytaj 3 artykuły, wybierz jedną z prostych metod i nie poddawaj się, dopóki nie zacznie działać.5 kroków do stworzenia budżetu domowegoCzas na PRL – czyli idziemy na zakupy!Jak kategoryzować wydatki?Pismo Święte nakazuje nam wręcz zwracać szczególną uwagę na nasze pieniądze:Troszcz się o potrzeby zwierząt, zwracaj uwagę na trzodę; nie trwa na wieki bogactwo, ani na pokolenia - korona. – Prz 27, 23-24Jeśli tylko możesz, to rozwijaj te 4 nawykiJeśli dobrze zrozumiesz i wdrożysz te 4 zasady, możesz popełnić wiele innych błędów finansowych w swoim życiu bez większych konsekwencji.Życie jest niepewne i nieprzewidywalne i nie ma magicznej pigułki, która gwarantowałaby, że nie napotkamy finansowych wyzwań w pewnym momencie naszego życia.Ale postępując zgodnie z biblijną mądrością i rozwijając inteligentnie i z wiarą nawyki finansowe na wczesnym (a w zasadzie każdym) etapie życia - jesteś na dobrej drodze do finansowego sukcesu.Powodzenia!
Czy ten artykuł jest dla Ciebie pomocny? Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o wierze i finansach. Twój adres jest u nas bezpieczny. Read the full article
0 notes
Text
3 kwietnia 2019
W ubiegłym tygodniu nie było zestawienia - było to spowodowane natłokiem zajęć, pracą zawodową i licznymi wyjazdami. Dziś nadrabiam braki. Za opóźnienia szczególnie przepraszam patronów - z tej okazji sekcja dla nich przeznaczona jest o połowę większa.
1) Trzy problemy związane ze skalowaniem aplikacji w NodeJS i sposoby na ich rozwiązanie https://softwareontheroad.com/nodejs-scalability-issues/ INFO: podawanie statycznych plików, planowanie zadań dla crona, klastrowanie serwerów
2) GauGAN - system od firmy NVIDIA, który przerabia proste szkice w fotorealistyczne widoki. https://blogs.nvidia.com/blog/2019/03/18/gaugan-photorealistic-landscapes-nvidia-research/ INFO: koniecznie zobacz załączony do tekstu film, a wtedy zrozumiesz jak to dokładnie działa
3) Jak namierzyć lokalizację użytkownika aplikacji, gdy wyłączył on GPSa? https://medium.com/@Thrive.io/tracking-location-without-gps-705656be3302 INFO: ciekawe metody bazujące na adresach ISP, dostawcach internetu itp.
4) PidDig - jeden z największych dostawców skórek do Wordpressa - zamieścił w swoich skórkach backdoora https://www.jemjabella.co.uk/2019/security-alert-pipdig-insecure-ddosing-competitors/ INFO: złośliwy kod umożliwiał firmie wykonywanie ataków DDoS z użyciem stron używających ich skórek. Używali tej możliwości do atakowania konkurencji.
5) Który język programowania konsumuje najmniej energii elektrycznej? https://thenewstack.io/which-programming-languages-use-the-least-electricity INFO: powinniśmy przerzucić się na 'C', hejtować programistów Haskela, a w szkołach zakazać Pascala ;)
6) Jak zbudować responsywne tabele na stronie z użyciem HTML i CSS? https://medium.freecodecamp.org/https-medium-com-nakayama-shingo-creating-responsive-tables-with-pure-css-using-the-grid-layout-module-8e0ea8f03e83 INFO: oczywiście będą to pseudo-tabele, bo o tagu 'table' możemy tutaj zapomnieć
7) Wielka lista zasobów dla programistów systemu iOS https://github.com/vsouza/awesome-ios INFO: narzędzia, biblioteki, kursy programowania, porady itp.
8) To samo co wyżej, ale dla programistów Androida - aby nie było im smutno ;) https://github.com/JStumpp/awesome-android
9) Lista pięciu narzędzi, które przyspieszą Twoja pracę jako programisty https://medium.com/swlh/5-tools-to-speed-up-your-app-development-6979d0e49e34
10) Lista 10 sposobów na walkę z atakami 'Credential Stuffing' - coś dla pentesterów i programistów https://medium.com/@jsoverson/10-tips-to-stop-credential-stuffing-attacks-db249cac6428 INFO: chodzi np. o ataki w których atakujący weryfikują czy dane do logowania pochodzące z innego włamania/wycieku działają w Twoim serwisie
11) Jak NIE zatrudniać ludzi - przemyślenia człowieka, który siedzi w branży od ponad 14 lat. http://tonsky.me/blog/hiring/ INFO: autor wyjaśnia między innymi, że standardowe (często powtarzające się na różnych rekrutacjach) pytania nie sprawdzają wiedzy, a sprawdzają znajomość tego konkretnego pytania
12) Darmowe kursy dla ludzi zainteresowanych programowaniem i tematami związanymi ze sztuczną inteligencją https://www.reddit.com/r/computerscience/comments/b4h9ga/list_of_free_video_courses_and_ai_projects_for/
13) Przegląd ciekawych kreacji przygotowanych przez polskie marki z okazji 1 kwietnia https://socialpress.pl/2019/04/najciekawsze-posty-marek-z-okazji-prima-aprilis
14) Tegoroczny ranking antywirusów na Androida - który wybrać? https://www.av-comparatives.org/tests/android-test-2019-250-apps/ INFO: mały spoiler: pierwsze miejsce zajęły 23 antywirusy ze 100% wykrywalnością próbek (2000 zainfekowanych APK)
15) Podcast 'Retrospektywa', odcinek 46 - wywiad z... twórcą zestawień unknowNews https://www.retrospektywa.com/46/ INFO: posłuchaj jak to się zaczęło i w jaki sposób obecnie są tworzone zestawienia. Sporo technologicznych tematów (np. rekomendacje aplikacji i usług)
16) Open Transport Tycon napisany w WebAssambly - zagraj w grę online https://milek7.pl/openttd-wasm/ INFO: działa na każdej nowoczesnej przeglądarce obsługującej WASM.
17) Czy większość transakcji w sieci Bitcoina to fejki? https://www.cnbc.com/2019/03/22/majority-of-bitcoin-trading-is-a-hoax-new-study-finds.html INFO: badacze twierdzą, że 95% transakcji w kantorach może być oszukanych
18) Cykl życia aplikacji iOS - dla początkujących programistów https://hackernoon.com/application-life-cycle-in-ios-12b6ba6af78b INFO: zrozum, co dzieje się z Twoją aplikacją na telefonie i jakie eventy i kiedy są uruchamiana
19) Veonim, czyli co by się stało, gdyby VIMa skrzyżować z VSCode https://github.com/veonim/veonim INFO: to mieszanka NeoVima z rozszerzeniami znanymi z VSCode. Efektem jest interesujące środowisko programistyczne.
20) Programuj na swoim Nintendo Switch z pomocą FUZE. https://www.youtube.com/watch?v=8iiJlJ-dKDk INFO: programowanie odbywa się bezpośrednio na urządzeniu z wykorzystaniem klawiatury USB
21) "The Twelve-Factor App" - czyli metodologia tworzenia produktów SaaS. https://12factor.net INFO: metodologia może być zastosowana niezależnie od technologii w której pracujesz
22) Przeszukiwanie danych z szybkością 1TB/s - jak to realizowano dawniej? (na przykładzie przeszukiwania logów) https://www.scalyr.com/blog/searching-1tb-sec-systems-engineering-before-algorithms/ INFO: metoda z czasów, zanim popularne algorytmy i indeksowanie danych stały się powszechne
23) Arrow functions (czasami zwane funkcjami strzałkowymi) są fajne do pewnych zastosowań, ale nie zawsze nam pomagają... https://davidwalsh.name/i-dont-hate-arrow-functions INFO: to, że coś pisze się nam łatwiej, nie oznacza wcale, że później będzie to komuś łatwiej czytać.
24) Świetny, interaktywny podręcznik do nauki matematyki. Jeszcze nie skończony, ale i tak wciąga https://mathigon.org INFO: kliknij na 'browse courses' i wybierz interesującą Cię lekcję. W tekście lekcji pojawiają się pola w które trzeba kliknąć lub pola do uzupełniania. Dalsza część lekcji pojawia się dopiero po poprawnym rozwiązaniu zadań.
