#Myślę o Tobie
Explore tagged Tumblr posts
Text
#zaufanie#samotność#niech mnie ktoś przytuli#uczucia#nikt nie zauważy#brak zaufania#zauroczenie#załamanie#wiara czyni cuda#myślę o tobie#chce schudnąć#chude nogi#chce widziec swoje kosci#chude dziewczyny#chude ręce#moje uczucia#prawdziwe uczucie#brak uczuć#nieodwzajemnione uczucie#polskie cytaty#bez uczuć
11 notes
·
View notes
Text
Nie śpię, nie jem, nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć
ki11m-3
#nadzieja#zycie#kochac#prawdziwe#brak milosci#milosc#przyjaźń#przyjazn#prawdziwe uczucie#uczucia#jesc#nie jem#bezsenna noc#bezsennosc#bezsenność#chujnia#myslenie#myślę o tobie#brakuje mi ciebie#nie wiem co czuję#nie wiem co robić
44 notes
·
View notes
Text
Za dużo myślę, o nas, o tobie
Przez to czuje że żyje już tylko w połowie.
- V
119 notes
·
View notes
Text
gdyby za każdym razem, kiedy o Tobie myślę, wyrastał kwiat, ziemia byłaby jednym wielkim ogrodem
738 notes
·
View notes
Text
Czasem chciałabym wiedzieć, czy myślisz o mnie czasem, gdy kładziesz się spać, bo ja o Tobie myślę każdej nocy.
#blog z cytatami#cytat po polsku#cytat dnia#cytaty#polski cytat#love#kocham cię#ciezkie zycie#smuteczek#smutne zycie
29 notes
·
View notes
Text
środa 18.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — binge
hej
wstałam o 2:39 na siku (czemu mój mózg zapamiętuje te godziny??) i drugie pytanie czy mogłabym choć raz przespać całą noc bez szczania? ja nawet nie piję aż tyle na noc. wracając, obudziłam się niepokojąco wyspana, w autobusie mimo to chciałam lekko się zdrzemnąć ale laska z którą siedziałam zaczęła mi coś opowiadałać. rzadko kiedy mam tak dobry nastrój z rana więc gadałyśmy całą drogę, potem do szkoły i minęło zajebiście szybko. na angielskim robiliśmy zadania z podręcznika które okazało się że zrobiłam z nudów w wakacje więc tak sobie siedziałam półgodzinki nic nie robiąc xD potem speaking, pytała nas czy znamy jakieś historie o duchach lub klątwach, przypomniałam sobie o klątwie tutenchamona i o tym opowiedziałam ( po tych trzech tygodniach szkoły mój angielski nareszcie się rozgrzał). potem było zadanie z czytaniem i uzupełnianiem luk w tekście, który dziwnym trafem był akurat o tej samej histori.
skończyłam lekcje o 14:25 i czekałam do 15:30 na koleżankę by pójść z nią do hebe. tutaj zaczyna się seria dziwnych interakcji społecznych XD pierw zaczepiło nas czterech meneli mówiąc "mordeczki, kupicie nam coś do jedzenia?" byli tacy młodzi jak na meneli no i na głodnych na wyglądali...plus trochę dziwne ze siedząc w centrum gdzie mija ich taka ilość ludzi zaczepiają akurat dwie młode dziewczyny, w każdym razie trochę nas ścięło, nie wiedzieliśmy co odpowiedzieć, ona się nie odzywa, oni się patrzą, nagle wyrwało mi się takie proste "nie". chciałam coś dodać że nie mamy czasu (serio nam się spieszyło) ale koleżanka pociągnęła mnie do przodu. potem bałam się wyjść z galerii że będą tam dalej siedzieć i może nas zaczepiać przez to. szczerze taka dziwna sytuacja, niby powinno się pomagać ale nie wiadomo nigdy jak się inna osoba zachowa, może zaciągnęli by nas do sklepu i próbowali naciągnąć na jak najwięcej produktów. trochę sobie myślę o tym teraz że w sumie po bułkę mogłyśmy im wejść, trudno, może ktoś inny im coś kupił. jak moja koleżanka kupiła co musiała to ruszyliśmy na przystanek specjalnie okrężną drogą żeby na nich się nie natknąć, wstyd mi było. wtedy z kolei zaczepiła nas jakąś starsza pani dziergająca na drutach opaski na włosy i pytająca czy chcemy kupić. zrobiło mi się