poziomeczka235-blog

[poziomeczka235-blog]

“On był Jej nieodwzajemnioną miłością. Wiecie o czym mówię. To ten chłopak, który kiedyś dał jej trochę nadziei, traktował jak swoją kobietę, a później zostawił jak psa na śmietniku, nie licząc się z jej uczuciami. Norma w dzisiejszym świecie. W Niej cały czas tętniło ogromne uczucie. Nie zauważała tego, że jest dla Niego…. No właśnie kim? Brutalnie zabrzmi, jak powiem, że nikim? Ale takie było i pewnie jest jego podejście do tej cudnej kobietki. Wspaniała z niej przyjaciółka, jednak przy tym także bardzo naiwna osoba. Ma serce na dłoni. A On ma jej serce w dupie. Ot, taki kolokwializm, który najlepiej uzmysłowi specyfikę tej relacji. Wrażliwi ludzie cierpią przez byle kogo, a Ona wiele przez niego wycierpiała. Spotykała się z innymi. To nie tak, że nie próbowała wydostać się ze szponów tego uzależnienia. W każdym jednak szukała Jego. Nie wiem, czy był jej pierwszą miłością. Prawdopodobnie nie. Jednak stanowczo był pierwszym, na punkcie którego oszalała. Tym, o którym myśli się, kiedy trzeba pomyśleć życzenie zdmuchując świeczkę na torcie, czy widząc spadającą gwiazdę. Tym, do którego pasują wszystkie piosenki o miłości. Tym, którego niechcący, zupełnie głupio i bez sensu chyba się pokochało.”

— “Historia pewnej znajomości” <fragment>

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

“Chmury wciąż nad nami kłębią i zbierają się. I pada bardzo mocny deszcz twoich słów. Co nigdy nie powinny paść. Mimo to zawsze, zawsze będę cię kochał. Chociaż ranisz, zabijasz słowami. I pewnie nigdy nie będzie tak samo. To nie chcę, nie chce cię stracić.”

— kaminski

[poziomeczka235-blog]

“- Mała, Ty się zakochałaś.. - Ja? Coś Ty. Ja po prostu chciałabym oglądać z nim mecze w samym staniku, pić zimne piwo i wychodzić na balkon, żeby zapalić fajkę. Chciałabym grać z nim na XBOX'ie do rana i jeść pizze o 4 nad ranem, żeby zaraz potem zjeść pudełko lodów. Oglądać z nim seriale, komedie - żeby słyszeć jak uroczo się śmieje - i horrory, żeby móc się w niego wtulić i czuć się bezpiecznie. Chciałabym spać w jego koszulce, słuchać z nim gatunków muzyki, której nienawidzę, tylko dlatego, że on ją uwielbia. Chodzić z nim na wspólne zakupy i przebierać się w tej samej przymierzalni. Chodzić z nim do drogiej restauracji, żeby ponabijać się z cen, a potem iść do KFC i zamówić największy zestaw. Pić poranną kawę i jeść wspólne śniadanie. Budzić się i zasypiać na jego torsie. Zwiedzać miasto nocą, mocno trzymając go za rękę. Sprzątać jego porozwalane ciuchy i czekać na niego w naszej sypialni, aż wróci z pracy. Chcę tańczyć z nim tak, jakby nikt nie patrzył i całować się w deszczu. Nie, nie zakochałam się. - Skarbie, Ty go pokochałaś..”

— Niestety, ale moje. Aż mi łezki popłynęły xD

[poziomeczka235-blog]

Samobójstwo nie usuwa bólu. Przenosi go na kogoś innego.

[poziomeczka235-blog]

to niesprawiedliwe, że ja jako róża bez Ciebie zwiędnę a Ty jako słońce będziesz świecić komuś innemu

[poziomeczka235-blog]

“Kumplostwo w związku jest wtedy, kiedy możesz zabrać swoją dziewczynę na mecz, a po meczu zobaczyć z nią Iron Mana. Kiedy rozumie, co to znaczy, że wychodzisz dzisiaj z kumplami, a jak zadzwonisz w środku nocy pijany, to poda Ci numer na najtańszą taksówkę, zamiast drzeć się w słuchawkę, że palancie, od dzisiaj szlaban na seks. Kumplostwo jest też wtedy, kiedy Twój facet nie przewraca oczami na kolejną historię o kretynce Baśce, pomoże Ci czasem wybrać tę nieszczęsną sukienkę i – gdy spalisz kolację – przypomni Ci, że nie tylko od gotowania macie w kuchni ten pieprzony blat”

— ‘czego nauczyła mnie Anna Przybylska?’

[poziomeczka235-blog]

“W życiu każdej dziewczyny jest chłopak, którego nie zapomni i lato, w którym to wszystko się zaczęło…”

—

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

Umarłem przez ciebie, Chociaż właśnie dla ciebie tak pragnąłem żyć.

Jan Brzechwa (via wzruszenia)

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]

[poziomeczka235-blog]