25) A może Ty wcale nie potrzebujesz Kubernates? https://matthias-endler.de/2019/maybe-you-dont-need-kubernetes/ INFO: kubernates to zaawansowany i potężny projekt. Pytanie tylko, czy potrzebujesz go do swoich potrzeb? Kiedy go używać?
26) "SSH Tarpit", czyli sposób na znęcanie się nad agresorami atakującymi Twój port SSH w serwerze https://nullprogram.com/blog/2019/03/22/ INFO: aplikacja implementuje 'niekończące się negocjowanie połączenia', czyli zanim serwer zapyta o hasło minie kilka dni. Klient w tym czasie będzie wisiał na linii (dobre do eliminowania botów)
27) Facebook wprowadza funkcję "dlaczego widzę ten post"? https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-dlaczego-widze-ten-post-pomoze-kontrolowac-tresci-w-aktualnosciach-dlaczego-jak-korzystac INFO: do tej pory istniała funkcja 'dlaczego widzę tę reklamę?'. Nowa opcja może ułatwić pracę marketerów (rozpracowywanie algorytmu FB)
28) Firefox zaczyna walkę ze spamem powiadomień o notyfikacjach na stronach https://blog.nightly.mozilla.org/2019/04/01/reducing-notification-permission-prompt-spam-in-firefox/ INFO: chodzi o "strona XYZ chce wysyłać Ci powiadomienia" - będzie można się tego pozbyć
29) Jak dodać "Kody Konami" do swojej strony internetowej? https://medium.com/@markcortejos/konami-code-fun-adding-cheat-codes-to-your-website-736f795d20ce INFO: Konami Codes to rodzaj easter egga, który aktywuje się przez naciśnięcie sekwencji klawiszy znanej z NESa.
30) Ile (średnio) zarabiają programiści w Dolinie Krzemowej, Nowym Yorku i Seattle? https://triplebyte.com/software-engineer-salary INFO: najbardziej opłaca się być backend-developerem z minimum 8-letnim stażem, pracującym w dużej korporacji
31) Dlaczego powinieneś zrezygnować z systemu komentarzy od Disqus? https://victorzhou.com/blog/replacing-disqus/ INFO: chodzi o wagę pluginu oraz jego wpływ na czas ładowania strony
32) Cloudflare upublicznia swoją darmową usługę VPNa (dla smartfonów!) https://blog.cloudflare.com/1111-warp-better-vpn/ INFO: tradycyjnie, premiera odbyła się 1 kwietnia, ale to prawda. To pierwszy VPN, który przyspiesza działanie neta (nie przepustowość, a niezawodność i responsywność)
33) Pisanie na komputerze z wykorzystaniem elektronicznego pianina (u nas powszechnie znanego jako 'keyboard') https://www.youtube.com/watch?v=MAYlMcyVZ2k INFO: trochę sztuka dla sztuki, ale i tak fajnie to wygląda (brzmi)
34) BSED - narzędzie pozwalające zastąpić narzędzia takie jak sed/grep/AWK/perl przy przetwarzaniu tekstu https://github.com/andrewbihl/bsed INFO: składnia narzędzia została tak opracowana, aby nawet osoba nietechniczna była w stanie z niego korzystać (bez znajomości przełączników, regexpów itp)
35) PHP w wersji 8.x będzie wyposażony w JIT (Just in Time Compiler) https://blog.krakjoe.ninja/2019/03/php-gr8.html
36) Paradoks Moraveca z lat 80 - warto poznać, zwłaszcza gdy interesujesz się programowaniem sztucznej inteligencji https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Moraveca INFO: linkuję do Wikipedii, bo tam opisano to bardzo prostym językiem
== LINKI TYLKO DLA PATRONÓW ==
37) Stwórz swoją pierwszą aplikację wykorzystującą API Dropboxa (JavaScript) http://uw7.org/un_5ca3cd0c2b73d INFO: kliknij w pierwszy obrazek w tekście aby przejść do właściwego kursu, ale tekst też przeczytaj, bo to podsumowanie całości
38) Zastąp jQuery natywnymi funkcjami i metodami z JavaScript http://uw7.org/un_5ca3cd05e4b06 INFO: świetne zestawienie porównujące funkcje z jQuery i ich odpowiedniki w 'czystym JS'
39) Jak 'uwolnić' komputery Chromebook od Googla w 10 krokach http://uw7.org/un_5ca3ccff503ca INFO: procedura wymaga np. wbicia śrubokręta w płytę główną - ale bez obaw, po zabiegu komputer nadal działa ;)
40) Lista WSZYSTKICH gadżetów/wynalazków zbudowanych przez MacGyvera - z podziałem na odcinki, sezony itp http://uw7.org/un_5ca463414b219 INFO: najbardziej przekombinowanym odcinkiem był S01E12, gdzie Mac wykorzystał aż 12 wynalazków (to ten odcinek, gdzie zamienia trumnę w narty wodne :D)
41) Lista 13 pytań z rozmów rekrutacyjnych, które Google wycofało, bo były zbyt trudne http://uw7.org/un_5ca3ccee4f444 INFO: niektóre z nich prawdopodobnie znasz, ale od samych pytań ważniejsze są tutaj oczekiwane odpowiedzi
42) Co to jest OAuth, jakie ma zalety i wady i jak z tego korzystać http://uw7.org/un_5ca3cce71f75d INFO: zagadnienie wyjaśnione w bardzo przystępny sposób. Jeśli nigdy tego nie używałeś, po przeczytaniu tego tekstu zrozumiesz jak to działa.
43) Wersja Firefoxa nastawiona na prywatność i bezpieczeństwo - zmienia ponad 500 ustawień w przeglądarce związanych z prywatnością/bezpieczeństwem/wydajnością http://uw7.org/un_5ca3cce04a3ec INFO: ta dystrybucja zawiera sporo prekonfigurowanych dodatków i wsparcie dla TORa. Instalacja odbywa się przez wrzucenie plików do katalogu w którym masz Firefoxa
44) Lista 12 artykułów na temat NodeJS, przedstawiających podstawowe koncepcje krok-po-kroku (kurs stale powstaje. Obserwuj autora!) http://uw7.org/un_5ca3ccd851145 INFO: podstawowe koncepcje, pierwszy program, zarządzanie zależnościami, tworzenie API, Redis, JWT, RabbitMQ i inne.
--
Lubisz moje zestawienia? Zostań Patronem! :)
https://patronite.pl/unknow
0 notes
Quote
- Czasami się martwię, że już zawsze będę się czuł tak samotny, jak teraz. - Ja też. Ale jest mi lepiej, gdy wiem, że też się tak czujesz.
Michelle Falkoff – “Playlist for the Dead. Posłuchaj, a zrozumiesz”
4 notes
·
View notes
Text
Matt
Wiedział, że Josh propozycję na położenie się przyjmie kiepsko, bo przecież nie był pacjentem ani nie był chory, prawda? A leżenie chyba tylko z tym teraz mu się kojarzyło. Błędne myślenie, bo mógł po prostu dzięki temu lepiej odpocząć. W szczególności kiedy nadal miał kontakt z Małym i jego ciepłem. Tak, nie od dzisiaj się znali i Evans wiedział jak go trochę uspokoić. Chociaż to zdanie było tak bardzo niedopasowane w tej chwili, bo wcale nie czuł już jakby znał go najlepiej na świecie i nie byłby taki pewnym, po nocnym zajściu, czy aby na pewno wiedział jak go uspokoić.
Sam jednak wyraźnie pomagała. Psy były takie mądre, potrafiły wcześniej wyczuć coś co mogło naprawdę źle się skończyć. Dawały też bezwarunkową miłość, która się nie kończyła. Tak jak teraz, suczka leżała spokojnie, ale na wyciągnięcie ręki, jakby naprawdę wierzyła, że może pomóc i wyleczyć szatyna z wszystkiego. Dobrze, że z ich dwójki chociaż ona miał takie poczucie.
- Czy ktoś o tych atakach wiedział?