jej szkoda, żadna z nas nie miała przy sobie jednak gotówki. zapytałam czy sprzedaje to tam codziennie i czy uda nam się trafić na nią jutro. przyznam bez bicia trochę z grzeczności o to zapytałam 😐 mam trochę wydatków na głowie, zeszyty ćwiczeń do szkoły, książki do olimpiady z polskiego zamówiłam, szybkę na telefonie chciałam założyć...zobaczę ile pójdzie na te ćwiczenia i jak zostanie mi trochę kasy to pójdę poszukać tej pani, widziałam że w tobie oprócz opasek ma też dziergane lalki i w sumie bardziej zainteresowały mnie niż opaski (były urocze ale takich nie noszę). kolejna nietypowa interakcja to zaszłyśmy przypadkiem drogę dwóm chłopakom (taka sytuacja gdy zachodzisz oboje chcecie się odsunąć robiąc krok np. w lewo i tym samym jeszcze raz zachodzicie sobie drogę). każdy normalny człowiek uśmiechnąłby się w tej sytuacji, tymczasem jeden z tych chłopaków próbował mnie popchnąć mówiąc "naucz się kurwo chodzić" XDD BRO? skąd ta agresja rozumiem że masz 16 lat hormony buzują zwal sobie konia do metan fox z transformers dla rozładowania napięcia a nie unosisz się na obcych ludzi na ulicy. ktoś mi kiedyś powiedział że przyciągam odklejeńców to trochę prawda, wczoraj na przykład jak wracałam do domu dołączył do mnie facet z wiochy idący w tym samym kierunku, notorycznie mówił na mnie imieniem mojej siostry i opowiadał życiową historie.
jedzeniowo miałam napad niemal do porzygu nie mogę się ruszyć z bólu żołądka jutro chyba nie jem
#chce byc idealna#chude jest piękne#chudosc#odchudzanie#nie chce jesc#podsumowamie#kartka z pamietnika
26 notes
·
View notes
Text
Chciałabym, żebyś wiedziała, że wciąż o Tobie myślę. Każdy dzień bez Ciebie jest trudniejszy, pełen ciszy, której nie potrafię wypełnić. Tęsknię za wszystkim, co tworzyło nasz świat – za Twoim uśmiechem, Twoim spojrzeniem, za tymi drobnymi chwilami, które kiedyś wydawały się zwyczajne, a teraz mają dla mnie ogromną wartość. Tęsknię za Twoją mądrością, za sposobem, w jaki potrafiłaś mnie zrozumieć i dodać otuchy. Miałam przy sobie kogoś wyjątkowego – osobę, która nie tylko mnie inspirowała, ale sprawiała, że chciałam być lepsza. Nie wiem, czy kiedykolwiek przestanę tęsknić. Nasze wspólne wspomnienia wracają do mnie, czasem zupełnie niespodziewanie, przypominając o tym, jak wyjątkowa byłaś i nadal jesteś dla mnie. Byłaś kimś, kto rozumiał mnie jak nikt inny, kto potrafił sprawić, że czułam się naprawdę szczęśliwa. To, co do Ciebie czuję, jest prawdziwe i głębokie. Jesteś tą jedną jedyną. Tęsknię za Tobą, bardziej niż mogłam się spodziewać...
29 notes
·
View notes
Text
Pytasz mnie czy jest coś czego w tobie nie lubię. Tak, myślę, że znalazłoby się parę rzeczy za którymi nie przepadam. Czasami coś mnie w tobie irytuje. W skrajnych przypadkach zdarza się, że potrafisz doprowadzić mnie do szaleństwa jak mało kto. Ale jeśli zapytasz czy chciałabym coś w tobie zmienić, to odpowiem, że nie. Nie dlatego, że uważam że jesteś idealny, ale dlatego, że uważam, że jesteś wyjątkowo idealny dla mnie. Widzę przecież twoje wady. Tak jak i ty widzisz moje. Absurdem byłoby udawać, że jesteśmy perfekcyjni. Ale te wszystkie drobnostki, te wszystkie wybuchy emocji między nami uczą mnie nowych rzeczy. Doświadczam ciebie wszystkimi zmysłami. Chcę cię doświadczyć najmocniej jak potrafię. Dbaj o siebie, o mnie, o nasze uczucia, ale nigdy się nie zmieniaj. Jesteś moim dopełnieniem. Nawet jeśli czegoś w tobie nie lubię, to i tak cię całkowicie akceptuje. A całkowicie cię akceptuje dlatego, że w pełni cię kocham.