Przyglądał się czemuś w dali starając się pozostać trochę neutralnym. Normalnie zazwyczaj nie miał z tym żadnego problemu, ale nie teraz. Teraz było mu ciężko z powodu tego co się działo i co odczuwał. Chociażby ten ból w klatce piersiowej kiedy usłyszał, że nawet na pierwszym roku to się zdarzało? Czemu nie mógł wtedy obok niego być? Chociażby jako najlepszy przyjaciel? Czy tak mało znaczył dla niego?
- Josh. – westchnął wypowiadając jego imię i w końcu spojrzał na niego. Jego dłonie, teraz naprawdę chłodne od ciągle otwartego okna, przejechały jeszcze raz pod jego oczami. Przeczesał mu włosy i zastanawiał się co miał zrobić. – Naprawdę nie wiem jak mam z tobą teraz rozmawiać, bo obawiam się tego, że możesz znowu mieć atak. – bolące wyznanie, w szczególności dla szatyna, który trochę sam sobie zgotował ten los. Oczywiście właśnie tego chciał uniknąć, czyli brania go lekko, jak chorego. Jednak teraz nie mógł sobie pozwolić na robienie przytyków w tą stronę, nie po tym co zrobił w środku nocy.
- Posłuchaj. Nie chce być niemiły, ale rani mnie to. I wcale nie chodzi mi o tą noc, która była ciężka. Chodzi mi o fakt, że mi o tym nie powiedziałeś. Byliśmy i mam nadzieję, że w pewnym sensie nadal jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Ja ci mówiłem o wszystkim. Myślałem, że to szło w dwie strony, że mogę na ciebie liczyć i że dałem ci podstawę do myślenia tak samo. – mocniej się nad nim nachylił, tak, że naprawdę nie było możliwości aby, któryś z nich nie patrzył sobie w oczy. A w zielonych było widać ten wewnętrzny ból. – Ale czuję, że to raczej nie tak wyglądało. Mam wrażenie, że jeżeli cokolwiek ciężko się stało to mnie pomijałeś. Bo dasz sobie radę sam. We wszystkim chcesz dać sobie radę sam. Kiedy tylko zrozumiesz, że nie jesteś sam?
0 notes
Text
Gdy To Zrozumiesz Wszystko Ulegnie Zmianie... (cz.1 z 2)
Nowy wpis już dostępny. Czytaj na: https://www.ebiznesdlakazdego.pl/gdy-to-zrozumiesz-wszystko-ulegnie-zmianie-cz-1-z-2/
Gdy To Zrozumiesz Wszystko Ulegnie Zmianie... (cz.1 z 2)
Większość osób marzy o tym, aby zbudować dochodowy i stabilny biznes za pomocą jednego „przycisku”…
Dużo początkujących osób myśli, że istnieje jakiś tajny sekret, tajemnicza metoda, która zapewni Ci sukces.
Dlatego bardzo często otrzymuję ogólne pytania typu:
„Jak to działa? Co to za sekret? Jak promować?” (czyli jak tu zarobić i się nie narobić…)
Zawsze jestem w małym szoku gdy dostaję podobne pytania, jednak okazuje się że sam w przeszłości szukałem dokładnie tego samego sekretu…
Zatem oto on… to jest właśnie ten sekret:
Przez 6 długich lat ponosiłem jedną porażkę za drugą aż w końcu to znalazłem… w momencie gdy to odkryłem wszystko się zmieniło.
Przez pierwsze lata mojej działalności myślałem, że sukces nie zależy ode mnie… Myślałem, że jest to rezultat czegoś poza mną…
Myślałem, że mój sukces zależy od mojego sponsora, firmy, czy od narzędzi z których korzystam…
Aż w pewnym momencie przeczytałem jedno zdanie…
Posłuchaj:
Jeśli chcesz zarabiać 60 tysięcy PLN miesięcznie, to musisz stać się osobą, która jest zdolna do tego, aby zarabiać 60 tysięcy PLN miesięcznie…
Eureka! Jakby to powiedział Archimedes.
Stało się…
Odkryłem, że muszę po prostu stać się WARTOŚCIOWĄ osobą w oczach innych.
Zatem, jeśli chcesz poznać prawdziwy sekret sukcesu, oto on:
To ile obecnie zarabiasz jest odzwierciedleniem czegoś co przyjaciele z USA nazywają PLV, czyli Personal Value Level…
Proste tłumaczenie – OPW, czyli Osobisty Poziom Wartości.
Wiele lat temu ludzkość wymyśliła prosty sposób na określenie tego ile dana rzecz jest warta… Narzędziem do określenie wartości różnych przedmiotów są oczywiście pieniądze.
Obojętnie czy chodzi o coś tak prostego jak np. śliwka, gruszka, samochód, dom, czy nawet praca, którą wykonujesz. Wszystko ma jakąś wartość.
Poprzez nasz system wolnorynkowy świat nakazuje Ci ile pieniędzy możesz zarobić zgodnie z tymi trzema czynnikami:
Rywalizacja – liczba osób zdolna do wykonania określonej pracy.
Edukacja – ilość specjalistycznych umiejętności lub wykształcenie, które jest niezbędne do wykonania danej pracy.
Dźwignia – liczba osób na całym świecie, których praca przynosi korzyści.
Krótki przykład:
Istnieją 2 powody dlaczego dozorcy, kelnerzy czy np. pracownicy handlu zarabiają relatywnie małe pieniądze.
Dozorca:
Istnieje praktycznie nieograniczona ilość osób, które mogą pracować na tym stanowisku.
Utrzymanie porządku nie wymaga jakiś specjalistycznych umiejętności.
Występuje tutaj bardzo mała dźwignia ponieważ jako dozorca jesteś wstanie utrzymać porządek tylko w jakiejś określonej ilości miejsc jednocześnie.
Jeśli wykonujesz jeden z tych zawodów, to Twoje PLV, czyli wartość dla świata jest bardzo niska.
Z drugiej strony neurochirurg (ten z USA) może zarabiać nawet milion dolarów rocznie, a czasami i więcej…
Istnieje mało osób na świecie, które mogą wykonywać ten rodzaj pracy i dodatkowo wymagane są tutaj również specjalistyczne umiejętności.
Jednak przyczyną dlaczego takie osoby zarabiają milion rocznie a nie np. 15 milionów, to krótko mówiąc brak odpowiedniej dźwigni.
Chirurg może operować tylko jednego pacjenta w tym samym czasie.
Nie odbieraj tego osobiście albo nie obrażaj się bo masz niskie PLV…
Każdy kto zaczyna ma niską osobistą wartość dla innych.
Wiem to z doświadczenie i wiem też, że niewiele osób odważy się o tym mówić, ale taka jest prawda i nie można przejść obok tego obojętnie.
To jest właśnie powód dlaczego niektórzy zarabiają więcej od innych.
Porównajmy teraz 2 powyższe przykłady z liderem, który zbudował 5 lub 6 cyfrowy biznes w marketingu sieciowym (w skali miesiąca):
– Czy istnieje dużo osób, które zrobiło to samo i które są gotowe aby podzielić się swoją wiedzą z innymi?
NIE
– Czy marketing sieciowy i marketing internetowy wymaga specjalnych umiejętności?
TAK
(Tej wiedzy nie zdobędziesz w szkole… Możesz nauczyć się tego od innego lidera).
– Czy taki rodzaj biznesu daje możliwość, aby oddziaływać na masy?
TAK
Jeśli uczyłbym innych marketingu internetowego tylko 1 na 1, to w takim wypadku mój biznes nie posiadałby żadnej dźwigni.
Ponieważ promuję systemy marketingowe, sprzedaję ebooki i kursy online, których kopie mogą być produkowane w nieskończoność, mój biznes posiada ogromną dźwignię.
Mogę w bardzo krótkim czasie dotrzeć do setek tysięcy osób jednocześnie.
Mam nadzieję, że widzisz już różnicę…?
Jako dozorca mam bardzo niski PLV (osobisty współczynnik wartości) oraz zerową dźwignię, ale jako wysokiej klasy budowniczy zespołów (buduje grupy w MLM), który mądrze i skutecznie wykorzystuje technologię (np. autorespondery), mam bardzo wysokie PLV oraz bardzo dużą dźwignię.
W jednej pracy zarabiasz 25 tysięcy rocznie a w drugiej 100 tysięcy miesięcznie…
Jak zatem zwiększyć swoje PLV ?
Najszybszą drogą do tego aby osiągnąć sukces o jakim zawsze marzyłeś, to zwiększenie swojej wartości dla świata, a najszybszą drogą do zwiększenia swojej wartości dla świata, jest zdobycie nowych umiejętności.
Dlatego pewnego dnia postanowiłem, że po prostu zdobędę nowe umiejętności…
Szczególną uwagę zwróciłem na Marketing i Copywriting!
Dlaczego?
Bo Twój biznes to tak naprawdę MARKETING…
Przeczytaj to jeszcze raz i zapamiętaj:
TWÓJ BIZNES TO MARKETING!
Potrzebujesz dowodów?
Załóżmy, że wyślę Ci dzisiaj za darmo 10 tysięcy butelek nowego SUPER soku z jagód „Witamina 5000 +”.
Jest tylko jeden problem…
Nie masz komu pokazać tego produktu… czyli i tak nie zarobisz ani grosza.
Pieniędzy nie ma w produktach.
Co z tego, że masz super produkt skoro i tak nie masz komu go sprzedać…???
Pieniądze są w marketingu, w momencie gdy wiesz jak dotrzeć ze swoim produktem do odpowiedniej grupy ludzi.
Jest to główny powód dlaczego tak wielu wspaniałych autorów, inwestorów, szkoleniowców itd. zawodzi w biznesie.
Masz teraz 2 opcje do wyboru:
1. Możesz nauczyć się marketingu (zalecane). Gdy to zrobisz będziesz kontrolować swój biznes i poradzisz sobie praktycznie w każdej sytuacji (więcej na ten temat dowiesz się w systemie marketingowym, nad którym obecnie pracumę).
2. Możesz podjąć współpracę z kimś, kto już taką umiejętność posiada.
Dwa przykłady:
1. Jesteś świetnym ekspertem np. od Fitness, znasz się praktycznie na wszystkim… Na dietach, ćwiczeniach itd.
Napisałeś super poradnik ale masz jeden problem…
Nie znasz się na marketingu i nie wiesz jak zaprezentować swoją wiedzę szerszej publiczności.
Pewnego dnia spotykasz Marka, który jest mistrzem marketingu i traktuje Fitness jako swoje hobby…
Łączycie siły i tak oto tworzycie mocny duet i budujecie naprawdę dochodowy biznes.
Jeden tworzy produkty szkoleniowe, a drugi zajmuje się marketingiem.
2. Drugi przykład to może być dokładnie Twój przykład 🙂
Na możesz znaleźć naprawdę ciekawe produkty i super plany marketingowe np. tutaj >>
-ORAZ-
Już niedługo otrzymasz dostęp do systemu, który zajmuje się prezentacją biznesu, szkoleniem współpracowników, copywritingiem itd. …
Idealne połączenie!
Umiejętnością, która mi osobiście uratowała życie to właśnie copywriting.
Nie jestem typowym copywriterem, bo moją specjalizacją jest email marketing, czyli pisanie maili.
Piszę bardzo mało ofert sprzedażowych i praktycznie nie tworzę żadnych opisów produktów… piszę po prostu maile.
To również copywriting i gdyby nie ta umiejętność, to znaczyłbym o wiele mniej.
Copywriting to też sprzedaż, tylko że na papierze.
Pewnego dnia zdałem sobie sprawę z następującej rzeczy:
Postanowiłem nie sprzedawać produktów i robić prezentacji biznesowych jednej czy kilku osobą jednocześnie… Zamiast tego postanowiłem budować listę kontaktów (przez Internet) i wysyłać do tej listy maile.
W takim mailu mogę umieścić link do strony z prezentacją mojego biznesu (w tym wypadku jest to mój system) i dzięki temu moja prezentacja dociera do setek osób każdego dnia.
Daje mi to ogromną dźwignię, zresztą Tobie również.
Zatem copywriting to umiejętność, której trzeba się nauczyć. Oczywiście nie musisz być od razu jakimś tam mistrzem świata.
Może zaskoczę Cię tym, że nie kupowałem żadnych drogich szkoleń na temat copywritingu ale za to przeczytałem tysiące różnych newsletterów, kilka książek + siedziałem po nocach i zgłębiałem tajniki email marketingu.
Czasami praktycznie nie odchodziłem od komputera… Przez cały dzień tylko czytałem, pisałem, przepisywałem i oglądałem różne filmy…
Wszystko po to aby nauczyć się opowiadać historie i wysyłać je do mojej listy kontaktów.
Jest to NAJWAŻNIEJSZA umiejętność, której się nauczyłem i która BARDZO mocno zwiększyła moje PLV.
Jeśli chcesz nauczyć się copywritingu (polecam!), to zacznij od czytania różnych newsletterów (wybierz tematykę, która Cię interesuje) i następnie przepisuj te maile ręcznie na kartkę papieru.
Tak właśnie zdradziłem Ci ten wielki sekret…, czyli:
Najszybszą drogą do tego aby osiągnąć sukces o jakim zawsze marzyłeś, to zwiększenie swojej wartości dla świata, a najszybszą drogą do zwiększenia swojej wartości dla świata, jest zdobycie nowych umiejętności.
Ucz się po to, aby uczyć innych – w taki sposób o wiele łatwiej przyswoich sobie nową wiedzę.
Na dzisiaj wystarczy.
Ale bądź czujny…
Już niedługo druga część (porozmawiamy o osobnikach alfa).
Jeśli chcesz zobaczyć jak zbudować DOCHODOWY biznes online, stworzyć kilka różnych źródeł dochodów i robić to w zabawny i konkretny sposób, to kliknij teraz w poniższy link. Porozmawiamy i zobaczysz co i jak:
KLIKNIJ TUTAJ I POZNAJ SZCZEGÓŁY
0 notes
Quote
Kiedy nie chcesz mnie widzieć ja widzę ciebie Byłem zawsze przy tobie gdy byłaś w potrzebie Nie mam siły powtarzać zawsze tobie w kółko Nie chcesz dziś odebrać mojego telefonu, trudno Jesteś za daleko bym mógł powiedzieć tobie Co mnie kuje w sercu i tak później się dowiesz To były głupie słowa, nie myśl o tym teraz, przestań Znasz mnie przecież z tej strony ty nie pierwsza Mówiłaś nie patrz tak na mnie, weź się w garść Nie było mnie wtedy w domu, ty poszłaś spać Stałem w nocy w kapturze w strugach deszczu Czułem złość i wkurwienie n.o.c. w powietrzu A ty patrz, ja widzę ciebie Ja widzę ciebie, ja widzę ciebie Nie mogłem się z tym pogodzić, że tak jest Szanuję ciebie bardzo, nie chcę więcej łez Zbudowaliśmy wspólnie silną więź, konstrukcję Weź się w garść młoda to nie czas na kłótnie Ile w życiu dzieli nas kilometrów zmartwień Idziesz przez ten most, który się nie zarwie Nigdy nie może być tak byśmy chcieli dobrze Teraz jest mi zimno, czuję deszczu krople Chcę dla ciebie zawsze dobrze, czuję się winny Staram się, wiem bo kiedyś byłem zupełnie inny Nie wnikam w to, to są tylko przyczyny Gdy zrozumiesz to przesłanie razem to zmienimy A ty patrz, ja widzę ciebie Ja widzę ciebie, ja widzę ciebie Nie wiem czy słyszysz mnie w tym momencie Wiesz jak się czuję gdy zerkam na wasze zdjęcie Spływają po nim krople wody jak po szybie Spadają w dół jak moje myśli wszystkie leniwie Ogarniam to w całość, lecz źle mi to idzie Idę po ulicy w nocy nie patrząc gdzie jest koniec Nie mam siły stać w miejscu, ogrzewać dłonie Wiem, że będzie dobrze możesz mnie teraz posłuchać Posłuchaj swojej intuicji możesz jej zaufać Powiedzieć jedno słowo które zakończy moją mękę Chyba jestem gotów znaleźć się tam gdzie zechcesz Chciałbym się być z tobą tam gdzie ty teraz jesteś A ty patrz, ja widzę ciebie Ja widzę ciebie, ja widzę ciebie Kiedy uśmiechasz się ja widzę ciebie Kiedy w ukryciu płaczesz ja widzę ciebie Kiedy widzisz w oknie błysk ja widzę ciebie Kiedy martwisz się ja widzę ciebie Kiedy mnie nienawidzisz ja widzę ciebie Kiedy pada deszcz ja widzę ciebie Kiedy jesteś daleko ja widzę ciebie Kiedy ogarnia cię smutek ja widzę ciebie Więc patrz, patrz...