18 notes
·
View notes
Text
//23.04.2023
zadzwoniłaś do mnie pierwszy raz od dawna serce stanęło mi w gardle i tobie chyba też bo nie wydusiłaś z siebie ani słowa i ja też nie byłem w stanie
mieliśmy kiedyś plany na przyszłość kłótnie o nieważności ulubione dania na wynos kocham cię w słuchawce dziś nie mamy nawet odpowiednich słów
i cieszę się że nie spotkam cię już raczej w naszej ulubionej kawiarni bo wypijam kawę w innym mieście ale kiedy myślę że ty mogłabyś mogłabyś patrzeć na swoją filiżankę z kawą i nadal widzieć w niej kolor moich oczu rozpadam się na kawałki
zadzwoniłaś do mnie pierwszy raz od dawna ja odebrałem bo nigdy bym cię nie odrzucił z przyjaźni do miłości z miłości do nienawiści z nienawiści do niespodziewanych telefonów z osób wiedzących o sobie wszystko do osób nie wiedzących co u siebie słychać
wiem że chciałaś mi powiedzieć wiele śmiem myśleć że chciałem ci powiedzieć więcej i może nic piękniej nie mogło podsumować naszych słów niż tęskna cisza w słuchawce
retrogradacja merkurego marta masłyk
222 notes
·
View notes
Text
ciągle na twój widok mięknie mi serce
opadają mi też ręce
bo nieważne jak bardzo bym chciała
wiem że nic z tego nie będzie
często myślę o tym jakby to było
gdyby nam się ułożyło
bo czuję że znalazłam w tobie wszystko
bo czuję że zgubiłam w tobie wszystko
#wiersz#wiersze#poezja#poezja polska#poezja współczesna#cytaty#polskie cytaty#miłość#rozstanie#smutek#autorskie
328 notes
·
View notes
Text
Nie przypominam sobie, żebym zgodziła się na zabawę w kotka i myszkę z Tobą...
#chce schudnąć#chude nogi#chce widziec swoje kosci#chude dziewczyny#chude ręce#uczucia#polskie cytaty#niech mnie ktoś przytuli#samotność#zaufanie#jest mi źle#milosc#miłość#zazdrość#z życia wzięte#zmęczenie#strach#myślę o tobie#okaleczanie#odchudzam się#odchudzanie
8 notes
·
View notes
Text
Kiedy się obudziłam, na telefonie znalazłam wiadomość od Norberta. Był to jego penis w stanie wzwodu (o ile można to tak górnolotnie nazwać) i podpis: „Myślę o Tobie”. Zastanowiłam się chwilę, po czym mu odpisałam: „Kutasy wyszły już z mody. Podeślij mi trochę kasy”. - Piotr C. " # To o nas"
#milosc#mężczyzna#kobieta#polskakobieta#cytaty#polskichłopak#polskadziewczyna#cytatyżyciowe#cytatnadziś#inspiracja#miłość#cytatyomiłości#pokolenieikea#piotrc
30 notes
·
View notes
Text
coraz bardziej myślę, o tobie źle. Dziwne
61 notes
·
View notes
Text
Kiedy patrzę na zachód słońca zawsze myślę o tobie ponieważ ty tak jak on za każdym razem zaskakujesz mnie, za każdym razem jesteś coraz piękniejsza, za każdym razem gdy na ciebie patrzę coraz bardziej nie mogę uwierzyć, że jesteś prawdziwa
#cytaty#cytat o życiu#cytat dnia#polski cytat#uczucia#moj cytat#smutny cytat#mój cytat#ból#ból życia
25 notes
·
View notes
Note
hejkaa jestem nowym motylkiem i nie wiem jak zacząć, mam 173cm wzrostu i waze 64kg (🤡💀) bardzo bym chciała schudnąć do 30/40 masz jakieś radyy?? (ps wydajesz sie być bardzo comfort person)
hejkaa, dziękuje bardzoo!! mega mi miło ^^ podsyłam mój starszy nieco zmodyfikowany post z listą w sumie wszystkich rzeczy które pomogły mi schudnąć, tylko zaznaczę, że moje odchudzanie nie jest tak szybkie, ekstramalne i drastyczne jak u większości motylków. oczywiście skoro chcesz schudnąć, to napewno zrobisz to w taki sposób jaki będzie dla Ciebie najwygodniejszy, nie będe Ci prawić kazań o głodówkach i innych rzeczach. Nie wiem ile jesz teraz, ale najlepiej obcinaj sobie kalorie powolutku aż dojdziesz do wartości limitu który chcesz mieć, żeby po prostu sie do tego przywyczaić na spokojnie
1. Zacznijmy od tego, że dla mnie najbardziej efektywny jest wysoki limit - jem maksymalnie 1400 kalorii, ćwicząc przy tym. Wiele osób ma do mnie o to problem i twierdzi, że nie mam zaburzeń odżywiania jedząc tyle, ale czy mnie to obchodzi? Nie bardzo, bo to wciąż działa i chudnę. Wiadomo kto co woli, ale z większym limitem łatwiej jest żyć normalniej, mając siłe na codziennie czynności, ćwiczenia i wszystko inne. Mniej negatywnych efektów odchudzania, mniej napadów. Minusem jest to że proces odchudzania oczywiście trwa dłużej, ale szczerze to jak byłam na dietach 500 kalorii to potem już tego nie wytrzymywałam i miałam efekt jojo, myślę że sporo osób tego doświadczyło. Wiem, że to trudne jeść więcej i można mieć wyrzuty sumienia, ale po prostu ja to lubię 😭
2. Zaprzestanie codziennego ważenia się. Numerki jakie widziałam na wadze rano były wyznacznikiem mojego jedzenia w ciągu dnia. Jeżeli waga wzrosła, stwierdzałam - pierdolę to i tak nigdy nie schudnę i żarłam więcej. Jeżeli spadała, uznawałam, że mogę zjeść więcej, bo mi sie należy. Z kolei zatrzymanie jej wywoływało u mnie smutek i brak wiary w schudnięcie co też prowadziło do odstępstwa od diety. Waga człowieka sie waha, zatrzymuje i jest to normalne. Dosłownie nie ma sensu w codziennym ważeniu się, lepiej robić to raz na dwa tygodnie/tydzień
3. Ćwiczenia dopasowane do siebie. Jeżeli nie będą one dla Ciebie przejemne, to jak długo uda Ci sie je wykonywać regularnie? Ile to razy uznawałam, że codziennie będe robić treningi z youtube i polegałam? Wiele. Dla mnie taniec i kroki, czy to w terenie czy na bieżni okazały sie efektywne. Nie trzeba tego robić codziennie, kilka razy w tygodniu jest okej. Jeżeli wcześniej nie ćwiczyłaś, to warto zacząć od po prostu spacerów, jezeli są dlugie to sporo spalają, a można sobie przy nich słuchać muzyki
4. Woda, woda, woda. Ważne jest, żeby pić odpowiednią jej ilość. Oklepane powiedzenie, ale tak jest prawda. Polecam też herbatę zieloną. Oczywiscie niezdrowe jest picie za duzo, myślę że takie 2 litry będą git, wiadomo nie kazdy potrzebuje tyle samo plynow
5. Fajnie jest wprowadzić post przerywany, mi to pomogło. Polega to na tym, że je sie tylko w określonym czasie dnia np. podczas 8 godzin, czyli jem od 10 do 18
6. Jedzenia nie dzieli sie na złe czy dobre. Jeżeli masz ochotę na czekoladę, to nic sie nie stanie jeżeli zjesz jej kostkę. Tyje sie od nadwyżki kalorycznej, a nie od specyficznych produktów. Całkowite wykluczenie lubianych przez siebie produktów, może prowadzić do tego, że jeżeli dostaniesz je w swoje ręce to sie po prostu obeżresz i tyle
7. Jeżeli sie obeżresz, wybacz sobie i idź dalej do przodu. Każdemu sie to zdarza, mnie też. Nieważne jak wielkie są wyrzuty po tym, jeden dzień nadwyżki kalorycznej nie sprawi, że przytyjesz. "Ale rano waga mi podrosła" No tak, bo to jedzenie jest w tobie razem z wodą. Samo zleci jeżeli wrócisz do swojego normalnego trybu życia, nie trzeba sie katować. Jesteśmy tylko ludźmi, napad to nic dziwnego. Odchudzanie to żmudny proces, trzeba mieć do tego cierpliwość
8. Dzień dla metabolizmu. Zwyczajny dzień, w którym je sie więcej np. twoje zapotrzebowanie kaloryczne. Niektórzy ich nie stosują, niektórzy robią taki dzień raz na dwa tygodnie, albo nawet raz na miesiąc. Moim zdaniem fajnie jest to wprowadzić, obniża ryzyko napadu i pobudza metabolizm
9. Jedzenie objętościowe. 1000 kalorii pożywnego jedzenia nie jest równe 1000 kalorii totalnego dziadostwa, które jest dobre, ale sie nim nie najesz. Lepiej zjesć więcej niskokalorycznych produktów niż paczkę czipsów. Nie jest sie głodnym i jest po prostu łatwiej
Myślę, że to na tyle, te rzeczy bardzo mi pomogły!! Mam nadzieję, że coś z tego sie okaże pomocne, trzymaj się tam i powodzenia :D Zdrówka, wybacz że taki długi post mi wyszedł
27 notes
·
View notes