0 notes
Quote
[...]— może chce sobie przypomnieć, jak to jest być przez kogoś kochaną.
Playlist for the Dead. Posłuchaj, a zrozumiesz — Michelle Falkoff
#playlist for the dead#posłuchaj a zrozumiesz#michelle falkoff#Playlist for the Dead. Posłuchaj a zrozumiesz#kochać#miłość#uczucie#uczucia#emocje#życie#cytat#cytaty#cytat o miłości#cytat z książki
31 notes
·
View notes
Quote
NO MATTER HOW IT ENDS / NO MATTER HOW IT STARTE.
Michelle Falkoff - playlist for the Dead. Posłuchaj, a zrozumiesz.
0 notes
Quote
Z bogów żaden nie filozofuje ani nie pragnie mądrości - on ją ma; ani żadna istota mądra nie filozofuje. Głupi też nie filozofują i żaden z nich nie chce być mądry. Bo to jest całe właśnie nieszczęście w głupocie, że człowiek nie będąc ani pięknym i dobrym, , ani mądrym, przecie uważa, że mu to wystarczy. Bo jeśli człowiek uważa, że mu czegoś nie brak, czyż będzie pragnął tego, na czym mu, jego zdaniem, nie zbywa?”
Platon, Uczta.
Daj mi jedną szansę, żebym Ci coś pokazał. Proszę! Twoje życie może się mocno zmienić.
Tekst będzie o filozofii - czym jest, a czym nie. Zastanawiasz się, jak Ci to może zmienić życie? Heh, zaczekaj chwilę - prosiłem o szansę. Jeśli czytasz ten wers, to znaczy, że mi ją dałeś i albo mi całkowicie zaufałeś, albo dopiero sprawdzasz, czy było warto - powiem Ci, że warto jeszcze trochę poczekać. Udowodnię Ci to, zakład?
Czym nie jest filozofia?
No więc wyjaśnijmy coś sobie, raz na zawsze. Czym filozofia jest, a czym nie jest? Najpierw trochę skrytykuję niektóre obrazy filozofii, a później, na koniec, powiem, czym ona tak naprawdę jest - dojdź do tego momentu, przeczytaj, a potem to już decyzja należy do Ciebie. Koleżanka powiedziała, że przeczyta wpis na tym tumblr, jeśli napiszę go przystępnym językiem - Doro, to specjalnie dla Ciebie!
Są dwa popularne obrazy filozofii we współczesnym świecie. Dla jednych filozofia to czarna magia, kraina pełna tajemnic, niezrozumiałych formuł, tez z innego świata. Dla innych po prostu: “Ooooh, a jaki jest sens życia?” - czyli jałowe rozważania o wszystkim i niczym, robienie i szukanie problemów tam, gdzie ich nie ma, udawanie pseudo mądrości kiedy w świecie dominuje praktycyzm (Miało być przystępnie a “praktycyzm” to trudne słowo, więc wyjaśniając - w świecie są problemy typu “Jak wykopać szybko i wygodnie ziemniaki” a filozof zastanawia się nad tym czy w ogóle te ziemniaki rzeczywiście istnieją, co jest nikomu niepotrzebne).
Na pewno ktoś z czytających postrzega filozofię na jeden z tych sposobów. Jeśli tak, to sorry, postrzegasz ją źle. Hej, czekaj! Nie próbuj twierdzić “Jestem za głupi na ten bełkot” lub “Ten bełkot nie ma sensu” i nie wychodź, doczytaj do końca, daj sobie coś pokazać, nie bądź dzieckiem, które nie zje następnej łyżeczki kaszki, bo mama nie pozwala mu oglądać kreskówki - chwila, nie trać jeszcze zaufania.
Mogę Ci szczerze powiedzieć, że zajmując się filozofią od niecałych trzech lat, nie znalazłem tutaj czarnej magii, tajemnic ani też bezsensownego bełkotu na tematy kompletnie nieistotne. Chociaż, nie do końca. Posłuchaj, tak jak są nauczyciele właściwi i niewłaściwi, rodzice kochający i niekochający, naukowcy etyczni i nieetyczni - tak samo w filozofii trafią się teorie i filozofowie, którzy mówią coś, co ma się nijak do rzeczywistości i co jest czasami po prostu bzdurą. Ale tak jak z faktu istnienia jednego nieetycznego naukowca nie można mówić, że wszyscy naukowcy są nieetyczni, tak samo nie można dyskredytować filozofii, bo jeden z przedstawicieli jest taki czy inny. Więc słuchaj, to, że usłyszysz, że filozofia zajmuje się problemem deskrypcji określonych, atomizmem logicznym a “Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata”, to kurde, nie bój się. To tylko pewien wycinek wielkiego świata filozofii, do którego nawet nie musisz dochodzić. Może to brzmieć dla Ciebie bez sensu lub skomplikowanie, ale jeśli będziesz chciał, to to zrozumiesz, a jeśli nie będziesz chciał, to tego nie ruszysz. A uznając to za całość filozofii i odrzucając ją całą, rezygnujesz z czegoś tak niesamowitego, że gdybyś wiedział, nigdy byś tego nie zrobił. No i ja Ci teraz powiem, z czego rezygnujesz, przyjmując jedną z tych postaw.
Czym filozofia jest?
Jeśli przeczytałby ten akapit jakiś filozof, to pewnie uznałby za zbrodnię moje podejście. Bo tyle jest różnych propozycji na to, czym filozofia jest, że przynajmniej kilka z nich należałoby przedstawić, skrytykować a potem w glorii chwały wybrać którąś z nich. Nie poruszę żadnej. Czemu? Bo to dla człowieka, który uważa filozofię za czarną magię albo absurd, nie ma sensu (Cześć, Czytelniku!). Przedstawię Ci zaraz taką krótką metaforę, która pokaże Ci, czym jest filozofia a potem pokażę Ci więcej, więcej i więcej - sam się przekonasz. No to lecimy.
“Otóż kiedy się urodziła Afrodyta, ucztę bogowie wyprawiali, a między innymi był tam i Dostatek, syn Rozwagi. Kiedy już zjedli, przyszła tam Bieda, żeby sobie coś wyżebrać, bo było wszystkiego w bród, i stanęła koło drzwi. Dostatek, upiwszy się nektarem (bo wina jeszcze nie było), poszedł do ogrodu Zeusa i tam usnął, ciężko pijany. A Biedzie się zachciało, jako iż była uboga, dziecko mieć od Dostatku; zaczem się przy nim położyła i poczęła Erosa. I dlatego to Eros został towarzyszem i sługą Afrodyty; bo go na jej urodzinach spłodzono, a z natury już jest miłośnikiem tego, co piękne, bo i Afrodyta piękna. A że to syn Dostatku i Biedy, przeto mu taki los wypadł: Przede wszystkim jest to wieczny biedak; daleko mu do delikatnych rysów i do piękności, jak się niejednemu wydaje; niezgrabny jest i jak potyrcze wygląda, i boso chodzi, bezdomny po ziemi się wala, bez pościeli sypia pod progiem gdzieś albo przy drodze, dachu nigdy nie ma nad głową, bo taka już jego natura po matce, że z biedą chodzi w parze. Ale po ojcu goni za tym, co piękne i co dobre, odważny, zuch, tęgi myśliwy, zawsze jakieś wymyśla sposoby, do rozumu dąży, dać sobie rady potrafi, a filozofuje całe życie, straszny czarodziej, truciciel czy sofista; ani to bóg, ani człowiek. I jednego dnia to żyje i rozkwita, to umiera znowu i znowu z martwych powstaje, bo jest w nim natura ojcowska. A co tylko zdobędzie, to na powrót traci, tak że ani braków nie cierpi, ani też nie opływa w dostatki. A jest pośrodku pomiędzy mądrością i głupotą. Bo to tak jest: Z bogów żaden nie filozofuje ani nie pragnie mądrości — on ją ma; ani żadna inna istota mądra nie filozofuje. Głupi też nie filozofują i żaden z nich nie chce być mądry. Bo to właśnie jest całe nieszczęście w głupocie, że człowiek nie będąc ani pięknym i dobrym, ani mądrym, przecie uważa, że mu to wystarczy. Bo jeśli człowiek uważa, że mu czegoś nie brak, czyż będzie pragnął tego, na czym mu, jego zdaniem, nie zbywa? — Moja Diotymo — powiadam — a któż się w takim razie zajmuje filozofią, jeżeli mądry nie, a głupi także nie? — To — powiada — nawet i dziecko zrozumie, że ci, którzy są czymś pośrednim pomiędzy jednymi i drugimi. Do tych i Eros należy. Bo mądrość to rzecz niezaprzeczalnie piękna, a Eros to miłość tego, co piękne; przeto musi Eros być miłośnikiem mądrości, filozofem, a filozofem będąc, pośrodku jest pomiędzy mądrością i głupotą. I temu też winno jego pochodzenie. Bo ojciec jego mądry jest i bogaty, a matka niemądra i biedna. Więc taka jest natura tego ducha, mój Sokratesie miły”. - Platon, Uczta.
W porządku, ale przecież Ty nie masz może z filozofią nic wspólnego, a przecież żyjesz, może jesteś bardzo szczęśliwy, masz może rodzinę, pracę, szkołę, dziewczynę, chłopaka, psa, kota, dziecko, wokoło wojny lub pokój, jesteś wolny, napływają uchodźcy, terroryści - wpuszczamy, nie wpuszczamy, jesteś wolny, jesteś kochany i sam kochasz. mówisz “Jestem”, mówisz “Kocham”, całujesz, płaczesz, czujesz pożądanie, tęsknisz, czujesz swoje ciało, wierzysz w Boga lub zaprzeczasz, że istnieje - i tak jesteś, tak żyjesz i to wystarcza - filozofia jest do tego niepotrzebna a Ty jesteś tego najlepszym przykładem.
Kilka prostych pytań.
Chciałbym Ci zadać kilka pytań, tak po prostu. One są naprawdę banalne, więc pewnie jak będziesz je czytał, to uznasz je za dość oklepane i płytkie - ale ciągle proszę o zaufanie, czytaj! Odpowiedz sobie na nie sam i zobacz, czy odpowiedzieliśmy podobnie, bo niżej napiszę swoje odpowiedzi ;)
Co to znaczy, że jesteś?
Co to znaczy, że jesteś szczęśliwy?
Kim jest dla Ciebie Twoja rodzina?
Po co pracujesz i chodzisz do szkoły?
Czemu na świecie jest wojna?
Co to znaczy, że jesteś wolny?
Co to znaczy, że jesteś kochany?
Czym jest miłość?
Co to znaczy, że kochasz?
Kim jest dla Ciebie Twój chłopak lub dziewczyna?
Czym jest dla Ciebie pocałunek?
Czemu płaczesz?
Czemu czujesz pożądanie do tego faceta lub tej kobiety?
Czemu tęsknisz?
Co to znaczy, że czujesz swoje ciało?
Kim jest Bóg, lub czemu Go nie ma?
To pytania na jedne z podstawowych części naszego życia. Odpowiedzi na nie są chyba oczywiste, nie? I nie potrzeba czarnej, filozoficznej magii lub bezsensownych rozważań, żeby na nie odpowiedzieć. Więc zróbmy to niżej i sprawdźmy, czy nasze odpowiedzi będą się pokrywały.
Jestem, to znaczy, że żyję, widzę, słyszę, wstaję rano, kładę się spać, mama mnie urodziła etc. - Raczej oczywiste.
Jestem szczęśliwy, to znaczy, że jest mi tu i teraz dobrze i nic więcej nie potrzebuję. - Raczej oczywiste.
Rodzina to dla mnie najbliższe osoby, które są częścią mojego życia, które muszę wspierać i przy nich być. - Raczej oczywiste.
Chodzę do szkoły i pracuję, żeby mieć na życie, bo muszę. - Raczej oczywiste.
Wojna jest dlatego, bo ktoś chce zrealizować swoje interesy i jak nie może tego zrobić, to używa do tego siły. - Raczej oczywiste.
Jestem wolny czyli mogę robić to, co zdecyduję i nikt mnie w tym nie ogranicza. - Raczej oczywiste.
Jestem kochany to znaczy, że jestem dla kogoś najważniejszy - Raczej oczywiste.
Miłość jest wtedy, jak kogoś tak bardzo chcemy, że nie możemy bez niego żyć i to jest ktoś najważniejszy. - Raczej oczywiste.
Kocham, to znaczy, jak wyżej, że jest ktoś, bez kogo nie mogę żyć. - Raczej oczywiste.
Mój chłopak lub dziewczyna to osoba dla mnie najważniejsza, którą lub którego kocham, jak wyżej. - Raczej oczywiste.
Pocałunek jest dla mnie okazaniem uczuć i przyjemnością. Nie ma tu nic wielkiego, język, usta i wystarczy. - Raczej oczywiste.
Płaczę, gdy mi smutno albo gdy jestem wkurzony. - Raczej oczywiste.
Czuję pożądanie, bo to jest moja natura. Ktoś jest innej płci, do tego podniecający, to jasne, że chciałbym wylądować z nim w łóżku. - Raczej oczywiste.
Tęsknię, bo coś lub ktoś był i już go nie ma a chciałbym, żeby był. - Raczej oczywiste.
Czuję swoje ciało czyli czuję ból, łaskotki etc. - Raczej oczywiste.
Bóg to podstawa wszystkiego i przyczyna, więc musi być lub Boga nie ma, bo nie ma na to żadnego dowodu i to tylko mamienie ludzi. - Raczej oczywiste.
No dobra, mamy oczywiste odpowiedzi na oczywiste pytania. Nie wydaje mi się, żeby tu było coś głębszego.. Tak uważasz, tak żyjesz i jesteś szczęśliwy i wszystko jest świetnie i to jest najważniejsze. Do życia nie potrzeba filozofii i tak jak wspomniałem, jesteś tego doskonałym przykładem, tak jak ja jakiś czas temu ^^. Odpowiedziałeś na tak ważne pytania i dobrze, o to chodzi!
A teraz coś Ci pokażę i to zmieni Twoje spojrzenie na rzeczywistość. Jak napisałem, odpowiadałem na te pytania kiedyś w taki sposób jak wyżej. Poprawnie? Raczej tak. Jednak, pewnego razu doszedłem do tej czarnej magii filozofii wraz z jej bezsensownymi rozważaniami. Zaproponuję Ci teraz inne odpowiedzi na te pytania - moim zdaniem “prawdziwsze” i pokazujące pełnię prawdy.
Odpowiedzi czarnej magii
Jestem, to znaczy znajduję się tu i teraz w świecie i w sytuacji, odnosząc się zawsze do czegoś i do siebie, względem czegoś i względem kogoś. To znaczy, że czuję, że wiem, że wątpię, że mam świadomość.
Jestem szczęśliwy, to znaczy jestem spełniony będąc sobą i choć czasami czuję ból, doświadczam trudu, to jednak robię to ciągle w zgodzie z sobą, swoimi przekonaniami etc.
Rodzina to tworzące mnie od pierwszego momentu mego istnienia osoby, nadające mi imię, nadające i tworzące moją indywidualną tożsamość. Osoby będące kręgiem mojego bezpieczeństwa i aplikujący we mnie miłość.
Wcale nie muszę chodzić do szkoły czy do pracy, nie muszę.. mogę przecież nie mieć na życie a żyć, mogę żebrać. Ale robię to, bo realizuję siebie, bo chcę zachować swoją godność, chcę być ponad tym wszystkim i pokazać, że potrafię.
Wojna jest dlatego, bo ktoś używa człowieka jako środka do spełnienia swojego celu. Wojna i cierpienie są, bo człowiek zapomniał, że człowiek jest człowiekiem - że czuje. Każdy z nas za każdym razem zapomina, że jedynym podejściem do człowieka jest miłość i robi z niego rzecz. Przez to krzywdzi. Przez to jest wojna. Wszystkich ze wszystkimi.
Jestem wolny to znaczy, że zgadzam się świadomie na ograniczenia, które zapewniają wolność innemu człowiekowi. To nie paradoks. To rozróżnienie na wolność i swawolę. Jestem wolny, to znaczy działam samodzielnie i sam rozumiem, że nie mogę działać krzywdząco i nie uznaję tego jako ograniczenie mojej wolności.
Jestem kochany, to znaczy, że nie jestem dla kogoś rzeczą. To znaczy, że ktoś mnie nigdy nie będzie chciał umyślnie zranić.
Miłość to jest postawa wobec kogoś, która polega na tym, że nigdy kogoś nie użyję jako rzeczy, żeby się zaspokoić. Zawsze to ta dana osoba będzie celem, ale nigdy nie będzie środkiem do osiągnięcia celu. Miłość to postawa, która wyklucza ranienie. Istotą miłości jest to, że chce być bardziej i bardziej miłością, chce być doskonalsza, piękniejsza i lepsza.
Kocham, to znaczy pragnę oddać część siebie dla kogoś innego. Pragnę wyzbyć się mojego egoizmu tylko po to, żeby być szczęściem dla drugiej osoby. Uchować od zranienia, być dla niej ostoją i fundamentem.
Mój chłopak lub dziewczyna jest dla mnie sensem mnie.
Pocałunek to udostępnienie swojej własnej intymności w jednoczesnym wejściu w intymność drugiej osoby. Odebranie i danie uczuć. Naruszenie najgłębszej sfery kogoś innego i danie swojej. Zabranie komuś jego samego i danie siebie. Pokazanie, że ten ktoś jest już Kimś dla mnie.
Płaczę, to znaczy, że moja dusza i wnętrze są tak doświadczone przez ból lub złość, że przenosi się to na moje całe ciało. Staje się ono miejscem wyrażania mnie, mojego wnętrza, świadomości.
Czuję pożądanie, bo widzę Inność. Chcę się przez tę inność dopełnić, chcę ją posiąść, chcę jej doświadczyć. Bo ja jestem tezą, chcę doświadczyć antytezy, żeby być syntezą. Pragnę inności na poziomie duszy i ciała. Dlatego pożądam.
Jeśli tęsknię, to znaczy, że doświadczam braku. Jeśli widzę brak czegoś, to znaczy, że to coś lub ktoś było i było wartościowe, bo inaczej bym nie widział braku. Tęsknota jest więc doświadczeniem braku i dowodem na wartościowość czegoś.
Czuję swoje ciało, to znaczy, że wszystko zewnętrzne odnoszę do niego. Jest ono punktem zero. Moje ciało ukazuje moje uczucia, moje wnętrze, jest więc częścią mnie, jest jakby mną.
Bóg istnieje a priori z samego jego pojęcia. Bóg istnieje a posteriori z obserwacji lub Bóg jest bytem wewnętrznie sprzecznym.
No i zobacz, masz tu trochę inne odpowiedzi. Wydaje mi się, że różnią się bardzo od tych pierwszych a co ciekawe, są prawdziwe.. Zastanów się chwilę nad nimi i powiedz mi, czy świat nie byłby lepszy, gdyby ludzie udzielali właśnie takich odpowiedzi? Gdyby każdy wiedział, że jedynym podejściem właściwym do człowieka jest miłość, to nie byłoby wojny, płaczu, smutku. Gdyby ludzie wiedzieli, czym jest pocałunek, to nie całowaliby się tak po prostu i nie byłoby to dla nich coś mechanicznego, nie raniliby tym a zmieniali świat drugiej osoby. Gdyby ludzie wiedzieli, że ciało nie jest tylko bryłą, nie byłoby prostytucji. Gdyby ludzie wiedzieli, jak bardzo emocjonalny wymiar ma człowiek, nie raniliby, braliby odpowiedzialność za Innego.
Ludzie nie wiedzą
No właśnie, ale ludzie udzielają odpowiedzi takich jak te pierwsze. Żyją w świadomości, że te pierwsze odpowiedzi wystarczają, są kompletne i definiują świat w całości. Uważają może jak Ty, że filozofia jest czarną magią lub bezsensownym gdybaniem a te drugie odpowiedzi zbędnym hiperbolizowaniem. Uważają, że nie potrzeba nad tak fundamentalnymi kwestiami, które wymieniłem, głębiej pomyśleć. Powiesz może “Doszedłbym lub doszedłem do odpowiedzi drugich bez filozofii.. sam”. Serio? A czy przypadkiem tych drugich odpowiedzi nie słyszałeś pierwszy raz w życiu? Jeśli nie, to plus dla Ciebie. Jeśli sam do nich doszedłeś, to większy plus - filozofujesz, tak, nawet nie próbuj zaprzeczyć. A jeśli słyszałeś pierwszy raz w życiu, to posadź tyłek, zastanów się chwilę i podejmij wybór.
Masz przed sobą filozofię i myślenie. Jest jak ocean. Wskakujesz do niej. Na początek jesteś zdezorientowany jej ogromem. Ale zaczynasz nurkować głębiej i głębiej - spotykasz po kolei rafy koralowe, coraz piękniejsze. Potem wracasz na chwilę na brzeg i zauważasz, że świat wokoło nie jest jedyny (pierwsze odpowiedzi), bo pod tą taflą oceanu kryje się zbiór niesamowitości (odpowiedzi drugie), a wszystkich ludzi, którzy twierdzą inaczej uważasz za płytkich i ciemnych, zapraszając ich, żeby też założyli gogle i wskoczyli do wody za Tobą - właśnie to robię.
Drugim wyborem jest pozostanie na brzegu. Tutaj też jest ładnie. Góry, krajobrazy. Nie trzeba nurkować. Niektórzy nawet nie umieją pływać. Można tu żyć i być szczęśliwym. Wtedy po prostu traci się doświadczenie wielkiego bogactwa, żyjąc w nieświadomości i przeświadczeniu o własnej wiedzy.
Po prostu próbuję Cię przekonać, że świat jest zupełnie inny niż Ci się wydaje. Nie chcę, żebyś teraz usiadł i studiował filozoficzne pisma starożytnych Greków. Nie ma na to czasu, nie oszukujmy się. Ale proszę, nie twierdź, że ocean, to tylko ocean, bo tam jest takie bogactwo, że byś go nigdy nie pojął. Nie twierdź, że filozofia to czarna magia - jak chcesz to nazwać magią, to nazywaj białą. Otwórz czasami umysł i zastanów się, czy przypadkiem czegoś w rzeczywistości nie pomijasz. Czy przypadkiem nie udzielasz zbyt prostych odpowiedzi, zabijając tym samym piękno i prawdziwość rzeczywistości.
Nie zapraszam Cię do pływania bez powodu. Zapraszam Cię, bo zgadzam się z Hellerem, że myślenie jest przeznaczeniem człowieka. Jeśli nie myślisz, to nie realizujesz swojego przeznaczenia. Zabijasz siebie i świat wokoło. Świat, na temat którego nawet nie masz pojęcia. Ja również go nie mam, nikt go nie ma. Ja jedynie wiem, że go nie mam. To co, może poszukamy tego pojęcia razem? Ja naprawdę lubię nurkować..
0 notes
Conversation
Moja 9-letnia kuzynka Dorotka zapytała się mnie o coś ostatnio.
Doti: Wikuś, co to jest miłość?
Ja: Wiesz co, skarbie, sama nie wiem. Nie da się tego opisać nawet.
Doti: Jak to?
Ja: No tak, posłuchaj. Miłość jest uczuciem w pewnym sensie, ale bardzo silnym, nic nie jest w stanie zniszczyć miłości, bo miłość zawsze zwycięży, niezależnie od tego kim jesteś, co robisz, ile masz lat, czy jak wyglądasz, ale twoja miłość do danej osoby jest bardzo wytrzymała. A to się bardzo liczy. Ja, na przykład, mam chłopaka. Kocham go całym moim serduszkiem, oddałabym dla niego wszystko, ale to miłość na odległość i wiąże się z tym cierpienie. Jednak nic nie jest w stanie zniszczyć naszej miłości, rozumiesz?
Dori: W pewnym sensie tak, ale co to jest cierpienie? Czy to boli? A jeśli tak, to jak bardzo to boli? Bolało cię kiedyś serduszko?
Ja: Tak bolało, ale nie bolało mnie dlatego, że został uszkodzony narząd, lecz została uszkodzona dusza, logiczniej mówiąc, zraniło mnie coś. Ale już mnie nie boli serduszko, bo mam Maćka. Maciuś to osoba, dla której mogłabym poświęcić cały swój czas, całe życie. Daje mi on ogromne szczęście, a to jest miłość. Jest też kilka jej rodzajów, ale nie zrozumiesz jeśli zacznę ci o tym mówić.
Doti: A ty jaki masz rodzaj miłości?
Ja: Ja mam miłość bezgraniczną.
Doti: Czyli jaką?
Ja: Ta miłość jest bardzo mocna, ze względu na więź, na przyzwyczajenie, na uczucie i na całą masę innych rzeczy. Miłość do niego jest największym uczuciem jakie mogłabym poczuć, to coś wyjątkowego.
Doti: Moja miłość do ciebie jest bezgraniczna.
0 notes
Text
Pusta kartka
Pusta kartka. Wciąż pusta, choć tyle chciałbym na nią przelać. A skapuje na nią tylko krew, pot i łzy. Ryję słowa w ciele, ale one wciąż są puste, nic nie znaczą. Nic nie mówią. Milczą. Są już martwe tak jak mój papier. Moje płótno. Są pełne gniewu, rozpaczliwego gniewu i niemego błagania bym przestał. Abym przestał je pisać. Szukam inspiracji, ale ona chowa się coraz głębiej. Tnę więc coraz głębiej, do kości. Twój krzyk nic mi nie mówi, nic nie znaczy. Nie ma w nim sztuki, nie ma tego czego szukam. Mam nadzieję, że w końcu się uda. Nie to płótno to inne. Może nowa krew pozwoli ułożyć jej ślad w słowa na pustej kartce, która tyle już widziała. Tyle śmierci, cierpienia oraz tyle spokoju i wyzwolenia. Tyle znaczenia, tyle emocji. A zostają po nich tylko ślady krwi, ślady okrwawionych palców. Twoje ślady, twoje i moje. Nasze.
Ona była inna, każda jest inna. Moja nowa inspiracja. Ale wszystkie one to ty. Mają ten sam ból w oczach, ich krew plami tak samo. W każdej szukam tego samego i nie mogę znaleźć. One nie wiedzą, nie rozumieją. Powinny być szczęśliwe, zostały wybrane by zastąpić ciebie. Ale są takie nieidealne… Próbuję je naprawić, a one tylko płaczą, proszą o litość, a ja okazuję im jedynie łaskę. Ze mną żyją tak jak nigdy, tak jak niewielu może poczuć. Kiedy już zaczynają rozumieć, zawsze przychodzi on. Śmierć. Zawsze przychodzi chwilę za wcześnie, ten jeden moment. Jestem coraz bliżej, o tę jedną kroplę krwi, już prawie gotowe. Już wkrótce powstaną słowa, czuję jak popłyną, już niedługo.
Może za mało się starałem? Może byłem zbyt nieczuły? Było bliżej, czuję to. Ciąłem dokładniej, spokojniej, każde słowo. Ale ty mi nie pomagasz. Szarpiesz się, nie pozwalasz mi pracować. Denerwujesz mnie. Kiedy się nauczysz? Kiedy zrozumiesz? Kiedy przestaniesz wrzeszczeć!? Nie chciałem tego robić, ale zmusiłaś mnie. Wszystko zepsułaś. Nie zdążę, znowu nie zdążę. Chyba robisz to specjalnie, jesteś złośliwa. Sama podcinasz sobie gardło, zawsze wtedy kiedy już wszystko ma się udać. Przyznaj się, sprawia ci to przyjemność. Wolisz jego ode mnie, prawda? Prawda!? Znowu nabrudziłaś, znowu muszę za tobą sprzątać… Nie pomagasz mi.
Ósmy raz był wspaniały, było tak blisko, sądziłem że będzie dobrze, ale ty znowu musiałaś umrzeć. Ale miałem nadzieję… W końcu dopiero zaczynałem, musiałem się uczyć. Samemu musiałem zrozumieć. I zrozumiałem, dzięki tobie. To wszystko dzięki tobie. Zaprowadziłaś mnie aż tutaj, pomogłaś, poprowadziłaś moją rękę, moją brzytwę. Dziękuję… Ale teraz już straciłem rachubę. Już za dziesiątym razem miało być gotowe, ale ty musiałaś to zrobić znowu. Musiałaś tyle krzyczeć… Zawsze na mnie krzyczysz, nigdy mnie nie słuchasz. Posłuchaj mnie, zrozum. Przecież mogłabyś to zrozumieć… Ale dlaczego nie chcesz? Lubisz to, na pewno to lubisz. Wolisz podróżować niż osiągać cel podróży. Ósmy raz… Był prawie idealny, nie zapomnę go nigdy.
Żyjesz, wciąż żyjesz, jest dobrze, tak. Nie martw się, musi boleć… Inaczej się nie uda. Płacz, płacz pomaga… Oczyszcza. Już za chwilę będzie gotowe, czuję to, tak. To nic, że znowu nabrudziłaś, wszystko będzie dobrze. Tym razem będzie doskonale, wiem to. Tym razem musi się udać, jesteś cudowna. Patrzysz na mnie tak wyczekująco… Już za chwilę, za moment. Jeszcze kilka cięć, tylko kilka cięć. Rozumiesz, widzę to. Ty wiesz, wiesz o wszystkim… To naprawdę ty, tyle czekałem, nawet sobie nie wyobrażasz. Jesteś cudowna, wspaniała. Już zapomniałem jaka jesteś, tyle się przede mną kryłaś. Ale teraz jesteś… Słowa, widzę je w twoich oczach. Muszę je zapisać, wszystkie, tak!
Musiałaś! Musiałaś znowu to zrobić! Znowu! Dlaczego!? Dlaczego? Było już tak blisko… Jeszcze kilka słów, byłaś taka dzielna. Wszystko było już gotowe… Już prawie. A ty musiałaś wszystko zepsuć. To twoja wina! Ty zabiłaś je wszystkie! Tak! Nienawidzę cię, nienawidzę! Jesteś taka… nieznośna! Zagnasz mnie do grobu tymi swoimi fochami… Zabijasz we mnie wszystko to co kocham. Odbierasz mi inspirację… dlaczego? Jesteś taka okrutna… Nienawidzę cię. Nienawidzę tego w tobie. Umierasz wciąż kiedy powinnaś żyć, chociaż przez chwilę bym mógł dokończyć. Rozpraszasz mnie, nie pozwalasz myśleć. Jesteś zła… Zła i zepsuta.
I patrzę na was wszystkie. Porozpadałyście się… Moja sztuka jest padliną, której nie podniesie nawet żadna hiena. A to wszystko twoja wina. Niszczysz mnie. Odbierasz mi wszystko i nie dajesz nic w zamian… Widzę cię na każdym z tych haków. Ale z czasem jest chyba coraz lepiej. Ty jeszcze żyjesz, ale nie masz nadziei tak jak wcześniej. Ona tylko przeszkadza. Teraz będzie dobrze, będzie dobrze. Muszę się spieszyć nim przyjdą po mnie. Muszę zdążyć. Tyle słów, a kartka wciąż pozostaje pusta… Teraz musisz mi pomóc, a wszystko się uda. Pomóż, kochanie, pomóż mi…
Napisane w październiku 2010, zalegające w wirtualnej szufladzie aż do dziś 17 stycznia 2015 kiedy to pojawiło się na nieistniejącym już blogu, którego nikt nie czytał.
0 notes